>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

30 Kolejka Premier League 15-16.03.2014

Status
Zamknięty.
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP
Fulham - Newcastle
Stawiam w tym spotkaniu na wygraną Fulham, mimo że zdaję sobie sprawę z tego, że Fulham notuje bardzo słabe wyniki i tydzień temu przegrali w meczu o 6 punktów z Cardiff. The Cottagers spadli na ostatnie miejsce w lidze i mają już 3 punkty straty do przedostatniego Sunderlandu. Jeśli nie chcą stracić kontaktu, to muszą punktować. Ta porażka sprzed tygodnia była trochę zaskakująca, bo Cardiff, podobnie jak Fulham, gra bardzo słabo, ale w przeciwieństwie do The Cottagers ma słabszy skład. Rzeczywiście, Fulham posiada całkiem dobry skład, który spokojnie powinien wystarczyć na środek tabeli. Tymczasem jest nieco inaczej i zespół musi bronić się przed spadkiem. Działacze Fulham poczynili sporo wysiłku, aby utrzymać zespół w Premier League. Ściągnięto kilku wartościowych graczy, takich jak Mitroglou, Holtby i Heitinga. Myślę, że Mitroglou w końcu odpali. Już od samego początku trapiły go kontuzje i nie grał. Mecz z Cardiff był jego pierwszym pełnym spotkaniem w Premier League i popisał się w nim kilkoma groźnymi strzałami. Zatrudniono także Magatha, czyli uznanego szkoleniowca. Na razie tych wszystkich wzmocnień za bardzo nie widać, ale myślę, że w końcu Fulham zacznie zdobywać punkty. The Cottagers mają serię aż 9 spotkań bez wygranej i liczę, że w końcu się przełamią.

Newcastle wystąpi w podwójnym osłabieniu. Po pierwsze zabraknie najlepszego zawodnika i strzelca zespołu, czyli Remy&#39;ego. Zdobył on 13 bramek dla Newcastle, co stanowi aż 37% wszystkich strzelonych przez drużynę bramek. Jeszcze jakiś miesiąc temu absencja Remy&#39;ego przyczyniła się do bardzo słabej postawy Srok. Wówczas Newcastle miało serię 3 porażek. Co najważniejsze nie strzelili w tych meczach ani jednej bramki. Po powrocie Francuza od razu wygrali dwa spotkania, a sam Remy strzelił w nich 2 bramki. Widać więc, że ten zawodnik znaczy bardzo dużo w drużynie Srok. Drugą poważną absencją będzie brak na ławce trenerskiej Alana Pardew, którego zawieszono na 7 meczów, w tym w pierwszych 3 nie może przebywać nawet na stadionie. Zabraknie go więc na Craven Cottage. Nie wiadomo jak jego brak wpłynie na grę Srok. Na pewno, gdy mecz nie będzie się układał pod dyktando gości i trzeba będzie na bieżąco reagować na boiskowe zdarzenia, to brak Pardew na ławce może się uwidocznić. Newcastle gra bardzo &quot;w kratkę&quot; na wyjazdach, o czym świadczy tylko bilans 7-1-6. Patrząc na dotychczasowe spotkania, można zauważyć, że z reguły zwycięstwa przeplatają porażkami. Ostatnio wygrali swoje spotkanie, więc czas na stratę punktów. Mimo tak nierównej gry na wyjazdach, Newcastle ma dosyć dużą zdobycz punktową, która daje im wysokie 5. miejsce w tabeli wyjazdowej. Wg mnie, Srokom wiedzie się aż za dobrze na wyjazdach w tym sezonie i myślę, że w końcu zaczną częściej tracić punkty, tym bardziej, że w najbliższych spotkaniach będzie brakowało Pardew. Oprócz tych dwóch absencji zabraknie również Debuchy&#39;ego, który jest drugi w liczbie asyst (3 asysty) i Ben Arfy, który przydałby się w drużynie na kontry. Przy osobie Remy&#39;ego wspomniałem, że jest on najlepszym strzelcem w drużynie. Drugim w kolejności jest Cabaye, którego już w drużynie nie ma. Strzelił on 7 bramek, co razem z dorobkiem Remy&#39;ego daje aż 20 bramek (54 % bramek zdobytych przez Newcastle). Widać więc, ze ci dwaj gracze byli niezwykle ważni dla drużyny.

