2013 FIVB Men's World Grand Champions Cup

[mariok1992]

2013 FIVB Men's World Grand Champions Cup

Oficjalna strona FIVB
Drużyny:
Brazylia
Iran
Włochy
Japonia
Rosja
USA

Gospodarzem jest Japonia, mecze będą rozgrywane w Kioto oraz Tokio. Turniej startuje 19.11.2013r (wtorek).​

 

[johny35]

Iran - Brazylia u/o135,5
Typ: 2
Kurs: 1,53
Betcity

Zainteresował mnie ten zakład, mimo iż nie znam dokładnych składów na ten turniej. Na stronie FIVB podane są szerokie kadry. Kurs 1,1 na Brazylię to moim za niski kurs. Canarinhos zapewne wygrają ten mecz, ale Iran od jakiegoś czasu pokazuje że coraz mocniej puka do światowej czołówki. W LŚ pokonali u siebie Serbów czy Włochów na wyjeździe. Linia punktowa stosunkowo niska bo wystarczą 3 sety do 21, 20, 20. Wiem że analiza słaba, ale temat jak na razie nie ruszył więc zacząłem i czekam na wasze opinie na temat tego jak i pozostałych meczy.

 

[gystlik]

Składy na Puchar Mistrzów:​

Il torneo scatta domani alle ore 4.10 italiane con la sfida tra gli azzurri e la Russia. Tutte le squadre partecipanti, eccezion fatta dell’Italia, hanno a disposizione 14 elementi da cui scegliere giorno dopo giorno i 12 da scrivere a referto.

BRASILE – 1 Bruno, 3 Eder, 4 Wallace, 5, Sidao, 8 Lucarelli, 9 Evandro, 11 Thiago, 12 Lipe, 13 M. Souza, 15 Lucas (L), 16 Lucas, 18 Mauricio, 19 Mario (L), 20 Raphael. All. Bernardinho.

IRAN – 1 Mahmoudi, 4 Marouf, 5 Ghaemi, 6 Mousavi, 7 Zarini, 8 Zarif (L), 9 Gholami, 10 Ghafour, 11 Davoodi, 12 Mirzajanpour, 13 Mahdavi, 15 Rahimi (L), 16 Tashakori, 20 Mobasheri. All. Velasco.

ITALIA – 1 Beretta, 2 Kovar, 4 Vettori, 6 Dolfo, 7 Rossini (L), 9 Zaytsev, 10 Lanza, 13 Travica, 14 Piano, 15 Birarelli, 16 Baranowicz, 18 Sabbi. All. Berruto.

GIAPPONE – 3 Nagano (L), 4 Kondo, 5 Imamura, 7 Shimizu, 8 Yokota, 9 Taimoto, 11 Matsumoto, 12 Yamamura, 13 Takahashi (L), 14 Fukuzawa, 16 Gottsu, 17 Koshikawa, 18 Yuta, 19 Chijki. All. Sato.

RUSSIA – 2 Makarov, 3 Apalikov, 5 Grankin, 6 Sivozhelez, 7 Pavlov, 9 Spiridonov, 10 Zhilin, 11 Ashchev, 13 Muserskiy, 14 Volvich, 15 Ilinykh, 17 Mikhailov, 18 Golubev (L), 20 Ermakov (L). All. Voronkov.

STATI UNITI – 1 Anderson, 2 Rooney, 4 Lee, 6 Lotman (L), 7 K. Shoji, 8 Priddy, 9 Troy, 11 Christenson, 13 Tafana, 14 Menzel, 15 Clark, 17 Holt, 19 E. Shoji (L), 20 Smith. All. Speraw.

Większych zaskoczeń nie ma. Z hadesu wrócił Sean Rooney, który miał już nawet kończyc karierę - zobaczymy czy się pokaże i jak się pokaże bo są Anderson i Priddy. - Ogólnie mocna ekipa USA.

