23 kolejka Premier League [23-24 stycznia 2016]

[robson-united]

Promocja w Betclick! Darmowy zakład do 200 zł!!! Sprawdź teraz klikając w ten link!

Kulminacja emocji w tej kolejce w niedzielne popołudnie kiedy to na Emirates Stadium zmierzą się dwa londyńskie zespoły, Arsenal i Chelsea. Faworytem są Kanonierzy, ale jak to się mówi "Derby rządzą się swoimi prawami". Czy Chelsea urwie punkty Arsenalowi? Ciekaw jestem Waszego zdania na ten temat.


Zapraszam do udzielania się i dyskutowania o meczach ​

 

[buleczka]

Crystal Palace - Tottenham

Crystal Palace nie zachwyca w ostatnich tygodniach. 5 meczów bez wygranej, 3 ostatnie to porażki. Co najciekawsze, w tych 5 spotkaniach Orły nie zdobyły ani jednej bramki. Ostatni mecz przegrany wysoko z Man City aż 0:4. Przegrać na Etihad to żaden wstyd, ale wynik 0:4 to już lekka kompromitacja. Wcześniej Orły przegrały z najgorszą drużyną ligi, czyli z Aston Villą. Jeszcze wcześniej przegrana z Chelsea, również w bardzo słabym stylu i w dużych rozmiarach, bo 0:3. Palace przez ostatnie tygodnie nie pokazuje niczego ciekawego, wyniki słabe, gra też słaba. Brakuje w tej drużynie dobrego napastnika. O sile zespołu z Selhurst Park w ostatnich latach decydowała mocna linia pomocy, napastnik nie był tak ważny. Teraz nieco słabszy okres i nie ma komu strzelać.

Tottenham to zespół na pewno lepiej poukładany i mający znacznie mniej słabszych punktów niż Palace. Koguty przegrywają bardzo mało spotkań w tym sezonie. Tracą również bardzo mało bramek. 18 straconych goli to najlepszy wynik w lidze. Patrząc na defensywę Tottenhamu i na to jak w ataku ostatnimi czasy gra Crystal Palace, to może być ciężko gospodarzom ze zdobywaniem bramek. Koguty praktycznie co mecz oddają sporo strzałów, stwarzają wiele sytuacji bramkowych. Ofensywny styl gry może się podobać. Widać także progres w stosunku do tego co oglądaliśmy w poprzednich sezonach. Tottenham w końcu nauczył się grać z drużynami z TOP-u. Wcześniej porażki 0:4, 0:5 przytrafiały się dosyć często, a teraz Koguty grają jak równy z równym z City, United czy z Arsenalem. Teraz jest to drużyna bardziej dojrzała i doświadczona, trochę paradoksalnie, bo gra w niej kilku młodych piłkarzy, a średnia wieku całej drużyny jest najniższa w lidze. Moim zdaniem Tottenham ma spore szanse na TOP4, tym bardziej, że kłopoty ma wielu faworytów do miejsca w czołowej czwórce. Jak do tej pory takich problemów w tym sezonie nie doświadcza Tottenham. Jeśli Tottenham zagra na swoim poziomie, a Palace nie przełamie się po słabszej serii meczów, to wygranej należy upatrywać po stronie gości.

Crystal Palace - Tottenham -0,25 @ 1,88 Bet365 1:3



Manchester United - Southampton

Liczyłem na to, że po wygranych derbach pójdzie jakaś januszowa masówka na United, na razie ani widu ani słychu, ale kursy i tak są dobre, żeby spróbować czegoś w stronę Southampton. O United można spokojnie powiedzieć, że wyniki są lepsze niż gra. Mnie nie przekonuje Manchester kompletnie. Wygrana z Liverpoolem niezasłużona. Słaba gra, dużo chaosu, tylko jeden celny strzał na bramkę, z którego akurat padła bramka. W wielu sytuacjach dupę ratował De Gea. Tak mniej więcej wygląda też cały ten sezon. Po prostu United to drużyna bardzo chimeryczna i nieregularna.

Southampton ma już chyba słabszy okres za sobą. Bardzo słaby grudzień i początek stycznia, ale nadeszło przełamanie i dwie wygrane w lidze. Wprawdzie wygrali z Watfordem, który ostatnio stracił formę i z West Bromem, który raczej zalicza się do rywali z gatunku tych słabszych, ale podobać mogła się sama gra Świętych. Było dużo dobrej gry w ataku, dużo strzałów, w obu meczach Southampton potrafił zdominować rywala. Na zero zagrała obrona. Widać dużą poprawę gry Świętych. Wg mnie ten zespół stać na wywiezienie punktów z Old Trafford. Święci mają szybkich graczy z przodu jak Long czy Mane, a okazji do kontrataków może być kilka, bo zapewne United będzie długo rozgrywać swoje akcje. Goście wzmocnili ponadto atak. Kupiono Austina z QPR. To jest napastnik, który potrafi uderzyć zza pola karnego, ale przede wszystkim świetnie czuje się w polu karnym w dużym tłoku i potrafi dostawić nogę lub wygrać pojedynek główkowy.

