Cross vs DVD Cross więcej maxów @3,20 (fortuna)
Dvd zaciął się na T20 podobnie jak pod koniec tamtego roku Chizzy. Dirk większość podejść w meczu z Rockiem zaczynał od dołu tarczy i finalnie skończył z 1 maxem. Nie wiem jak będzie z Crossem. Może na tarczy treningowej znowu odnajdzie rytm na '20', ale po tym kursie spróbuję za drobne.
Price forma TOP, ostatnim czasu chyba najrowniejszy z darterów. Szkoda, że drabinka skrzyżowała go w drugiej rundzie z Krzyśkiem, bo Krzysiek też w dobrej dyspozycji i przy odrobinie szczęścia mógł tutaj myślę do półfinału dojść.
Od drugiej rundy startuje najlepsza 16 z rankingu PDC Order of Merit (do tego eventu brano pod uwagę stan na dzień 15 lutego 2023) Krzysiek był wtedy na pozycji +20 (obecnie 19).
Natomiast od pierwszej rundy biorą udział:
- 2 zawodnicy gospodarzy, którzy są najwyżej w rankingu (w tym przypadku Clemens i Hempel)
- 2 zawodnicy gospodarzy, którzy są wyłonieni w ramach krajowych kwalifikacji (w tym turnieju Niko Springe i Liam Maendl-Lawrance)
- reszta, to zawodnicy, którzy wygrali turnieje kalifikacyjne wśród graczy posiadających kartę. Jak dokładnie są zasady tych turniejów, to już nie wnikałem
Krzysiek był za nisko w rankingu, żeby być rozstawiony i nie przeszedł kwalifikacji.
Mioch vs Soutar Mioch ponad 1,5 maxa @2,00 /1 max, było blisko
Mioch to jest mało rozpoznawana twarz na arenie PDC. 25 latek mierzył się w ET1 z Evetsem i przegrał 3:6. Nie rzucił wtedy żadnego maxa. Jednak pokazał się z niezłej strony. Dobry na dystansie (średnia 9 pierwszych lotek: ~105) i osiągnął w tym meczu 12 razy wynik +140. Niejednokrotnie w T20 siedziały 2 lotki i 3 o włos nie wchodziła, dlatego widzę potencjał w tym zakładzie i mam nadzieję na więcej szczęścia tym razem. Tamto spotkanie przegrał na podwójnych (3/15). Niemniej uważam, że z Soutarem może powalczyć. Szkot nie jest w jakiejś świetnej formie. Nie zdziwię się jak zobaczymy tutaj 10 legów. Na pewno po tak małym kursie nie zamierzam grać Alana
Po tym kursie próbuję, ale zakład obarczony sporym ryzykiem.
Huybrechts vs Evans Huybrechts wygra @1,38
Wśród faworytów wydaje mi się, że to jeden z bezpieczniejszych typów. Aczkolwiek Kim potrafi przejść obok meczu i rzucać średnie ~70. Liczę, że dziś zagra na swoim optymalnym poziomie i pewnie wygra.
Springer vs Williams Ponad 5,5 maxów w meczu @2,10
Linia dość wysoka, ale obaj są dość wystrzałowi i potrafią w maxy. Jeden i drugi w ostatnich tygodniach samodzielnie pokrywali taką linie w meczach na tym samym dystansie. Niestety zdarzają się spotkania gdzie Niko i Scott rzucają 0-1 maxów, więc nie ma tutaj regularności i nie wiadomo co dziś wylosujemy, ale stawiam na over.
Niko Springer v Scott Williams
Niko Springer powyżej 1,5 maksa @ 1,49 4
Niko w ET1 rzucił 5 maksów w 10 legach z Wattimeną, następnie 3 w 9 legach z Michaelem Smithem. Młody Niemiec jest perspektywicznym zawodnikiem, ładnie się rozwija i kwestia czasu kiedy zdobędzie kartę PDC. Ma ładny, prosty, automatyczny rzut, który pozwala mu na rzucania kolejnych maksów. Liczę na co najmniej 2 maksy z solidnym Williamsem.
Ciekawostka - Niko w finale kwalifikacji do tego turnieju ograł Kurza 5-1 na średniej 114,65
Andrew Gilding v Daryl Gurney
Andrew Gilding powyżej 1,5 maksa @ 1,62 3
Gilding sensacyjnie wygrał UK Open na początku marca, gdzie trzaskał maksa za maksem. Ten specyficzny zawodnik umie układać lotki w T20. Przyjemna linia, nic tylko brać.