Rosjanie także najmocniejszą ekipą. Są Pavlov, Grankin i Muserski. Bez zmian w porównaniu z ostatnim sezonem reprezentacyjnym. - Będą bitymi faworytami do zwycięstwa - jasna sprawa.

Włosi bez Parodiego i Savaniego, ale z będącym w bardzo dobrej formie atakującym Giullio Sabbim. Oczywiście pierwszym w ataku będzie Luca Vettori a na przyjęciu Jiri Kovar i Ivan Zaytsev. Nowicjusz w kadrze Mauro Berruto to Ludovico Dolfo - przyjmujący Altotevere Citta di Castello - także jako nagroda za dobre występy w Lega Pallavolo.

Brazylijczycy z Bruno Rezende i Raphaelem na rozegraniu, Wallacem i Evandro na ataku oraz Lucarellim i myślę, że Fontelesem na przyjęciu. Na środku Lucas, Eder, Sidao - do wyboru do koloru - różnicy nie ma.

Co do reprezentacji Iranu i Japonii to się nie wypowiadam bo mają trudne nazwiska i aby sobie ich przypomniec to muszę obejrzec po jednym spotkaniu Pucharu i ogarnąc kto co i jak...

Na wieczór może się coś podeśle, aczkolwiek nic ciekawego nie widzę na tą chwilę nic oprócz bardzo pewnego zwycięstwa Stanów Zjednoczony w czymś więcej niż spotkaniu - przeciwko Japonii.

 

[dawidbarca]

Trzeba zacząć od tego, że buki zdecydowanie za bardzo faworyzują w pierwszym dniu Brazylię, USA i Rosję. Ok, są to drużyny, które powinny odnieść zwycięstwa, ale nie grają z pionkami.
Dlatego też 3 typy:
Włochy +10.5 (1.94) Marathon
Japonia +12.5 (1.94) Marathon
Iran +14.5 (1.94) Marathon
Rosja to murowany faworyt do wygrania całego turnieju, ale nie jest wcale powiedziane, że przyjadą do Japonii w takiej formie w jakiej grali ostanie turnieje. Włosi z Lanzą w składzie i to jest mega atut w obecnym momencie. Lanza gra świetne spotkania w Trentino, trzyma cały lewy atak tej drużyny, ma mocny serwis. Myślę, że Berutto zrobi dużą głupotę, jeśli nie zagra nim w podstawowym składzie a na przyjęciu upchnie Zajcewa, z kolei na bombie grając Vettorim, który zawodzi jak do tej pory na początku sezonu w Piacenzy. Rosja w optymalnym składzie, ale jeśli Włosi zagrają swoje to może to być bardziej wyrównany mecz niż się wszyscy spodziewają.
Iran zdecydowanie niedoceniony. Drużyna poczyniła nieprawdopodobne postępy, jest świetnie prowadzona przez jednego z najlepszych trenerów ostatniej dekady Velasco. Mocne skrzydła, dobry środek, świetna zagrywka. Nikomu nie jest łatwo z nimi grać.
Co do USA to uważam, że mogą mieć problem nawet z wygraniem tego meczu. Japończycy grają u siebie, przed własną publiką i na własnej hali a tam potrafią sprawiać psikusy, o czym kilka ekip w tegorocznej LŚ się przekonało. Amerykanie z Priddym w składzie, ale dalej bez klasowego atakującego jakim z pewnością nie jest jeszcze Clark (chociaż papiery na granie ma). Japonia już z Shimizu, którego dosyć dawno nie widzieliśmy w kadrze, gdyż nękały go kontuzje.

 

[tadzin]

yślę, że Berutto zrobi dużą głupotę, jeśli nie zagra nim w podstawowym składzie a na przyjęciu upchnie Zajcewa

Zajcew bedzie gral w reprezentacji na przyjeciu. Do tego Lanza/Kovar. Parodi nie jestw wizji Berruoto zawodnikiem ktory bedzie grac na nastepnych IO (glowny cel Berruto). Po drugie z jakiegos powodu Sabbi jedzie do Japonii, czyli mamy Vettoriego i Sabbiego jako atakujacych.

