Mecz: Lech - Śląsk
Typ: 1
Kurs: 1,61
Buk: Betfan
Czarna seria w lidze Kolejorza trwa i coraz bardziej potęguje niezadowolenie fanów, czego efektem było wygwizdanie zespołu po wczorajszym awansie do 4 rundy eliminacji Ligi Konferencji Europy.
Najbardziej paradoksalny w tym wszystkim jest jednak fakt, że, zarówno na ligowym poletku, jak też i w Europie, nic jeszcze nie jest stracone, i mimo że Lech gra źle i brakuje wykończenia stwarzanych sytuacji, drużyna zameldowała się w finałowej rundzie kwaifikacji pucharu i na dodatek trafiła na zespół niezbyt wymagający, co wzbudza apetyty na fazę grupową.
W
Ekstraklasie również rozegrano dopiero trzy kolejki i myślę, że w obliczu niebezpeczeństwa straty kolejnych punktów trener Van der Brom nie zdecyduje się na zbyt dużą ilość rotacji w składzie i na boisku zobaczymy wyjściowy garnitur. Garnitur to może za dużo powiedziane patrząc na to, co zespół z poznania dotychczas pokazuje, niemniej jednak 23 próby pokonania bramkarza półamatorów z Islandii robią wrażenie i w pewnym sensie udowadniają teorię, że Lokomotywa wraca na właściwe tory. Jeśli do organizacji gry z meczu pucharowego dołożymy skuteczność, to możemy też być spokojni o ligowe punkty.
Okazja do podreperowania dorobku pojawia się już w niedzielne popołudnie i, choć będzie to sentymentalne spotkanie dla trenera Śląska Ivana Djurdjevicia, to na boisku sentymentów nie będzie i Lech jawi się tu jako duży faworyt. Wrocławianie na początku sezonu nie zachwycają, grają w kratkę i wyglądają na takich, którzy zadowoleni są z samego faktu zadomowienia się w środku tabeli. Co więcej wygląda to tak, że zamierzają w ten sposób rozegrać cały sezon, co i tak będzie progresem w porównaniu z poprzednimi rozgrywkami, w których w pewnym momencie w oczy zajrzało im widmo spadku.
Być może w moich słowach widać nutkę ironii, jednak na pewno drużyna ma większy potencjał niż wyniki, które do tej pory odniosła, i nie wydaje mi się, aby przełamanie nastąpiło akurat w meczu z Lechem, który punktów ligowych potrzebuje jak tlenu i zrobi wszystko, aby poprawić nastroje w zespole i wśród kibiców przed ważnymi bojami pucharowymi.
Stawiam na dość gładkie i wysokie zwycięstwo Lecha.