Man United - Southampton +0,5 @ 2,025 Bet365 0:1



West Ham - Manchester City

West Ham zaliczył słabszy mecz z Newcastle. Po serii 8 meczów bez porażki nadeszła w końca przegrana ze Srokami. Mimo tej porażki uważam, że Młoty znów zagrają tak jak potrafią najlepiej. Generalnie gra West Hamu może się podobać w tym sezonie. Jednym z lepszych piłkarzy w West Hamie i nie tylko, bo w całej lidze też - jest Payet. Piłkarz ten sporo wnosi do gry Młotów, strzela, asystuje, konstruuje akcje. West Ham to nie tylko Payet, ale też przede wszystkim mocny kolektyw. Młoty w tym sezonie przegrały tylko 2 mecze na Upton Park (4 wygrane i 4 remisy). Ostatnia porażka przytrafiła się w sierpniu ubiegłego roku. W tym sezonie West Ham już parę mocnych drużyn potrafił ograć. Tak było z Arsenalem, Liverpoolem (dwukrotnie), Chelsea czy wreszcie z Manchesterem City. Naprawdę Młoty stanowią trudną przeszkodę do przejścia i nieco dziwią mnie tak rozbieżne kursy w tym meczu. Generalnie buki w tym sezonie nie doceniają West Hamu, co można było już wiele razy wykorzystać. Na wygraną City jest tylko 1,70. Wg mnie za nisko. Tak jak wspomniałem wyżej, West Ham to nie byle jaka drużyna. Poza tym City słabo radzi sobie na wyjazdach. U siebie ogrywają prawie każdego, ale w delegacjach są bardzo przeciętne wyniki i bardzo przeciętna gra jak na taki klub.

Drugi typ to BTS, bo obie drużyny dysponują dobrymi graczami z przodu, grają ofensywnie.

West Ham +0,75 - Man City @ 2,04 Pinnacle 2:2
West Ham - Man City BTS @ 1,73 Bet365



West Bromwich - Aston Villa

Derby, więc powinno być ostro. Linia 4,5 kartki. W ostatnich meczach sędziowie pokazywali następującą liczbę kartek (czerwona=2): 5, 10, 6, 8, 4, 3, 6, 2, 4, 7, 6. Linia 4,5 pokryta 7/11 razy. Niestety na minus jest fakt, że sędziuje Robert Madley, a on raczej woli dyskutować z zawodnikami niż karać ich kartkami. Dlatego też kartki zostawiam na live i liczę na złapanie niższej linii. Madley na początku meczów daje mało kartek. Przy pierwszym faulu danego zawodnika, nawet gdy jest on teoretycznie na kartkę, Madley najpierw napomina słownie. Jeśli na początku nie będzie jakichś ewidentnych kartkowych akcji jak jakiś brutalny faul czy faul w sytuacji sam na sam, to myślę, że jest szansa na doczekanie linii 3,5 i taką linię już warto zagrać.

1 kartka. Całe szczęście, że nikt nie miał kartek na live i tego nie pograłem . Mam nadzieję, że też nikt nie znalazł kartek na live.

Leicester - Stoke

Tutaj nieco luźniejszy typ na remis. Możliwe 3za3, bo drużyny dzieliły się już punktami w poprzednich latach. Wg schematu teraz wypada remis. Leicester już tak nie zachwyca jak wcześniej. Vardy i Mahrez ostatnio mało widoczni. Oglądałem ostatnie mecze i widać, że Lisy wytraciły swój impet i cały zespół gra słabiej. Rywalem jest Stoke, czyli zespół który potrafi zaskoczyć i nie jest tak łatwo go pokonać. Myślę, że to będzie wyrównany mecz i dlatego gram remis.

Leicester - Stoke X @ 3,50 Marathonbet 3:0

 

[dx2]

Manchester United-Southampton 1 @1.85
Ja bym jednak szukal wygranej Czerwonych Diablow. Jakby nie patrzec Man Utd zdobyl w ostatnich 4 meczach 8 punktow, a przy odrobinie szczescia to pownien wygrac z Newcastle i miec jeszcze dwa oczka wiecej. Rozumiem, ze typy na United to nie sa najpewniejsze typy swiata, ale kurs 1.85 to jest calkiem calkiem, poniewaz na starcie sezonu to pewnie w takim meczu byloby gdzies 1.4 na United, wiec ja tu oplacalnosc widze, a Manchester na Old Trafford na pewno moze zagrac lepiej. Nie chce juz zyc meczem z Chelsea, ale United moze grac dobrze. Rozumiem, ze wygrana na Liverpoolu to z pewnoscia wiecej szczescia dla Man U niz pieknej gry, ale nie oszukujmy sie, ze praktycznie kazdy zespol Premier League z topu jadac na Anfield Road gra gorzej od The Reds na stadionie gospodarzy, a ze Liverpool nie zawsze robi punkty to inna sprawa. Idac dalej o w koncu regularnie zaczal strzelac Rooney. Roo trafil we wszystkich 4 meczach od nowego roku. Szkoda oczywiscie Ashleya Younga, ktory wypadl van Gaalowi, ale van Gaal ta obrone i tak skleci, takze zapewne ujrzymy Smallinga i Blinda w srodku oraz Darmiana i Varele po bokach. Przy tym spotkaniu to mozna zauwazyc, ze Southampton zdobyl ostatnio 6 punktow, tylko Swieci dwa razy zagrali na swoim boisku i oni wlasnie punktuja u siebie, a kto mi przypomni kiedy Southampton ostatnio przywiozl komplet punktow z meczu wyjazdowego? Troche trzeba byloby poszukac.... United troche punktuje ostatnio, Rooney strzela, coraz bardziej mozliwy jest wystep Schweinsteigera, fatalna dyspozycja Southampton na wyjazdach, dlatego te 1.85 wydaje mi sie jednak kuszacym kursem.
Man Utd possible starting lineup: De Gea; Varela, Smalling, Blind, Darmian; Schneiderlin, Fellaini (Schweinsteiger), Lingard, Mata, Martial; Rooney.
Southampton possible starting lineup: Forster; Cedric, Van Dijk, Fonte, Bertrand; Ward-Prowse, Wanyama, Davis, Mane, Tadic; Long.