 

[dawidbarca]

Zajcew bedzie gral w reprezentacji na przyjeciu. Do tego Lanza/Kovar. Parodi nie jestw wizji Berruoto zawodnikiem ktory bedzie grac na nastepnych IO (glowny cel Berruto). Po drugie z jakiegos powodu Sabbi jedzie do Japonii, czyli mamy Vettoriego i Sabbiego jako atakujacych.

Nie wiem jak będzie grał, ale wiem że, powinien zagrać Kovarem i Lanzą na przyjęciu, oraz Zajcewem na ataku.
Takie ustawienie jest optymalne na ten turniej. Kombinacje z Zajcewem na przyjęciu skończą się pewnie podobnie jak w kilku spotkaniach ME, czyli zamęczeniem Ivana serwisem co dodatkowo znacznie obniżyło jego skuteczność w ataku.

 

[tadzin]

to ze powinien nie oznacza ze to zrobi, tzn nie zrobi tego na 100%. w koncu z jakiegos powodu na ME gral caly czas zajcewem na przyjeciu, w koncu po cos odmladza kadre na IO i w niej widzi zajcewa na przyjeciu, w koncu po cos wzial sabbiego i vettoriego, w koncu ten turniej nie daje zadnych punktow do tabeli wiec tym bardziej bedzie mogl sobie probowac swoje pomysly odnosnie kadry.
4 argumenty przeciwko jednemu "powinien".

 

[dawidbarca]

to ze powinien nie oznacza ze to zrobi, tzn nie zrobi tego na 100%. w koncu z jakiegos powodu na ME gral caly czas zajcewem na przyjeciu, w koncu po cos odmladza kadre na IO i w niej widzi zajcewa na przyjeciu, w koncu po cos wzial sabbiego i vettoriego, w koncu ten turniej nie daje zadnych punktow do tabeli wiec tym bardziej bedzie mogl sobie probowac swoje pomysly odnosnie kadry.
4 argumenty przeciwko jednemu "powinien".

a miałeś jakiegoś wartościowego przyjmującego w kadrze na ME? Parodi połamany przez pewien czas, Savani zapomniał już jak się gra w siatkówkę. Więc logiczne, że wystawiał Zajcewa na przyjęciu
Teraz dochodzi mu Lanza, który jest w naprawdę dobrej formie i powinien z tego skorzystać. No a czy to zrobi? nie wiem.
Ja tylko napisałem, że Berutto zrobi głupotę jeśli będzie grał Zajcewem na przyjęciu. No a, że jest duże prawdopodobieństwo, że jednak będzie nim grał to zdaje sobie z tego sprawę. Nie zmienia to faktu, że Lanza w obecnej dyspozycji jest naprawdę dużym wzmocnieniem tej reprezentacji.
Turniej nie daje żadnych punktów do rankingu FIVB, ale to nie znaczy, że jest to jakiś turniej myszki miki. Drużyny przyjechały w optymalnych ustawieniach, nie brakuje praktycznie żadnej gwiazdy (no nie licząc Vissotto może) i o randze turnieju to jednak świadczy.

 

[adam-105]

wszystko o Pucharze Wielkich Mistrzów 2013:
http://www.sportowefakty.pl/siatkowka/398412/czy-ktos-w-koncu-wyprzedzi-rosjan-zapowiedz-pucharu-wielkich-mistrzow-2013/1

 

[gystlik]