Fulham ma bardzo dobre H2H w meczach na Craven Cottage. Ostatnie 4 spotkania kończyły się wygraną gospodarzy. Myślę, że Fulham nie przegra tego spotkania. Ostatnie spotkania na Craven Cottage były nieco pechowe. Przegrali z Chelsea, ale w pierwszej połowie toczyli wyrównany bój z The Blues. Z Liverpoolem niewiele zabrakło, aby sprawić niespodziankę i ostatecznie przegrali po karnym w doliczonym czasie gry. Z Southampton również zagrali dobrą pierwszą połowę, po której wszystko się posypało. Z Sunderlandem trafili na ten moment, gdzie Czarne Koty były w niesamowitym gazie i każdego ogrywały. Jeśli w tym spotkaniu Fulham znów przegra, to wg mnie już nic im nie pomoże i spadną do Championship. Jak na razie los się do nich uśmiecha, bo Newcastle ma swoje problemy.

Fulham - Newcastle ✅ 1:0
Typ: 1DNB
Kurs: 2,22
Buk: Marathonbet
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
_m_i_k_e_ 75

_m_i_k_e_

Użytkownik
Everton (-1.5) vs Cardiff
Typ - 1 ⛔ 2-1
Kurs - 1.70
Gdyby nie postawa Marshalla w pierwszej połowie weszłoby spokojnie.
W jednym z sobotnich meczy Premier League 7. w tabeli Everton podejmie na własnym stadionie 18. Cardiff. Jak wszyscy wiemy The Toffees to jedna z czołowych ekip w Anglii. Zgromadzili już w tym sezonie 48 oczek, warto też dodać że od wyprzedzających ich Manchesteru i Tottenhamu mają mniej rozegranych spotkań (odpowiednio jedno i dwa). W ostatnich tygodniach ekipa z Liverpoolu przeplata zwycięstwa z porażkami, lecz te potknięcia zaliczyła z nie byle kim, bo z liderem - Chelsea i kolejnym zespołem z Londynu, Arsenalem w pucharze Anglii. Niedawno do składu po kontuzji wrócił najważniejszy zawodnik i jeden z najlepszych napastników Premier League - Lukaku. Ich przeciwnik - Cardiff to jeden z głównych kandydatów do spadku. Grają bardzo słabo, według mnie Solskjær to był dobry piłkarz ale jeszcze nie jest gotowy do prowadzenia ekipy z tak mocnej ligi. W zeszłym tygodniu wygrali u siebie z ostatnim w tabeli Fulham i myślę, że to wszystko na co ich stać na obecną chwilę. Ze swojego i tak bardzo niskiego miejsca też pewnie spadną bo zajmujący lokatę niżej Sunderland ma aż 3 mecze rozegrane mniej niż The Bluebirds. W obecnym sezonie stracili już 50 bramek, więc myślę że handicap powinien wejść w sobotę bez problemu.
e: Absencje na ten mecz
Everton FC: Jagielka (24/0 d), Pienaar (22/1 m) -niepewni występu, Traoré (0/0 f), Koné (5/0 f), Gibson (1/0 m), Oviedo (9/2 d) - nie zagrają na pewno
Cardiff City: Turner (27/0 d) - niepewny występu, Hudson (2/0 d) - nie zagra na pewno.
E: Składy obu ekip :
Everton: Howard, Baines, Coleman, Deulofeu, Mirallas, Distin, McCarthy, Lukaku, Barry, Osman, Stones
Cardiff: Marshall, Theophile-Catherine, Caulker, John, Fabio; Noone, Kim, Medel, Mutch, Cala; Campbell.

