"Jaka jest sytuacja GKS'u chyba wszyscy dobrze wiemy. To już nie jest ta sama drużyna co przed rokiem. Seria pięciu porażek w dodatku bez zdobycia gola mówi sama za siebie. Do tego dochodzi zwolnienie Oresta Lenczyka."
Tu się z tobą nie do końca zgodzę!
W szatni bełchatowian po ostatnim meczu nastroje znacznie się poprawiły. - Wreszcie widać uśmiechy na twarzach kolegów - opowiada Nowak. - Wszyscy czekaliśmy na przełamanie złej passy. W Białymstoku udało się w końcu zdobyć komplet punktów, dlatego atmosfera w zespole jest dużo lepsza.
Co do tych pięciu porażek to zła passa została przełamana i może GKS zacznie coś pokazywać.
A odejście Lenczyka wyszło im raczej na dobre bo po jego odejściu przełamali tą złą passę! A nowy trener zapowiada sie obiecująco:
Postanowiłem dotrzeć przede wszystkim do psychiki zawodników i uważam, że dobrze wykonałem to zadanie. Potencjał i umiejętności w tym zespole są naprawdę duże. U zawodników trzeba było wyzwolić maksymalną determinację. Trzeba było ich przekonać, że poza umiejętnościami czysto piłkarskimi, które są rzeczywiście imponujące, do gry trzeba też włożyć serce i poświęcenie. Radość po wygranym meczu była szczera, a to mobilizuje do pracy i pozwala być optymistą.
A do reszty się zgadzam nie sadzę żeby GKS był już na tyle silny żeby wygrać z Legia ale bramka jak najbardziej prawdopodobna.