Akurat w tym linku nic ciekawego nie ma.
Wracając do dyskusji Dawida z Tadzinem. - Spójrzcie na to tak... Włosi mieli (bo już nie mają) taki sam problem w tamtym sezonie jaki My mamy teraz - brak atakującego. Michał Łasko zrobił sobie wolne od reprezentacji, więc powstał pomysł aby przemianowac Zaytseva na atak. Włosi mogli sobie na to śmiało pozwolic, ponieważ mieli solidnych skrzydłowych, patrz: Parodi, Kovar, Savani, Lanza.
Aż tutaj w końcówce tamtego sezonu urodził im się ktoś taki jak Luca Vettori. - Gdyby Nam się urodził ktoś taki zamiast Bartmana to wiadomo, że Zibi nawet nie powąchałby miejsca na pozycji atakującego. - Trafił im się solidny człowiek, w dodatku młody - więc może się rozwinąc. - Nie ma sensu trzymac takiego na ławce rezerwowych i grac Zaytsevem na ataku skoro akurat teraz Włosi mają problem z drugim przyjmującym. Kovar jest w bardzo dobrej formie, Zaytsev od kilku sezonów trzyma równo formę i nie ma takich wahań jak np. Savani, więc...
Normalna sprawa i od tej chwili nie powinno byc już tematu Zaytseva na ataku w reprezentacji Włoch. Są Sabbi i Vettori - więc po co?
A Lanza jako realne wzmocnienie tej reprezentacji - to jakaś ściema. Ruciak jest takim Lanzą. I byłby wzmocnieniem jakiejkolwiek reprezentacji z Top5 ?

 

[dawidbarca]

Wracając do dyskusji Dawida z Tadzinem. - Spójrzcie na to tak... Włosi mieli (bo już nie mają) taki sam problem w tamtym sezonie jaki My mamy teraz - brak atakującego. Michał Łasko zrobił sobie wolne od reprezentacji, więc powstał pomysł aby przemianowac Zaytseva na atak. Włosi mogli sobie na to śmiało pozwolic, ponieważ mieli solidnych skrzydłowych, patrz: Parodi, Kovar, Savani, Lanza.

Nie do końca jest tak jak piszesz. To Macerata zrobiła z Zajcewa atakującego, a nie Berutto. Odszedł Omrcen, a została trójka Savani - Parodi i Zajcew, na bombie wylądował ten ostatni. Cały sezon Zajcew prezentował się na tej pozycji znakomicie, Łasko nie dostał powołania, więc i w reprezentacji Ivan zaczął grać na ataku.

Aż tutaj w końcówce tamtego sezonu urodził im się ktoś taki jak Luca Vettori. - Gdyby Nam się urodził ktoś taki zamiast Bartmana to wiadomo, że Zibi nawet nie powąchałby miejsca na pozycji atakującego. - Trafił im się solidny człowiek, w dodatku młody - więc może się rozwinąc. - Nie ma sensu trzymac takiego na ławce rezerwowych i grac Zaytsevem na ataku skoro akurat teraz Włosi mają problem z drugim przyjmującym. Kovar jest w bardzo dobrej formie, Zaytsev od kilku sezonów trzyma równo formę i nie ma takich wahań jak np. Savani, więc...
Normalna sprawa i od tej chwili nie powinno byc już tematu Zaytseva na ataku w reprezentacji Włoch. Są Sabbi i Vettori - więc po co?
A Lanza jako realne wzmocnienie tej reprezentacji - to jakaś ściema. Ruciak jest takim Lanzą. I byłby wzmocnieniem jakiejkolwiek reprezentacji z Top5 ?

Zajcew już nie raz miał okazję grać w reprezentacji na pozycji przyjmującego i już nie raz pokazywał, że jego gra na ataku wygląda po prostu znacznie lepiej. To jest trochę dziwny przypadek, bo rozegrał znakomity sezon w barwach Romy na przyjęciu, ale na tej pozycji jego świetnych meczów w reprezentacji sobie po prostu nie przypominam. Albo ma koszmarne problemy z flotem, albo nie radzi sobie na lewym skrzydle, z resztą Rosjanie w finale ME strasznie go poskładali, Bułgarzy w sumie również, ale tam jakoś się Włochom udało.
Zobacz sobie co gra Lanza w tym sezonie w Trentino. Jestem zdania, że to dzięki niemu ta drużyna wygląda przyzwoicie.
Vettori ma ogromny potencjał, ale jak na razie gra bardzo marnie w Piacenzy. Miał dobre Playoffs w poprzednim sezonie, ale teraz w roli pierwszego młotka się nie sprawdza, praktycznie co mecz zmienia go Le Roux, bo po prostu chłopak nie ogarnia. Jeśli już to rzeczywiście wolałbym grać Sabbim na ataku.

