>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

4 kolejka Primera Division 15.09 - 17.09.2012

Status
Zamknięty.
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP

Unibet
&lt;!--[if gte mso 9]&gt;&lt;xml&gt; &lt;w:WordDocument&gt; &lt;w:View&gt;Normal&lt;/w:View&gt; &lt;w:Zoom&gt;0&lt;/w:Zoom&gt; &lt;w:HyphenationZone&gt;21&lt;/w:HyphenationZone&gt; &lt;w:Compatibility&gt; &lt;w:BreakWrappedTables/&gt; &lt;w:SnapToGridInCell/&gt; &lt;w:WrapTextWithPunct/&gt; &lt;w:UseAsianBreakRules/&gt; &lt;/w:Compatibility&gt; &lt;w:BrowserLevel&gt;MicrosoftInternetExplorer4&lt;/w:BrowserLevel&gt; &lt;/w:WordDocument&gt; &lt;/xml&gt;&lt;![endif]--&gt;&lt;!--[if gte mso 10]&gt; &lt;style&gt; /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:&quot;&quot;; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:&quot;Times New Roman&quot;;} &lt;/style&gt; &lt;![endif]--&gt; &lt;!--[if gte mso 9]&gt;&lt;xml&gt; &lt;w:WordDocument&gt; &lt;w:View&gt;Normal&lt;/w:View&gt; &lt;w:Zoom&gt;0&lt;/w:Zoom&gt; &lt;w:HyphenationZone&gt;21&lt;/w:HyphenationZone&gt; &lt;w:Compatibility&gt; &lt;w:BreakWrappedTables/&gt; &lt;w:SnapToGridInCell/&gt; &lt;w:WrapTextWithPunct/&gt; &lt;w:UseAsianBreakRules/&gt; &lt;/w:Compatibility&gt; &lt;w:BrowserLevel&gt;MicrosoftInternetExplorer4&lt;/w:BrowserLevel&gt; &lt;/w:WordDocument&gt; &lt;/xml&gt;&lt;![endif]--&gt;
Kończymy przerwę reprezentacyjną i ruszamy z kolejnymi kolejkami ligowymi. Na sam początek mamy ciekawie zapowiadające się spotkanie, gdzie Malaga będzie podejmować Levante. Obie drużyny zanotowały bardzo dobre wyniki w poprzednim sezonie, które pozwoliły na udział w eliminacjach do europejskich pucharów. Levante wyeliminowało szkocki Motherwell w el. LE. Malaga miała dużo bardziej wymagającego przeciwnika (Panathinaikos), bo przecież drużyna Pellegriniego walczyła o LM. Dopięli swego i wyeliminowali Greków. Poza europejskimi pucharami trzeba też zostawić siły na ligę. Ten mecz powinien pokazać przynajmniej po części jak silne są oba zespoły na chwilę obecną. Wiadomo, że kadrowo to zespół Malagi przewyższa swojego rywala. Jednak papier to papier, a trzeba pamiętać, że Malaga miała swoje problemy. Bukmacherzy mocno faworyzują gospodarzy. Sam nie wiem czego spodziewać się po tym spotkaniu. Jednak miejsce rozgrywania spotkania może mieć tu kluczowe znaczenie.
W kolejnym spotkaniu Valencia, która zaliczyła lekki falstart podejmuje kolejnego beniaminka. Tym razem będzie to Celta Vigo. Dlaczego napisałem falstart ? Głównie ze względu na spotkanie z Deportivo. Ten zespół najgorsze może mieć jednak ze sobą. Spotkanie z Barceloną i Realem mają już z głowy, więc teraz wystarczy z kolejki na kolejkę piąć się w górę tabeli. Teraz bukmacherzy po raz kolejny mocno faworyzują tu drużynę Valencii, ale czy słusznie ? Beniaminek ma szansę ugrać tu nawet punkty. Wyniki co prawda nie są powalające, bo póki co Celta pokonała tylko Osasunę na własnym boisku, ale ich gra prezentuje się nienajgorzej. Szczególnie pierwszy mecz z Malagą wypadł całkiem okazale. W meczu Valencii z Deportivo bukmacherzy kompletnie zignorowali przyjezdnych z La Coruny. Teraz kursy wyglądają podobnie. Biorąc pod uwagę niestabilną formę Valencii na przestrzeni 90 minut można się tu chyba pokusić o zdobycz bramkową dla gości.
W kolejnym meczu naszej ulubionej La Liga, Getafe będzie próbowało zatrzymać Dumę Katalonii. Bardzo prestiżowy mecz dla drużyny z przedmieścia Madrytu. Barcelona nie powinna ich jednak lekceważyć. Zatrzymali oni Real w miniderbach to dlaczego nie powstrzymają drużyny Vilanovy, który swoją porządną wpadkę też będzie musiał zaliczyć ? Nie trzeba też zapominać o zmorze Barcelony czyli przerwach reprezentacyjnych. Trzeba się tu martwić głównie o dyspozycję Messiego. Gdy jest on nieobecny na boisku (w przenośni ;) ) to Katalończykom często nie idzie najlepiej.
W kolejnym sobotnim spotkaniu Sewilla będzie podejmować Real Madryt. Będzie to bez wątpienia hit kolejki, ale czy obie drużyny zagwarantują nam emocjonujący pojedynek ? Real zaczął ten sezon wybitnie słabo, ale Sewilla pomimo nie najgorszych wyników, w ostatniej kolejce doprawiła zapewne kilka osób do wybuchu śmiechu. Grając na wyjeździe z Rayo, Sewilla miała dużą przewagę nad przeciwnikiem. Dodatkowo sędzia odgwizdał dla nich 2 (dwa !) rzuty karny. Najśmieszniejsze w tym wszystkim jest to, że oba te karne drużyna Michela zmarnowała ! Wynik spotkania spoczął na dwóch zerach. Kurs na Real jest stosunkowo wysoki. Na chwilę obecną można zagrać Real nawet po kursie 1,60. W lidze jest to rzadko spotykane, ale taki kurs podyktowany jest tym, że jednak Real przeciętnie zaczął ten sezon.
W niedzielę w samo południe zmierzą się dwa największe rozczarowania dotychczasowych spotkań. Espanyol na własnym stadionie przywita gości z Bilbao. Drużyna z Barcelony ma sporo problemów finansowych. W lecie głównie z tego powodu odeszło wielu graczy i obecnie ta ekipa przeżywa spory kryzys. Do tej pory nie zdobyli nawet punktu, pomimo że w ostatniej kolejce potrafili prowadzić z Levante nawet 2:0. Ostatecznie przegrali spotkanie 2:3. Bilbao najwięcej problemów ma w defensywie i w dwóch pierwszych meczach sezonu (z Atletico i Betisem) stracili w sumie aż 9 goli ! W ostatniej konfrontacji z Valladolid potrafili jednak zachować czyste konto i wygrali ostatecznie spotkanie 2:0. Droga do zwycięstwa nie była jednak prosta, bo goście niezbyt chętnie atakowali i w głównej mierze skupili się na obronie. Faworytem w tym spotkaniu jest o dziwo Espanyol. Bukmacherzy po prostu nie wierzą w kolejną porażkę drużyny z Barcelony, chociaż według mnie nie jest ona wykluczona.
Ciekawie będzie też w Madrycie. Na Vicente Calderon przyjeżdża Rayo, które w tym sezonie jest jeszcze bez porażki. Czy Falcao i spółka zatrzyma jeźdźca bez głowy ? Kursy na to wskazują i można spodziewać się tu mocnego wyniku. Atletico pod wodzą Diego Simeone piekielnie się rozwinęło. Uważam, że są w stanie rywalizować nawet z Barceloną i Realem. Ich główną siłą jest organizacja gry w obronie oraz zabójczy Falcao. Rayo to zbitek różnych piłkarzy pozyskanych w dużej mierze za mniejsze pieniądze lub nawet za darmo. Jedynie co pozostaje drużynie z Rayo to gra z kontry, a o ile Atletico nie wykaże się podobną indolencją strzelecką co ich koledzy po fachu z Sewilli to wydaje się, że 3 punkty zostają w Madrycie. Ciężko tu szukać niespodzianki.
Jak zapatrujecie się na powyższe spotkania ? Czy Getafe zatrzyma Barcelonę ? Czy Atletico zgodnie z planem odprawi z kwitkiem drużynę Rayo ? Jak zapatrujecie się też na pozostałe spotkania ?

