0
maslak88
Użytkownik
Co do jutrzejszego meczu Realu myślę że powinni wygrać, Barcelona zapewne dziś zaliczy komplet punktów co spowoduje 6 punktową przewagę. W Realu nie zagra Metzelder, Pepe, Drenthe, Kaka, Raul, którzy zmagają się z kontuzjami a zawieszony za kartki jest Ezequiel Garay. W Almerii z ważniejszych zawodników zabranie tylko Chico. W Ostatnim meczu Realu zabrakło skuteczności, stworzyli sobie 13 sytuacji bramkowych z czego oddali oni 7 strzałów w światło brami, dla porównania Barcelona analogicznie 5 i 4 a jakim wynikiem zakończył się mecz to chyba każdy wie. Jeżeli Real poprawi skuteczność powinny być 3 punkty.
) ale tym ze Królewscy to zespol przynajmniej o 2 klasy lepszy niz Almeria. Podczas pojedynku w ,,Derbach Europy'' Messi pozostawil troche w cieniu Cristiano Ronaldo. Wydaje mi sie ze taki obrot sprawy dodatkowo zmotywuje CR7. Podobnie bedzie z Higuainem, ktory w meczu z Barca nie blyszczal i zostal zmieniony. Real przystapi bez wiekszych oslabien, oprocz Kaki, Raula, Metzeldera to nie wystapi rowniez Garay. W jego miejsce byc moze zobaczymy grajacego z duzym powodzeniem na tej pozycji Ramosa. Zapowiada sie rowniez powrot do skladu Lassa, ktory napewno chcialby pokazac trenerowi ze to on powinien towarzyszyc Xabiemu. Tak wiec
. Almeria to druzyna wlasnego boiska, ktora do tego wyjatkowo dobrze sobie radzi z czolowymi druzynami. Nie wieze w to ze Real juz sie pozbieral po sobotniej wtopie i znow jest stuprocentowo umotywowany. Moze i wygraja, ale max jedna bramka.
