20 kolejka Ekstraklasy 01.04 - 03.04.2011

[kanonier0392]

kursy - Betclic​

 

[jacekk]

Wisła - Jagiellonia
Dobry kurs na gospodarzy. Praktycznie dzisiaj zgrupowania kadry pokończyło kilku zawodników Jagiellonii, w tym Kijanskas i Skerla, obaj we wtorek walczyli z Hiszpanami w ramach el. ME (Kijanskas tak aktywnie, że strzelił samobója). Mało czasu zostało im i innym na regenerację sił, na dodatek nie wiadomo czy czasem ktoś nie nabawił się urazu. Śmieszy mnie Probierz, który zachłysnął się na myśl o majstrze, tak jak dwa lata temu Smuda w Lechu. Ten drugi już odpokutował swoje przedwczesne szumne zapowiedzi. Probierz powoli zbiera żniwa, czyli porażki. Drużyna nieprzygotowana do rundy rewanżowej, tj. wiosennej. Absolutnym podkreśleniem faktu, że Jaga wypada z gry o mistrzostwo, było sprzedanie "za drobne" Grosickiego. W klubie "tuszuje się" konflikt Franka z Probierzem, Grzelak ogląda mecz z trybun, a Sotirović na razie nie pokazuje nic. Plan "majstra" z głowy wybili im już piłkarze Lechii i Lecha (ci pierwsi także obronienie Pucharu Polski). Zespół jest zdecydowanie na zakręcie, a w Krakowie o punkty nie będzie lekko. Wisła jaka by nie była, ciągle, systematycznie ciuła te punkciki. Fartem, bo fartem ale cenne oczko wywiozła z trudnego terenu w Bytomiu. Maaskantowi wypadli co prawda Bunoza (albo jak kto woli "Bunioza&quot, czy Paljić, co nie zmienia jednak faktu, że kadra jest szeroka i wyrównana. W formie Małecki, którego Smuda w reprezentacji nie widzi. Jaga w Krakowie dostanie kolejnego wychowawczego liścia w pysk. Mój typ: Wisła Kraków

 

[legionista87]

Czy Wy też zauważyliście taki szczegół że Wisła gra zawsze na końcu kolejki???Trochę to irytujące i ustawione pod nich.Ja rozumiem że dni i godziny poniekąd wyznacza Canal+ bo chodzi o atrakcyjność spotkań itp no ale przecież to są jaja.Krakowski klub zawsze gra po Legii i po Lechu.Może było w tym sezonie z dwa razy tak że grali przed nimi.Zbieg okoliczności??Nie sądzę.A wracając do atrakcyjności i godzin to wystarczy przykład przed meczami reprezentacyjnymi.Bełchatów z Legią gra o 14:45 a Bytom z Wisłą po ich spotkaniu.I bądź tu mądry.....

 

[piotrex007]

Czy ja wiem czy zawsze? Polecam prześledzić cały choćby obecny sezon i dni, w których grała Wisła i Legia. Nie mam czasu, żeby to dokładnie obliczyć, ale układają się mniej więcej jednakowo dni, kiedy Wisła gra przed Legią i na odwrót, więc nie szukałbym tu jakichś sensacji. Tym bardziej, że do końca sezonu jeszcze sporo kolejek, napewno Wisła w kilku grać będzie w piątek.

 

[kudlaty089]

Czy Wy też zauważyliście taki szczegół że Wisła gra zawsze na końcu kolejki???Trochę to irytujące i ustawione pod nich.Ja rozumiem że dni i godziny poniekąd wyznacza Canal+ bo chodzi o atrakcyjność spotkań itp no ale przecież to są jaja.Krakowski klub zawsze gra po Legii i po Lechu.Może było w tym sezonie z dwa razy tak że grali przed nimi.Zbieg okoliczności??Nie sądzę.A wracając do atrakcyjności i godzin to wystarczy przykład przed meczami reprezentacyjnymi.Bełchatów z Legią gra o 14:45 a Bytom z Wisłą po ich spotkaniu.I bądź tu mądry.....