Zapraszam do merytorycznej dyskusji
&lt;!--[if gte mso 10]&gt; &lt;style&gt; /* Style Definitions */ table.MsoNormalTable {mso-style-name:Standardowy; mso-tstyle-rowband-size:0; mso-tstyle-colband-size:0; mso-style-noshow:yes; mso-style-parent:&quot;&quot;; mso-padding-alt:0cm 5.4pt 0cm 5.4pt; mso-para-margin:0cm; mso-para-margin-bottom:.0001pt; mso-pagination:widow-orphan; font-size:10.0pt; font-family:&quot;Times New Roman&quot;;} &lt;/style&gt; &lt;![endif]--&gt;​
 
M 0

maniek1975

Użytkownik
Uważam że w meczu Barcelony z Getafe niespodzianki nie będzie i podobnie w meczu Realu chociaż Sewilla to już inna półka.Tak i jeszcze Atletico Madryt ten Falcao jest niesamowity,więc o wynik można być spokojnym no i jeszcza kwestia Valencii no ale oni mają Roberto Soldado więc powinni wygrać z Celtą ???? .
Zagram ostro za 100 zł na Barcelonę i na mój ukochany Real!
 
bo86bo 22,3K

bo86bo

Użytkownik
Grać na Barcelonę to ryzyko, kurs nie adekwatny do niego... poza tym Hiszpanie męczyli się w tygodniu z Gruzją a podobny futbol zaoferuje im Getafe, które ma dobre statystyki w pojedynkach z Barcą u siebie, do tego kontuzja Iniesty, Barca narzeka,że cały mecz grał w reprezentacji Alves a Messi będzie po podróży.
Moja propozycja na mecz Barcelony to under 3.5 gola, ale lepiej ominąć ten mecz ewentualnie szukać niespodzianki, w końcu Getafe pokonało już w tym sezonie Real u siebie, do tego nie najgorzej zaprezentowali się w meczach wyjazdowych z Sevilla i La Coruna.
 
pr0napek 31

pr0napek

Użytkownik
Również wydaje mi się, że na Barcelonę nie warto grać. Nie chodzi o sam fakt czy wygrają czy nie ale o to jaki na nich jest kurs..Nie sądze, żeby gra była warta świeczki. Na dodatek to nie musi być takie łatwe, jak kolega napisał wyżej, Getafe w tym sezonie póki co dobrze sobie poczynia. Na dodatek dochodzi kontuzja Iniesty i Alexisa więc zobaczymy jak to będzie. Getafe mogło dobrze się przygotować przez 10 dni, do tego na pewno są wypoczęci a gracze Barcelony wracają ze zgrupowań i mogą czuć trudy meczów i podrózy. Ja bym opcjonował również nad underem 3.5.
Za to w meczu Realu z Sevila, postawiłbym na wygraną realu. Kurs jest ciekawy a na pewno zagrają na maxa, bo nie mogą sobie pozwolić na dalsze wpadki. Na dodatek w 2 ostatnich wyjazdach z Sevillą wygrywali bodajże 6:2 więc może warto to zagrać. Ciekawy typ to real - 1 i sam na to postawie.
 