Sunderland-Bournemouth (zaklad bez remisu) 1 @2
Osobiscie przybilbym tu na Sunderland. To sa te mecze na dole tabeli, ktore gospodarze powinni wygrywac. Ryzykownie to nawet kurs 3 na czysta wygrana Sunderlandu.

 

[calanau]

Taka mala tasiemka

o0,5 gola Sunderland
o0,5 gola Newcastle
o0,5 gola Southampton
o0,5 gola Stoke
o0,5 gola Aston Villa

aKo @ 7,98 U n i b e t

Takie ako zlozylem z kilku powodow. Po pierwsze wiekszosc dogow w tej kolejce PL ostatnio podlapalo forme i zaczyna pokazywac jakies oznaki woli walki o utrzymanie.

Sunderland u siebie z beniaminkiem jest dogiem? Bardzo to dziwne, no ale nie ma co kombinowac i trzeba grac w ich strone. Dla Bournemouth bedzie to wazny mecz, dla Sunderlandu wyjatkowo wazny. Tak samo wazny jak ten z AV 3 kolejki temu badz ze Swansea 2 kolejki temu. Oba te mecze wygral Sunderland i widac bylo, ze Allardyce potrafil wyciagnaz z zespolu maxymalna spine i zaangazowanie. Mecz z Tottenhamem tez nie byl tragiczny, szczegolnie w pierwszej polowie gdzie Sunderland strzelil gola i mial szanse wygrac pierwsza polowe. Sunderland wlozyl sporo sil w tamten mecz i pod koniec zabraklo im paliwa ale sygnaly optimistyczne sa. Bournemouth wzmocnil sie w przodzie ale nadal jest to ekipa spokojnie do ogrania, szczegolnie gdy graja na wyjezdzie. Mysle, ze BTS w tym meczu jak najbardziej mozliwe bo ofensywne dodatki mocno wzmocnia atak gosci, ale ostatecznie widze tutaj wygrana Sunderlandu dlatego gram dodatkowow win gospodarzy + BTS @ 6,3 U n i b e t . Doswiadczenie Allardyca w takich meczach moze byc kluczowe.

Newcastle podlapalo forme i wyraznie jest na fali wznoszacej. Motywacja jest wysoka, dodatkowo wzmocnienia personalne moga dodac ekipie jakosci tam gdzie jej brakowalo. Shelvey juz sie dobrze pokazal w meczu z WH, reszta zaczela grac na przyzwoitym poziomie wliczajac w to formacje defensywna. Momentum zdecydowanie po stronie gosci wiec kurs na Newcastle w granicach 2,70 DNB jak najbardziej warty gry. W ekipie gospodarzy, mam wrazenie, nastapilo rozluznienie po kilku wygranych meczach i zawodnikom wydawalo sie, ze utrzymanie jest juz zapewnione. Watford niestety to taka troche ekipa duetu Deeney + Ighalo. Jesli ten pierwszy nie asystuje ten drugi nie strzela. Jesli ten drugi nie strzela Watford ma problemy z wygrywaniem. Do tego o Ighalo ostatnio sporo sie mowi w kontekscie transferu do mocniejszych klubow a to tez glowe zaprzata zarowno samemu zawodnikowi jak i psuje atmosfere w calej ekipie. Tak czy inaczej ja w tym meczu tez widze BTS i ostateczne zwyciestwo goscie. Do tego rozwazam Newcastle strzeli gola w 1 polowie @ 2,6 bo patrzac jak mocno zmotywowani wychodza na swoje mecze zawodnicy McClarena to mysle, ze jest to fajna opcja na maly side bet

Nie jestem fanej Aston Villi i nadal twierdze, ze graja piach ale nie mozna przejsc obojetnie i nie zauwazyc faktow, ze ekipa Garde nie przegrala 4 ostatnich spotkan. Z dobrej strony zaczal pokazywac sie Kozak. Gil zaczal grac nieco ambitniej. Ayew od czasu do czasu wskakuje na ten wyzszy poziom i ciagnie ekipe do przodu. W meczu z Leicester zaskoczylo mnie z jaka ambicja i szybkoscia AV wyprowadzalo swoje ataki. Widac bylo wole walki oraz wiare, ze mozna ugrac jakies punkty i ostatecznie udalo im sie strzelic bramke i wyciagnac punkt z tamtego meczu. Trener AV twierrdzi, ze zawodnicy wkoncu zaczynaja rozumiec jego mentalnosc gry i powoli dostosowuje sie do nowej taktyki. Mecz z West Bromem latwym nie bedzie i nie sadze by goscie byli w stanie go wygrac ale na bramke z pewnoscia bedzie ich stac. West Brom pomimo slabych wynikow pokazal sie z przyzwoitej strony w meczu z Chelsea. Z Southampton dostali becki a potem odbili sie w FA Cup rozgrywajac dobry mecz z Bristol City. Grali 3 mecze wyjazdowe a Villa grala 3 mecze domowe co jest wazne. Teraz role sie zmieniaja i to West Brom bedzie gral u siebie i mysle, ze atuta wlasnego boiska bedzie kluczowym i da wygrana WBA. Koncowy wynik 3:1 na moje oko dlatego gram win WBA @ 2,13