 

[tadzin]

a miałeś jakiegoś wartościowego przyjmującego w kadrze na ME? Parodi połamany przez pewien czas, Savani zapomniał już jak się gra w siatkówkę. Więc logiczne, że wystawiał Zajcewa na przyjęciu

no nie wiem w LŚ jakos mogli grac savan, parodi, zajonc i jakos byli po tych swoich połamaniach w sezonie i jakos nawet w grupie raz wygrali z rosjanami, tak wiec argument bez sensu totalnie, no chyba ze pomiedzy LS a ME sie łamali znowu czego nie slyszalem.
po raz 3eci pisze ze berruto sobie wymyslil ze bedzie juz odmladzal kadre i dlatego grali tak a nie inaczej, juz w F6 LS vettoriego sobie probowal na bopmbie a zajonca na przyjeciu bo takie ma widzimisie. a co do "slabosci" tych przyjmujacych, to jako ciekawostke powiem ze w finale rpzeciwko rosjanom tercet savan, parodi, vettori ugrał seta, z kolei w zestawie z zajoncem nie mogli tego zrobic.
aczxkolwiek to jalowa dyskusja totalnie bez sensu wiec to byl moj ostatni post. rewelacje gustlika pozostawie bez komentarza.

 

[filip_r2]

Też nie bardzo zgadzam się z tym, że Lanza jest tutaj jakimś dużym wzmocnieniem. Do kadry się łapie ale do tego aby być wzmocnieniem jeszcze sporo mu brakuje.

Zajcev też moim zdaniem na 100% będzie grał jako przyjmujący. Bo gdy zagra na ataku to na przyjęciu zostaje Kovar i Lanza dwaj przyjmujący którzy mają moim zdaniem za małą siłę ognia aby stowrzyć zagrożenie dla drużyn z Topu. Zajcev grając na przyjęciu trochę traci ale i tak daje dużo więcej w ofensywie niż Kovar czy Lanza prosta logika. Gdy nie będzie szło Vettoriemu wtedy ewentualnie Berutto może przestawić Zajceva na atak.

Co do samego meczu to moim zdaniem będzie w nim trochę walki. Rosjanie z reguły na początkach turniejów robią sporo błędów własnych co Włosi w jakimś stopniu powinni to wykorzystać.

Sivozhelez, Spiridonov, tak prawdopodobnie Rosjanie zaczną na przyjęciu. A tak jak i jeden tak i drugi lubią grać bardzo nierówno w początkowych fazach turnieju.

 

[wlodek02]

Dyscyplina: Siatkówka
Spotkanie: Japonia (+2.5 seta) - USA
Typ: Japonia
Kurs: 1.69
Bukmacher: Pinnacle
Pierwszy mecz obu drużyn w Pucharze Wielkich Mistrzów rozgrywanym w Japonii. Moim zdaniem bukmacherzy przesadzili z faworyzowaniem Amerykanów. Pierwsze dwa mecze pokazują , że mecze mogą być zacięte i wyrównane. Japończycy grają u siebie i wszystko podporządkowują udziałowi w tej imprezie. Maja kilku niezłych graczy Gottsu,Koshikawa , Matsumoto. Japończycy co prawda w ostatnich latach nie błyszczą ale to solidna drużyna. Natomiast Amerykanie przyjechali w najsilniejszym składzie wraca Rooney jednak zawodnicy grają na codzień w wielu klubach europejskich nie są dostatecznie zgrani do tego dochodzi podróż. Moim zdaniem ten turniej dla Amerykanów nie jest tak ważny jak dla Japończykow. Amerykanie mają dużą przewagę nad Japończykami ale ugranie jednego seta moim zdaniem wykonalne.