k42a 112

k42a

Użytkownik
Nie siedzę za bardzo w lidze hiszpańskiej, ale tak patrząc na kursy i formy kilku drużyn w tej kolejce można złożyć dobry kupon grając na oba zespoły z Madrytu + ewentualnie dołączając do tego Valencię i/lub Barcelonę.
Buki pewnie za bardzo napaliły się na słaby start sezonu u Galaktycznych (co zresztą u nich jest standardem) i od razu rzucają kurs, który w ich spotkaniach nie zdarza się zbyt często. Atletico podejmuje u siebie Rayo - zespół przeciętny, już bez Michu. Widać, że gospodarze są w formie, do tego przemawia za nimi atut własnego terenu. Co do Valencii byłbym jednak troszkę stonowany, nigdy nie wiadomo czego się po nich spodziewać, a Celta mimo słabej, na przełomie ostatnich sezonów, marki dobrze rozpoczęła sezon i nawet mając na uwadze grę na Calderon może zagrać coś ciekawego. Barcelona jak to Barcelona - podejrzewam, że kurs byłby jeszcze niższy, ale przez brak jedynego naprawdę kreatywnego gracza jakim jest Iniesta, mogą polec na wyjeździe z Getafe. Z kolei ich wynikiem z Realem bym się nie sugerował, gdyby był to mecz w okolicach 10. kolejki zostaliby rozjechani przez walec z Santiago wynikiem rzędu 5:0.
Ale tak jak pisałem, warto pograć w ten weekend na dwa największego madryckie kluby.
 
nikefootball 779

nikefootball

Użytkownik
Hiszpania nie miała wymagających rywali podczas przerwy na reprezentacje. Arabia Saudyjska i Gruzja nie mogli wymęczyć zawodników Barcy bo do tego wątku się odnoszę. Mimo braku Iniesty w środku pola jest jeszcze głodny gry Fabregas. W ogóle środek pola można w różny sposób ustawić: jest Xavi, Song, Busquets, wyżej przesunąć Mascherano. Na brak Sancheza też jest odpowiedź - Pedro. Początek sezonu ma bardzo dobry. Jak zawsze harata w przodzie jak i w defensywie i w dodatku strzela. Messi z dwoma młodziakami - Pedro i Tello to dobre rozwiązanie w ataku a przecież do gry jest już Villa. Kadra Barcy jest tak szeroko usposobiona że można manewrować wszystkimi. Ktoś już narzekał na to że Alves grał za dużo ale jest Montoya. Fabregas zamiast Tello w ataku - czemu nie ? Kursy na blaugrane zawsze będą niskie i do tego każdy zdążył się przyzwyczaić. Nie ma co narzekać co kolejkę że jest on nie adekwatny do ryzyka. Czasami zdarzają się wpadki i każdy z nas o tym wie (może to i teraz nastąpić z Getafe) ale nasza w tym głowa aby wybrać - &quot;wóz albo przewóz&quot; w tej branży. Posunę się jeszcze dalej i wysunę nawet odważną tezę, że liga hiszpańska &quot;składa się&quot; z trzech może czterech drużyn więc nie oczekujmy zbyt wiele.
 
