17# Włókniarz + Victoria + Unibax @ 2.40 
2/5
Tobet
Takie peffunie jak na początek lipca mogłyby być codziennie. Tripelek na dobry początek lipca jak znalazł, a analizy do meczów znajdziecie poniżej.
Na pierwszy ogień idzie mecz Włókniarza z Marmą. Lwy na swoim torze zawsze są groźne, a z rywalami, którzy są blisko w tabeli muszą po prostu wygrywać. Częstochowa to zespół, który na obcym torze nie istnieje, ale gdy CKM jedzie u siebie mecz jest zawsze zacięty i trudny, o czym przekonali się żużlowcy Falubazu niespodziewanie remisując, a gdyby nie słaba postawa juniorów gospodarzy, pewnie Drużynowy Mistrz Polski przegrałby te spotkanie. W zespole Włókniarza po kontuzji wrócił Grisza, który notuje świetne wyniki i zawsze kręci się wokół kompletu. Dziś za słabo spisującego się Mirka Jabłońskiego pojedzie Rafał Szombierski, a to może być pozytywny impuls dla podopiecznych Dymka. Bjerre również w dobrej formie i o jego zdobycz punktową kibice mogą być spokojni. Zengota po słabym występie na swoich starych śmieciach w Zielonej Górze dziś będzie chciał pokazać, że jest dobrym riderem i wyniki z turniejów indywidualnych przeniesie również na najlepszą ligę świata. Daniel Nermark kolejny rok w Częstochowie i nigdy nie zawodzi. Dziś wiele będzie zależało od pary juniorów Lwów. Czaja i Malczewski muszą zrehabilitować się za poprzednie słabe mecze i dziś zdobyć parę punkcików, które przyczynią się do wygrania meczu. Marma Rzeszów jeszcze w tym sezonie na wyjeździe nie wygrała i nie zanosi się na to by stało się inaczej po dzisiejszym dniu. W dobrej formie w zespole PGE jest ostatnio tylko Walasek, a reszta po śmierci Lee nie może się odnaleźć. Przede wszystkim słabe występy Jasona Crumpa to przyczyna porażek Marmy. Jeśli rider rodem z Australii nie jest w stanie zdobywać 10 punktów w meczu, to jak zespół z Rzeszowa może wygrywać. Okoniewski, Kuciapa i Kylmaekorpi na wyjazdach również nie błyszczą, a juniorzy Sówka i Kret dziś nie będą wygrywali z Czają i Malczewskim. Rzeszów dziś nie ma żadnych argumentów, aby powalczyć o zwycięstwo. Częstochowa ma dziś szansę wygrać mecz i zdobyć bonus, a co najważniejsze przeskoczyć w tabeli zespół PGE Marmy. Dziś Łaguta poprowadzi swój zespół do wysokiej wygranej.
Dziś w drugiej lidze zmierzy się Victoria Piła z Kolejarzem Rawicz. Wszyscy kibice speedwaya w Polsce dobrze pamiętają o braku badaniach zawodników z Piły od sportowego lekarza i w konsekwencji walkoweru. Dziś zawodnicy Victorii na pewno będą chcieli wysoko wygrać, a okazję mają ku temu bardzo dużą. Choć bardzo bym chciał zwycięstwa Kolejarza, to dziś nie widzę innej opcji niż wysokie zwycięstwo Pilan. Świst, Szymko, Franków, Jędrzejewski i Puszakowski to seniorzy Victorii, którzy są w stanie u siebie robić dwucyfrówki. Juniorzy Piły to na pewno pięta achillesowa tego zespołu, ale dziś to nie będzie miało dużego znaczenia. W zespole z Rawicza w tym sezonie słabiej jeździ Victor, który w poprzednim sezonie był pewniakiem do dużej zdobyczy punktowej nawet na wyjeździe. Kiełbasa to powinien być lider zespołu, a ma problemy sprzętowe. Dymek co wiemy chyba wszyscy, radzi sobie tylko na betonie. Musielak pomimo sprzętu ekstraligowego, co sam w wywiadach zaznacza, też nie może sobie poradzić w pierwszym roku seniorskim. Jedyny, który nie zawodzi to Eric, ale to jest zbyt mało na zwycięstwo wyjazdowe. Rosen po kontuzji, więc ciężko od niego dużo wymagać, a Lisiecki jeździ bardzo słabo, choć ma aspirację na starty w Gnieźnie. Kolejarz tylko raz wygrał w tym sezonie na wyjeździe i to minimalnie 46:44 w Krakowie. Działacze zawsze podkreślają, że najważniejsze dla nas kibiców, są wygrane u siebie, a zawodnicy wykonali ten plan w 100% i tor w Rawiczu można nazwać twierdzą niezdobytą. Piła jeśli dziś wygra, a zrobi to na pewno obejmie fotel lidera i do Play Offów przystąpi z bardzo uprzywilejowanego miejsca. Stawiam dziś na zdecydowane zwycięstwo Victorii, która jeszcze u siebie nie przegrała.
Unibax dziś u siebie podejmie zespół Unii Leszno. Goście bez swojego lidera Jarka Hampela, który musi pauzować z powodu kontuzji. W zespole z Torunia dziś z/z-tka za Warda, która powinna dać niewiele mniej punktów niż sam Darcy. Saletra musi się przebudzić i wreszcie zaliczyć dobry występ, bo gdzie jak nie u siebie i z juniorami Byków. Ząbik na pewno też jest zmotywowany i liczy na dobry występ, a w razie czego mogą go zastępować bracia Pulczyńscy. Miedziński na swoim torze też będzie groźny i po nie najlepszym wynikach w ostatnim czasie dziś będzie chciał odzyskać zaufanie swoich kibiców. Holder wyśmienita forma w tym sezonie i nie zdziwię się jak dziś walnie komplet. Bracia Kamil i Emil to bardzo dobrzy juniorzy, a na swoim torze mogą wygrywać ze znacznie bardziej doświadczonymi żużlowcami niż oni. Apator w ostatnich dwóch meczach wyjazdowych zdobył punkty. Zremisował z dzisiejszymi rywalami i wygrał we Wrocławiu, a to na pewno uskrzydli Anioły. Unia nie była w stanie pokonać Polonii Bydgoszcz na wyjeździe, więc dziś z trudniejszym rywalem nie powinno być inaczej. Pavlić dostał szansę od działaczy z Leszna, ale jej nie wykorzystuje. Baliński wrócił do składu i pokazuję się jak na razie z dobrej strony. Bracia Pawliccy narzekają na urazy i choroby, a Tofik i Adamczewski poza własnym torem nie spisują się najlepiej. Dziś na MotoArenie zapowiada się ciekawy mecz, a zespół Unibaxu potrzebuje zwycięstwa, które da im też bonus, by zbliżyć się do czwórki, a potrzeba niewiele punktów. Stawiam dziś na zwycięstwo gospodarzy.