Liverpool - Bordeaux / 1 @1,52 Rivalo
Za wysoki ten kurs na The Reds. Są w naprawdę bardzo dobrej formie, a to co grali na Etihad to czysta poezja; ja przecierałem oczy czy to aby na pewno był Liverpool. Najprościej - widać spory postęp w grze pod wodzą Kloppa. Grali bardzo dobrze, wszystko funkcjonowało jak należy. Niestety lista absencji gospodarzy jest dość spora bo nie zobaczymy Coutinho, Hendersona, Flanagana, Ingsa, Gomeza, Rossitiera, Sakho a pod znakiem zapytania stoi występ świetnie dysponowanego Skrtela, który zmaga się z chorobą. Do pełnej sprawności wrócił Daniel Sturridge, który był na ławce w Manchesterze jednak Niemiec nie wpuścił go na plac gry. W tym meczu powinien już dostać szansę debiutu. Mimo to, z przodu bez Anglika wciąż pozostaje Benteke, Firmino i Ibe; ta
trójka może sprawić nie lada kłopoty obronie Bordeaux, zwłaszcza, że zabraknie w niej Palloisa i Pablo. Kolejnym brakiem jest Gregory Sertic, a z przodu nie zobaczymy także Thomasa Toure. Oczywiście za czerwoną kartkę pauzuję największa gwiazda i motor napędowy Żyrondystów - Wahbi Khazri.
Liverpool u siebie gra jak gra, póki co te wyniki na Anfield mierne, ale Klopp zapowiedział walkę o trzy punkty w tym meczu, które przypieczętują awans. Jeśli The Reds zagrają tak jak z Chelsea czy City to o wynik jestem spokojny, gorzej jak dostaną jakiegoś babola na początku meczu - wtedy gra się dużo trudniej. Liczę, że Skrtel wystąpi w tym spotkaniu, bo to akurat spora strata w zespole gospodarzy. Żyrondyści w tej edycji
LE spotkania jeszcze nie wygrali i nie zapowiada się na to aby mieli ugrać coś na Anfield.
Karabach - Tottenham / Tottenham 0,5 gola @1,27 Rivalo
Do dubla biorę przyjemny kurs na gola Kogutów. Jutro czeka ich mecz w Agdam - jak wiadomo nie jest to prosty teren i nikomu gra tam nie przychodzi z łatwością, ale nie róbmy znowu z tego stadionu twierdzy nie do zdobycia. Nie ma najmniejszych wątpliwości, że Tottenham to zespół dwie klasy lepszy pod każdym względem, zwłaszcza jeśli chodzi o aspekt czysto piłkarski. Po tym co pokazali w derbach z Młotami to o ich bramkę raczej jestem spokojny, według mnie powinni wygrać to spotkanie ale w czystą "dwójkę" nie ma co iść bo w weekend czekają ich kolejne derby - bez względu na pozycję, ważniejsze - z Chelsea, więc mogą w pewien sposób lekko odpuścić, nie szarżować tempa gry i np. zremisować, jednak bramkę powinni zdobyć spokojnie. Harry się odblokował i póki co jest w bardzo dobrej formie. We wszystkich spotkaniach wyjazdowych w tym sezonie zaledwie raz nie zdołali strzelić bramki - na Old Trafford w meczu 1. kolejki BPL, teraz jest tylko lepiej, więc polecam.
Dubel
Liverpool + Tottenham ov 0,5
AKO 1,93 Rivalo/Bet365
Francuzi przegrali 5 ostatnich meczów w europejskich pucharach na Wyspach, nie strzelając przy tym żadnego gola.
Bezczelnie skopiowane z lfc.pl ????