Pozwól, że przytoczę jedynie wiosenne kolejki:
- w pierwszej zarówno Wisła jak i Legia grają o 20 w piątek.
- w drugiej Wisła gra w piątek o 20 a Legia w niedzielę o 17.
- w kolejnej Legia o 14:45 w niedzielę a Wisła o 17 tego samego dnia.
A co ma do rzeczy to, że ktoś gra przed kimś albo po kimś? Mi się wydaje, że wychodzi się zawsze na boisko po trzy punkty a nie kalkuluje się jak zagrali najwięksi rywale wcześniej. Grający na końcu mają jakiś handicap w stosunku do tych co rozegrali swoje spotkania wcześniej? Bo nie za bardzo łapię o co chodzi. Jesteś najlepszy to pokażesz to w przeciągu całego sezonu, bez względu na to czy będziesz grał ostatni, czy w deszczu, czy wieczorem.

 

[legionista87]

Przytoczyłeś 3 mecze tej rundy a 11na15 tamtej Wisła grała po Legii.To absolutnie nie ma do rzeczy teraz ale pod koniec sezonu może mieć bo chyba tylko ostatnia kolejka u nas jest w ten sam dzień o tej samej godzinie.
A może ktoś na kacu w niedziele chce oglądać Lecha a nie Wisłę???

 

[piotrex007]

Przytoczyłeś 3 mecze tej rundy a 11na15 tamtej Wisła grała po Legii.To absolutnie nie ma do rzeczy teraz ale pod koniec sezonu może mieć bo chyba tylko ostatnia kolejka u nas jest w ten sam dzień o tej samej godzinie.
A może ktoś na kacu w niedziele chce oglądać Lecha a nie Wisłę???

Ostatnie dwie kolejki są rozgrywane o tej samej porze. A myślisz, że np. Legia, która zremisuje w piątek, doda sił i witalności Wiśle, żeby wygrała mecz w niedzielę? Dla mnie takie myślenie jest bez sensu. Poza tym słusznie zostało wcześniej napisane - najlepszą drużynę w Polsce wyłoni cały sezon, a nie pojedyncze aspekty, która drużyna grała częściej w piątek, a która w niedzielę. Brzmi to absurdalnie.
Żeby nie robić Off-Topu to na piątkowe mecze proponuję Lech Poznań - Śląsk Wrocław x2. Za kadencji Lenczyka Śląsk gra ładnie, ale przede wszystkim efektywnie. Spodziewałem się niższych kursów na Śląsk szczerze powiedziawszy. Wiadomo, że Wrocławianie kiedyś przegrać musieć będą, ale nie wydaje mi się, aby zdarzyło się to już w tej kolejce. Najbardziej prawdopobny remis w Poznaniu, ale jeśli któraś drużyna miałaby wygrać, to byłby nią Śląsk

 

[legionista87]

Ale wy jesteście żałosni nie nie doda im to sił ale jak jest kontuzja zawodnika z trzeciego składu Wisły to się zastanawiacie czy na nich stawiać .......
3 kolejki do końca Wisła 4 pkt przewagi nad Legią.W piatek gra Legia i remisuje badz wygrywa a w niedziele Wisła gra z Lechią Gdańsk lub Sląskiem Wrocław. Czy wtedy remis lub wygrana Legii doda siły witalności Wiśle??
Może lepiej od początku ustawić terminarz Legia w piątki Lech w soboty Wisła w niedziele.Kibice danych druzyn wiedzieli by kiedy robić sobie wolne od pracy zakupów spotkań itp itd

 

[reich]

Liga polska to trochę wróżenie z fusów, ale spróbujmy.
Może napisze co jest warte postawienia, gdyż nasza liga nie jest logiczna. Legia po raz drugi pokona Ruch (wcześniej w pucharze) po kursie 1.65.
Trzeba się zastanowić nad Widzewem. Myślę, że jedną bramką są w stanie wygrać z Arką, mimo zmiany trenera. Kurs 1.75
No i Wisła po kursie 1.6 (tylko!) ogra Jagielonie. Ciężko w to uwierzyć, że goście byli po pierwszej rundzie na pierwszym miejscu. Po odejściu Groszka nie ma już tej ekipy a tym meczem definitywnie goście stracą szansę na "majstra". Zapraszam na moją stronę w profilu.

 

[chick3n]

Kto w jaki dzień gra ma duże znaczenie jeśli któraś z drużyn gra w PP albo europejskich pucharach. Ten który gra w niedzielę ma dużo czasu by odpocząć przed kolejką ligową. Ten co w piątek ma tylko 2 dni na odpoczynek i regeneracje.

