Spotkanie: Liverpool - Aston Villa
Typ: Ile żółtych kartek otrzyma zespół 1? Więcej niż 1,5
Kurs: 2,95
Bukmacher: Bwin
Stawka: 2/10
Rezultat:
Analiza: O nie, obok tego kursu i tej linii nie mogę przejść obojętnie, nie zwracając na to uwagi... Na Anfield Road spotkają się dwie drużyny, które miały nieco większe ambicje na początku sezonu, ale jednak nie wszystko poszło zgodnie z planem i Aston Villa przez swoją ostatnio słabą formę, może za niedługo walczyć o utrzymanie w
Premier League natomiast Liverpool traci do miejsca premiowanego europejskimi pucharami aż 14 punktów. Ale do rzeczy. Arbitrem spotkania będzie pan Michael Oliver, nie bardzo na naszą korzyść ten pan, ale... I Liverpool i Aston Villa nie grają nic specjalnego w ostatnich kolejkach u gości spore i bardzo znaczące braki, jednak już w ostatnim spotkaniu z Chelsea u siebie pokazali, że mimo to strzelać bramki potrafią, a przecież w Liverpoolu zabraknie... Pepe Reiny i tutaj upatruję szansę dla gości z Villa Park. Spotkanie według mnie będzie bardzo zacięte, gdyż Aston Villa musi walczyć o każdy punkt, ponieważ na 15 pozycji nie są bezpieczni. Jeśli nie odpuszczą, Liverpool powinien wykonać robotę i dwie kartki złapać. Po takim kursie, warto próbować.
Spotkanie: Sunderland - Tottenham
Typ: Ile żółtych kartek otrzyma zespół 1? Więcej niż 1,5
Kurs: 1,95
Bukmacher: Bwin
Stawka: 5/10
Rezultat:
Analiza: Ahh ten nasz Sunderland... "Czarne Koty" grają nieźle a mimo to, w ostatnich pięciu spotkaniach zaledwie 5 punktów. Ale muszę przyznać, że w ostatnim spotkaniu na Etihad Stadium mimo remisu wielkie brawa dla podopiecznych Martina O'Neilla. Prowadzili z "The Citizens" 3:1 by ostatecznie zremisować 3:3, ale to wcale nie był łatwy rywal. Na Stadium Of Light przyjeżdża Tottenham, który po serii słabszych spotkań, znowu łapie wiatr w żagle, dwa zwycięstwa z rzędu u siebie z Boltonem i Swansea, po 3:1. Jednak w dzisiejszym spotkaniu wcale nie będzie tak łatwo, bo "Czarne Koty" u siebie są mocne i trzeba przyznać, że odkąd posadę przejął Martin O'Neill grają na prawdę niezły futbol. Sędzia? Chris Foy - 16 spotkań - 48 żółtych kartek - 2 czerwone kartki. Dobry wynik? Średni, ale wystarczający aby spokojnie grać na dwie kartki dla gospodarzy.
Spotkanie: Stoke City - Wolverhampton Wanderers
Typ: Ile padnie goli? Więcej niż 2,5
Kurs: 1,95
Bukmacher: Bwin
Stawka: 5/10
Rezultat:
Analiza: Na Britannia Stadium rozegra się kolejne spotkanie z serii "Walka o życie" dla Wolverhampton. Jednak jeżeli jest jeszcze ktoś, kto wierzy w utrzymanie się "Wilków" w
Premier League, powinien iść się leczyć... Nie ma możliwości aby Terry Connor wraz z swoimi podopiecznymi, został w najwyższej klasie rozgrywkowej w Anglii. Porażka, za porażką, over za overem i tak będzie też tym razem. Co prawda, gospodarze w ostatnich spotkaniach nie grają nic ciekawego, co więcej grają poniżej swoich możliwości, jednak jeśli ma dojść do przełamania to kiedy jak nie w spotkaniu przeciwko najsłabszej drużynie
Premier League? Co prawda braku walki i chęci do gry "Wilkom" nie można zarzucić, bo w ostatnich spotkaniach zawsze starali się strzelać bramki. Wolverhampton rozegrało 31 spotkań ligowych w tym sezonie, w 23 padł over 2,5. W ostatnich meczach pada on coraz częściej, chyba wychodzi już pogodzenie się piłkarzy z faktem spadku do
Championship.
U gości zabraknie dwóch kluczowych graczy Jamie O'Hara i Stephen Hunt. Myślę, że szykuje się kolejna porażka "Wilków" i kolejny over, nie zabraknie walki ze strony gości, ale to za mało... Punkty zostają na Britannia Stadium.