Podobnie mamy w meczu Southampton gdzie widac, ze ekipa Koemana podlapala nieco wiatr w zagle i zaczela grac skutecznie. Southampton podpisal Charliego Austina ktory ma byc gotowy na mecz z United. Osobiscie nie widze by Austin byl wielkim wzmocnieniem Swietych ale z pewnoscia da trenerowi kolejna opcje do gry w ataku. United po farciarskiej wygranej z Liverpoolem wracaja na OT i moim zdaniem znowu beda meczyc bule. Jesli Southampton uruchomi swoj szybki atak z Mane, Longiem, Davisem moze Tadiciem to swoje okazje beda mieli. H2H na niekorzysc gosci ale warto zauwazyc, ze pomimo porazek Swieci zazwyczaj bramke na OT strzelaja. Kursy outright na United za niskie, na gosci kuszace wiec warto zagrac cos w ich strone.

W meczu Leicester v Stoke osobiscie uwazam, ze kursy na Stoke sa za wysokie. Leicester spuscil z tonu ostatnimi czasy. Ich cel - utrzymanie - zostal osiagniety a wszystko co ponadtym jest bonusem. Gdyby Leicester powaznie myslalo o walce o tytul to takie mecze jak z AV powinni wygrywac. Oni zagrali dobra pierwsza polowe i odpuscili druga. Potem przegrana u siebie w meczu FA Cup i glosy, ze nie zalezalo im na tym pucharze, co jest dziwne bo majac taki sezon, pewne utrzymanie jak nie wiecej to przygoda w FA Cup i dobry wystep moglby sporo dac klubowi. Tak czy inaczej Leicester zaczal grac w kratke. Stoke prezentuje sie bardzo solidnie w tym sezonie. Do skladu wraca Shakiri wiec spory boost dla druzyny. Jak Shakiri gra dobrze to Arnautowic i Krkic dostaja wiecej pilek do wykonczenia. Mysle, ze to moze byc fajny, szybki mecz ale ostatecznie widze tutaj under w golach. Obie ekipy maja solidnych bramkarzy ktorzy maja spory wklad w wyniki swoich ekip dlatego widze tutaj wynik 1:1 badz skromne 0:1 dla jednej badz drugiej ekipy. Kurs na Stoke DNB @ 2,9 wyglada o wiele lepiej niz ta sama opcja na gospodarzy. Do tego Stoke mialo kilka dni wiecej na odpoczynek niz Leicester ktory (rezerwami ale jednak) rozgrywal mecz pucharowy w srodku tygodnia. Bramka dla The Potters jak najbardziej mozliwa za czym rowniez przemawia H2H.

--------------

E: po prostu zajebista kolejka :?

 

[emjuemju]

Leicester - Stoke
Typ: Stoke DNB
2.63
Bet365

Leicester to prawdziwa niespodzianka w tym sezonie, chociaż już pod koniec poprzedniego grali coraz lepiej z każdym meczem. Nie oznacza to oczywiscie, że ktokolwiek stawialby ich tak wysoko jeszcze kilka miesięcy temu. Wielka pompa zeszła, Vardy grał jakby dla rekordu i osiadł na laurach. Nie wiem czego zabrakło gospodarzom, że zaczęli zaliczać taki spadek formy. Być może sukces jesienny okazał się zbyt wielki dla tego klubu i piłkarze nie uniesli ciężaru odpowiedzialności i walki o mistrzostwo. Jeśli ich gra nie ulegnie poprawie, mogą lecieć w dół tabeli jak kamień rzucony do studni. A rywal nie byle jaki...
Stoke to dla mnie typowa angielska drużyna, taka jak z obrazka reklamującego te rozgrywki czyli twardo grający zawodnicy. Charlie Adam to prawdziwy wojownik, który wie jak robić użytek że swojej siły. Na tym etapie rozgrywek to kluczowe, ponieważ Lisy wydają się przemęczone a w Stoke stawia się na fizyczną walkę przez całe spotkanie i dlatego uwazam, że góra będą goście wykorzystując słabszy moment Leicester. DNB dlatego, że Vardy może sobie przypomnieć jak być postrachem bramkarzy i wraz z Mahrezem mogą przywrócić Leicester znów na ścieżkę zwycięstwa w co watpie.

 

[k@jt3k]

Co myślicie o Tottenhamie ?

 

[emjuemju]

Tottenham w przeciwieństwie do Palace - budzi się do życia. Harry Kane powoli zaczyna strzelać, chyba ta presja z poprzedniego sezonu zaczyna z niego schodzić. Zastanawia mnie pozycja Crystal Palace, które na początku sezonu było w fenomenalnej formie, klub posiada piłkarzy z niesamowitą technika a lecą z maratonem przeciętności a wręcz słabości. Ja szczerze, wstrzymalbym się od typowania tego meczu a jeśli już bym był zmuszony to postawilbym tylko i wyłącznie remis. 3.41 w Pinnacle

 

[calanau]

Co myślicie o Tottenhamie ?