 

[zwyciestwo1960]

Wisla-Jagielonia 1 //1,70//unibet
Przylaczam sie do tych co stawiaja na pewne zwyciestwo gospodarzy.Krakowianie dobrze rozpoczeli runde rewanzowa i powini sobie poradzic z nienajlepiej grajaca Jagielonia.W rundzie rewanzowej Jagielonia po odejsciu Grosickiego i slabszej dyspozycji Frankowskiego graja slabo i niesadze zeby byli wstanie zagrozic Wiselce.Krakowianie pewnioe wygraja 2-0 i zmierzaja do zdobycia tytulu mistrzowskiego.Wiselka

 

[TommyTSW]

Ale wy jesteście żałosni nie nie doda im to sił ale jak jest kontuzja zawodnika z trzeciego składu Wisły to się zastanawiacie czy na nich stawiać .......
3 kolejki do końca Wisła 4 pkt przewagi nad Legią.W piatek gra Legia i remisuje badz wygrywa a w niedziele Wisła gra z Lechią Gdańsk lub Sląskiem Wrocław. Czy wtedy remis lub wygrana Legii doda siły witalności Wiśle??

Może lepiej od początku ustawić terminarz Legia w piątki Lech w soboty Wisła w niedziele.Kibice danych druzyn wiedzieli by kiedy robić sobie wolne od pracy zakupów spotkań itp itd

W takiej sytuacji to lepiej jak gracie w piątek, macie szanse na przybliżenie się na 1 pkt do lidera.Gdyby to Wisła grała w piątek i wygrała to już widzę tą Legie ze stratą 7 pkt
A tak na marginesie 3 kolejki przed końcem gracie właśnie z Wisłą na Łazienkowskiej :]
W lidze także walczą o puchary i utrzymanie w lidze, o nich to już zapomniałeś? Też mają swoje mecze, układy tabeli i terminy.Tak jak ktoś napisał, na majstra pracuję się cały sezon, przywalanie się do terminarzu to czysta komedia.Kto go ustalając wie co będzie 3 kolejki przed końcem?
Z tego co pamiętam to Legia miała rządzić ligą bo się wzmocnili i dobrze zagrali z Arsenalem.
Lech do niedawna dawał ciała na całej lini, Jaga rewelacja rundy jesiennej główny faworyt na majstra, a teraz? Im bliżej końca to terminarz przeszkadza.
PS:
Co do meczu Wisłą-Jaga to ja tam nie mam przeczucia że będą 3 pkt, Jaga kiepsko zaczęła rundę, będzie sportowa złość i mogą ugrać co najmniej punkt.Nie zapominajmy że jednak stać ich na dobrą grę.

 

[zatypujmy]

Ja jestem ciekaw passy Śląska. Mały kandydat w tym momencie do pierwszej trójki rośnie. Bardzo dobrze fizycznie przygotowani są. Tylko tak się zastanawiam kiedy ta seria meczy bez porażki może miec koniec. Wrocławianie umieli wyjazdowo zabrac punkty Wiśle oraz Legii, a to jakby nie patrząc jest wyczyn.
Co do meczu Wisły. Jagiellonia przegrywając ten mecz powie definitywne do widzenia mistrzostwie Polski. Sądzę, że Probierz zmotywuje zespół, bo doskonale wie jak ważny jest ten mecz. Ale czy to da efekt. To jest sprawa otwarta.

 

[sutek]

Ciekawie wyglada Lechia Gdansk, pilkarze Kafarskiego na swoim podworku graja bardzo efektywnie, zazwyczaj wygrywaja. Ich rywalem bedzie zespol z Belchatowa ktory gra slabo w tym roku, coraz glosniej mowi sie ze prace straci Bartoszek. Belchatow to druzyna wlasnego boiska, na wyjazdach tez zespol ma jakby to napisac... odciedy prad, graja, na boiskach rywali zdobyli tylko 5 punktow, Lechia u siebie tych punktow uzbierala 19, traca tylko 5 goli.

Lechia to naprawde dobrze poukladana druzyna i licze na ich wygrana.

Ciakawie wyglada tez Widzew w starciu z Arkowcami, jakos ten trener Straka mnie nie przekonuje, ostatnio powiedzial, zeby nie krytykowac go za jego prace w Australii, bo slaby budzet, bo i to UWAGA bo... przegral 12 meczow ale roznica tylko jednej bramki. Arka na dzien dzisiejszy to najbardziej bezbarwny zespol w Ekstraklasie, strzelili 12 goli w calym sezonie, czyli o 4 wiecej niz defensywny pomocnik Kazmierczak. Widzew u siebie strzela duzo goli bo 19, graja ofensywnie i mysle ze maja duza wieksze szanse na komplet punktow, niz przybysze z Gdyni.