U 35

uszol71

Użytkownik
każdy obawia się dumy katalonii grać jak to zawsze bywało z grubym handi, dziś ja pójdę w drugą stronę, getafe potrafi ukraść punkty najlepszym ekipom, co pokazała choćby 2tygodnie temu z realem, getafe na ostatnie 5meczy przeciwko Barcelonie tylko raz niezdołała wbić im bramki, co lepsze potrafili nawet ograć Barcelone w tamtym sezonie u siebie 1;0, niezdziwi mnie jak i tym razem super katalończycy pogubią punkty, ale ja gram ostrożnie getafe strzeli bramke po jakże atrakcyjnym kursie 1,8 w fortunie, powodzenia
drugim meczem wydaje się być wygrana realu madryt, obawiam się skromnego 0;1 i dlatego bez handi, Real niemoże se pozwolić na kolejną utratę punktów, pozatym po wygranym superpucharze widać że ekipa Murinio wchodzi na dobre szlaki, historia meczów z Sewillą również przemawia za Królewskimi jak dla mnie Real Madryt Win 1,54 Fortuna
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Cieszy fakt, że ludzie nie stawiają ślepo na Barcelonę.
Dla mnie typ dnia to Real. Nie potrafię sobie wyobrazić tego, by stracili punkty. Często myśli się, że takie mecze z Sevillą, Atletico czy Valencią to ewidentna okazja do starty punktów. W teorii tak jest, a pierwsze kolejka pokazała, że faktycznie tak jest. Sevilla zaczęła bardzo dobrze sezon, ale ich wyniki są dużo lepsze niż gra. Ostatni mecz z Rayo to była parodia w ich wykonaniu. Nie potrafili wygrać z kiepsko dysponowanym rywalem mając przy tym dwa rzuty karne i grając przez przeszło 20 minut w przewadze. Real w wybitniej formie nie jest i zaliczył ewidentnie falstart. Do tego czeka ich pojedynek z Manchesterem City, który może być ważniejszy od ligowego pojedynku. Jednak kolejna starta punktów to może być dramat. Z pewnością rotacje w składzie będą, ale nie na taką skalę by mogły one zaszkodzić Realowi. Do kadry został nawet włączony Morata i z pewnością ten napastnik dostanie już swoje minuty do pokazania umiejętności. Być może szansę dostanie też Modrić od początku tak jak ostatnio. Ozil może być tu oszczędzany na MC, bo jednak lepiej rozumie się z drużyną. Jest też problem z Cristiano Ronaldo, bo widać, że portugalskiej gwieździe ewidentnie coś wadzi podczas meczu. Ostatnie mecze z Sevillą jednak pokazały, że ta drużyna nie jest w stanie przeciwstawić się Królewskim. Po tym gdy z Sevilli odeszło kilku starszych zawodników, a trener stara się odmłodzić kadrę to jest to trudny okres przejściowy. Na obecny sezon celem jest miejsce dające europejskie puchary, bo poprzedni sezon nie był jednak udany. Po takim kursie zdecydowanie gram na Real.
Sevilla - Real
Real 1,60 Unibet
⛔
W innym spotkaniu, który skupi pewnie sporą uwagę będzie właśnie pojedynek Getafe z Barceloną. Dla Katalończyków pojedynki z Getafe nigdy nie są łatwe. Do tego wszystkiego nałożyła się przerwa reprezentacyjna, a wszyscy wiedzą o tym jak Barcelona gra po przerwach. Do tego kontuzji nabawił się Iniesta i Alexis a Alba ma anginę. Ważną zmianą kadrową było włączenie do składu Deulofeu. Z pewnością powinien on dostać swoje minuty w tym meczu. Od tego jak mecz ułoży się Barcelonie będzie w dużej mierze zależeć predyspozycja Messiego. Wrócił on zza oceanu i jeśli coś nie będzie mu szło w trakcie meczu to cała drużyna może na tym ucierpieć. W ataku nie będzie Alexisa więc ktoś będzie musiał go zastąpić. Na skrzydle powinniśmy zobaczyć Pedro, który jest w formie. Całkiem możliwe, że na fałszywej &quot;9&quot; zobaczymy Cesca, ale nie zdziwię się jeśli Villa zagra pierwszy raz po tej felernej kontuzji. W ataku, stare, dobre MVP ? Ja tak bym to widział, ale znając dziwne decyzje trenerów Barcelony to być wielce prawdopodobne, że to jednak Fabregas zagra w ataku i będzie się tam niemiłosiernie męczył. Barcelona pod wodzą Tito nie czaruje, nie miażdży wynikami. Teraz grają na wyjeździe i to jest bardzo ważny czynnik. Na CN nie szukałbym sensacji, tu Getafe może czynić cuda. Kolejne osłabienie Barcy to strata Iniesty. Motor napędowy drużyny, który jest niemniej ważny od Messiego. Strata punktów niewykluczona, a jeśli Barcelona wygra to minimalnie.
Getafe - Barcelona
Getafe +1,5 1,95 Bet365
⛔
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Jak dla mnie granie na Barcelone mija się z celem ale kto co lubi. Dla niektórych sama nazwa wystarczy i tyle, żeby nawet byli kontuzjowani najważniejsi gracze. Niektórym się nie przetłumaczy, że tacy zawodnicy jak Dani Alves, Javier Mascherano, Leo Messi grali w swoich reprezentacjach w Ameryce Południowej i musieli trochę spędzić w powietrzu, za nim dolecieli do Barcelony. Moim zdaniem jeśli Barca wygra w Madrycie, to jedną bramką i po mękach ale osobiście odpuszczam to spotkanie. Za to wybrałem jeden ale mocny bet:
Valencia-Celta Vigo
Moim zdaniem jeden z pewniejszych betów na tą kolejkę La Liga. Nie wybieram wygranej Valencii, gdyż trochę obawiam się o obronę, która w starciu z Deportivo pokazała jak można w łatwy sposób tracić gole, gdy ma się mecz pod kontrolą oraz teoretycznie słabszego rywala. Celta, to może nie Deportivo ale też zespół z Galicji więc jakieś tam podobieństwo jest... Jeśli chodzi o Valencie, to w ofensywie wiadomo, że mamy Soldado i Jonasa i to od tej dwójki najwięcej zależy. Mam nadzieję, że wreszcie się obudzi Guardado, bo w trzech pierwszych meczach, to można powiedzieć, że wystąpił i tyle, a grał fatalnie. Gdyby zdrowy był Piatti, to pewnie on by go zastąpił, a tak musi grać Meksykanin. Na prawej stronie lepiej wygląda sytuacja, bo Feghouli gra całkiem nieźle. W środku pomocy problem, bo zabraknie Albeldy i Fernando Gago i wobec tego w pierwszym składzie zobaczymy Daniego Parejo, który jednak w defensywie zbytnio przydatny nie jest ale potrafi dobrze podać, tak jak to uczynił przeciwko Depor, gdy wypuścił sam na sam Feghouliego. Moim zdaniem Valencia tutaj od początku ruszy z wysokiego &quot;c&quot;, gdyż celem będzie wreszcie pierwsze zwycięstwo w lidze i marsz w górę tabeli, by nie dać odjechać Realowi więc liczę, że spokojnie tutaj 2-3 gole strzelą, a nie zdziwiło by mnie, gdyby te 2 gole padły już do przerwy, tak jak to miało miejsce z Deportivo.

Valencia over 1,5 @ 1,50 Tobet✅2:1
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
vidal 33,2K

vidal

Mistrz Typer Mundial
Po długiej, dwutygodniowej przerwie, nareszcie będę mógł obejrzeć kolejne spotkania swej ulubionej ligi. Na pierwszy rzut mego, często omylnego oka, to może być weekend gospodarzy, gdyż w większości spotkań są według mnie faworytami. Poczytałem też analizy kolegów i nie zgodzę się z tezą Pana nikefootball, jakoby piłkarze Barcy mają być w dobrej dyspozycji, oraz rywale byli mało wymagający dla reprezentacji Hiszpanii. Po pierwsze to dalekie wyjazdy, po drugie to męczarnie La Furia Roja z Gruzinami, który to mecz notabene mogli nawet przegrać. Nie chcę mówić, że Katalończycy nie wygrają, bo jest na to spora szansa, ale kurs naprawdę jest bardzo słaby. Może się przyzwyczailiśmy do takich kursów i można było je grać, ale w zeszłych sezonach. W obecnym nie ma co się oszukiwać, ani ta gra nie wyglądała najlepiej, gdy był pełny skład, tym bardziej teraz, gdy atakuje &#39;wirus FIFA&#39;. Na dodatek trochę bagatelizujesz rywali Katalonii. Na dobrą sprawę, oprócz inaugurującego spotkania z Sociedad, zwykle nie zachwycali, a raczej zawodzili. Bolesna porażka w dwumeczu z Realem Madryt; Wymęczona wygrana z Osasuną, w którym to meczu powinni byli przegrać; Szczęśliwa wygrana z Valencią, bo jakbyśmy mieli policzyć klarowne sytuacje Katalończyków to nie doliczylibyśmy nawet 3-ech. Na dodatek w obu meczach nie brakowało kontrowersji (gol ze spalonego z Osasuną i czerwona dla Punala; nieuznany gol Ruiza). Na wyjazdach nie wygląda to dobrze i przy takiej formie Królewskich i Blaugrany inne ekipy mogą się znacznie przybliżyć i nawet przerwać(?) hegemonię tych drużyn. &#39;liga składa się z trzech - czterech drużyn&#39;, może tyle drużyn się bije o majstra, ale pogubić punkty można wszędzie, czego dowodem ciężkie przeprawy dwóch najlepszych zespołów La Liga.

Kary indywidualne na tę kolejkę:
Borja Gomez (Granada)
Dani Benitez (Granada) * - kontynuowana kara z zeszłego sezonu
Javi Arribas (Osasuna)
Punal (Osasuna)
Ruben (Rayo)
Fabio Coentrao (Real Madryt)
Iborra (Levante)

Braki kadrowe (kontuzje): Mecze sobotnie
Malaga:
Jeremy Toulalan
Seba Fernandez
Julio Baptista
Valencia:
Gago
Piatti
Canales
Albelda
Bangega

Sevilla:

Perotti
Reyes
Barcelona:
Alba
Sanchez
Iniesta
Getafe:
Lafita
---------------------------------------------

Na pierwszy ogień o godzinie 16:00 na La Rosaleda, Malaga podejmie Levante. Obie drużyny w zeszłym sezonie zajęły miejsca w czołówce, a na chwilę obecną tylko gospodarze pokazują, że chcą powtórzyć wyczyn z poprzedniego sezonu. Obie drużyny rozegrają w środku tygodnia mecze w europejskich pucharach i to spotkanie mogą potraktować ulgowo. Malaga do tej pory niezła w defensywie, ale mało skuteczna w ofensywie, więc sprowadzono nie byle jakiego napastnika - Javiera Saviole. Pomimo, że zespół Pellegriniego stracił zaledwie 1 bramkę, to sprowadzono na wypożyczenie Onyewu, który ma wzmocnić kadrę i pewnie jutro zadebiutuje. Kadrę wzmocnił też Iturra, który powinien zastąpić kontuzjowanego Toulalana, a by wzmocnić ofensywę doszedł również Santa Cruz, który raczej nie wystąpi w najbliższym spotkaniu. Goście w okienku transferowym tak nie szaleli i może się to odbić na wynikach. Jednym z wzmocnień Żab jest nasz Polak - Darek Dudka. Sprzedanego Kone, ma zastąpić duet Gekas - Martins. Ten pierwszy ma być na ławce rezerwowych, a drugi jeszcze nie został powołany. Juanlu i Barkero to największe zagrożenia ze strony gości. Ten pierwszy dość ciekawie odwołał się do godziny rozegrania spotkania, że to jakieś nieporozumienie grać w Maladze o 16:00. Można liczyć na upały, co powinno być nie jedynym atutem gospodarzy. Mam dziwne przeczucie, że ten mecz będzie podobny do tego, w którym drużyna Ignacio Martineza zremisowała z Atletico Madryt. Czuję, że dość mocno się cofną, dzięki czemu dadzą pograć w piłkę gospodarzom. Nie liczyłbym na wiele bramek, bo goście bronić się potrafią, a Malaga jak już wspomniałem, też nie należy do ekip, którym łatwo się wbija piłkę do siatki. Jak są jakieś overy % na posiadanie piłki to można grać śmiało na Malagę. Ja nie szukając skomplikowanych typów, wyczuwam tutaj Under 2.5 (1.75)⛔ i czyste konto gospodarzy (2.05).⛔ /piękny strzał piłkarza Levante.

W następnym sobotnim spotkaniu, Valencia na Mestalla podejmie Celtę Vigo. Według mnie kursy na to spotkanie są na dobrym miejscu, gdyż mimo, że Nietoperze są nisko w tabeli, to mają za sobą bardzo ciężkie mecze. Tym razem powinno być nieco łatwiej, bo Celta nie zaprezentowała się jakoś świetnie z Realem Sociedad, a zespół Pellegrino musi po prostu zapunktować za 3 i wspiąć się ku górze tabeli. U siebie rozegrali dotychczas jeden mecz z Deportivo, w którym prowadzili już 3-1, by ostatecznie tylko zremisować. Podałem osłabienia i są dość spore, szczególnie w środku pomocy, w której zabraknie Gago i Albeldy. Pewnie zobaczymy otwarty mecz, bo Celta nie zwykła się bronić i nie ma tej presji wyniku, bo w ostatnim meczu zdołali zwyciężyć i odskoczyli od dna. Nietoperze też potrzebują punktów i muszą zaatakować, bo przecież grają &#39;tylko&#39; z beniaminkiem i nie powinni z takimi rywalami tracić punktów. Nie ma co się oszukiwać Valencia przez głupotę może znowu stracić jakieś głupie bramki, aczkolwiek powinni strzelić przynajmniej o gola więcej niż rywal. Dlatego oferuje tutaj: BTS (1.80)✅, Over 2.5 (1.65)✅, Valencia (1.45).✅

Jeszcze jutro spróbuję coś napisać na temat dwóch pozostałych spotkań La Liga. Póki co się przyglądałem:
Getafe - Barca: Getafe +3 (1.35), Under 1.5 do HT (1.65)
Sevilla - Real Madryt: Czerwona kartka (?), Real Madryt (1.53), Medel kartka (?)
Są to nieoficjalne propozycje i nie będę ich &#39;rozliczał&#39;. To co zagram, to podam niebawem, niemniej warto się przyjrzeć tym typom. Z ciekawostek, Real Madryt zagra jutro na... zielono.;)
Wszystkie kursy z :bwin:
 
