5,2K
hansa
Użytkownik
24. Kolejka Bundesligi
Z powodu rozgrywania spotkań towarzyskich w środku tygodnia tym razem nie będzie piątkowego meczu Bundesligi. Dość niefortunnie rozplanowano zresztą tą kolejkę, zwłaszcza mecz o 18.30 w sobotę pomiędzy Norymbergą a Werderem Brema, który w fajerwerki obfitować nie będzie, czy pojedynki Freiburga z Dortmundem i Mainz z Herthą w niedzielę pozwalając na spotkania Schalke z Hoffenheim, Eintracht z Hamburgiem, Wolfsburg z Bayernem czy Gladbach z Augsburgiem o tej samej porze. No, ale trudno. Najciekawiej w 24 kolejce zapowiada się pojedynek Schalke z Hoffenheim. Goście po ostatnim pogromie Wilków 6-2 na pewno nie przyjadą na Veltins Arena tylko po punkt, ale zaatakują komplet. Schalke w sporym dołku po porażkach z Realem 1-6 i Bayernem 1-5, problemami w defensywie i mając w pamięci, że Hoffenheim już strzelił w tym sezonie 6 goli drużynie Kellera (3-3 w lidze i 3-1 w Pucharze). Będzie na co popatrzeć i Ameryki nie odkryję, jeśli powiem, że wszystkie overy do gry. Ciekawie będzie w Hamburgu, gdzie po raz kolejny HSV będzie walczył o życie, tym razem z Eintrachtem, który 3 punkty ze Stuttgartem zawdzięcza sporemu szczęściu i niesamowitemu pudłu jednego z graczy VFB (nie pamiętam kto nie strzelił w drugiej połowie na 2-0 do pustej). Z tego wyniku Eintracht by się już nie podniósł. A Stuttgart zaliczył 8 porażkę z rzędu, a mimo, że zmierzy się w sobotę z Eintrachtem Braunschweig u siebie to wcale nie jest powiedziane, że się w końcu przełamie. Beniaminek walczy i potrafi zaskakiwać. Gladbach poszuka pierwszego zwycięstwa w 2014 i pierwszego od 8 kolejek z Augsburgiem. Bayer Leverkusen po 3 porażkach z rzędu jedzie do Hannoveru, gdzie nie wygrał od 2007 roku, a Wolfsburg po laniu od Hoffenheim mogą szykować się na kolejne, tym razem od Bayernu. W niedzielę walczący o utrzymanie Freiburg podejmie Borussię Dortmund, a Mainz w pojedynku drużyn walczących o Ligę Europy zagra z Herthą Berlin.
Zapraszam do dyskusji
Z powodu rozgrywania spotkań towarzyskich w środku tygodnia tym razem nie będzie piątkowego meczu Bundesligi. Dość niefortunnie rozplanowano zresztą tą kolejkę, zwłaszcza mecz o 18.30 w sobotę pomiędzy Norymbergą a Werderem Brema, który w fajerwerki obfitować nie będzie, czy pojedynki Freiburga z Dortmundem i Mainz z Herthą w niedzielę pozwalając na spotkania Schalke z Hoffenheim, Eintracht z Hamburgiem, Wolfsburg z Bayernem czy Gladbach z Augsburgiem o tej samej porze. No, ale trudno. Najciekawiej w 24 kolejce zapowiada się pojedynek Schalke z Hoffenheim. Goście po ostatnim pogromie Wilków 6-2 na pewno nie przyjadą na Veltins Arena tylko po punkt, ale zaatakują komplet. Schalke w sporym dołku po porażkach z Realem 1-6 i Bayernem 1-5, problemami w defensywie i mając w pamięci, że Hoffenheim już strzelił w tym sezonie 6 goli drużynie Kellera (3-3 w lidze i 3-1 w Pucharze). Będzie na co popatrzeć i Ameryki nie odkryję, jeśli powiem, że wszystkie overy do gry. Ciekawie będzie w Hamburgu, gdzie po raz kolejny HSV będzie walczył o życie, tym razem z Eintrachtem, który 3 punkty ze Stuttgartem zawdzięcza sporemu szczęściu i niesamowitemu pudłu jednego z graczy VFB (nie pamiętam kto nie strzelił w drugiej połowie na 2-0 do pustej). Z tego wyniku Eintracht by się już nie podniósł. A Stuttgart zaliczył 8 porażkę z rzędu, a mimo, że zmierzy się w sobotę z Eintrachtem Braunschweig u siebie to wcale nie jest powiedziane, że się w końcu przełamie. Beniaminek walczy i potrafi zaskakiwać. Gladbach poszuka pierwszego zwycięstwa w 2014 i pierwszego od 8 kolejek z Augsburgiem. Bayer Leverkusen po 3 porażkach z rzędu jedzie do Hannoveru, gdzie nie wygrał od 2007 roku, a Wolfsburg po laniu od Hoffenheim mogą szykować się na kolejne, tym razem od Bayernu. W niedzielę walczący o utrzymanie Freiburg podejmie Borussię Dortmund, a Mainz w pojedynku drużyn walczących o Ligę Europy zagra z Herthą Berlin.
Zapraszam do dyskusji
under 2,5 [2,25] Marathonbet
Bayern przyzwyczaił nas, że gra fenomenalną piłkę, wychodzi im praktycznie wszystko i nie widzę obecnie zespołu, który mógłby się im w lidze przeciwstawić. Wolfsburg zaś po pięknej serii przegrał niespodziewanie wysoko z "Wieśniakami". Mógł być to tylko jednostkowy przypadek, jednak branie odwetu w meczu z Bayernem to zły pomysł. Nie ma co za wiele o tym typie pisać, Bayern spokojnie powinien ten mecz wygrać co najmniej dwoma bramkami, a gadanie typu "kiedyś ta seria Bayernu musi się skończyć" w jutrzejszym wypadku uważam za bezpodstawne