 

[kris1982]

Dyscyplina : Piłka Nożna, Polska, Ekstraklasa
Spotkanie : Lech Poznań - Śląsk Wrocław
Typ : Lech Poznań
Kurs : 1,85
Bukmacher : Betsson
Data: 2011-04-01 20:00

Analiza : Dzisiaj o godzinie 20:00 rozpocznie się mecz 20 kolejki Polskiej Ekstraklasy pomiędzy Lechem Poznań, a Śląskiem Wrocław. Według bukmacherów faworytem jest ekipa gospodarzy. W lidze plasują się na piątym miejscu z dorobkiem 28 punktów (8-4-7). Jedną lokatę niżej zajmuje Śląsk z dorobkiem także 28 punktów (7-7-5). Lechici wyśmienicie radzą sobie przed własną publicznością (6-2-1). Śląsk znów nienajgorzej gra na wyjazdach (3-4-3). Odkąd Ryszarda Tarasiewicza zastąpił Orest Lenczyk Śląsk nie przegrał dwunastu kolejnych meczy. Ostatnio odnieśli dwa zwycięstwa, u siebie pokonali Lechię Gdańsk 2:1, na wyjeździe także wygrali 2:1 z Legią. Lech natomiast ostatnio pokonał u siebie Jagielonię Białystok 2:0. Teraz będzie starał się pokonać osłabiony Śląsk, który zagra bez Wołczka, Spahicia, Diaza i Vukelja. Do składu wracają natomiast Dudek i Jezierski. W Lechu nie zagrają Bandrowski i Drygas. Niepewny jest także występ Wojtkowiaka. Także bezpośrednie mecze między tymi zespołami przemawiają na korzyść Lechitów, którzy wygrali ostatnie cztery spotkania ze Śląskiem, w tym trzy wyjazdowe. Wydaje się więc, że w dzisiejszym meczu Lech ze swoimi gwiazdami: Murawskim, Stiliciem, Krivetsem i Rudnevsem powinien poradzić sobie z osłabionym Śląskiem i znów zniwelować stratę do prowadzącej Wisły, jeśli ta straci punkty.

 

[tbm]

Ciekawie wyglada Lechia Gdansk, pilkarze Kafarskiego na swoim podworku graja bardzo efektywnie, zazwyczaj wygrywaja. Ich rywalem bedzie zespol z Belchatowa ktory gra slabo w tym roku, coraz glosniej mowi sie ze prace straci Bartoszek. Belchatow to druzyna wlasnego boiska, na wyjazdach tez zespol ma jakby to napisac... odciedy prad, graja, na boiskach rywali zdobyli tylko 5 punktow, Lechia u siebie tych punktow uzbierala 19, traca tylko 5 goli.

Od siebie dodam, że zawieszeni za kartki w drużynie Bełchatowa są Grzegorz Baran i Szymon Sawala - czyli duet defensywnych pomocników. Zważając uwagę na fakt, że w klubie nie ma już Janusza Gola wydaje się to sporym osłabieniem gości.
Również stawiam na Lechię

 

[fat77]

Ja jestem ciekaw passy Śląska. Mały kandydat w tym momencie do pierwszej trójki rośnie. Bardzo dobrze fizycznie przygotowani są. Tylko tak się zastanawiam kiedy ta seria meczy bez porażki może miec koniec. Wrocławianie umieli wyjazdowo zabrac punkty Wiśle oraz Legii, a to jakby nie patrząc jest wyczyn.

Lech Poznań - Śląsk Wrocław DNB (3.75)
Śląsk Wrocław nie przegrał meczu od 12 spotkań i wcale nie zanosi się na to aby ta passa miała zostać przełamana przez borykającego się z wieloma kontuzjami Lecha Poznań. Na pewno nie zagra najlepszy strzelec Poznaniaków Artjoms Rudnevs co jest sporym osłabieniem ataku Lecha. Do tego sporo piłkarzy wraca zmęczonych po meczach reprezentacji narodowych. Śląsk ostatnio na fali, zdecydowanie potwierdził znakomitą dyspozycję i przygotowanie do rundy wiosennej wywożąc komplet punktów z gorącego terenu jakim jest na pewno Warszawa. Kazimierczak, Ćwielong, Kelemen, Mila - wszyscy w bdb formie. Gra w obronie Wrocławian wygląda w ostatnich tygodniach bardzo pewnie i nie sądzę aby miało się to nagle zmienić w meczu z Lechem, który nie zachwyca grając w kratkę. Zwycięstwo nie przyjdzie Śląskowi łatwo więc podpieram typ zwrotem stawki w przypadku remisu.

