Faktycznie Gorzów wydaje się być dobrym wyborem. Przede wszystkim są chyba najlepiej objeżdżoną drużyną w Polsce. Dodatkowo mecz na swoim torze. Tutaj ciekawi mnie tylko w jaki sposób będą przygotowywać w tym roku nawierzchnię. Na sparingach była ona zupełnie inna niż w trakcie minionego sezonu. Teoretycznie powinno zostać przy plastelinie, ale chyba komisarz nie dopuści do tego (nie powinien). Mimo wszystko kurs 1,30 wydaje się być wart gry. Na chwilę obecną oprócz Pedersena trudno szukać w Stali Rz. jakichś bardzo jasnych punktów. Do tego Rzeszów prawdopodobnie będzie miał w składzie 2 plastrony (Lampart i drugi junior). Gorzów mimo wszystko powinien wyglądać w tym kontekście nieco lepiej. Zarówno Hlib jak i Cyran pokazywali w przedsezonowych startach na Jancarzu, że potrafią ukąsić nawet solidnych grajków.
Odnośnie meczu Start Gniezno-Falubaz Zielona Góra to z pewnością kusi wysoki kurs na gospodarzy. Zastanawia mnie tylko, czy w Starcie pojedzie Adamczak, czy może jednak sygnalizujący powrót do formy z 2011 roku Świderski. Teoretycznie na jazdach w Gnieźnie lepiej spisywał się młody Bydgoszczanin, ale liga rządzi się swoimi prawami i mimo wszystko chyba powinni puścić Świderskiego. Dlatego z ew. betami skłaniałbym się poczekać do chwili upewnienia się co do ostatecznego składu gospodarzy (występ Świderskiego uznawałbym za atut Startu i argument do tego typu). Przewagą beniaminka na pewno będzie tor, którego goście nie znają zbyt dobrze (za wyjątkiem przeciętnego Jabłońskiego). Szczerze skłaniałbym się najbardziej do handicapu dla Startu, który powinien oscylować w okolicach +6,5.
Co do pozostałych dwóch meczów to powinni je wygrać gospodarze. O ile Włókniarza wolę póki co nie ruszać (przeczucie), o tyle Toruń z marnym 1,03 nawet na podbicie czemu nie? Przecież to jest lokata 3% w jeden dzień. Ja rozumiem, że to jest tylko sport, różne rzeczy się zdarzają, ale na litość boską: Gollob, Miedzińsi, Holder, Ward vs. Woffinden, Ljung, Jędrzejak, Batchelor. Przecież Wrocław jak wyjdzie z 30 to będzie sukces.
Podsumowując:
Stal Gorzów-Stal Rzeszów
Start Gniezno (+6,5)-Falubaz Zielona Góra
Unibax Toruń-Sparta Wrocław
AKO: ~2,4
Odnośnie meczu Start Gniezno-Falubaz Zielona Góra to z pewnością kusi wysoki kurs na gospodarzy. Zastanawia mnie tylko, czy w Starcie pojedzie Adamczak, czy może jednak sygnalizujący powrót do formy z 2011 roku Świderski. Teoretycznie na jazdach w Gnieźnie lepiej spisywał się młody Bydgoszczanin, ale liga rządzi się swoimi prawami i mimo wszystko chyba powinni puścić Świderskiego. Dlatego z ew. betami skłaniałbym się poczekać do chwili upewnienia się co do ostatecznego składu gospodarzy (występ Świderskiego uznawałbym za atut Startu i argument do tego typu). Przewagą beniaminka na pewno będzie tor, którego goście nie znają zbyt dobrze (za wyjątkiem przeciętnego Jabłońskiego). Szczerze skłaniałbym się najbardziej do handicapu dla Startu, który powinien oscylować w okolicach +6,5.
Co do pozostałych dwóch meczów to powinni je wygrać gospodarze. O ile Włókniarza wolę póki co nie ruszać (przeczucie), o tyle Toruń z marnym 1,03 nawet na podbicie czemu nie? Przecież to jest lokata 3% w jeden dzień. Ja rozumiem, że to jest tylko sport, różne rzeczy się zdarzają, ale na litość boską: Gollob, Miedzińsi, Holder, Ward vs. Woffinden, Ljung, Jędrzejak, Batchelor. Przecież Wrocław jak wyjdzie z 30 to będzie sukces.
Podsumowując:
Stal Gorzów-Stal Rzeszów
Start Gniezno (+6,5)-Falubaz Zielona Góra
Unibax Toruń-Sparta Wrocław
AKO: ~2,4