Manchester United jednak pokazał pazur. Bez Van Persiego i Vidicia, widać, że jest potencjał. Na skrzydłach Nani i Valencia, którzy poza bramkami popisywali się świetną grą. Moyes zapewne będzie chciał utrzymać ich w składzie na mecz z Kogutami. Leverkusen wiele niewykorzystanych akcji, ponadto błędy w defensywie i kilka goli praktycznie oddali Diabłom. Wynik 5:0 to już jednak nie przypadek. Być może mistrzowie Anglii zaczną łapać punkty, tak jak się tego od nich oczekuje. Zaskoczyli mnie w tym meczu. Szkot ustawił zespół perfekcyjnie. Początkowo obawiałem się Giggsa na środku, a jednak to co robił było fenomenalne - szczególnie profesorskie podanie z pierwszej piłki do Naniego, który potem wpakował piłkę do siatki. Diabły z awansem, choć przed tą kolejką nieco się tego obawiałem. Shakhtar będzie miał teraz ciężką przeprawę na Old Trafford, ale moim zdaniem to Ukraińcy bardziej zasłużyli na awans do kolejnej fazy - zobaczymy jednak za dwa tygodnie jak to się potoczy.