 

[groven]

Wynik: 2:2

Typ: under 2,5 gola
Kurs: 1.60
Typ: Czerwona kartka w meczu? (1=tak)

Kurs: 3.55

W piątek czeka nas spotkanie na szczycie Ekstraklasy. No może nieco przesadziłem z tym tekstem chodzi naturalnie o mecz Lech - Śląsk. Oba zespoły zgromadziły na chwilę obecną po 28 punktów i sąsiadują ze sobą w ligowej tabeli Ekstraklasy. Jakby tego było malo ich forma jest rosnąca i ewidentnie pną się na szczyt tabeli. Czeka nas więc... mało interesujące spotkanie. A czemu? Zaraz opowiem ????

Lech Poznań - Śląsk Wrocław DNB (3.75)

W tej chwili już tylko 2.88 DNB na Śląsk... widać że buki nieco ostygły z kursami.
Spodziewam się widowiska bardziej walecznego niż obfitującego w bramki. Walka o zdominowanie środka pola, dużo gry faul, przestojów w grze. Na trybunach wyzwiska, bowiem kibice jednych i drugich nie sympatyzują ze sobą. Ja bym tak nie faworyzował Wrocławian przed tym meczem. Ze składu Śląska wypadł kolejny napastnik. Tym razem urazu doznał Serb Ljubisa Vukelja i tak jak Cristian Diaz w spotkaniu z "Kolejorzem" nie zagra.
W Lechu także szpital. Ponadto na urazy narzekają także obrońcy Śląska, Amir Spahić oraz Krzysztof Wołczek. Mizernie to zaczyna wyglądać. Trener Lecha Poznań, Jose Maria Bakero Escudero w piątkowy wieczór nie będzie mógł skorzystać ze wszystkich swoich najlepszych zawodników. Problemy z mięśniem ma Artjoms Rudnevs, a niepewni występu są również Grzegorz Wojtkowiak i Manuel Arboleda. Prócz tej dwójki jutro na pewno nie zagra za to rekonwalescent Kamil Drygas. Ponadto w piątek muszą uważać Bartosz Bosacki, Jakub Wilk, Semir Stilić oraz Marcin Kikut, gdyż żółta karta dla któregoś z tych graczy wyeliminuje danego zawodnika ze spotkania z Polonią Warszawa zaplanowanego na 8 kwietnia. To jeden z najtrudniejszych wyjazdowych meczy Śląska w tym sezonie. U siebie drużyna trenera Oresta Lenczyka rozegra za aż sześć z ostatnich 10 meczów, co jest jej niewątpliwym atutem. Gdyby więc Śląsk pokonał Lecha, to nie straciłby kontaktu z czołówką i być może wskoczyłby nawet na podium. Ja nie wierzę w łatwe ogranie Kolejorza mimo wszystko.
KKS Lech: Kotorowski – Kikut, Bosacki, Arboleda, Gancarczyk – Injać, Murawski – Kiełb, Stilić, Ślusarski – Ubiparip.
WKS Śląsk: Kelemen – Socha, Celeban, Fojut, Pawelec – Sobota, Łukasiewicz, Kaźmierczak, Mila, Ćwielong – Szewczuk.
Lech u siebie stracił prawie najmniej bramek z całej ligi. Lepszy pod tym względem jest tylko Ruch Chorzów. Myślę, że warto brać pod uwagę ten aspekt iż w Poznaniu gra się cholernie ciężko. Śląsk mimo gra przyzwoicie, nie widzę ich jakoś na stadionie Euro 2012. Patrząc na braki w obydwu zespołach przewiduje jedynie under 2,5 gola na ten mecz. Lech w tym sezonie zanotował 68% underów we wszystkich swoich meczach. Czyli notują teoretycznie over co 3-ci mecz.

