Co myślicie o Milanie???Warto ruszać?
Forma obu zespołów wydaje się na przeciwnych biegunach, z pozoru powinien Milan wygrać. Ale z nimi nigdy nic nie wiadomo. Niby Bacca szaleje ostatnio, pewnie wygrane derby, potwierdzone tryumfem na trudnym terenie w Palermo.
Jeżeli idzie o skład Milanu to jest jeden problem, Giac Bonaventura ma kontuzje i w tym spotkaniu nie wystąpi, a to spora strata. W jego miejsce pewnie zagra Bertolacci, który na San Siro póki co jest zagubiony i zupełnie nie gra tego co demonstrował w barwach Genoi w poprzednim sezonie.
MILAN (4-4-2): Donnarumma - Abate, Alex, Romagnoli, Antonelli - Kucka, Montolivo, Bertolacci, Honda - Bacca, Niang.
UDINESE (3-5-2): Karnezis - Danilo, Felipe, Wague - Edenilson, Badu, Lodi, Kuzmanović, Fernandes - Zapata, Thereau
W teorii Milan powinien wygrać, a jaka będzie rzeczywistość, tego nie wiem. Ale oszczędzę sobie typowanie tego spotkania. Wszak powodzenia, może masz jakieś argumenty, które nas przekonają to zapodawaj
VS
Torino - Chiewo
Typ: Torino @ 1,72 b 3651:2 słabi strasznie eh
Kontynuuje granie przeciwko Chiewo. Po prostu ostatnio grają totalną padakę! Z Juventusem bezradność niesamowita i oklep 0:4 co było i tak niskim wynikiem, następnie w środku tygodnia 0:1 z Interem, ale to cały Inter, skuteczność szwankowała, aczkolwiek na dobrą sprawę Chiewo bez argumentów pod bramką Handanovica, ba oni tam sporadycznie się przedostawali. Chiewo nadal osłabione poważnie, Hetemaj, Pepe, Izco, Meggiorini, Gamberini, Caciatore i doszedł jeszcze zawieszony z powodu kartek N.Rugani po meczu z Interem. Zespół nie funkcjonuje wcale. Ofensywa bezradna, defensywa kiepska bo 9 straconyc goli w trzech meczach.
Torino póki co sezon poniżej oczekiwań, które mogli mieć kibice po dwóch poprzednich świetnych w wykonaniu Toro. Wrócił Immobile i strzela, ostatnio też asystuje. Obok Immobile fantastycznie odnajduje się Belotti i obaj tworzą zgrany duet, na tyle zgrany, że Quagliarella zdecydował się odejśc do Sampdorii. Torino u siebie jest mocne, choć ligowe statystyki z tego sezonu nie potwierdzają, ale też sporo pecha, czy też nieudacznictwa pod bramką zawodników Toro, a konkretnie Josefa Martineza. Wystarczy obejrzeć mecz Torino - Empoli i to jak trzy sety zmarnował, ostatnio też bodaj w meczu Torino z Veroną nie trafił do pustej bramki. Ale pocieszenie jest takie, że Martinez jest kontuzjowany i w tym meczu nie zagra, więc ufffffff.
Małym minusem dla Torino są kontuzje Bovo, Benassiego i Acquaha. Ale obronę w ryzach trzyma Glik i Maksimović, a do pomocy wskoczy Gazzi i Baselli więc da się to zakryć. Ponadto atuty to Zapacosta i Bruno Peres na bokach i duet napastników Immobile+Belotti.
Torino: Padelli - Maksimović, Glik, Moretti - Zapacosta, Gazzi, Baselli, Vives, Bruno Peres - Belotti, Immobile
Chiewo: Bizarri - Frey, Dainelli, Cesar, Gobbi- Pinzi, Radovanović, Castro - Birsa - Mpoku, Inglese
Torino u siebie, a to spory atut, ostatnia seria meczów bez wygranej długa, udało się tylko ograć Frosinone niby, ale Chiewo w obecnej dyspozycji to rywal do bicia i liczę na dobry wynik Torino.
-----------------------------------------
Ktoś ma jakieś propozycję na inne mecze?
Roma - Sampdoria
Szczerze, to mecz z kursem @ 1,4 na Romę to tykająca bomba. Z drugiej jednak strony Sampdoria pod wodzą Montelli jest beznadziejna.
W Romie wypadł De Rossi i Nainggolan. Z Sassuolo wygrali 2:0, ale mogło tam się różnie potoczyc. Na pewno nie warto po takim kursie się pchać w Romę, odradzam z pewnością, ale sam innego pomysłu na to starcie za bardzo nie mam