Otrzymane punkty reputacji: +9
nikefootball 779

nikefootball

Użytkownik
Moje słowa są lekko źle zinterpretowane i zapewniam że gdybyśmy rozmawiali na żywo, ta rozmowa mogłaby ukazać w pełni nasze poglądy. Zaznaczyłem, że nie tyle neguje to co może się w sobotę zdarzyć lecz moja analiza miała pokazać w pewnym sensie taką &quot;mini paranoję&quot; w jaką wpadamy patrząc na Primera Division. W każdej lidze zdarzają się wpadki, czasem po zgrupowaniach a czasem w trakcie normalnego rytmu sezonowego a w większości zawsze mówimy o nich właśnie w kontekście Barcy. Szukamy sensacji, bo tak to trzeba nazwać, z powodu niskich kursów.
Jutro będzie ciężko ale na ten czas Barcelona ma kim grać a wszyscy zawodnicy są profesjonalistami.
liga hiszpańska &quot;składa się&quot; z trzech może czterech drużyn
może tyle drużyn się bije o majstra, ale pogubić punkty można wszędzie
Oczywiście i powtórzę to jeszcze raz - w każdej lidze jest tak samo a w naszym geście leży to czy te &quot;wpadki&quot; będziemy potrafili umieścić na kuponie.
Jeszcze dużo wody z nieba spadnie, zanim ktoś przerwie hegemonię Barcy i Królewskich. I nawet uzyskanie niepodległości przez Katalonię i nie wystąpienie w lidze hiszpańskiej Barcelony pozostawi Valencię, Atletico, Athletic, Sevillę daleko w tyle za Realem. Ale to już jest odrębny temat do dyskusji.
 
rickyfcb 159

rickyfcb

Użytkownik
W odpowiedzi na analizę użytkownika: Ramzes dotyczącą meczu Barcelony. :]
Do tego kontuzji nabawił się Iniesta i Alexis a Alba ma anginę.
Jeśli chodzi o Iniestete to z powodzeniem zastąpi go - Fabregas, lub Song.
Brak Alexisa to zaś wzmocnienie a nie osłabienie - zagra Villa albo Tello.
Alba wcale nie powiedziane że zagrały z Getafe.
Ostatnimi zakładami które bym grał byłyby - na under, tudzież HC przeciwny w meczu Barcelony.
Chyba każdy który oglądał mecze Barcelony w ostatnich latach, wie że może być różnie.
Nie zdziwi mnie 2:1 dla Barcelony, jak również 4-0.
A kurs? Jak na takie spotkanie, przeciwko takiemu rywalowi jak Barcelona nie zachwyca.
Bo chyba nikt nie ma wątpliwości że jutro Barcelonę stać na 2-0.
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Jeśli chodzi o Iniestete to z powodzeniem zastąpi go - Fabregas, lub Song.
Cesc jest bez formy i w Barcelonie póki co jest praktycznie nieobecny, masa strat i nieudanych akcji. Sam chyba wolałby grać na tej fałszywej &quot;9&quot; niż wchodzić w miejsce Iniesty w środku boiska.

Song ? Jest kreatywny, ale w Barcelonie biega jeszcze na nogach z waty. Często gra na alibi, skupia się głównie na tym by piłki nie stracić, a przy okazji zaliczyć dobry odbiór. Raczej stara się oddawać piłkę niż brać za nią odpowiedzialność.

Czy to wynagrodzi stratę Iniesty, który potrafi idealnie regulować tempo gry ? Zawodnik, który jest stworzony do systemu Barcelony - uśpienie rywala, a później doskoczenie mu do gardła. Ja jakoś nie widzę Songa, który wedrze się w okolice pola karnego i poszuka klepki z Messim.

Brak Alexisa to faktycznie wzmocnienie, tu się zgodzę. Villa jest jednak po kontuzji i starcie z obrońcami Getafe może być bolesne. Oni nie będą kalkulować w środkach. Tello ? Dobry na ogórki. Tello ma jeden prosty zwód i ja się upieram, że to nie jest gracz na miarę Barcelony.
 
rickyfcb 159

rickyfcb

Użytkownik
To odpowiedz inaczej, nie mów jedynie - Barcelona to, Barcelona tamto.
Spójrz na rywali, co oni mają takiego w sobie że mają zatrzymać Barcelonę.
W porządku Song gra na alibi, Cesc bez formy, Villa po kontuzji...
Ale pytanie czy to Getafe ma lepszych zawodników niż Song grający na alibi, Cesc bez formy i Villa po kontuzji?
Nie lubię domysłów i mówienie - &#39;A co gdy Messi nie będzie miał dnia.&#39;
Równie dobrze mogę napisać - &#39;A co gdy bramkarz gospodarzy nie będzie miał dnia&#39;.
Szanse są 50/50 że Messi będzie miał dzień, albo nie będzie.
A przeważnie ma ten dzień, więc sam jest w stanie wbić 2 bramki Getafe.
Co do Songa (czas: 1:41-1:48).
http://www.youtube.com/watch?v=zSyZqH2bnzU
Stać go na wiele. Czemu jutro by nie mieli tak zagrać?
Reasumując - nie podważam typu, uważam że się nie opłaca jedynie.
Bo ten zespół stać spokojnie na wygranie 2-0, a kurs jest słaby IMO.
 