Właśnie takiej brutalnej gry się spodziewam w tym meczu. Czerwona kartka wielce prawdopodobna.
​

 

[misiek_84]

01/04 17:45 Lechia G. vs. Bełchatów
Typ: Lechia (-1)
Kurs: 2,85 (Bet365)
Wynik: 0-0
Nasza Ekstra jak wiadomo jest trochę nieprzewidywalna ale mam nadzieje że to będzie dobry typ, przyjrzyjmy się bliżej.
Lechia 4 miejsce w tabeli z bilansem u siebie po 9 meczach 6-1-2 i w bramkach 15:5, Bełchatów 7 miejsce w tabeli z bilansem na wyjeździe 1-2-6 i bramkami 9-15. Tego bilansu chyba nie trzeba komentować. Drużyna z Gdańska po pierwszej porażce w tym roku w wyjazdowym meczu ze Śląskiem będzie chciała udowodnić swoim kibicom, że to był jednorazowy wybryk i że wcale nie rezygnuje z walki o europejskie puchary na nowym stadionie w przyszłym sezonie. GKS natomiast przystąpi do meczu trochę uśpiony pierwszym odniesionym zwycięstwem w tym roku oraz tym że nie przegrywał w Gdańsku. Dodatkowo śledząc mecze obydwu zespołów w rundzie wiosennej możemy zauważyć że Bełchatów zremisował na wyjeździe z Polonią Bytom 1-1 a tydzień później tą Polonię Lechia ograła u siebie 2-0, następnie Bełchatów zremisował u siebie z Jagiellonią 0-0 a tydzień później Lechia tą Jagiellonię ograła na wyjeździe w ligowym meczu 2-1. Z kolei Lechia na wyjeździe zremisowała z Ruchem 0-0 a 2 tyg później Bełchatów też na wyjeździe przegrał 1-2. Jak widać na tle tych samych rywali i w tym samy okresie czasu Lechia wypadła zdecydowanie lepiej. W tym meczu bardziej osłabiony będzie zespół gości w którym zabraknie 3 zawodników defensywnych Baran, Sawala, Popek i dodatkowo Buzała, W Lechii natomiast zabraknie Hajrapetiana i Sazankowa. Wobec powyższych faktów stawiam na Lechię i liczę że wygra różnicą co najmniej dwóch goli ew. zwrot przy jednobramkowej wygranej.
Na marginesie widzę, że drugi jutrzejszy mecz cieszy się większym powodzeniem na forum ja odpuszczę bo wieszczę remis w tym meczu a to trochę loteryjny typ ale jeśli już skłaniałbym się do X2 Lech bez Rudnevsa sporo traci a Śląsk gra konsekwentnie. Ale to niezobowiązujące myśli ???? // było jednak to zagrać...

 

[kudlaty089]

Rewelacyjny WKS jedzie dzisiaj do Poznania na spotkanie z mistrzem Polski. Chłopcy Lenczyka są w bardzo dobrej formie od dłuższego czasu. Przypomnę, że Nestor polskich trenerów jeszcze nie przegrał meczu odkąd prowadzi wrocławski zespół. Ostatnie dwa ligowe spotkania jego ekipy to zwycięstwa nad Legią i Lechią. Trzeba przyznać, że zwycięstwa osiągnięte w bardzo dobrym stylu. Goście grają naprawdę ciekawą piłkę. Widać, że w ich grze nie ma mowy o jakimkolwiek przypadku. Śląsk dysponuje prawdopodobnie najlepszym duetem środkowych pomocników w osobach Kaźmierczaka i Mili. A jest jeszcze przecież Ćwielong czy Sobota. Brakuje w tej układance klasycznego napastnika. Diaz jest ponownie kontuzjowany, a Szewczuk to jednak nie ta półka. Trzeba przyznać, że Lech w meczach na wiosnę prezentuje się nieźle w defensywie. Kolejorz stracił ledwie jedną bramkę. Pamiętajmy jednak, że Widzew, który przyjechał na Bułgarską grać otwarty futbol, miał swoje sytuację. Takowe z pewnością będą też mieć wrocławianie. Mecz jest dość istotny, bo przybliży jedną z drużyn do gry w europejskich pucharach. Wierzę, że goście potwierdzą znakomitą dyspozycję a bramkarz gospodarzy przynajmniej raz będzie wyciągał piłkę z siatki.

Śląsk strzeli bramkę 1.53