>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

A-League

Status
Zamknięty.
karlooos 12,8K

karlooos

Użytkownik
no i co by tu zagrać.. jak dla mnie przesadzony kurs na Sydney.. no i klasycznie over bym "ukuł" ale nie mam szczęścia do takich dużych (@1,95) na over 2,5 w tej lidze hmm...
 
Otrzymane punkty reputacji: +67
majekx 927,8K

majekx

Znawca A-League
No cóż... ten kurs mnie przekonał:

Sydney win - @3,25 - 0,5j



do tego gole... drugiego meczu mnie ma. Oba teamy mają potencjał w ofensywie - ov2,5 - @2 - 1j

kartki - ostatni mecz sezonu to i nie będzie już kalkulacji - ov4,5 - @1,8 - 1j



a miałem zostawić typowanie na live... ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +60
Waldi1979 2,1M

Waldi1979

Administrator
Członek Załogi
no i doczekaliśmy się finału, dziwny to był sezon nawet jak na Australię, z przekroju całego sezonu trofeum powinno przypaść Glory, ale jest to jeden mecz, a doświadczenie po stronie Sydney, więc żal nie spróbować ich zwycięstwa, mi jednak od kilku dni siedzi w głowie bramkowy remis i rozstrzygnięcie dopiero w karnych, więc spróbuje chyba dwóch opcji, kuszą też overy, mam nadzieję, że nie będzie to nudne 0:0, ale fajne bramkowe widowisko, jeżeli ktoś tu szybko otworzy wynik to powinno być otwarte spotkanie, w innym wypadku może wygrać kalkulacja. Stawki symboliczne, bo finały są do oglądania, a nie do grania i to wiadomo nie od dziś



Perth Glory - Sydney FC 0:0 (k. 1-4)



Sydney, @3,50 Fortuna
  

podwójna szansa 2-2, @2,51 Fortuna   

remis i obie strzelą, @4,15 ETOTO   

obie strzelą i powyżej 2,5 gola, @2,30 ETOTO   

powyżej 2,5 gola, @2,00 ETOTO   

powyżej 3,5 gola, @3,55 ETOTO   
 
Otrzymane punkty reputacji: +67
marek611 6,7K

marek611

Czasem udaje mi sie wygrac
Perth - Sydney BTS do HT @4,6

Nie powinni za dużo kalkulować, powinno paść sporo goli także over 2,5 @1,96 też do gry.
 
qowalsky6 1,3M

qowalsky6

Znawca A-League
Ohoho, jak miło zobaczyć tylu miłośników Australii, mam prośbę, wrzućcie Panowie jakiś dobry link do finału, bo moje "sznurki" coś zawodzą dzisiaj.  
 
majekx 927,8K

majekx

Znawca A-League
livetv.sx



i link przez YT... oczywiście opera z VPNem. No i trzeba dodać wyjątek (przynajmniej do avasta) bo się antyvirus coś buntuje.



 
 
Otrzymane punkty reputacji: +33
majekx 927,8K

majekx

Znawca A-League
15 mn za nami. Na razie oba zespoły 'się badają'.... troche bardziej szarpie Perth - głównie skrzydłami.

25 min - obraz nie ulega zmianie. Perth szarpie raz prawą stroną raz lewą. SFC wybija piłkę i liczy na kontry. Próby szybkiego wyjścia z reguły kończą się faulem Perth.

27 min La Fondre? gole? VAR w akcji - brak gola. hm.. dyskusyjne. Brosque miał dużo miejsca w polu karnym Glory... za dużo - na szczęście sędzia ratuje Perth.

38 min - Sydney trochę odważniej gra.. niewiele ale jednak. Perth ciągle gra swoje. Nadal 0:0

HT - 0:0 - pierwsza połowa rozczarowała. Sydney grało zachowawczo, sędziowie zawiedli, Perth niby szarpało, ale jak już piłka była w polu karnym Sydney to obrona SFC była zawsze na miejscu. W międzyczasie obejrzeliśmy zachód słońca nad Perth.

46 min - zaczynamy 2 połowę.

50 min - SFC nareszcie gra trochę odważniej. Z drugiej strony Castro był blisko strzelenia gola. Nareszcie coś się zaczęło dziać.

65 min - nadal 0:0. Powoli, powoli oba zespoły przyspieszają. Jednak efektów jak nie było tak nie ma.

