1.
Olympiakos + Shakhtar + Rosenborg @2.92 - ja wchodzę mocno
3/3 j.
Olympiakos - Arouca
1 @1.36
Olympiakos przywiózł korzystny wynik wyjazdowy, co jest dużym handicapem dla drużyn greckich/cypryjskich, które u siebie grają dużo lepiej i osiągają zazwyczaj korzystne wyniki. Rywal Greków to nie jest poziom europejskiej pucharów.
Portugalia ma swoje trio eksportowe Benfica, Porto, Sporting i tak powinno zostać dla dobra ich piłki, bo tylko te kluby są przygotowane organizacyjnie i kadrowo do gry na wielu frontach
Grecy mieli przewagę w pierwszym meczu, natomiast w rewanżu powinno to być jeszcze bardziej wyraźne z racji tego, że grają u siebie. Wprawdzie między Portugalią a Grecją nie ma aż tak dużych różnic temperatur, więc pogoda nie powinna być wielkim problemem dla Portugalczyków, jednak pamiętać trzeba jakie piekiełko szykują kibice greccy przyjezdnym ekipom. Osobiście wielkim zaskoczeniem dla mnie było odpadnięcie Olympiakosu w
el.
LM, dlatego mobilizacja po stronie greków musi być, aby zagrać chociażby w Lidze Europejskiej, także odpuszczania tutaj się nie spodziewam. Niby grecka piłka jest w kryzysie, ale nie wiem czy można stwierdzić, że objęło to także piłkarzy z Pireusu. Klub stać na dobrych piłkarzy, w lidze mają wielką przewagę nad innymi klubami i rok w rok zapewniają sobie mistrzostwo na kilka kolejek przed końcem. Na dobrą sprawę Arouca była bliska odpadnięcia już w poprzedniej rundzie, gdzie przy wyraźnej przewadze w dwumeczu holenderskiego Heraclesu, zdołali awansować po dwóch remisach dzięki lepszemu bilansowi bramek. Kurs może nie powalający, ale ryzyko minimalne.
Shakhtar - Basaksehir
1 @1.40
Podobna sytuacja co w wyżej opisanym meczu, tyle że tutaj dominacja Ukraińców w pierwszym meczu była jeszcze bardzie widoczna. Shakhtar już w pierwszej połowie prowadził 2-0, co jak na mecz wyjazdowy było bardzo korzystnym wynikiem. Teraz czeka ich mecz u siebie, gdzie powinni kontrolować przebieg wydarzeń, a przy ich potencjale ofensywnym z pewnością coś powinno wpaść do bramki rywali. Odpadnięcie w
el.
LM z szwajcarami z pewnością było niespodzianką, ale odpadnięcie w tej rundzie z Turkami było ogromną sensacją, zwłaszcza przy korzystnym wyniki wyjazdowym. Wprawdzie Ukraińców stać na to, aby nie grać w europejskich pucharach, ale wiadomo gdzieś tych ofensywnych Brazylijczyków trzeba pokazać, a aktualnie sama liga ukraińska jest słabym oknem wystawowym
Reasumując nie spodziewam się tutaj niespodzianki i liczę na gładkie zwycięstwo gospodarzy potwierdzające ich awans do fazy grupowej.
Rosenborg -
Austria 1 @1.53
Norwedzy byli już kilkukrotnie opisywani przy okazji tegorocznych eliminacji europejskich pucharów. Drużyna, która stwarza sporo sytuacji podbramkowych zwłaszcza u siebie, nie powinna mieć problemów z wygraniem tego meczu, pod warunkiem, że nie będą bili głową w mur tak jak to miało miejsce w pierwszym meczu tych drużyn, bo o okazje do strzelenia bramki jestem spokojny. Austriackie zespołu, poza Salzburgiem, w ostatnim czasie nie istnieją w europejskiej piłce, a nawet Salzburg, pomimo iż w lidze dominują od wielu lat, w europie radzą sobie z różnym szczęściem. W pierwszym meczu obydwu drużyn
Austria oddała dwa celne strzały i strzeliła dwie bramki, taki scenariusz nie powinien się powtórzyć. Ogólnie spodziewam się tutaj raczej skupienia na obronie i na niestraceniu bramki, co nawet przy długotrwałej niemocy ofensywnej norwegów może się zakończyć zwycięstwem Rosenborgu, chociażby w ostatniej minucie (i awansem przy wyniku 1-0). W tym meczu różnica klas między zespołami jest mniejsza, niż w poprzednio opisanych meczach, bowiem niżej cenię sobie klasę norwegów, niż Olympiakosu i Shakhtara, ale biorąc pod uwagę wszelkie okoliczności uważam, że powinni sobie w tym meczu rewanżowym również poradzić ze słabymi Austriakami.
2.
Karabach + Liberec @2.96 - 1/3 j.
Krótko, bo tutaj już tak pewien nie jestem, ale czuję, że taka kombinacja ma szanse powodzenia.
Karabach - Goteborg
1 @1.44 (łapałem ten kurs przed weekendem po @1.72!, ale nie było tematu założonego to nie opisywałem)
Liga azerska w ostatnim czasie wskoczyła na wyższy poziom, tym bardziej siłę zespołów azerskich można odczuć, gdy grają u siebie. Zespoły przyjezdne nie radzą sobie z długą podróżą, z temperaturą tam panującą, a teraz do tego dochodzi całkiem całkiem poziom piłkarski gospodarzy. Pierwszy mecz 1-0 dla Szwedów, ale to Karabach kontrolował przebieg spotkania, utrzymywał się przy piłce i tworzył sytuacje. U siebie będą jeszcze groźniejsi i w moim odczuciu mecz będzie bardzo jednostronny - Szwedzi się zamurują, a Azerowie będą mocno cisnąć, co nawet przy nieskutecznych atakach, w końcówce na wycieńczony Goteborg powinno się skończyć minimum jedną bramką. Kurs już może nie jest tak kuszący jak po wystawieniu, ale moim zdaniem jeszcze grywalny.
Liberec - Larnaca
1 @2.05
Czesi najgorsze - czyli mecz na wyjeździe - mają za sobą. Z gorącego terenu wywieźli jednobramkowe zwycięstwo, co jest sporym sukcesem, bowiem cypryjskie drużyny są groźne jedynie u siebie. Mecz był całkiem wyrównany z lekkim wskazaniem na Liberec, w rewanżu przewaga Czechów powinna być bardziej widoczna. Wprawdzie AEK pokazał w ostatniej rundzie, że potrafi być skuteczny również na wyjazdach, aczkolwiek zwycięstwo w Moskwie było bardziej zasługą mega nieskutecznego Spartaku, niż fajnie grających Cypryjczyków. Reasumując mecz najbardziej ryzykowny, aczkolwiek kurs ponad @2 moim zdaniem warto lekko zaatakować.