Bez analizy :
Southampton vs Norwich
Typ - 1 ✅ 4-2
Kurs - 1.60

Tottenham vs Arsenal FC
Typ - 2DNB ✅ 0-1
Kurs - 1.70
 
skols13 573

skols13

Użytkownik
Z tej kolejki Ligi Angielskiej zainteresowały mnie 3 mecze, na które stawiam, a mianowicie: Everton - Cardiff 1, Hull - City 2, Aston Villa - Chelsea 2.
Everton - Cardiff ✅✅✅
Jeden z pewniejszych spotkań w jutrzejszym dniu, ja śmiało na niego stawiam. Postawiłem akurat normalnie 1, ale szczerze można śmiało zagrać z -1. Zespoły te spotkały się tylko raz w ostatnich czasach, mecz zakończył się bezbramkowym remisem. Everton na własnym boisku grywa bardzo dobrze, o czym świadczy bilans: 9-3-1,bramki:24-10. Cardiff natomiast na wyjeździe spisuje się najgorzej w całej lidze i nie licze, że jutro te statystyki poprawią. Bilans: 1-3-10, bramki: 7-27. Oba zespoły mają na ten sezon całkiem inne cele, Everton nadal liczy się w grze o jak najwyższe miejsca na koniec sezonu, obecnie plasują się na 7 pozycji. Cardiff zajmuje 18 miejsce i ich celem jest utrzymanie się w najwyższej klasie rozgrykowej, o co na pewno nie będzie łatwo, ponieważ za sobą mają depczące im po pięcie Sunderland i Fulham.
Everton ostatnie spotkanie na własnym boisku przegrał 26 grudnia tamtego roku z Sunderlandem 0-1. Od tego momentu wygrali wszystkie mecze na swoim podwórku. Co do Cardiff: ostatnio na wyjeździe wygrali 25 stycznia w meczu pucharowym z Boltonem 1-0. Jednak w lidze ostatnie punkty na wyjeździe zdołali zdobyć 4 grudnia 2013 roku remisując bezbramkowo ze Stoke. Tak więc myślę, że Everton spokojnie sobie poradzi w jutrzejszym meczu!
Co do kontuzji w Evertonie to niepewni występu są: S.Pienaar i P.Jagielka(w dniu meczu zapadnie decyzja czy zagrają), na pewno nie zagrają: Gibson, Kone i Oviedo.
W Cardiff nie zagrają: A.Taylor, M.Hudson, a występ B.Turnera stoi pod znakiem zapytania.
Typy: Everton - Cardiff 1 , kurs: 1.35(STS)✅
Everton(-1) - Cardiff, kurs: 2.02(STS)
⛔
Cardiff nie trafi bramki, kurs: 1.75(STS)
⛔
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Hull v Man City
Man City (AH:-1) kurs: 2,00 buk: Bet365 ✅ (edit//mimo czerwonej kartki, pięknie, ale niestety skontrowałem)
3 porażka z rzędu ? No way. Przegrali z Wigan, co może budzić tylko politowanie i nie dowierzanie, po w mojej opinii dobrym meczu, przegrali z Barcelonę w LM. Wszystkie siły na PL. Zadziała uważam mechanizm psychologiczny szybkiego udowodnienia swojej klasy. Hull to zespół nieprzewidywalny, gra nierówno, potrafi z każdym wygrać i przegrać, ale jutro w mojej ocenie przegra. W przypadku po prostu wygranej City zwrot stawki.
Manchester United vs Liverpool ✅ (edit// Może się mylę, ale uważam, że Man nie zagrał na 100%, ponadto Wellbeck wszedł dopiero w 75min. Bez względu zresztą na analizę , typ wszedł ze sporym zapasem 0:3)
Liverpool kurs: 2,95 buk: Pinnacle
Jak dla mnie świetny kurs na Liverpool. Man Utd czeka ciężki pojedynek z Olympiakosem w LM, zwycięstwo na 2:0 co da dogrywkę lub lepiej jest jak najbardziej w zasięgu. Ligę już w zasadzie maja przechlapaną, a i widzów na Old Trafford przyzwyczaili do porażek z gorszymi zespołami niż Liverpool (fakt wtedy nie grali Rooney i RVP), ale jednak. Nastroje w szatni nie za dobre. Uważam, że kluczowych graczy Moyes w jakiś sposób oszczędzi - albo ławka, albo w ogóle nie wybiegną. Za to dla Liverpoolu, który przecież nie gra w europejskich pucharach to będzie nie lada gratka pokonać Man Utd. Dla osób ostrożniejszych jest Liverpool w opcji (DNB) po ok 2,00.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Jak dla mnie świetny kurs na Liverpool. Man Utd czeka ciężki pojedynek z Olympiakosem w LM, zwycięstwo na 2:0 co da dogrywkę lub lepiej jest jak najbardziej w zasięgu. Ligę już w zasadzie maja przechlapaną, a i widzów na Old Trafford przyzwyczaili do porażek z gorszymi zespołami niż Liverpool (fakt wtedy nie grali Rooney i RVP), ale jednak. Nastroje w szatni nie za dobre. Uważam, że kluczowych graczy Moyes w jakiś sposób oszczędzi - albo ławka, albo w ogóle nie wybiegną. Za to dla Liverpoolu, który przecież nie gra w europejskich pucharach to będzie nie lada gratka pokonać Man Utd. Dla osób ostrożniejszych jest Liverpool w opcji (DNB) po ok 2,00.
__________________
Co Ty pleciesz. Od 2 tygodni sami piłkarze pompują już balonik (Rooney,Mata) po to by teraz Moyes wystawiał rezerwy i odpuszczał mecz? Nie ma mowy. Tu walka pójdzie na całego. Nawet jakby obie drużyny były w połowie stawki to i tak wióry be leciały na boisku. Jak nie wiesz czego tak będzie to doszukaj sobie info dlaczego ten mecz jest nazywany meczem derbowym czy jak kto woli &quot;Bitwą o Anglię&quot;
Typu nie neguję, bo to Liverpool jest faworytem w tym meczu aczkolwiek analizę pisałeś &quot;na sztuki&quot;
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
bo86bo 15,1K