Ross Smith v Pavvo Myller
DW 6-0 @ 5,80 (5,10) iforbet 6-3
Za drobne oczywiście. Fajny kurs ma iforbet, inni trzymają w granicach 4-4,30. Ale o co chodzi? Pavvo to kwalifikant ze Skandynawii. Jego przeciętna średnia oscyluje w zawodach PDCNB w granicach 80 punktów. I to mówimy o rozgrywkach nie na scenie PDC, nawet tak małej jak na ET. Oczywiście lega każdy może każdemu ugrać, a dużo lepszy Ross wcale nie będzie musiał się spinać, ale mam dziwne wrażenie, że zobaczymy tu kompletną dominację Anglika.
Dave Chisnall v Andrew Gilding
Andrew Gilding powyżej 1,5 maksa @ 1,51 etoto 0
Ponawiam typ z wczoraj na 2 maksy Gildinga (szkoda, że Springera wszyscy wystawili 2,5, bo wziąłbym tego samego dubla co wczoraj). Chisnall wiadomo, maszyna od maksów, więc będzie uciekał. Gilding wczoraj pokazał, że świetna forma nadal się u niego utrzymuje. Myślę, że 2 maksy dziś również na spokojnie wejdą.
Gerwyn Price v Ross Smith
Powyżej 5,5 maksa @ 1,63 etoto 5
Gerwyn ostatnio rzuca regularnie po 2-3 maksy. Przed tygodniem wygrał w Leverkusen, gdzie rzucił kolejno: 4, 3, 3, 5 i 4. Po drugiej stronie Ross Smith, czyli druga obok Chisnalla, maszyna od maksów. Wczoraj Ross rzucił 3 maksy, dziś liczę, że rzuci tyle samo lub więcej.
Heta vs Springer Heta powyżej 2,5 180' @1,72
Początkowo miałem grać over w meczu i liczyć na obu Panów, ale 3 maxy Hety wydają mi się pewniejsze niż 6 w meczu
Chisnall vs Clayton Chisnall więcej 180' @1,40
Chisnall wygra i więcej 180' @2,43
To prawda, że Jonny wygrał ostatnią noc PL, ale trafił na troszkę gorszą dyspozycję rywali. Nie chcę mu nic ujmować, bo dał naprawdę dobre 3 spotkania, ale moim zdaniem zadecydowała dyspozycja dnia i nie zmieniam zdania, że Jonny spuścił z tonu względem samego początku roku gdzie był świetny.
Cross vs Rock Rock wygra @1,87
Mecz 50/50, ale czuję, że Rock weźmie, bo prezentuje ostatnio równiejszy poziom. Cross chimeryczny potrafi zamykać legi w 11-13 lotkach, żeby później męczyć się przez drugą połowę spotkania.
Jedynym reprezentantem będzie Tytus Kanik, który dostał się jako kwalifikant z Europy Wschodniej. Niestety trafił słabo, bo na Gildinga.
Tytułu broni Luke Humphries
Moim głównym zakładam będzie końcowy zwycięzca. Na Unibet jest ciekawa formuła 'each way'. Zaznaczając tę opcję 'wystarczy', że wytypowany zawodnik osiągnie finał.
Według mnie mamy na tym turnieju dużą dysproporcję w drabince: napakowany dół, gdzie każdy może wygrać z każdym (czyżby znowu półfinał DvD vs Price?) oraz dość lajtową górę. Postaram się to wykorzystać i gram 2 nazwiska:
Luke Humphries @15 (each-way, Unibet)
Jak wspomniałem wcześniej Luke broni tutaj tytułu. Anglik 2 tygodnie temu wycofał się z zawodów z uwagi na zatrucie pokarmowe i wylądował nawet w szpitalu. Niemniej okazało się, że to nic poważnego i Luke dość szybko mógł wrócić do treningów. Zanim przytrafiła mu się ta wymuszona przerwa, to osiągał niezłe wyniki i statystki w podłogówkach, a w ET1 grał finał z Chisnallem. W UK OPEN również zaprezentował się przyzwoicie. Liczę, że będzie głodny gry i pokaże pełnię swoich umiejętności
Trzeba przyznać, że los się do niego uśmiechnął, bo drabinka na papierze jest łatwa:
W drodze do półfinału głównym problemem może być Wright, który ostatnio zaliczył małe przebudzenie (finał Premier League). Niemniej Szkot nadal mnie nie przekonuje i do tlenu podłączyły go dobre podwójne, imo dystans wygląda słabo i liczę, że dzięki dobrej punktacji Luke będzie miał ten potencjalny mecz pod kontrolą.
Clayton @ 10 (each-way, Unibet)
Walijczyk ma trochę trudniejsze zadanie:
Gilding, Aspinall, Chisnall, Schindler, czy nawet Jim Williams. Te spotkania to nie będą spacerki, ale Clayton jest w gazie. Wygrał 2 noce Premier League pod rząd, co na pewno dodało mu dużo pewności siebie. Jonny jest aktualnie fenomenalny na podwójnych. Kombinacje: potrójna-podwójna i singiel-podwójna w większości kończą się wyzerowaniem licznika. Jedyne co może martwić, to dystans: tutaj Jonny jest chimeryczny. Potrafi dać świetny równy mecz ze średnią +100, żeby godzinę później mylić się na sektorze i zaliczać wizyty przy tarczy bez żadnej potrójnej. Niemniej niejednokrotnie ratuje go zimna krew i precyzja przy podwójnych.