 

[dawidbarca]

to ze powinien nie oznacza ze to zrobi, tzn nie zrobi tego na 100%. .

Masz jeszcze jakieś stuprocentowe mądrości? bo chętnie wysłucham ????
Berutto jest akurat trenerem, który posiadą naprawdę dużą ilość szarych komórek i kretyństw z wystawianiem atakujących na przyjęciu nie wymyśla, to nie Narwocki. Zajcew już przyjmującym nie jest, gra kolejny sezon na bombie w Maceracie i na tej pozycji sprawdza się po prostu najlepiej.

no nie wiem w LŚ jakos mogli grac savan, parodi, zajonc i jakos byli po tych swoich połamaniach w sezonie i jakos nawet w grupie raz wygrali z rosjanami, tak wiec argument bez sensu totalnie, no chyba ze pomiedzy LS a ME sie łamali znowu czego nie slyszalem.

No nie wiesz chyba rzeczywiście. Savani na LŚ był w jakiejś 10 razy lepszej formie, niż na ME, gdzie miał problem nawet z wyrzutem piłki do serwisu. Wymysły na Euro z wystawianiem Zajcewa na przyjęciu, wynikały z kontuzji Parodiego. To wszystko
Na jutro:
Włochy (1.21)
Brazylia (1.27)
Rosja 3:0 (1.52)
Marathon
Włosi w tym ustawieniu naprawdę mogą się podobać. Lanza z Rosją nie zawiódł, Kovar również, obaj utrzymali dobry poziom ataku a Zajcew ustawiony na najlepszej dla siebie możliwej pozycji, zagrał oczywiście swoje. Irańczycy trochę postraszyli Brazylię, ale ogólnie zagrali naprawdę słabo, zawiedli mnie swoją grą. Mieli duże problemy z przyjęciem, zupełnie nie ogarniali na bloku. Myślę, że Włosi nie moga mieć tutaj problemów z wygraniem meczu.
USA i ich kombinacje ze składem może i na Japonie wystarczyły, ale z Brazylią takim czymś nie mają szans. Z Japończykami wygrali jednym Andersonem + środkiem. Nie wiem jakim cudem mieliby taką grą cokolwiek ugrać z Brazylią.
Co do Rosji to podoba mi się ten kurs. Japonia zagrała dziś koszmarnie. Zupełne zero na przyjęciu, zupełne zero w ataku. Nawet tak przeciętnie wyglądający Amerykanie zbili ich przeraźliwie, Rosjanie ich rozgniotą. Nie potrafię sobie za bardzo wyobrazić jak Japońce mieliby grać w obecnej formie z zagrywką i blokiem Rosjan. Zostaną przeraźliwie zbici.

 

[andvari1x2]

Japonia - Brazylia
Poniżej 160,5 pkt @1,4 MarathonBet 133 pkt

Japoński turniej przenosi się do stolicy. Gospodarze podejmą lidera grupy. Brazylia jako jedyna po dwóch dniach jest z kompletem punktów. Dziś wygrali z USA 3:0. Japończycy jak do tej pory są tłem dla pozostałych. Biorą udział w imprezie tylko z racji tego, że są gospodarzem. Reszta to aktualni mistrzowie swoich kontynentów plus mocne Włochy z dziką kartą. Rosjanie pokazali jak silną zagrywką połączoną z blokiem można wybić Azjatom siatkówkę z głowy. Po stronie podopiecznych trenera Gare'go Sato nie widzę argumentów, może poza własną publicznością.