Otrzymane punkty reputacji: +5
ice29 251

ice29

Użytkownik
Jeśli chodzi o Iniestete to z powodzeniem zastąpi go - Fabregas, lub Song.
Brak Alexisa to zaś wzmocnienie a nie osłabienie - zagra Villa albo Tello.
Alba wcale nie powiedziane że zagrały z Getafe.
Kompletnie się z tym nie zgdadzam. Alexis może nie gra tego czego kibice od niego oczekują, ale nie gra też tak tragicznie. Ostatni mecz całkiem niezły. Nie zgadzam się konretnie ze zdaniem, że to wzmocnienie. Villa jeszcze chyba nie może zagrać całego meczu, a Tello coraz bardziej przypomina jeźdzca bez głowy. Niestety odnoszę wrażenia, że pewnego poziomu ten chłopak nie przeskoczy. Oczywiście to moja, subiektywna opinia, być może ktoś ma inne zdanie. Co do Alby to owszem, &quot;wcale nie powiedziane&quot;, ale nie oszukujmy się. Alba Adriano bije na głowę.
Czy Cesc lub Song z powodzeniem zastąpią Inieste? Cieżko powiedzieć, na pewno to ogromna strata przed dzisiejszym meczem. Jestem ciekaw jak Song zagrałby w parze z Busquetsem, mógłby zagrać wtedy wyżej. Ale moze na to jeszcze dla niego za wcześnie, najpierw musi pouczyć się gry w piłkę na tym najwyższym poziomie :p. Cesc natomiast kompeltnie bez formy na początku sezonu, a może po prostu potrzebuje grać wyżej, zaraz za napastnikiem.

-edit-

Nie czytałem od razu dalszych postów, ale widzę, że Ramzesa ma podobne zdanie. Nie zgodzę się jednak z typem na Getafe. Wg mnie nie jest to warte ryzyka. Tak jak napisał Ricky, równie dobrze może być 0-4 co 1-2.

I jeszcze jedno spostrzeżenie. Od końcówki poprzedniego sezonu obserwuję wielki powrót Pedro i robi to na mnie spore wrażenie. Dla mnie kluczowym piłkarzem w tym meczu będzie Pedro a nie Messi. To ten piłkarz obecnie gra najlepiej i to on powinien odpowiadać za strzelanie bramek. Polecam typ:
Pedro strzeli @2.60 bet365

Bardzo podoba mi się także typ na Valencię, a konkretnie over 1.5 tej drużyny po kursie 1.50. Póki co suchy typ, mam nadzieję że znajdę czas i napiszę o tym trochę więcej.
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Spójrz na rywali, co oni mają takiego w sobie że mają zatrzymać Barcelonę.
W porządku Song gra na alibi, Cesc bez formy, Villa po kontuzji...
Przecież przed każdym spotkaniem Barcelona jest faworytem. Jakie są potrzebne argumenty do tego by zmienić twój pogląd ? To będzie moim zdaniem najtrudniejszy mecz dla Barcelony w tym sezonie. Tito na konferencji mówił, że te kontuzje mocno pokrzyżowały jego założenia. Getafe będzie twardo grało w obronie więc tu i Sanchez by się przydał. Żeby jednak nie było, że tylko piszę o tym, że Barca to Barca tamto...
Getafe w starciu z Realem potrafiło się podnieść po tym jak to Real trafił pierwszą bramkę. Grali u siebie i na własnym stadionie zawsze jest motywacja by walczyć do końca. Wyjazdowe mecze tak bardzo nie mobilizują jak te u siebie.
Getafe dobrze spisuje się przy stałych fragmentach gry. W tym sezonie zdobyli już bramki po rożnym i po rzucie wolnym. Do tego nieźle spisują się na kontrach. Te dwa elementy powinny odgrywać tu najważniejszą rolę. Barcelona zdominuje zdecydowanie i posiadanie jak zwykle będzie po ich stronie. Otwarta gra z Barceloną może się bardzo źle skończyć. Wyprowadzona kontra w meczu z Królewskimi była KSIĄŻKOWO wyprowadzona.
Wyjazdowe mecze Barcy wyglądają inaczej niż te grane na katalońskim lotnisku. Mnie ostatnie dwa spotkania ligowe nie porwały. O ile mecz z Sociedad było pod kontrolą o tyle mecz z Osasuną (wyjazd) był cholernie trudny. Spotkanie z Valencią było udane ? Było gorącą i pierwsza sezonowa wpadka była blisko.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Malaga - Levante 1,62 3:1 ✅
Malaga to czwarta siła La liga, w ten klub zostały wpompowane miliony, zostali ściągnięci kluczowi znani zawodnicy z europejskich boisk. Gospodarze w tym sezonie zaliczyli już dwa cenne wyjazdowe zwycięstwa i jeden remis u siebie z drużyną z Majorki. Teraz przydałoby się odnotować pierwsze zwycięstwo na La Rosaleda. A własny obiekt Malagi to prawdziwa twierdza, na ostatnie 11 meczy w Primera Division tylko raz polegli 31 marca z Betis Sevillą 0:2, oraz od tego czasu zanotowali dwa remisy.
W składzie Levante zabraknie doświadczonego pomocnika Vincenta Iborre który pauzuje za czerwoną kartkę (33 występy w poprzednim sezonie), oraz nie zagra obrońca David Navarro również z powodu czerwonej kartki. W tym sezonie w porównaniu do poprzedniego goście wypadają blado. Remis u siebie z Atletico Madryt które nigdy nie było kapitalne w meczach wyjazdowych, porażka na wyjeździe z Realem Valladolid, czy wymęczone u siebie zwycięstwo ze stanu 0:2 w ostatnich minutach po samobóju z Espanyolem nie wróży najlepiej przed dzisiejszym spotkaniem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
K 3