W skrócie: liczę na półfinał Humphries - Clayton, który niezależnie od wyniku, pozwoli skierować się do kasy
Kursy według mnie są warte ryzyka, bo są solidne argumenty za jednym i drugim, a także trochę szczęścia w drabince.
Andrew Gilding v Tytus Kanik
Andrew Gilding powyżej 1,5 maksa @ 1,53 2
Konsekwentnie idę w stronę Gildinga i jego maksów. Przed tygodniem 3 maksy z Gurneyem i 0 z Chisnallem. Liczę, że Tytus tanio skóry nie sprzeda i zmusi Gildinga do dobrej gry.
Ian White v Raymond van Barneveld
Raymond van Barneveld @ 1,58 5-6
Bardzo ładny kurs na Raymonda, który rzuca naprawdę dobrze. Holender przeważnie gra na średnich 90+. Tego samego nie można powiedzieć o Ianie, który jest na równi pochyłej. Nie poznaję tego zawodnika. Przed tygodniem przegrał z Justicią grając na średniej 84,96. Myślę, że dziś również przegra.
Jonny Clayton v Andrew Gilding
Andrew Gilding powyżej 1,5 maksa @ 1,52 1
Konsekwentnie idę w stronę Gildinga i jego maksów. Wczoraj 2, ale Kanik praktycznie się nie postawił. Dzisiaj Clayton, czyli najwyższa półka. Kaldui fajnie opisał grę Jonny'ego:
Jonny jest aktualnie fenomenalny na podwójnych. Kombinacje: potrójna-podwójna i singiel-podwójna w większości kończą się wyzerowaniem licznika. Jedyne co może martwić, to dystans: tutaj Jonny jest chimeryczny. Potrafi dać świetny równy mecz ze średnią +100, żeby godzinę później mylić się na sektorze i zaliczać wizyty przy tarczy bez żadnej potrójnej. Niemniej niejednokrotnie ratuje go zimna krew i precyzja przy podwójnych.
Gilding swoje powinien ugrać, jakieś 3 legi, szans na maksy powinno być sporo.
Dave Chisnall v Dragutin Horvat
Dave Chisnall powyżej 2,5 maksa @ 1,58 2
Chisnall ma taką przypadłość, że pierwszy mecz w turnieju gra na bardzo wysokim poziomie, potem niestety często jest znacznie gorzej. Fajna linia na Anglika, rzadko widywana, zazwyczaj buki oferują 3,5. W przypadku tego zawodnika 3 maksy, nawet gdyby miało być rozegrane tylko 6 legów, jest sprawą dość łatwą. Horvat wczoraj tylko 85,81, ale gra się tak jak przeciwnik pozwala. Liczę, że Niemiec postawi się Chisnallowi i da mu szansę na wykazanie w maksach.
Chisnall vs Gilding Gilding wygra @2,18 (unibet)
Na Unibet mają praktycznie najwyższy Kurs na rynku (u polskich buków Kurs ~2). Andrew zagrał kapitalny mecz z Claytonem:
- Średnia 102,98
- 6/6 na podwójnych, z czego 4 legi zamknął 13 lotką.
- C/O 160 na mecz
Powtórzyć takie spotkanie będzie bardzo ciężko, ale w tym typie bardziej upatruje słabości Chisnalla niż wierzę w powtórkę ze strony Gildinga. Dave ciągle szuka formy i świetne spotkania przeplata przeciętnymi. Niestety H2H zdecydowanie przemawia na jego korzyść, bo wygrał ostatnie 6 spotkań. Jednak liczę na przełamanie i za umiarkowaną stawkę gram na Andrew. Ewentualnie atrakcyjnie wygląda Typ +9,5 lega @1,84
W AKO próbuję:
Smith vs Price Price wygra @1,62
Smith nadal w dołku. Myślałem podczas nocy 9 Premier League, że mistrz świata wraca do formy, ale później przyszły 2 porażki, gdzie ugrał tylko po 1 legu. Wczoraj było blisko sensacji i porażki z graczem bez karty, który debiutował w ET. Smith przetrwał lotkę meczową i uratował się C/O 116. Wydaje się, że Price po tym kursie to promka dnia. Oczywiście plot twist i zwycięstwo Smitha mnie nie zdziwi, ale 1,60 jak najbardziej do gry.
Van Duijvenbode vs Noppert DvD wygra @1,62
Noppert z identycznym zestawem spotkań jak przed tygodniem. Nawet wynik meczu z młodym Niemcem taki sam (6:5).
W Riese górą był młodszy z Holendrów, który rzucił imponujące 8 maxów (Noppert 0), a mimo wszystko mecz rozstrzygnął się w disajderze. To wszystko przez liczne pomyłki Dirka na podwójnych. Dzisiaj Scenariusz meczu powinien wyglądać podobnie: kłopoty Danny'ego na dystansie i walka Dirka z podwójnymi. Kursy są wystawione uczciciwe, więc biorę zwycięstwo Dirka
Humphries vs Sousa Humphrieswygra @1,49
Trochę się dubluję z głównym betem, ale kurs jest na tyle przyjemny, że dorzucam na Totalbet, żeby grać bez podatku
Aktualizacja: jak pisałem powyższego posta, to kursy na Gildinga zaczęły rosnąć: Lvbet i STS dobili do 2,20.
Dodatkowo jak ktoś gra u buka, który oferuje Handi, to polecam coś rzucić w stronę Evansa, np. Evans +2,5 @1,67 (sts)
De Zwaan vs Schnier Schnier -1,5 180-tek w meczu @1,44
De Zwaan więcej 180 @1,47
De Zwan wygra i więcej 180 @1,72
De Zwaan -2,5 @1,74
Schnier to kwalifikant z Austrii. Jego życiówka w TV to średnia 80,08. W tym roku większość spotkań grał poniżej średniej 80. De Zwaan potrafi mieć przestoje i fatalne legi, ale musiałby się bardzo postarać, żeby nie wygrać tego spotkania. Bo nie wyobrażam sobie, żeby Austriak zagrał nagle +90
Sedlak vs Dobey Sedlak +3,5 @1,90
Sedlak wygra @7,50
Sedlak to kwalifikant z Europy Wschodniej. Czech w drodze po zwycięstwo w kwalifikacjach, wyeliminował dwóch Polaków: w półfinale Sebastiana Białeckiego i w finale Tytusa Kanika.
Z Białeckim zamykał legi: 17, 16, 17, 12, 13 lotką
Z Kanikiem zamykał legi: 17, 15, 18, 16, 13 lotką
Trochę niepokoi brak doświadczenia na scenie, bo Czech ma na swoim koncie tylko jeden turniej telewizyjny: zeszłoroczny event w ramach ET ‘Czech Darts Open’. Pokonał wtedy w pierwszej rundzie Jonathana Worsleya, a w drugiej rundzie wylosował MVG i urwał mu 2 legi.
Mecz będzie rozgrywany pod koniec wieczornej sesji (godzina ~22). Dobey wczoraj o tej godzinie siedział w Rotterdamie, rzucając w ramach Nocy 12 Premier League. Do pokonania 1200km. Wiadomo, że samolotem to niecałe 2 godzinki, ale podnoszę tutaj aspekt „świeżości” Hollywooda. Jedyne bezpośrednie połączenie lotnicze Amsterdam <> Graz ląduje o godzinie 13. Pozostaje 8 godzin do meczu. No tak średnio bym powiedział.. Tym bardziej, że wczoraj Dobey nie brylował na dystansie i nie rzucił żadnego maxa. Dzisiaj dokładając zmęczenie będzie trudniej zachować koncentrację i 100% skupienia. Sedlak jak widać powyżej nie jest ogórkiem i jak utrzyma dyspozycję i będzie rzucał w okolicy 15 lotki, to 3 legi powinny paść jego łupem.
Podsumowując: Dobey jest o niebo lepszym zawodnikiem, ale Sedlak ma przebłyski i momenty dobrej gry. Dołóżmy brak świeżości Chrisa i być może delikatne zlekceważenie Pepika, to kurs 7,50 jest mocno przesadzony, więc poszukam za drobne sensacji.
Haider vs Woodhouse Liczba 180 w meczu powyżej 3,5 @2,16 (Fortuna) 3
Woodhouse powyżej 2,5 maxów @2,47
Haider to kwalifikant gospodarzy, o którym nie znalazłem zbyt wielu informacji. W kwalifikacjach tylko w jednym meczu nie rzucił maxa. Natomiast w tym zakładzie bardziej liczę na Luke'a, który potrafi być wybuchowy. w ostatnich podłogówkach zdarzało mu się rzucić 4-6 maxów w meczu, nawet podczas 8 legowego starcia. Kurs adekwatny do ryzyka.
Unibet w końcu dorzucił mecz Woodhouse'a do oferty, więc wrzucam kupon:
Woodhouse powyżej 1,5 180' @1,46
Zukovs powyżej 0,5 180' @1,61 /trzykrotnie była sytuacja, że dwie lotki siedziały w T20, ale niestety kończyło się za każdym razem 140, trochę pechowo /AKO @2,35