70 min - Keogh szykuje się do wejścia.

73 min Keogh za Chianese. Czyli wzmocnienie ataku w zespole z Perth.

90 min... doliczone 3 minuty. Obraz się nie zmienia.. niby oba zespoły chcą strzelić, ale bardziej nastawione są na asekuracyjną grę.

93 min - koniec podstawowego czasu gry. 0:0. Przed nami dogrywka. W drugiej połowie SFC wprowadziło korektę w swojej taktyce - szanowali piłkę i przez to ilość groźnych akcji Perth mocno zmalała. 2 strzały Castro to trochę za mało jak na finał i bramki.
 
Otrzymane punkty reputacji: +33
majekx 927,8K

majekx

Znawca A-League
link bezpośredni do YT

 
https://www.youtube.com/watch?v=5MyuYOpXdsc&amp;feature=youtu.be
 
Otrzymane punkty reputacji: +33
qowalsky6 1,3M

qowalsky6

Znawca A-League
Gol dla Sydney, nieuznany, jak dla mnie to nie było spalonego :( Buuu... Corica przeklina, zaraz sędzia go wy....ci :) ze stadionu...

ht 0-0 Blues Sky okradzione z gola, przykra sprawa szczególnie, że to finał. Ogólnie szału nie ma w tym spotkaniu, 2 poł. nie obejrzę, trzymam kciuki... Nara...
 
Otrzymane punkty reputacji: +74
karlooos 12,8K

karlooos

Użytkownik
NO ludzie... pokazują powtórkę że spalonego nie ma .. co tam robią w tym VAR'ze??????

 EDIT: Dla mnie skandal.. ewidentnie w linii.. ten sędzia główny nawet przez chwile się nie zawahał.. dziwne

EDIT: dodatkowa uwaga dla Popovicia.. jak można odciąć Castro od grania stawiając go na "9" męczy się niemiłosiernie + nie ma kto rozgrywać 

EDIT: siedzi pięciu ancymonów w tym varze i co? żaden stopklatki nie potrafi zrobić?



EDIT: cóż, po tych 45min już wiadomo że mecz albo do jednej bramki albo do karnych po 0-0; niestety moim zdaniem sędziowie zabrali nam widowisko.. Sydney schowane za podwójną gardą, Perth strzeliło sobie w kolano wystawiając Castro z przodu przez co brakuje kreatywności w rozegraniu.. podtrzymuje że overy po takim kursie w australii po prostu nie wchodzą :D
 
Otrzymane punkty reputacji: +67
grendel 86,5K

grendel

Użytkownik
Witam szanowne grono miłośników A-League , finał rozczarowuje niestety . Sydney okradzione z gola , ogólnie nudy , może sędzia się zrewanżuje za błędną decyzję , scenariusz na drugą połowę rzut karny dla Sydney i zacznie się gra .Takie mam życzenie . A jeżeli nie to nudy do końca i karne . Pozdro i zieleności wszystkim .
 
Otrzymane punkty reputacji: +141
grendel 86,5K

grendel

Użytkownik
Lipa straszna , mój scenariusz się nie sprawdził nie ma karnego nie ma meczu . Parę złotych w plecy . Do następnego sezonu , oby był bardziej pomyślny dla wszystkich .

 
 
perek99 27,5K

perek99

Użytkownik
Mecz dramatyczny, rozumiem, presja, finał, ale tego nie da się oglądać. Totalny paraliż, na stojąco, wolna gra, chyba najgorszy mecz jaki widziałem od bardzo dawna.
 
Otrzymane punkty reputacji: +67
qowalsky6 1,3M

qowalsky6

Znawca A-League
No to chyba dobrze, że odpuściłem sobie 2 poł., na pewno mecz by się inaczej ułożył gdyby uznano prawidłową bramkę dla Sydney. A tak wyszły nudy i flaki. Jeden z najgorszych finałów jakie się odbyły w A-league. Cały ten sezon był trudny, ciężko było coś regularnie "ustrzelić" ale po podliczeniach podawanych kierunków minusu chyba nikt ode mnie nie zaliczył. Inna sprawa to stawkowanie. Ani razu w tym sezonie nie położyłem dukata, moneta też rzadki przypadek, najczęściej były to miedziaki i drobne z sakiewki. Takie podejście nie jest efektowne, ale chyba dobrze się stało. Czas się pożegnać z Australią, może jeszcze jakieś podsumowanie "popełnię" i czas na emeryturę, miałem się ograniczyć już po poprzednim sezonie, potem po FFA, ale ciężko się z Australii "odkręcić" :) Dzięki chłopaki za wsparcie i udzielanie się w dziale, dzięki Wam tu jest "życie", nie wiem ilu ludzi nas "czyta" mam nadzieję, że nasza praca komuś pomogła. To by było na tyle... The End... :)

PS Highlights poniżej:
https://www.a-league.com.au/video/full-time-highlights-perth-glory-v-sydney-fc-2
 
Otrzymane punkty reputacji: +96
majekx 927,8K

majekx

Znawca A-League
Ostatni mecz jest dobrym podsumowaniem całego sezonu - taki byle jaki. Mało mieliśmy ciekawych, 'australijskich' spotkań, a więcej europejskiej taktyki i 'męczenia' i przeciwnika i kibiców. VAR też czasami jak by przeszkadzał niż pomagał. Ogólnie sezon spisuję na straty. Jednocześnie liczę na to, że liga osiągnęła dno i teraz może być już tylko lepiej. Będą nowe zespoły, trochę więcej meczy, ciekawe nazwiska.. i jak co roku mieszanie składów.



Z pozytywów - liczba osób w temacie. Dziękuję wszystkim za wpisy, typy i te weekendowe poranki na forum :) Dziękuję za wysoki poziom dyskusji i fajnie spędzone te pół roku.



Przepraszam, że nie wymienię wszystkich z nicka, ale jak bym kogoś pominął było by to nie fair z mojej strony, gdyż wszystkie wpisy są ważne i coś wnoszą do naszego tematu.



I do zobaczenia w przyszłym sezonie.



Pozdrawiam
 
Otrzymane punkty reputacji: +58
Waldi1979 2,1M

Waldi1979

Administrator
Członek Załogi
cytat z dnia 19 maja 2019 10:10 przez waldi1979
no i doczekaliśmy się finału, dziwny to był sezon nawet jak na Australię, z przekroju całego sezonu trofeum powinno przypaść Glory, ale jest to jeden mecz, a doświadczenie po stronie Sydney, więc żal nie spróbować ich zwycięstwa, mi jednak od kilku dni siedzi w głowie bramkowy remis i rozstrzygnięcie dopiero w karnych, więc spróbuje chyba dwóch opcji, kuszą też overy, mam nadzieję, że nie będzie to nudne 0:0, ale fajne bramkowe widowisko, jeżeli ktoś tu szybko otworzy wynik to powinno być otwarte spotkanie, w innym wypadku może wygrać kalkulacja. Stawki symboliczne, bo finały są do oglądania, a nie do grania i to wiadomo nie od dziś



Perth Glory - Sydney FC0:0 (k. 1-4)



Sydney, @3,50 Fortuna


podwójna szansa 2-2, @2,51 Fortuna

remis i obie strzelą, @4,15 ETOTO

obie strzelą i powyżej 2,5 gola, @2,30 ETOTO

powyżej 2,5 gola, @2,00 ETOTO

powyżej 3,5 gola, @3,55 ETOTO


no i potwierdził się czarny scenariusz, czyli nudne 0:0 i rozstrzygnięcie w karnych, sezon kończę na minusie. Kulminacyjnym punktem była nieuznana prawidłowo zdobyta bramka przez Sydney, gdyby ją uznali mecz by prawdopodobnie się otworzył i myślę, że zobaczylibyśmy australijskie show, a tak skończyło się nijak, że tak to podsumuję. Na plus oczywiście klimat w dziale i perfekcyjne napędzanie dyskusji przez @majekx oraz @qowalsky6 , robicie świetną robotę tu, szacun Panowie. Podziękowania oczywiście również dla wszystkich, którzy w mniejszym czy większym stopniu udzielali się w dziale, do zobaczenia w kolejnym sezonie. Pozdrawiam.
 
Otrzymane punkty reputacji: +33
qowalsky6 1,3M

qowalsky6

Znawca A-League
Ostatnie grupowe spotkanie AFC, 

Victory vs Hiroshima - mecz o nic, Big V bez szans na awans, Japs już pewni. Kursy na over 2,5 wysokie, bo komu chce się grać ten mecz? No właśnie nadeszła historyczna chwilą, to ostatni mecz i pożegnanie Valeriego. Mało tego, to ostatni mecz Muscata jako trenera Melbourne. wypada się godnie pożegnać, niech padają bramki, over po @ 2,20   "pod prąd" za miedziaka pobieram. GL!