CP to ciezki wyjazd dla Tottenhamu. Ostatnio dostali 4:0 w City ale z gry cos tam jednak prezentowali i okazje sobie stwarzali. Pardew to calkiem przyzwoity trener i motywator i na mecz z TOP4 na wlasnym terenie napewno napompuje zawodnikow tak by sie nie skompromitowali. Co prawda CP od 5 ligowych spotkani nie strzelilo bramki to kiedys sie jednak musza przelamac. Tottenham dla mnie to taki troche gigant na glinianych nogach. Graja ostro do przodu, czesto zostawiajac luki w obronie. Tak bylo w meczu z Sunderlandem gdzie cisneli gosci od poczatku meczu a jako pierwsi stracili gola po kontrze. Tak bylo z Leicester gdzie tez cisneli caly mecz a w 80 min dostali jeden gong i mecz ostatecznie przegrali 0:1. Co do zawodnikow to tak na serio to w jakiej formie jest Kane badz Eriksen? Ktos wie? Bo ja widze Kane marnujacego co mecz po 4-5 dobre okazje. Eriksen byl krytykowany do czasu meczu z Sunderlandem gdzie strzelil 2 gola i juz sa glosy, ze gra super i w ogole jest zajebisty. Ali cos prezentuje reszta dopelnie druzyne i robi to dobrze ale niczym szczegolnym sie jak na moje oko nie wyroznia. Od taka ekipa grajaca szybki ofensywny futbol ktory podoba sie widzowi.

Moim zdaniem tutaj moze byc niespodzianka i CP moze ugrac jakies punkty. Oczywiscie moge sie mylic ???? ale chyba ostatecznie niczego nie bede ruszal z tego meczu.

 

[kuba86]

WHU - Manchester City
Po raz kolejny podpisuję się pod tym co napisał bułeczka. Oglądałem Młoty ze Srokami i zagrali tam katastrofalnie, wyglądali jakby przegrana ich satysfakcjonowała, zero presji z ich strony przy niekorzystnym wyniku. Drugi raz tak nie zagrają, tym bardziej z The Citizens. Mecze pomiędzy obiema ekipami zawsze są emocjonujące i dzisiaj powinno być podobnie. Ekipa z Etihad ostatnio 4:0 z Orłami, ale tego wyniku nie brałbym aż tak na poważnie, bo drużyna z Londynu gra ostatnio mega słabo. Z formy wypadli Zaha i Bolasie, przez co ofensywa leży i kwiczy. Obie ekipy osłabione. Na Upton nie zagrają Sakho, Carroll, Lanzini, Bony, Mangala oraz Kompany. Tak jak Bułeczka napisał, bukmacherzy nie doceniają Młotów w tym sezonie i przejechali się już niejednokrotnie, bo ekipa Bilica jest mocno poukładana. Wygrane z TOP5 to wszystko potwierdzają. Spodziewam się dzisiaj dobrego spotkania i nawet dobrze, że Andy doznał kontuzji ostatnio(no offence Anduś), bo szybkość tego meczu by ucierpiała z nim od 1'. Idę w takie same bety jak bułeczka, bo jest spore value po stronie londyńskiej ekipy.
Do tego dorzucam koreczki, ich także powinniśmy sporo obejrzeć. Zarówno Młoty jak i Obywatele nabijają ich sporo no i przede wszystkim zapowiada się szybki mecz co powinno skutkować właśnie w korkach i bramkach. Podstawową linię będę jednak łapał na lajw, bo 11 mnie nie urządza. Idę w podwyższoną.
WHU +0,75 @1.952 marathon
BTS @1.74 marathon
Powyżej 14RR @4.75 bet365
Manchester United - Soton
Po wygranej na Anfield nie widzę jakoś przesłanek na całkowite przełamanie się Diabłów. W Merseyside zagrali słabo, wygrali fartem, każdy to stwierdzi. Święci także ostatnio nie zachwycali, ale dwie wygrane z Watford i WBA mogą napawać optymizmem. Co prawda nie są to rywale z najwyższej półki, ale w PL nie ma słabych ekip(nie licząc Srok, Kanarków i Liverpoolu). W barwach Soton prawdopodobnie zadebiutuje Austin, bo Pelle jest doubtful. Charlie powinien dodać animuszu ofensywie gości. W Premier League w barwach QPR błyszczał i teraz powinno być podobnie. To be honest spodziewam się podobnego meczu co rok temu. Od początku w natarciu ekipa Van Gaala ale bez skutku i w drugiej połowie Święci karają United za marinowanie. Szanse na to są spore patrząc na to co wyczyniają w tym sezonie Diabły. Gradu bramek się nie spodziewam, przynajmniej w pierwszym okresie spotkania. W tym sezonie na Old Trafford tylko raz na dziesięć spotkań padła bramka przed 39'. Dzisiaj nie widzę jakoś przesłanek, żeby byłi inaczej.

Brak gola do 30' @1.83 1xbet
under 1 HT @1.67 1xbet
Soton gol @1.70 Ónibet
Crystal Palace - Tottenham
Tutaj nie dywaguję nad typami na gole i 1x2, bo idę tylko w korki chociaż podpisuję się pod tym napisał bułeczka. Mam podobne odczucia co to tego spotkania. Historia starć między Orłami i Kogutami pokazuje, że tych rożenów pada sporo, w tym sezonie obie ekipy także nie zawodzą pod tym aspektem i zazwyczaj można na nich zarobić. Orły pomimo słabych ostatnio wyników tak czy siak te rożne wyrabiają i dzisiaj myślę, że będzie podobnie. Linia ustawiona o punkt za nisko jak dla mnie.
Powyżej 10,5RR @1.85 bet365
Żadna drużyna nie zdobędzie 4 lub więcej goli w sobotę @1.9 1xbet
Dla mnie petarda na dzisiaj. Po pierwsze nie widzę dzisiaj żadnego spotkania w któym padają 4 gole z obu stron a co dopiero z jednej. Jedynym takim spotkaniem może być starcie na Upton. Dzisiaj iście underowe starcia. De facto linia na bramki w dzisiejszym ustawiona na poziomie 19,5, czyli jakieś 2-3 gole mnie niż zazwyczaj. Kto ma strzelić te 4 bramki? Mistrzowski Liverpool? Czy może superbramkostrzelne Diabły? No nie, value jak się patrzy.
Młoty gol + Koguty gol @1.875 marathon
Ten dubel jest konsekwecją tego co pisałem wcześniej. Dodam tylko, że zarówno Młoty jak i Koguty tylko raz nie strzelali w tym sezonie gola u siebie(WHU) i away(Tottenham).

Orły o3,5RR + Młoty o3,5RR @1.849 1xbet
Tutaj także konsekwencja betów wcześniej. Bardzo niskie linie jak na drużyny, które te rożne nabijają, tym bardziej w domowych starciach. Przyjemny dubelek.
W żadnej połowie nie padną 4 bramki w sobotnich meczach @1.82 1xbet
Długo się zastanawiałem czy to zagrać. Sytuacja podobna co do betu na u3,5 jakiejkolwiek ekipy. Powtórzę to co pisałem wyżej, underowe starcia, nawet nie wiem czy gdzieś padną 3 bramki w jakiejś połowie. 4 to już wgl. Niby aż osiem spotkań, ale gradu bramek się nie spodziewam.

 

[wonderkido]

Watford - Newcastle
Ighalo strzeli :gool:
(2,20) B365
4 mecze pod rząd przegrane przez Watford, budzi niestety wiele niepowodzeń, ale dziś czas na przełamanie tej klątwy. Dostają przeciwnika i na tacy i przeciwnika, który nie jest jakimś specjalnie wygórowanym przeciwnikiem, aby można było z nim przegrać do zera, zwłaszcza grając u siebie. Ja tu zaufam Nigeryjczykowi, który niesamowicie wszedł w sezon. 13 bramek na koncie, nie wzięły się z niczego. Genialny przegląd pola, dobra praca i do tego jest nieustępliwy. Kto ma ekipę wyciągnąć z kłopotów jak nie Ighalo? Zawodnik nieobliczalny, zadziorny ale i też mający swoje za uszami. 25 bramek zdobytych przez Watford i także 25 straconych. Trzeba te cyferki poprawić. Najlepiej wygraną, nawet skromną ale przez gola Nigeryjczyka. Czasami Watford bardzo długo wchodzi w mecz, bo potrafi usypiać rywala całą połowę, żeby potem pod koniec meczu zapunktować. Ale dzisiaj już nie są to przelewki i trzeba zagrać pewnie i agresywnie, a przede wszystkim skutecznie!

 

[robson-united]

Manchester United - Southampton
Typ : Man.Utd @ 2,10 b 365 0:1 Żenady kolejne 90min

Składy

Manchester United: De Gea - Darmian, Smalling, Blind, B-Jackson - Schneiderlin, Fellaini - Lingard, Herrera, Martial - Rooney

Southampton: Forster - Cédric, Fonte, van Dijk, Bertrand - Wanyama, Clasie - Mané, Tadić, Targett - Long

Rooney w formie wreszcie i co ważne potrafi strzelić gole w kilku meczach z rzędu, jest Martial, Herrera i Schnederlein w składzie czyli plusy. Fellaini też jak chce potrafi zagrać dobrze i dużo walki doda na pewno więc tutaj neutralność przy Belgu stawiam. Na minus słaby Lingard, ale w przerwie lub chwilę potem dostanie zmianę bo na ławce Depay i Januzaj już siedzą, czy też Mata, ale on bez formy jednak ostatnio.

Southampton bez Pelle. Ward Prowse tylko ławka co może dziwić. Long nie jest zbyt dobry, a Austin tylko ławeczka, ale no nie można oczekiwać, żeby go Koeman od razu to podstawy dawał. Mane i Tadić nie są w jakiejś wybitnej dyspozycji.
Southampoton wygrał owszem dwa mecze, ale daleko im do super formy.

Kurs @2,00 jest bardzo wysoki jak dla mnie, ja pobieram bo widzę poprawę i dużą szanse na wygraną gospodarzy na Old Trafford.

Aaaa i raczej takich emocji jak na Carrow Road w meczu Norwich z Liverpoolem przed momentem raczej nie będzie Niesamowite zwroty akcji w tym meczu, aż do teraz mam ciary, uffff.

 

[j.suli]

West Ham-Manchester City
Młoty w tym sezonie spisują się nadspodziewanie dobrze patrząc na to jaką kadra dysponuja,szczegulnie u siebie sa grozni dla kazdego.Świadczyć o tym moze chociazby wygrana min z Liverpoolem czy Chelsea.Obywatele przed ta kolejka spotkan plasuja sie na trzecim miejscu i wciaz walcza o koncowy tytul.Sporo punktow traca na wyjazdach bo na 30 mozliwych punktow zdobyli tylko 15.Zbierajac do kupy to wszystko moim zdaniem ciezko grac tu 1x2 i dlatego ide w kierunku roznych.Gospodarze u siebie zgromadzili ich dotad 59 co daje srednia 5.9 na mecz.Goscie na wyjezdzie zdobyli 70 roznych co daje nam srednia 7 na mecz.Na 10 gier mlotow na swoim obiekcie padlo 7 razy bylo wiecej niz 10 roznych,natomiast w 10 meczach Manchesteru na wyjezdzie 6 razy bylo powyzej 10 roznych.