kristobl

Użytkownik
Witam.
Ja rowniez nie popieram grania dzis na Barcelone kurs nie zachecajacy, pilkarze grali w srodku tyg. w reprezentacjach Hiszpanie nie zachwycili zabardzo z Gruzja. Trener Barcy na wczorajszej konferencji powiedzial ze dopiero przed meczem podejmie decyzje czy Messi zagra od pierwszej minuty. Vilanova powolal na to spotkanie w miejsce kontuzjowanych i chorych, tych zawodnikow Puyol, Thiago, Deulofeu. Puyol bedzie gral w masce, Thiago wraca po kontuzji, Deulofeu pierwszy raz w powolany do pierwszego zespolu. Sedzia spotkania bedzie pan Teixeira Vitienes, F. sedzia ten prowadzil mecz tych druzyn w tamtym sezonie kiedy Getafe wygralo 1-0. Jesli mialby postawic na ten mecz to mysle ze Getafe +1.5, lub Under 3.
Z dzisiejszej kolejki postawilbym na under 2.5 w meczu Malaga - Levante.
Ostatnie mecze na terenie gospodarzy konczyly sie wynikami 1-0 dla Malagi a ogolnie na ostatnich 7 meczy 5 razy bylo mniej niz 2.5 gola. Dzisiaj rowniez nie bedzie latwo, mecz rozpocznie sie w ponad 30 stopniowym upale co napewno dobije sie na kondycji zawodnikow.
Wedlug hiszpanskiej gazety AS kontuzjowani w Maladze ktorzy napewno dzis nie wystapia to Iturra i Santa Cruz, Toulalan, Seba, fernandez, Baptista, u gosci tez braki , Dudka, Serrano, Volta, Karampelas.
 
vidal 33,2K

vidal

Mistrz Typer Mundial
Jednak ostatecznie odpuszczam mecz Getafe - Barcelona. Mimo to, typy które podałem są nawet niezłe i mają spore szanse powodzenia. Jeśli ktoś chce grać Barce za jakieś 1.30, to za tyle samo można pograć Getafe +3, a więc Katalończycy mogliby wygrać nawet dwoma bramkami, a my na spokoju mamy zielonego beta i mamy zabezpieczenie gdyby miałaby tu być niespodzianka, a można przypuszczać i taki scenariusz. Widzę, że było trochę polemiki na temat tego meczu, więc no trzeba napisać szczerze, że Xavi nie był w świetnej formie. Dużo lepiej grał Iniesta, a wpuścić Villę na atak to loteria. Song głównie będzie się liczył w grze defensywnej, jakoś nie widziałem go nigdy w roli jakiegoś kreatora. Pamiętajmy w jakim żenującym poziomie grała obrona, a Getafe ma naprawdę szybkich piłkarzy i dobrze wyćwiczone kontry. Zdecydowanie popieram Ramzesę, w sprawie Tello. To chłopak, który ma szybkość i jeden schematyczny zwód. Nic wielkiego, ale wychowanek, których często wpycha się na siłę, by zaimponować światu. To dla mnie lepsza wersja Peszko, bo jeszcze chłopak młody i może coś dorzuci do swego repertuaru w przeciągu swojej kariery. Sanchez się stoczył w Barcelonie, szczególnie zbyt wiele go bierze na symulkę. Koleś z takimi warunkami, dryblingiem, techniką, a jakieś rewelki w przeciwieństwie do Udinese nie gra. Jestem ciekaw, czy Barca wyjdzie Busquet &amp; Song, co byłoby niezłymi jajami i wtedy bardzo ciężko będzie Barcelonie o gole... I uwaga Messi ma nie zagrać w podstawowej jedenastce, co sprawia, że coraz bardziej ciągnie w Under 1.5 do HT. Przemyślcie to!
W meczu Sevilla - Real sporo już napisał Ramzesa i nie chcę zbyt wiele dodawać, nie tylko ze względu, że mam mało czasu, ale po prostu ujął to co najmniej nieźle. Sevilla to klub, który niewątpliwie ma potencjał, ale nie ma trenera i tu jest problem. Dziś nie sądzę, by Real dał radę się obić Andaluzyjczykom, choć teren jest ciężki, to Królewscy grają z meczu na mecz lepiej. Posędziuje tu Mallenco, więc będzie sporo kartek. Będzie walka, to kartki muszą być u tego Pana. Zastanawiałem się by wziąć red card, jednak zostanę przy jakiejkolwiek kartce dla Medela (1.70) ⛔[Znalazłem tylko na Unibet - jestem leniwy, bo tylko tam szukałem ???? ] - ten chłopak ma temperament. Nic dziwnego, bo grał kupę czasu z południowej ameryce, a tam futbol jest ostry i na Europie właśnie tak gra. Ostro, bezkompromisowo, jego zadaniami jest głównie defensywa i przerwanie akcji przeciwnika. Dziś od niego będzie się sporo zależało i po prostu musi dostać tę kartkę.;) Polecam też wygraną Realu (1.60)⛔ i coś być może w związku ze słabą skutecznością - Sevilla nie strzeli (2.65 ). ⛔
Na deser mam pojedynek strzelecki dostępny chyba tylko na :bwin:. Real vs Barcelona. Kurs na zespół Mourinho to (2.55). ⛔Pamiętajmy, że braki w zespole Katalończyków są spore, na dodatek na ławce zasiądą Messi i Alves. Thiago ma grać w pierwszym i nie sądzę, by wklepali im więcej bramek niż Real Madryt - Sevilli. A kurs zachęca do gry.
... ????
 
mmatizz 4,9K

mmatizz

Użytkownik
Chyba nikt się nie spodziewał, że Real znowu straci punkty, wróć, znowu przegra!
Sam utopiłem na tym spotkaniu, na szczęście drobne.
Po czterech spotkaniach Królewscy już tracą 8 punktów do FC Barcelony, którą przecież ograli w Superpucharze Hiszpanii.
Pozostaje teraz liczyć na potknięcia Blaugrany i pewne wygrane Realu. Dzisiejsza porażka może podwyższyć kursy na Real w następnych spotkaniach ligowych., nie mam nic przeciwko...
Reszta spotkań bez niespodzianek, zobaczymy co Królewscy pokażą we wtorek w Lidze Mistrzów z nie byle kim bo Manchesterem City!
Z ligą hiszpańską rozstajemy się tylko na tydzień!
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom