Mecz: Legia - Górnik Łęczna
Typ: Legia powyżej 1,5 gola
Kurs: 1,52
Buk: forBET
Zastanawiałem się, jak tu podciągnąć słaby kurs na Legię i wyszedł mi typ na ilość goli - na wygraną Legii i powyżej 1,5 gola jest kurs 1,51, a i tak, żeby to się stało, Legia musi strzelić minimum dwie bramki, więc mój typ na dwie i więcej bramek Legii jest o wiele lepszy i bezpieczniejszy (nie uwzględnia rozstrzygnięcia, więc trafiamy nawet w wypadku niespodzianki i np. wyniku 2:2).
W normalnej rzeczywistości i znając pragmatyzm trenera Michniewicza nie podjąłbym takiego ryzyka, jednak ostatnie wydarzenia sprzyjają takiemu, a nie innemu rozwojowi sytuacji - w Moskwie zobaczyliśmy zespół walczący, grający rozważnie do ostatniego gwizdka sędziego i zespół, któremu się przede wszystkim chciało. Sęk w tym, że najlepsze drużyny potrafią z europejskiej bajki płynnie przejść na krajowe piekiełko i tutaj również punktować, a Legii niestety się to ostatnio nie udawało.
Trzy porażki, w tym dwie z rzędu, scalające przerwę reprezentacyjną jedną klamrą, takiemu zespołowi nie przystoją, i wie o tym zarówno trener, jak i jego piłkarze. Wie o ty również prezes Mioduski, który jednoznacznie wypowiadał się ostatnio na temat mistrzostwa i dał do zrozumienia, że puchary pucharami, ale jego inny wynik końcowy nawet nie interesuje. Jeśli założymy, że Legia znów nie zdobędzie z beniaminkiem trzech oczek, to ta wizja zacznie się niestety oddalać i dojdzie niepotrzebny, dodatkowy stres, który może również przyćmić znakomity początek w Europie i obniżyć morale zespołu.
Antoditum na powyższe wydaje się być jedno - wygrać nie tylko zdecydowanie, ale i pewnie, nastrzelać worek goli i pokazać wszystkim naokoło, że ligowy kryzys drużyna ma za sobą. I akurat z przeciwnikiem z Łęcznej, który dopiero ostatnio się przemógł i odniósł pierwsze zwycięstwo ligowe po siedmiu kolejkach, jest to zadanie jak najbardziej wykonalne.
Obie drużyny - zarówno sportowo, jak i organizacyjnie, dzieli różnica klas, i tylko od podejścia i zaangażowania Legionistów zależeć będzie wynik końcowy. I gdyby wcześniej Legia notowała serię zwycięstw, to można by było myśleć o spadku zaangażowania, zmęczeniu po pucharowej rywalizacji itd. Patrząc jednak na to, co się niedawno działo, nie ma nawet mowy o lekceważeniu meczu i rywala, a szkoleniowiec warszawian ma w tej chwili wystarczająco szeroki skład do dyspozycji, żeby wystawić dwie zbliżone poziomem jedenastki, i każda z nich powinna sobie z Górnikiem poradzić.
Mój typ jest dość zachowawczy, jednak dla odważnych polecam zagrać na Legię z handi (-1,5) za 1,80, gdyż nie sądzę, żeby Górnik zdołał strzelić gola na Łazienkowskiej - tym bardziej, że jeszcze w czwartek, mimo ponad 20 prób, ta sztuka nie udała się Spartakowi Moskwa, a więc zespołowi o kilka (naście) klas lepszemu.