 

[dawidbarca]

Na szybko:
Włochy (1.86) Marathon co za mega frajerstwo
Rosja -12 (1.94) & Rosja 3:0 (2.32) Marathon
Brazylia 3:0 @ 1.35 Marathon
Włosi dziwnie rozpoczęli ten turniej, puścili jedynie jednego seta faworytowi turnieju Rosji, aby potem przegrać mecz z Iranem. Amerykanie bardzo przeciętny mecz z tragiczną jak się okazało Japonią, z Brazylią trochę powalczyli, ale ostatecznie nawet nie ugrali seta. Kadrowo przewagę mają Włosi. Speraw wprowadza do kadry dużo nowych twarzy, zawodników, którzy są jak na razie kompletnymi anonimami. Na chwile obecną u Amerykanów sprawa wygląda tak, że jest Anderson + środkowi, a reszta nie ma pojęcia o atakowaniu. Priddy już zdecydowanie nie te lata, gra w tej reprezentacji tak naprawdę tylko dlatego, że nie ma nikogo lepszego. Berutto natomiast ma bardzo duże pole manewru. Może dowolnie rotować składem w razie słabszego meczu któregoś z zawodników.
Co do meczu Rosji z Iranem to jest to trochę niewiadoma, ale ja uważam, że będzie to bardzo pewne zwycięstwo Rosjan. Irańczycy mieli już na tym turnieju 3 sety, w których zebrali gigantyczne lanie, widać, że jak wpadają w swoją "czarną serię" to z reguły błyskawicznie płynie cały set, zaczynają się proste błędy. Liczę, że tak będzie i jutro, dlatego gram handi punktowe. Co do typu na 3:0 to delikatniejszą stawką można spróbować. W LŚ obie drużyny grały 3 razy i jedynie jednego seta udało się Irańczykom ugrać.
No a co do Brazylii to po prostu seta nie przegrają, jeśli nie zrobią czegoś głupiego. Japonia gra karygodnie cienko na tym turnieju, aż jest to dziwne. Skrzydła kompletnie nie istnieją, Shimizu bez formy, zagrywka jest niepoważna jak na ten poziom. Jak wejdą w którymś z setów do 20 to będzie sukces.

 

[slawek-80]

Iran lubi przynajmniej jednego seta przegrać wysoko w meczu, dlatego ciekawie wygląda według mnie handi -11,5pkt w meczu po kursie 1,9 (bet365). Rosjanie zaliczyli już wpadkę w pierwszym meczu i na żadną stratę punktów nie mogą sobie już pozwolić. Dlatego do wymienionego zakładu dorzucę jeszcze handi -1,5pkt seta po kursie 1,5. Każdy inny wynik jak 3-0 lub 3-1 będzie dla mnie sporą niespodzianką.

 

[filip_r2]

Iran lubi przynajmniej jednego seta przegrać wysoko w meczu, dlatego ciekawie wygląda według mnie handi -11,5pkt w meczu po kursie 1,9 (bet365). Rosjanie zaliczyli już wpadkę w pierwszym meczu i na żadną stratę punktów nie mogą sobie już pozwolić. Dlatego do wymienionego zakładu dorzucę jeszcze handi -1,5pkt seta po kursie 1,5. Każdy inny wynik jak 3-0 lub 3-1 będzie dla mnie sporą niespodzianką.

Nie powiedziałbym, że lubi jednego seta przegrac wysoko. W Lidze Światowej na wszystkie mecze tylko w dwóch setach nie doszli do 20 pkt więc raczej nie lubuje się w tym.

 

[_hank_]

Ja gram dzisiaj grubiej Rosje -1.5 seta (gładko bo 3:0) i Japonie over 53.5 pkt (gładko bo 58) w meczu. Moim zdaniem linia na Japonie bardzo zaniżona po porażce z Rosją która ewidentnie stylem gry Japonii nie lezy.
Z Brazylią mysle cos powalczą. Niestety w becie nie ma alternatywnych sum drużyny bo chętnie bym zaryzykował over 58.5 po grubszym kursie.
(uff dobrze ze nie bylo tej linii bo lekko bym się zirytował zwłaszcza że brazyla wygrała ostatnie 3 piłki w meczu :grin ????