Moja propozycja na ten mecz:
West Ham-Manchester City powyżej 10.5 rożnych @1.66 bet365

 

[massimo]

Payet strzeli bramkę
4.0 gdyby nie hart przy tym wolnym,ehhh
B e t 3 6 5

Ofensywny pomocnik młotów jest najlepszym strzelcem drużyny z szceścioma bramkami na koncie,mamy już składy na ten mecz i jego nazwisko widnieje w wyjściowej jedenastce.Francuz jest motorem na napędowym drużyny Slavena Bilicia,świetny drybler,szybki i umie wykonywać rzuty wolne co pokazał w meczu z Bournemouth gdy pokonał Boruca z dalekiej odległości.West Ham ostatnio przegrał u siebie w sierpniu,natomiast poprzedni mecz pomiędzy tymi drużynami ne Etihad zakończył się wygraną młotów.Dziś gospodarze powinni mieć sporo do powiedzenia a głównym kandydatem do strzelenia bramki dla nich jest Francuz.

 

[buleczka]

Arsenal - Chelsea

Po raz pierwszy od wielu lat Arsenal ma po prostu lepszą drużynę od Chelsea. Jak dla mnie to Arsenal jest lepszy w każdej formacji. Każda formacja Chelsea ma swoje problemy w tym sezonie. Defensywa bardzo dziurawa, pomoc mało kreatywna, a atak nieskuteczny. Zresztą co tu mogę więcej napisać, jak ktoś ogląda Premier League to widzi jak słabo spisuje się Chelsea. Niewiele zmieniło się po przyjściu Hiddinka. Może i Chelsea nie przegrywa, ale za to dużo remisuje. Wciąż słabo wygląda gra w obronie. Ostatnio w szalonym meczu 3:3 z Evertonem, wcześniej 2:2 z WBA czy też 2:2 z Watfordem. To pokazuje, że The Blues jeszcze nie są w pełni formy.

Arsenal jest na przeciwnym biegunie. W tym sezonie pojawiła się realna szansa na mistrzostwo. Ostatnio remis ze Stoke na Britannia po nudnym i słabym meczu. Wcześniej 3:3 z Liverpoolem, również na wyjeździe. Wyjazdowe mecze to nie jest jakaś mocna strona Arsenalu. Dużo lepiej wiedzie się Kanonierom na Emirates. W tym sezonie tylko jedna porażka, a było to na inaugurację z West Hamem. Bilans 7-2-1. Arsenal potrafi też zagrać dobre mecze z czołówką. Wygrane z United 3:0 czy z City 2:1, remisy z Tottenhamem 1:1 i z Liverpoolem 0:0 - tak prezentują się w meczach domowych. Chelsea za to gra tragicznie na wyjazdach. Z mocniejszych zespołów, The Blues przegrali już z City, Evertonem, Leicester. Remisy z United i Tottenhamem. Jak widać Arsenal potrafi grać w tym sezonie z dobrymi zespołami, a Chelsea nie. Ostatnio ze Stoke nie grał Ozil, co na pewno miało wpływ na wynik. Ozil zalicza świetny sezon, notuje mnóstwo asyst. Świetnie układa się współpraca z Giroud, który wybitnym napastnikiem nie jest, ale swoją robotę robi. Ważną informacją jest także powrót po długotrwałej kontuzji Sancheza, który również jest ważnym ogniwem w Arsenalu, jednak raczej nie spodziewałbym się, że zacznie od początku.

Myślę, że najwyższy czas, żeby Arsenal w końcu wygrał z Chelsea, a nie licząc meczu o Tarczę Wspólnoty, zrobił to ostatnio w 2011 roku, a na Emirates w 2010 roku - 6 lat bez wygranej u siebie to sporo. Teraz Arsenal ma największą okazję od wielu lat na wygraną, bo ma po prostu lepszą drużynę.

Arsenal - Chelsea 1 @ 2,10 Bet365 0:1

 

[korczus]

Everton - Swansea
Mam dziwne przeczucie, że to mecz na remis Everton ostatnie mecze bez zwycięstwa, fakt, że grali z czołówką i te remisy to dla nich dobre wyniki ale jednak gdzieś ta forma delikatnie siadła od porażki ze Stoke.
Swansea w końcu wygrało, pokonali skromnie Watford, Williams zagrał dobry mecz i dał zwycięstwo Łabędzią. Walijczycy potrzebują pkt bo pozycja w której się znajdują to raczej nie są ich ambicje. Myślę, że od początku będą grali o 1 pkt który ich w pełni zadowoli.
Dodatkowo patrząc na ostatnie pojedynki między oboma drużynami 3 razy padały underowe remisy. Kursy na Everton dziwnie zaczynają rosnąć, ja gram czysty X w tym spotkaniu.

 

[martins20]

Everton - Swensea

Gospodarze ostatnio grali z czołówką ligi, gdzie nie wygrywali, lecz nie grali źle. Na Goodison Park każdemu gra się źle. Dzisiaj Łabędzie są na rozkładzie, czyli rywal z którym powinni zainkasować 3 oczka. Swensea to już nie ta sama drużyna jak za Garrego Monka, coś w nich pękło, dodatkowo bez Shelvey'a, który był jednym z mózgów drużyny. Potencjał po stronie gospodarzy Lennon, Barkley, Lukaku powinni pomóc gospodarzom w odniesieniu zwycięstwa. Dodatkowo kurs rośnie (dla mnie to dobry prognostyk ???? ) i jest teraz wart ryzyka.

Everton HW 1,88 (fortuna) 2/10

 

[mediapunta]

Everton - Swansea
Everton @ 1.83 bet365

Ja pobieram kurs na Everton. Dobrze się ich ogląda, mimo ostatnich remisów widać, że to skonsolidowany zespół, lepszy od Łabędzi w każdej formacji. Liczę na Delefoueu od pierwszej minuty, powinien wkręcać Taylora w ziemię raz po raz. Do tego solidni w tym sezonie Lukaku i Barkley i o bramkę dla gospodarzy jestem spokojny.
Swansea na wyjazdach sobie nie radzi (bilans 1-3-6), oczywiście nowy trener (Wiliams przyznał, że zawodnicy musieli go wygooglować) sprawił, że jakiś tam efekt nowej miotły jest, jednak to zwycięstwo nad Watford nie jest dla mnie jakimś spektakularnym osiągnięciem i sądzę, że dziś to Everton wygra ten mecz. Ostatnie zwycięstwo Evertonu w lidze na Goodison Park miało miejsce w połowie listopada i dziś ta żenująca passa zostanie w końcu przerwana.

Arsenal - Chelsea
Arsenal @ 2.15 bet365
Chelsea over 2,5 kartek @ 1.90 bet365

W pełni zgadzam się z bułeczką, Arsenal w tym sezonie jest zespołem lepszym od Chelsea, bezapelacyjnie. Jeśli tylko zagrają na 100% swoich możliwości to znacząco przybliżą się dziś do mistrzostwa. Do składu wraca Alexis, pewnie zacznie z ławki i nawet jeśli wejdzie, to nie jest jeszcze w optymalnej formie, ale na pewno stać go na jakiś przebłysk, który może zadecydować o wyniku. Liczę na magię Ozila, z Liverpoolem nie błyszczał, ostatnio odpoczywał i dziś powinien potwierdzić, że jest najlepszym ofensywnym pomocnikiem ligi.
City zgubiło 2 punkty, Leicester pewnie wygrał, więc presja tabeli na Kanonierach będzie ciążyć, jednak w tym sezonie niejednokrotnie potwierdzili, że na Emirates czują się pewni siebie, grają szybką piłkę i stwarzają sobie wiele sytuacji. Oczywiście, Chelsea dzielą tylko 4 punkty od strefy spadkowej i motywacji im nie zabraknie, ale sądzę, że sportowo będą dziś drużyną gorszą i ratować się będą agresywną grą, stąd dodatkowo typ na over 2,5 kartki gości.

 

[wonderkido]

Arsenal - Chelsea
Poniżej 2,5 bramek bardzo łatwo 0-1
(1,75) B365
Dzisiaj niewątpliwie czeka nasz szlagier w Stolicy Anglii. Już składy znane, więc ja idę dzisiaj w stronę bramek, ale tym razem w stronę gdzie padnie tych bramek mam nadzieje maksimum dwie. Arsenal początek sezonu miał niezbyt udany, ale teraz idzie jak burza. Grają bardzo pewnie i do tego ich wygrane nie idą na marne, bo potrafią wygrywać seriami. Natomiast Chelsea, chyba jeszcze na wakacjach. Tak żmudnego i ospałego sezonu z ich udziałem to ja dawno nie widziałem. Grają bez polotu, a jak przegrywają to nawet im się jak widać nie chcę walczyć o chociażby remis. Mimo, że z Evertonem pokazali zapał do gry, mimo że bramka była na spalonym Terrego. Dzisiaj znowu ciężki rywal, bo i Arsenal nie zlekceważy Chelsea i tak samo Chelsea nie zlekceważy Arsenalu. Samo to, że derby rządzą się swoimi prawami, to są takie mecze że jest mnóstwo akcji, sporo sytuacji na gola, to i tak nie ma tej skuteczności, jest tylko jęk zawodu. Na pewno będzie to zacięte spotkanie, ale nawiązka będzie leciutka w mojej ocenie dla Arsenalu. Ale na worek z bramkami bym się nie nastawiał, najpierw usypianie rywala, ataki z obu stron ale tej precyzji za szybko nie zobaczymy. Sporo chaosu i chimerycznej gry też zobaczymy, ale mecz na pewno nie będzie najgorszy. W końcu derby to derby, ale ja widzę dzisiaj jednak max 2 gole.

 

[baltazar_gabka]

Arsenal - Chelsea
Chelsea zagra mocno przyczajone z tylu, czekając na jakąś kontrę. Arsenal być może będzie zmuszony do ataku pozycyjnego a tego nie lubi praktycznie żadna drużyna. W mojej opinii mecz będzie oscylował wokół remisu, Mecze topowych angielskich ekip rządzą się swoimi zasadami i jestem pewien że Chelsea łatwo skóry nie sprzeda...Goście na wyjazdach w tym sezonie przegrali tylko dwa razy...
X kurs 3,40 superoferta STS
wynik 0:1 FT

Jeżeli analiza się przydała kliknij "dzięki"