bo86bo

Użytkownik
Manchester United vs Liverpool
Liverpool kurs: 2,95 buk: Pinnacle
Jak dla mnie świetny kurs na Liverpool. Man Utd czeka ciężki pojedynek z Olympiakosem w LM, zwycięstwo na 2:0 co da dogrywkę lub lepiej jest jak najbardziej w zasięgu. Ligę już w zasadzie maja przechlapaną, a i widzów na Old Trafford przyzwyczaili do porażek z gorszymi zespołami niż Liverpool (fakt wtedy nie grali Rooney i RVP), ale jednak. Nastroje w szatni nie za dobre. Uważam, że kluczowych graczy Moyes w jakiś sposób oszczędzi - albo ławka, albo w ogóle nie wybiegną. Za to dla Liverpoolu, który przecież nie gra w europejskich pucharach to będzie nie lada gratka pokonać Man Utd. Dla osób ostrożniejszych jest Liverpool w opcji (DNB) po ok 2,00.
Argumenty z dupy jak hooy, United prędzej odpadnie z Olympiakosem jak odda mecz Liverpoolowi. Cały zespół czeka na ten mecz, Roo mówi,że boli go widok walczącego o mistrza Liverpool. Neville mówi,że to najważniejszy mecz. Gadasz głupoty takie,że ból pały... do składu wrócił Nani, Fellaini. Robin zapowiedział,że nie zamierza opuszczać klubu. Jest Jones w grze... a Liverpool cóż, dobrze dla nich i nie dobrze. Ostatni mecz rozgrywali 14 dni temu! To jest wojna i mecz dla fanów a nie dla bukmacherów. A jak ktoś pisze takie herezje to nie ma pojęcia o grach na Wyspach i Derbach Anglii!
Liverpool z Manchesterem na kosę na kilku płaszczyznach:
- geograficzna - spór o podatki
- kulturowa chodzi o Bitelsów i Stonsów
- piłkarska
No dawno mnie tak nikt nie wkurzył.
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
janek-bambo 136

janek-bambo

Użytkownik
a co adamo pisac jak on nie umie pisac analiz bo cały czas stawia handi na faworytów i klepie analizy pod typy. W weekend pewni zagra bvb -1 bayern -2 real -2 barce -2 city -1 atl. -1 i juve -1 itd
 
R 75

richi

Użytkownik
a co adamo pisac jak on nie umie pisac analiz bo cały czas stawia handi na faworytów i klepie analizy pod typy. W weekend pewni zagra bvb -1 bayern -2 real -2 barce -2 city -1 atl. -1 i juve -1 itd
Ale to może wejsc.
 
janek-bambo 136

janek-bambo

Użytkownik
może moze ale na dłuższą metę nie ma szans na zysk. Jak grac handi to kurs powinien byc od 3 w gore by wartobyło ryzykować . Polecam ligę rosyjska na handi. A adamo wczoraj npgra juve handi i sevilli handi po kursach w granicach 2. Nie szuka drugiego dna spotkania tylko jak kon klapki na oczy i do przodu. Obserwuje good jakiegoś czasu i w tym tyg grał psg handi atl handi sevilli handi juve handi bayern handii. Zakładając ze gra 10j na mecz włożył 50 j a wygrał 20j na meczu atl. czyli 30 w dupe.
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Janek Bambo nie chcę się powtarzać, ale zanim napiszesz czy mam szanse na zysk czy nie przeanalizuj moje ostatnie pół roku, a nie ostatni tydzień. To nie jest kwestia wiary tylko wiedzy i każdy to może sprawdzić. Nie gram zawsze handi i nie gram zawsze faworytów.
Co do przeciwników mojego typu na Liverpool. Panowie odpuście sobie emocje i zastanówcie się na chłodno. PL - mistrzostwo pozamiatane. Zostaje Utd walka o czołówkę. LM - mają stosunkowo łatwego rywala w ich zasięgu, ale trzeba odrobić straty. Pieniądze z LM znacznie większe. O wszystkim przesądzi ten, tylko ten JEDEN mecz, a przegrana z Liverpoolem pominąwszy te słuszne argumenty o których napisaliście, szczególnie bo86bo co do tych kulturowych i prestiżowych, to tylko KOLEJNY mecz ligowy. Punkty można stracić albo zyskać jak z każdym innym zespołem jak Cardiff czy Fulham, za wygraną z Liverpoolem nie dostaną 2x więcej punktów. Więc oczywiście, że piłkarze i klub będą mówić w takim pojedynku z odwiecznym wrogiem ile to dla nich nie znaczy, ale Moyes nie narazi na kontuzje przed LM ważnych piłkarzy. Wystarczy jak nawet puści ten beznadziejny skład, który był z Olympiakosem (Valencia itd). Ja nie mówię, że nie wybiegnie od początku Rooney, Mata czy RVP, ale może ich szybko zmienić. Ja też nie mówię, że odda ten mecz, ale uważam, że wszyscy tam wiedzą co będą mieli za parę dni, a najlepsze jest to, że ten mecz nawet nie jest w sobotę, tylko w niedzielę, co oznacza dokładnie tylko 3 dni przerwy. Uważam, że dla Man Utd priorytetem będzie LM.
A co do Liverpoolu to piłkarsko zespół co najmniej tak dobry jak nie lepszy (co zresztą wskazuje tabela), ale nawet jak by przyjąć 50/50 i wsiąść pod uwagę zbliżający się mecz w LM wychodzi mi Liverpool. Jak by nie było tego meczu w LM pewno bym nie grał na Liverpool, bo cały czas wierzę w Man Utd, ale tą wiarę przełożę na zagranie ich awansu w LM niezależnie od wyniku, stylu gry i postawy Man Utd z Liverpoolem.
Konrad sam przyznajesz, że Liverpool jest faworytem, a buki kursy ustawiły na niższym poziom dla Utd, a wyższym na Liverpool. Nie lubię tego pojęcia w bukmacherce, ale wydaje się w takim razie, że kurs na gości to &quot;value&quot;
 
suvi 107

suvi

Użytkownik
Co myślicie o meczu Stoke - West Ham? Nie siedzę za bardzo w PL, śledzę wyniki, czasem jakiś szlagierowy mecz obejrzę, ale dokładnie to nie wiem. Kusi mnie żeby zagrać coś na Młoty, bo wydaje mi się, że od meczu z Chelsea zaczęli coś grać. Widziałem kawałek tego meczu, wiem że w końcówce trochę przyfarcili, ale jednak remis bez straty bramki, koniec końców ze Stamford Bridge wywieźli. Mieli serię bardzo dobrych wyników, dopiero ostatnio porażka z Evertonem po bramce w końcówce meczu, co mnie specjalnie nie zraża, bo Everton w tym sezonie jest mocny. Jakaś bardziej fachowa ocena tego meczu?
 
bo86bo 15,1K

bo86bo

Użytkownik
Konrad sam przyznajesz, że Liverpool jest faworytem, a buki kursy ustawiły na niższym poziom dla Utd, a wyższym na Liverpool. Nie lubię tego pojęcia w bukmacherce, ale wydaje się w takim razie, że kurs na gości to &quot;value&quot;
Może i faworytem ale to derby a jak wiesz wczoraj faworytem była Sevilla a tu Betis ich ograł 0-2 w LE. Chodzi o to,że piszesz takie pierdoły,że żal czytać... poważasz to,że mecz z Liverpoolem będzie miał mniejsze znaczenie jak mecz z Olympiakosem
 
buleczka 4,2K

buleczka

Forum VIP
Co do przeciwników mojego typu na Liverpool. Panowie odpuście sobie emocje i zastanówcie się na chłodno. PL - mistrzostwo pozamiatane. Zostaje Utd walka o czołówkę. LM - mają stosunkowo łatwego rywala w ich zasięgu, ale trzeba odrobić straty. Pieniądze z LM znacznie większe. O wszystkim przesądzi ten, tylko ten JEDEN mecz, a przegrana z Liverpoolem pominąwszy te słuszne argumenty o których napisaliście, szczególnie bo86bo co do tych kulturowych i prestiżowych, to tylko KOLEJNY mecz ligowy. Punkty można stracić albo zyskać jak z każdym innym zespołem jak Cardiff czy Fulham, za wygraną z Liverpoolem nie dostaną 2x więcej punktów. Więc oczywiście, że piłkarze i klub będą mówić w takim pojedynku z odwiecznym wrogiem ile to dla nich nie znaczy, ale Moyes nie narazi na kontuzje przed LM ważnych piłkarzy. Wystarczy jak nawet puści ten beznadziejny skład, który był z Olympiakosem (Valencia itd). Ja nie mówię, że nie wybiegnie od początku Rooney, Mata czy RVP, ale może ich szybko zmienić. Ja też nie mówię, że odda ten mecz, ale uważam, że wszyscy tam wiedzą co będą mieli za parę dni, a najlepsze jest to, że ten mecz nawet nie jest w sobotę, tylko w niedzielę, co oznacza dokładnie tylko 3 dni przerwy. Uważam, że dla Man Utd priorytetm będzie LM. .
Jeśli nie siedzisz w temacie to się nie wypowiadaj. Widocznie nie wiesz ile znaczą te derby dla obu drużyn. To nie jest KOLEJNY mecz jak piszesz. Zresztą każde derby są dla obu drużyn ważne, niezależnie czy gra Wisła z Cracovią czy Real z Atletico, to żadna drużyna nie odpuszcza. Moyes ma już tak nadszarpniętą opinię, że gdyby teraz odpuścił i Manchester przegrał to kibice by go chyba zlinczowali. Zresztą zrobiliby to z każdym innym managerem, który by odpuścił.
Typu na Liverpool nie neguję, ale głupot nie pisz.
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Wiecie mecz można odpuścić w taki sposób, że się nikt nie zorientuje. Nikt Moyesa nie zwolni, ani nie zlinczuje jak przegra ten mecz, a awansuje do LM. Zresztą tak patrząc to po tym co on wyprawia to już go dawno mogli zwolnić, a jest i pewno będzie dalej. Ja wiem o tym jacy są to odwieczni rywale, ale trzeba też pamiętać, że piłka na przestrzeni ostatnich 20-30 lat bardzo się zmieniła. Kiedyś emocje były ważniejsze niż pieniądze, dzisiaj jest na odwrót. Bez względu na wynik zobaczymy kto miał rację, zobaczymy w jaki sposób zagra Man Utd i przede wszystkim kto tam zagra. Może to ja się mylę. Zobaczymy, ale swój typy i argumentację podtrzymuję w całej rozciągłości.
A co wczorajszej Sevilli bo86bo pisałem żeby LE grać małymi stawkami no i jak byś widział ten mecz to wiedziałbyś, że Sevilla paradoksalnie mimo wyniku była lepsza. Nie mieli kompletnie szczęścia i skuteczności. Typ nie wszedł, ale analiza była właściwa co udowodnił mecz. Betis miał 3 sytuacje, z czego wykorzystał 2, Sevilla miała z 15 z czego wykorzystała 0, ale nie zagłębiajmy się w LE w dziale PL.
 
janek-bambo 136

janek-bambo

Użytkownik
Krótko i na temat bo do dyspozycji mam tylko telefon. Sunderland po zawirowaniach pucharowych zajmuje miejsce w strefę spadkowej ale ma do rozegrania az 3 spotkania zaległe. Własne boisko powinno byc ważnym argument w pojedynku z Palace , ktore moze pochwalić sie najsłabszą ofensywa ligi ktora zdobyła 19 bramek i dodatkowo nie zagra jutro najlepszy snajper drużyny - zdobywca 5 bramek Chamakh. Trudno cokolwiek powiedzieć pozytywnego powiedzieć o gościach , moze tylko to ze sa nad strefa spadkowa z tym czym dysponuja. Sunderland moze wskoczyć tym mecze ze strefy spadkowej gdzie ścisk jest spory. Została im tylko liga wiec powinni wykorzystać przewagę kadrowa i własne boisko by zainkasowac 3 pkt. Drugi sensowny typ na sobotę jest wygrana Swansea. Swansea nie wykorzystuje potencjału jakim dysponuje .Duza w tym zasługa nękających ich kontuzji lecz do tego meczu przystąpią praktycznie w komplecie. Wraca Michu ale raczej nie zagra od pierwszej minuty. O ile trener łabędzi ma powody do zadowolenia o tyle hiszpański trener ma spory bol głowy ze względu na spora ilosc kontuzji. Do tego zawirowania z Anelka ktory ogłosił odejście z WBA. Czas na 3 pkt dla Swansea. Własne boisko i kłopoty kadrowe gości przemawia walijczykami. Zapewne ktos rozwnie wątki Sunderlandu i Swansea . Z racji tego zepiszez tel. ograniczyłem sie do podstaw.
 
bo86bo 15,1K

bo86bo

Użytkownik
Co do przeciwników mojego typu na Liverpool. Panowie odpuście sobie emocje i zastanówcie się na chłodno. PL - mistrzostwo pozamiatane. Zostaje Utd walka o czołówkę. LM - mają stosunkowo łatwego rywala w ich zasięgu, ale trzeba odrobić straty. Pieniądze z LM znacznie większe. O wszystkim przesądzi ten, tylko ten JEDEN mecz, a przegrana z Liverpoolem pominąwszy te słuszne argumenty o których napisaliście, szczególnie bo86bo co do tych kulturowych i prestiżowych, to tylko KOLEJNY mecz ligowy. Punkty można stracić albo zyskać jak z każdym innym zespołem jak Cardiff czy Fulham, za wygraną z Liverpoolem nie dostaną 2x więcej punktów. Więc oczywiście, że piłkarze i klub będą mówić w takim pojedynku z odwiecznym wrogiem ile to dla nich nie znaczy, ale Moyes nie narazi na kontuzje przed LM ważnych piłkarzy. Wystarczy jak nawet puści ten beznadziejny skład, który był z Olympiakosem (Valencia itd). Ja nie mówię, że nie wybiegnie od początku Rooney, Mata czy RVP, ale może ich szybko zmienić. Ja też nie mówię, że odda ten mecz, ale uważam, że wszyscy tam wiedzą co będą mieli za parę dni, a najlepsze jest to, że ten mecz nawet nie jest w sobotę, tylko w niedzielę, co oznacza dokładnie tylko 3 dni przerwy. Uważam, że dla Man Utd priorytetem będzie LM.
Nie jestem przeciwnikiem typu, tylko głupot, które piszesz i po kolei:
Ad1.
Łatwy rywal do gry w LM - obecnie 4 jest Manchester City, zakładajac porażkę United a wygraną City z Hull... 4 ekipa tabeli odskakuje na 12 punktów!
Ad2.
Tylko kolejny mecz ale jakże ważna kolejka... United gra z City a Arsenal z Tottenhamem, zakładając stratę punktów Spurs i wygraną United, Diabły skracają dystans do 5 ekipy tabeli.
Ad3.
Mojes może ustawić 2 równe jedenastki... mianowicie do gry wrócił Jones, Fellaini, Nani i Welbeck! Załóżmy na Liverpool
De Gea
Rafael-Vidic-Jones-Evra
Januzaj-Fellaini-Carrick-Mata
Roo-Robin
Olympiakos
De Gea
Rafael-Smalling-Jones-Evra
Nani-Fletcher-Carrick-Kagawa
Roo-Robin/Welbeck
A poza tym to są ***** zawodowcy a nie piłkarze okręgówki, którzy musza wyrabiać kondycyjnie. Dwa, najbliższe 2 mecze, 2 bardzo ważne mecze rozgrywane są na Old Traffold.
Olympiakos to taki WBA, moim zdaniem nie udźwigną presji... proste, tym bardziej,że pierwszy mecz mieli oddany z niewiadomych nikomu przyczyn. Nawet bukmacherzy nie wariują dając w granicach 2.80 na awans Diabłów
Wiecie mecz można odpuścić w taki sposób, że się nikt nie zorientuje. Nikt Moyesa nie zwolni, ani nie zlinczuje jak przegra ten mecz, a awansuje do LM. Zresztą tak patrząc to po tym co on wyprawia to już go dawno mogli zwolnić, a jest i pewno będzie dalej. Ja wiem o tym jacy są to odwieczni rywale, ale trzeba też pamiętać, że piłka na przestrzeni ostatnich 20-30 lat bardzo się zmieniła. Kiedyś emocje były ważniejsze niż pieniądze, dzisiaj jest na odwrót.
Chyba u Ciebie, chcesz to jedź to Manchesteru i powiedz,że odpuszczają mecz aby ograć Olympiakos... sorry ale aby United miało LM muszą wygrywać zwłaszcza mecze przeciwko czołówce i liczyć na ich wpadki ze słabszymi ekipami. Mówisz hajs, hajs ... United ma zakontraktowane takie tournee, które da im większe pieniądze latem jak wycieczki po
Europie w ramach LM. Tu nie chodzi o hajs a o prestiż... poza tym Moyes sam wie co to znaczy dla kibica potyczka z LFC, w końcu był w Evertonie. Mówię Ci już dziś skład będzie podobny do tego z WBA...
 
ksboss 92

ksboss

Użytkownik
Wygrana z dobrze poukładanym Olympiakosem różnicą trzech bramek wydaje mi się mało prawdopodobna, a nawet jeśli, to tylko po to, aby odpaść w kolejnej rundzie. Moyes powinien to wiedzieć. Wyobrażacie sobie tę drużynę w meczu z Realem, Bayernem czy choćby PSG. Ja nie.
Najważniejsza jest w tym momencie Premier League. Jak sie uda powalczyć w LM to dobrze, jak nie to trudno.
Od dłuższego czasu wiadomo, że piłkarze z Manchesteru nie obronią mistrzostwa natomiast walka o pierwszą czwórkę cały czas trwa. Drużyna może się naprawdę posypać, jeśli nie zakwalifikuje się do Ligi Mistrzów.
Strata do trzeciego Arsenalu, który ma tyle samo rozegranych spotkań wynosi na chwilę obecną 11pkt. Dużo, ale do końca jeszcze 10 meczy w tym właśnie ten w niedzielę, który daje możliwość zmniejszenia straty do 8pkt.
Druga sprawa to odwieczna rywalizacja między tymi zespołami. Więc Manchester będzie na pewno zmotywowany.
O Liverpoolu nie będę pisał. Będą walczyć o zwycięstwo i mają na nie szansę jednak takie mecze rządzą się swoimi prawami, mimo różnic w aktualnej dyspozycji.
Mało piłkarskich argumentów, poza motywacją, ale mam przeczucie, że piłkarze Moyesa bramki nie stracą. W ostatnich trzech spotkaniach bramki nie stracili, w tym z Arsenalem na Emirates.
Spodziewam się meczu walki i skromnej wygranej gospodarzy.
Manchester United DNB @ 1.819 Pinnacle ⛔
 
doberman 4,8K

doberman

Forum VIP
Hull City - Manchester City
Nie pomogła magia Pellegriniego... Obywatele pożegnali się z ligą mistrzów, dodatkowo z pucharu wyeliminował ich drugoligowy Wigan. Pozostała więc już tylko liga gdzie w tej chwili lokują się czwartej pozycji, Natomiast Tygrysy z Hull awansowały w pucharze do dalszej fazy rozgrywek pokonując Sunderland w tej chwili piłkarze Bruca muszą wygrać z trzecioligowym Sheffieldem by móc potem myśleć o finale na wembley i być może grze w europejskich pucharach :!:. Warto odnotować że piłkarze z City mają jeszcze dwa zaległe spotkania do rozegrania w lidze także jest szansa gonić jeszcze Chelsea trzeba wygrywać by nie patrzeć się za siebie. W drużynie Bruca nie zobaczymy Brady’ego, McShane’a oraz Dudgeona, Goście przyjadą osłabieni brakiem Aguero, Jovetica i Nastasica. Obywatele ten mecz trzeba wygrać :!:.
Hull: McGregor - Chester, Davies, Figueroa - Elmohamady, Livermore, Huddlestone, Meyler, Rosenior - Jelavić, Long
City: Hart - Zabaleta, Demichelis, Kompany, Kolarov - Nasri, Fernandinho, Toure, Silva - Dzeko, Negredo
sędzia: Lee Mason

Zwycięstwo Manchesteru City @@ 1.57 ✅ ✅
Strzelec gola @@ Toure @@ 2.20 ⛔
Negredo @@3.00 ZWROT
 
aikman 460

aikman

Użytkownik
Witam nie bede orginalny w swoich typach i sklaniam sie ku graniu na te wlasnie 3 zdarzenia...
Hull - City 2 @ 1.57 ✅
Po odpadnieciu w LM oraz w rozgrywkach pucharowych nie pozostaje nic innego niz zwyciestwo gosci.Kurs wydaje sie byc przyzwoity ponad 1.5 a wiec mozna spokojnie buleczka obrucic na bet365 na ten typ.Poprzednicy juz o skladach napisali walka o mistrzostwo miedzy Obywatelami a graczami CFC wchodzi w decydujaca faze.Nie widze innej mozliwosci niz chociaz skromne 0-1 choc spodziwam sie wiekszej przewagi graczy City.
Fulham - Newcastle 1 @ 2.90 ✅

Typ moze bardziej ryzykowny niz wyzej jedak gram dalej na Fulham.Ostatnio zawiodlem bardzo sie na graczy z Londynu w pojedynku z Cardiff jednak kazdy wie jak to sie skonczylo i chyba nie tylko mnie ten mecz wydudkal.Utrzymanie Fulham wisi na wlosku i koniecznie sa 3 pkt sa potrzebne jak tlen.Sklad na papierze jest dobry w mojej ocenie na srodek tabeli jednak rzeczywistosc pokazuje brutalny obraz BPL.Co do Newcastle tez wiele zostalo napisane brak czolowych graczy brak perspektyw meczowych.Utrzymanie pewne spadek Srokom nie grozi dlatego 3mam kciuki za londynczykow.Kurs zacheca jednak wiadome jakie juz niespodzianki kazdy mogl zaobserowac.
Aston Villa - Chelsea 2 @ 1.55 ⛔
Jako wieloletni kibic CFC stawiam na zwyciestwo podopiecznych Mou patrzac z perspektywy tytulu BPL.Typ moze wydawac sie dla niektorych ryzykowny z czym moge sie zgodzic jednak po ostatnim derbowym zwyciestwie z beznadziejno-beznadziejnymi Kogutami morale The Blues znacznie wzrosly.Ktos powie mecz przed Liga Mistrzow i to juz we wtorek jednak kadra CFC jest na tyle szeroka ze problemow i zmeczeniem raczej byc nie powinno.Stawiam na skromne ale zwyciestwo graczy z Londynu.
Powodzenia.
Kursy z bet365
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom