Granada-Betis
Typ: 2
Patrząc na ostatnie dokonania granady nie upatruję w nich faworyta w tym spotkaniu. 2 pkt. w ostatnich 5 meczach szału nie robi tym bardziej że zdobili je z druzynami na swoim poziomie. Betis jest piłkarsko o dwa poziomy wyżej od granady i niespodzianki dzisiaj nie zobaczymy. To że ostanio betis ma złą passę na wyjeździe jest małym minusem jednak kurs 3,1 jaki dają na wygraną betisu jest warty grania.
Typu nie neguje, bo sam początkowo chciałem grać na Verdiblancos, ale na dobrą sprawę widać, że spojrzałeś w tabelę, ostatnie wyniki i tyle. Nie zechciało Ci się sprawdzić osłabień, a te są spore po stronie Betisu. Zabraknie Nacho, Campbella, Benata i Amayi. Widać więc, że prawie wszystkie formacje osłabione, a przede wszystkim brak mózgu drużyny Benata może być aż nadto widoczny. Do tego para Amaya-Paulao to chyba najlepszy wybór na środku obrony więc brak jednego, może okazać się problemem.
Od razu zaznaczam, że Betis to spotkanie może wygrać, jak najbardziej ale wobec takich osłabień oraz faktu, że Granada jeszcze nie jest pewna utrzymania, to jednak chyba lepiej odpuścić to spotkanie, a na pewno jak piszemy analizę, to niech będą tam kluczowe informacje.
P.S. Dodaj bukmachera oraz kurs przy typie.
Real Sociedad-Malaga
Chyba najciekawiej zapowiadające się starcie w tej kolejce będzie miało miejsce na Estadio Anoeta w San Sebastian. Według bukmacherów wyraźnym faworytem jest Real Sociedad ale czy aż takim by wystawiać na nich kursy w granicach 1,65-1,70 gdy na przeciwko nich wyjdzie ćwierćfinalista
LM?... Moim zdaniem oczywiście, że ten kurs jest strasznie zaniżony i szczerze powiedziawszy nie do końca jestem w stanie to zrozumieć. Przede wszystkim zabraknie kontuzjowanych Chory'ego Castro i Xabiego Prieto czyli kapitana, a to jak wiadomo zmniejsza pole manewru Montanierowi. Wracają do składu Bravo i Vela ale też nie wiadomo w jakiej formie fizycznej obaj będą. Jeśli chodzi o skład na mecz z Malagą, to zapewne wyjdzie taki sam jak na Espanyol, z tą różnicą, że Vela zastąpi Prieto, o ile jest na tyle już zdrowy by grać od 1 minuty. Jeśli tak się stanie, to znowu będziemy mieli trochę bardziej defensywne ustawienie, bo jednak dwójka Illarra i Bergara będą odpowiedzialni za rozbijanie ataków, a Zurutuza będzie odpowiedzialny za kreowanie gry ale to jednak nie jest zawodnik taki, który powinien grać tuż za napastnikiem, a jeszcze bliżej środka boiska. Tak więc pole manewru trochę ograniczone, chociaż i tak jest lepiej niż miało być. Wiadomo też, że Real Sociedad od 4 października nie przegrał na Anoeta ale zdarzały się remisy z drużynami słabszymi, które jednak w większości stawiały na skomasowaną obronę, czego przykładem mogą być Levante, Deportivo czy Osasuna. To właśnie z takimi drużynami gra się ciężko, a przypomnę, że ich rywalem będzie wyjazdowa Malaga. Gracze z Andaluzji na wyjazdach ani nie strzelają, ani nie tracą zbyt wielu bramek, co pokazuję ich nastawienie na spotkania poza Malagą. W kadrze meczowej Pellegrini nie umieścił Savioli, Onyewu czy też kontuzjowanego dalej Eliseu. Wracają za to Piazon czy Seba Fernandez oraz Pedro Morales, który do
LM nie został zgłoszony, a ostatnio w Madrycie pokazał się ze świetnej strony zaliczając 2 asysty i gola w meczu przeciwko Rayo. Zapewne kilka zmian w stosunku do meczu z Borussią będzie, bo zaraz rewanż ale tacy gracze jak Weligton czy Iturra zapewne zagrają, gdyż ze względu na zawieszenie w
LM mają wolne w najbliższym spotkaniu. Poza tym jeśli zobaczymy zawodników takich jak Sergio Sanchez, Ignacio Camacho, Diego Lugano, Pedro Morales czy Lucas Piazon, to pamiętajmy, że ci zawodnicy sroce spod ogona nie wypadli i też mogą naprawdę wiele zrobić w tym spotkaniu.
To wszystko skłania mnie ku temu, by zaryzykować pogranie w stronę Malagi. Kursy jak mówiłem są wystawione dość dziwnie ale skoro tak, to ja z chęcią skorzystam i pogram x2, po naprawdę kapitalnym kursie. Wobec dużych strat RSSS, to właściwie jedynie przewaga boiska jest po stronie Basków.
Real Sociedad: Bravo, Zubikarai; Carlos Martínez, Dani Estrada, Mikel, Ansotegi, Iñigo, Cadamuro, De la Bella, José Ángel; Markel, Pardo, Illarra, Zurutuza; Agirretxe, Ifrán, Vela, Griezmann
Malaga: Carlos Kameni, Jesús Gámez, Weligton, Diego Lugano, Martín Demichelis, Ignacio Camacho, Joaquín, Jeremy Toulalan, Júlio Baptista, Sebastián Fernández, Lucas Piazón, Willy Caballero, Pedro Morales, Manuel Iturra, Duda, Portillo, Sergio Sánchez, Isco, Roque Santa Cruz i Vitorino Antunes
X2 @ 2,25 Bet3654:2
Deportivo-Zaragoza
Trzeci z rzędu mecz o życie gra Deportivo i musi go wygrać, żeby mieć jeszcze w końcówce jakieś szansę na utrzymanie się w lidze. Okazja ku temu dobra, bo na ich drodze staje Zaragoza, która aktualnie stanowi obraz nędzy i rozpaczy. Ekipa z Aragonii ostatni swój mecz wygrała z Athletic Bilbao jeszcze w grudniu, a od tamtej pory ma zatrważającą wręcz serię 12 kolejnych spotkań bez wygranej, a w tym czasie zaliczyli 5 remisów i 7 porażek, a warto dodać, że tylko jeden remis był na wyjeździe. Na włosku wisi posada Manolo Jimeneza, który nie został do tej pory zwolniony, a to chyba obawa przed wypłaceniem mu odprawy, a po tym spotkaniu jeśli nie wygrają i zarazem spadną do strefy spadkowej, to będzie można go wyrzucić na zbity pysk, gdyż w kontrakcie jest klauzula, że w przypadku pobytu w strefie spadkowej Zaragozy, to kontrakt można rozwiązać bez wypłacania dodatkowych pieniędzy, a przynajmniej o takiej opcji ja słyszałem. Jeśli chodzi o osłabienia, to nie ma po raz kolejny Rubena Rochiny i Apono czyli dwóch ważnych graczy w ofensywie. Widać również sporą zalezność od Postigi, bo ten zawodnik w tym roku zdobył jedynie 2 gole dla Zaragozy i co ciekawe oba dały punkty w starciach z Valencią i Malagą. Przejdźmy teraz do Deportivo, które wygrało dwa ostatnie spotkania z Celtą i Majorką czyli drużynami, które są tuż przed nimi w tabeli. To spotkanie, to znakomita okazja by zbliżyć się na jeden punkt do Zaragozy, a zarazem wyjścia ze strefy spadkowej, które do nie dawna wydawało się niemożliwe. Wprawdzie obrona zespołu z Galicji dalej nie gra zbyt dobrze, to jednak ofensywa spisuję się bardzo dobrze i pokazuję swoje lepsze oblicze. Jak wiele razy wspomniałem motorami napędowymi są Riki i Pizzi, a do tego lewy obrońca Silvio ostatnio strzelił dwa piękne gole. Do tego za rozgrywanie piłki będą rzecz jasna odpowiadać jeszcze Abel Aguilar, Valeron czy też Bruno Gama. Jak widać forma zwyżkuje, do tego zagrają u siebie na
El Riazor więc można będzie liczyć na wsparcie publiczności, która wobec lepszej gry swoich pupili powinna licznie zjawić się na trybunach.
Jak dla mnie Depor powinno wygrać, to spotkanie ale wobec ich słabej obrony, to jednak uważam, że do wygranej potrzebne im będą, co najmniej 2 gole. Z resztą w takiej formie strzeleckiej jak ostatnio, to myślę, że nie powinno to być jakimś ogromnym problemem zwłaszcza, że gracze Zaragozy mają tendencję do łapania czerwonych kartek, co z resztą liczba 10 sztuk otrzymanych w tym sezonie pokazuję najlepiej. Kurs na tego overa gospodarzy wygląda zachęcająco więc pobieram.
Deportivo: Aranzubia, Manuel Pablo, Alex, Ze Castro, Aythami, Pizzi, Juan Domínguez, Riki, Assunçao, Lux, Abel Aguilar, Bruno Gama, Ayoze, Silvio, Valerón, Salomao, Marchena y Nelson Oliveira
Zaragoza: Roberto, Leo Franco, Movilla, Paredes, Álvaro, Rodri, Bienvenu, Edu Oriol, H. Postiga, Montanés, N. Romaric, Fernández, José Mari, Loovens, Sapunaru, Abraham, Pintér, Carmona, Ortí y Víctor
Deportivo over 1,5 @ 2,02 Tobet3:2
Barcelona-Mallorca
Jeśli ktoś śledzi mój temat z typami, to wie że już we wtorek wrzuciłem tam tym odnośnie spotkania Barca-Mallorca i był to bts. Wtedy jednak kurs na to wynosił 2,20 w WH a teraz dostaniemy za to samo zdarzenie 1,91 czyli różnica ogromna ale jest to pokłosie kontuzji Messiego i Mascherano. Wiadomo, że Barcelona osłabiona, a do tego za kilka dni czeka ich rewanż z PSG, który łatwo się nie zapowiada, gdyż nie wiadomo do końca czy Messi wróci do zespołu. W ligowym meczu spodziewam się większej ilości rezerwowych graczy, a chodzi mi tutaj o takie nazwiska jak Bartra, Montoya, Song, Thiago czy Tello. Rzecz jasna nie wszyscy muszą razem grać ale ogólnie wymieniłem tutaj nazwiska, które mają duże szansę na grę. Dlaczego? Oczywiście, że trzeba oszczędzać takich zawodników jak Pique, Daniel Alves, bo w obronie przecież zbyt dużego wyboru i tak nie ma więc ewentualne urazy/kontuzje mogłyby być niezwykle drogie dla klubu. W pomocy też Busquets, Iniesta czy Xavi to zawodnicy, którym można dać chwile wytchnienia, chociaż spodziewam się, że 1-2 z tych zawodników zagra od 1 minuty. W ataku jestem ciekawe na co postawi duet trenerski ale z dużą dozą pewności powiem, że będzie tam miejsce dla Tello, który przed tygodniem z Celtą zagrał świetne zawody, a teraz kolejny rywal idealny dla niego czyli takiego niskiego kalibru. Kto poza nim w ataku? Jest kilka opcji, bo przecież Sanchez, Villa czy Fabregas, a może wreszcie Deulofeu doczeka się swojej szansy? Z tym ostatnim, to jednak raczej jedynie po przerwie, chociaż nie ukrywam, że chciałbym zobaczyć go na tle pierwszoligowca. W bramce jeszcze pamiętajmy, że stanie Pinto, który zastępuję zawieszonego Valdesa. Jak dla mnie Pinto to nie jest bramkarz na Barcelone, a tak po prawdzie, to w mało którym klubie PD łapałby się do pierwszej 11, chociaż akurat ich rywal Mallorca, to też nie ma zbytniego szczęścia do tej pozycji, bo Aouate w tym sezonie zrobił wiele by nie grać ale wrócił do składu, bo jego zmiennik Calatayud to już nie jest poziom PD, a może końcówka SD. A jeśli chodzi o gości, to oni będą bazować zapewne na kontrach i tutaj szansę powodzenia są. Przede wszystkim Giovani dos Santos i Alejandro Alfaro, którzy są szybcy przecież. Ten pierwszy wraca na Camp Nou, gdzie się wychował, a jego ostatni występ w barwach Barcelony, to 17 maja 2008 roku, gdy to Barcelona wygrała w Murcii z miejscowym Realem 5:3, a Gio strzelił wtedy 3 gole. Od tamtej pory z tego co widziałem, nie miał okazji występu na CN więc to dla niego będzie mecz szczególny i na niego liczę. Do tego w ofensywie jeszcze zapewne zobaczymy Victora, który zdobył ostatnio gola z Deportivo, chociaż szczęśliwego.
Mallorca jak wiadomo w defensywie prezentuję się cieniutko ale ostatnio ofensywa naprawdę poszła w górę i liczę, że w tym spotkaniu chociaż raz pokonają Pinto, bo Barca naprawdę w nie najlepszej sytuacji kadrowej i przed
LM więc bts tutaj nawet po obecnym 1,91 wygląda dobrze. Do tego dorzucam dwa luźniejsze typy na gola Tello ze strony Barcy oraz Gio ze strony Majorki.
Mallorca: Aouate, Miño, Hutton, Pina, Nsue, Giovani, Hemed, Javi Márquez, Tissone, Nunes, Bigas, Víctor, Martí, Alfaro, Arizmendi, Kevin, Fontàs i Ximo
BTS @ 1,91 William Hill5:0
Cristian Tello strzeli @ 2,20 Unibet
Giovani dos Santos strzeli @ 7,00