Edit live

Jak zaczęli dobrze, tak dalej kicha, ba to mocno zrotowane towarzystwo z Japonii daje radę i ciągle prowadzi..  No jeszcze 35 min. coś powinno w końcu wpaść... 

Edit2

70 min. Honda na 1-1 :)... 

Edit3 1-2 Minagawa i bum w 73 min.   

Edit4 ft 1-3 aż tak to nie myślałem, że poszaleja :) No cóż odchodzi Valeri, odchodzi Muscat, rok temu Besart (do Hiroshimy, ale nie gra tam wcale), koniec pewnej historii dla Melbourne... 
 
Otrzymane punkty reputacji: +25
qowalsky6 1,3M

qowalsky6

Znawca A-League
Poniżej wrzucam moje i majekxa rozkminy z października, można się przekonać, czy mieliśmy rację :) Poza tym wywaliło mi tekst o minionym sezonie więc powiem tylko, że karuzela się zaczęła. Nowi trenerzy w Wellington, Adelaidzie i Western United FC, 11 zespołów w nowym sezonie, będzie się działo :)

cytat z dnia 14 października 2018 11:31 przez qowalsky6

Dzięki majekx za rozbiegówkę, nie wiem, czy stać mnie będzie na elaboraty, jak to drzewiej bywało. Pozwól, że odniosę się po zdaniu do tego co napisałeś
Adelaide United:
 Napisałeś: Miom zdaniem ???? uża strata w ofensywie, defensywa jako tako zalatana - prognozuje gorsze wyniki niż w sezonie 2017/2018
Myślę, że nie będzie tak źle, Redsi ogrywali się w boju (FFA), zgranie to może być ich atut.

edit Sezon mieli poryty, raz góra, raz dół, ale doszli do PO i troszkę zamieszali, pod koniec sezonu ich mecze nie były ładne...
 
Sydney FC:
Napisałeś:Odeszli:
Mierzejewski, Bobo, Buijs, Ferreira - czyli praktycznie cała ofensywa
Jak dla mnie straty nie do zastąpienia, to może być ich trudny sezon, tym bardziej, że odszedł też trener. Następca to kontynuator myśli Arnolda, ale zobaczymy. Na razie poszło im nieźle (FFA).

edit Mieli trudniej, Premiers nie dla nich, ale na koniec się postarali i mistrzem zostali :) Lekko nie było...
Melbourne City
Napisałeś:Odeszli:
Arzani, Budziński, Kamau, Fitzgerald, Mauk
Moim zdaniem:
Lekki minus, ale jako, że główni przeciwnicy także stracili na sile, to tym samym City wyrasta na pierwszego z kilku faworytów walki o mistrzostwo.
No nie wiem, czy to taki faworyt, straty duże, zobaczymy dalej.Dla mnie są słabsi.

edit I byli słabsi jakby nie dołączył Maclaren to mogło być jeszcze gorzej, PO były ale bez sukcesów...
Melbourne Victory:
Napisałeś:Odeszli: Berisha, Leroy
Moim zdaniem:
Na tą chwilę główny pretendent do mistrzostwa i tym samym obrony tytułu. Odeszli zawodnicy, którzy byli cieniem samych siebie (Berisha) lub zawiedli (Leroy). Przybyli zawodnicy ciekawi, doświadczeni i mocni - dobrze nadający się do ligi.
Teraz to mój kolego trochę przesadziłeś ???? , fakt, że Besart miał gorszy sezon, ale i tak "wyrobił" zajebistą normę (przynajmniej jak na A-league ???? ) 14 goli, George (może bez szału), ale dorzucił kolejne 9 więc, aż tacy słabi nie byli ???? Czekam na Twoją drugą część i pozdrawiam serdecznie.

edit No i zabrakło trochę zawodników typu Besart, PO były, ale ten sezon nie do końca udany dla mistrza sezonu 2017/2018. Teraz kolejne zmiany. Zobaczymy...

 Czołem kolego ????
WSW
Napisałeś: Moim zdaniem:
WSW się wzmocniło. Niby stracili Cejudo, ale przybyli doświadczeni i ograni w lidze gracze City, do tego jeszcze Elrich z Adelaidy. Widać Markus Babel stawia na graczy oświadczonych i ogranych. Mogą być w PO.
Ja mam podobne wrażenie, że Wędrowcy wychodzą na nowy sezon wzmocnieni, oby byli dalej overowi ????

edit No i byli :) overovi, korzystałem, PO nie było, trochę rozczarowali...
CCM
Napisałeś: Moim zdaniem:
Zdecydowanie największe i najciekawsze ruchy transferowe. Jeżeli tylko Oar szybko wejdzie w sezon to może z McComack'iem nieźle namieszać. Na pewno CCM jest silniejsze a tym samym powinno powalczyć o PO - jeżeli ta ekipa nie rozpadnie się po nowym roku.
Dla mnie Rozbitkowie 28 to jeden wielki misz - masz. Tylko McCormack tam nie pasuje. Nie wiem czy to wystarczy na jakieś sukcesy. Poza tym weź to posklejaj...

edit Mc Cormack się zawinął kiedy zobaczył tą degrengoladę i uciekł przed wooden spoon, sukcesów nie było tylko wstyd...
Perth Glory
Napisałeś:Moim zdaniem:
Glory nie zrobiło żadnych dużych ruchów na rynku. Dlatego, porównując z resztą zespołów to wróżę ciężki sezon zespołowi z Perth i raczej dolną część tabeli.
Niby wzmocnienia ale szału nie widzę, paradoksalnie może to będzie atut dla Glory w tym sezonie?

edit To był atut, bo Premiers wylądował w Perth właśnie, a i Grand Final był z ich udziałem, super sezon...
Newcastle Jets
Napisałeś:Moim zdaniem:
Jets było objawieniem poprzedniego sezonu. W tym, bez podstawowego bramkarza może być trudniej. Człon zespołu pozostał, ale uważam, że nie będzie już tego elementu zaskoczenia. Zdobywanie punktów będzie trudniejsze, a więc środek tabeli to będzie miejsce Jets na koniec sezonu zasadniczego.
Dla mnie okres transferowy w wydaniu Jetsów chyba został przespany. Nie wiem z czego to wynikało. Zgranie zespołu to zaleta jednak zaskoczyć inne zespoły już się nie dadzą. Może być trudniej.


Edit I było trudniej, brak PO bardzo zasmucił kibiców z Newcastle, ale brak transferów się zemścił, do tego kontuzje i rozczarowanie...
Wellington Phoenix
Napisałeś:Moim zdaniem:
Latarnia ligowa. Przed Krishną i Durante ciążki sezon, żeby ten zespół jakoś grał - choćby i u siebie.
Ostatnio outsider ligowy, czy legia cudzoziemska Nix, to przepis na sukces, czy porażkę? Raczej to drugie, no chyba, że Polacy odpalą w Wellington ????


Edit Hehe i to jak odpalili, szczególnie Kurto, ile im meczów uratował, to wiemy, były PO i to jest sukces. Do tego Krishna król strzelców i bomba...
Brisbane Roar
Napisałeś: Moim zdaniem:
To może być ciężki sezon dla Roar i coś wyżej niż 6 pozycja to będzie pewien sukces.
Duże przetasowania, czy Taggart i Mauk wzmocnią zespół z Brisbane? Tradycyjnie zespół zagadka. Mam ich na oku ????

edit No i był nieprzewidywalny to team, ale dawał zarobić na swojej beztrosce, do tego dostał ode mnie nowy przydomek Roar "no defence" a bez tego PO być nie mogło :)

Podsumowanie:
Cechą A-league zawsze była nieprzewidywalność, ale ten sezon to chyba będzie apogeum tego zjawiska, skończyła się pewna epoka dla wielu zespołów, z których poodchodziły ikony klubowe (zawodnicy i trenerzy), mnóstwo przetasowań, mądrzejszy będę po 2 kolejkach, bo teraz to tylko i wyłącznie byłoby wróżenie z fusów. Na razie wygląda to jak w polskiej ekstraklapie, gdzie każdy może wygrać z każdym ???? Dzięki majekx za robotę i miejmy nadzieję do rychłego zobaczenia.


edit Nic, a nic, nieskromnie powiem, się nie pomyliłem :) ...
 
Otrzymane punkty reputacji: +50
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom