Odnośnie meczu Legii, za żadne skarby przy tym co pokazała na Łazienkowskiej, nie dałbym ,,dwójki". Lubin to dość ciężki teren - nie twierdzę, że tego meczu Legia nie wygra, ale będzie o to ciężko. Szczególnie przez to, że ma ogromne problemy ze zdobywaniem bramek. Tutaj więc pasują słowa piosenki Anity Lipnickiej ,,wszystko się może zdarzyć". Ja ten mecz odpuszczam, a swój kapitał będę lokował w Wiśle (krakowskiej) jeśli chodzi o tę kolejkę.
Piast - Wisła
Typ: 2
Buk: Bet365
Kurs: 2.25
1:2
Analiza:
W Gliwicach po ostatnich wynikach zapaliła się czerwona lampka. Pięć ostatnich występów to same porażki, co w konsekwencji doprowadziło do tego, że Piast zajmuje pozycję spadkową. Wydawało się to niemożliwe, ale nawet Ruch mimo ujemnych punktów potrafił ich wyprzedzić. Teraz zadanie będą mieli arcytrudne, bo w gości przyjeżdża zespół, który pod wodzą nowego szkoleniowca rodem z trzeciej ligi hiszpańskiej spisuje się ponad przyzwoicie. Jest kilka czynników, dla których warto zagrać ,,dwójkę" w tym meczu.
1) Skład + taktyka
Piast nikim się nie wyróżnia, a mówiąc ściślej żaden z zawodników formą się nie wyróżnia. Dość powiedzieć, że ich najskuteczniejszy strzelec Badia Gerard (pomocnik) w 19 meczach uciułał aż 3 bramki. Atak Piasta to ultraofensywna formacja, która potrafi wbić swojemu przeciwnikowi poniżej 1 gola na mecz, zaś obrona również jest ,,ofensywna", bo ofensywa przeciwnika wjechała do bramki Gliwiczanom 39 razy! Dla porównania w Wiśle wygląda to o wiele lepiej - co prawda obrona prezentuje podobny poziom, jednak już atak jest o kilkanaście bramek lepszy od Piasta
2) forma
Piast ostatnio dostaje solidny łomot od kogo tylko się da. Już nawet Górnik Łęczna sobie z nimi poradził. Wisła natomiast gra w kratkę, ale potrafiła ograć vice lidera, co jest wynikiem godnym uwagi. Zespół stanowi kolektyw, te kilka spotkań pokazuje, że Kiko Ramirez ma pomysł na drużynę i wszystko zmierza w dobrym kierunku. Warto też dodać, że zespół bardzo dobrze przepracował okres przygotowawczy, gdzie solidnie pokazał się w sparingach - m. in. ze Steuą Bucharest.
3) indywidualności
Znakomitą formą w ostatnich spotkaniach błyszczy Patryk Małecki, który stanowi motor napędowy krakowskiego zespołu. Nie dość, że napędza akcje lewą stroną boiska, to nie boi się uderzyć piłki z niewygodnej pozycji, czego efektem są dwa piękne gole określane mianem ,,stadionów świata". Ponadto w dobrej formie jest kilku innych zawodników zespołu, m. in Boguski i Brożek. Pomoc to formacja, która wydaje się być w Wiśle bardzo silna, dlatego na tym polu przyjezdni będą mieli znaczną przewagę i właśnie pomocnicy powinni ten mecz rozstrzygnąć na swoją korzyść.
4) aspiracje
Piast myśli już tylko o tym, żeby odbić się od dna, Wisła natomiast cały czas dąży do tego, by zapewnić sobie miejsce w górnej ,,ósemce". Myślę, że bardziej zdeterminowani będą w tym meczu gracze przyjezdni. Każda strata punktów może być dla nich tragiczna w skutkach, podczas gdy Piast będzie miał jeszcze podział punktów i sporo będzie mógł wtedy odrobić
5) morale
Po wygranej z Jagiellonią gracze Wisły zrobią wszystko, by podtrzymać dobrą passę, Piast natomiast przegrał już kilka spotkań z rzędu, co zdecydowanie nie wpływa pozytywnie na morale zawodników.
Jedyną rzeczą która mnie martwi, jest wyjazdowa forma Wiślaków, która prezentuje się bardzo blado, teraz jednak przeciwnik jest wymarzony ku temu, by przerwać czarną passę.