NURNBERG-DORTMUND
Dortmund AH -1 @ 2,05
PINNACLE
6/10
Co do tego typu jestem bardzo przekonany. Dortmund to ekipa grająca na zupełnie innym poziomie a niżeli Nurnberg. Jeżeli w takiej formie na BVB dają 2,05 na azjana wypada skorzystać. Nurnberg pisałem już nie raz, że potrafi nawiązać walkę ale ze słabszymi ekipami czyli tymi z drugiej dziesiątki. Ostatnie dwa spotkania nie wróżą nic dobrego przed piątkową potyczką. Otóż gospodarze mają ogromne problemy w defensywie, rywal który gra agresywnie, pressingiem, jest mocny w ofensywie = gra przeciwko Nurnberg. W meczu z Hannoverem, momentami można była dostrzec głupie błędy w środku pola i swobodę w kreowaniu akcji graczy z Hannoveru do pierwszej bramki. Potem zmiana taktyki ze strony Slomki pozwoliła Nurnberg na lepszą grę w drugiej połowie, szczególnie w ofensywie. Dortmund to bardzo nie wygodny rywal bo nie dość, że ciśnie przez 90 min to ma indywidualności, które nie będą miały problemu z defensorami gospodarzy. W Nurnberg nikt nie zachwyca z wyjątkiem Pekharta, Didaviego czy Eiglera. Mały plus dla Hlouska ale on lepiej spisuję się w akcjach ofensywnych a niżeli w swojej formacji czyli obronie. Jakieś pozytywy to wieżowiec Hegeler, który jest dobry do przejmowania wrzucanych piłek nic po za tym. Dobrym przykładem może być potyczka HSV z Nurnberg tam można było zobaczyć ich problemy jeśli chodzi o indywidualne krycie i nie odpowiedzialne zachowania. Ryzykowne zagrania, wymuszane podania do bramkarza są tam na porządku dziennym co z pewnością wykorzysta BVB. Trzecia sprawa to problemy z kryciem na skrzydłach + masa przestrzeni dla rywala. Podsumowując Nurnberg nie lubi grać z ekipami, które naciskają, są mocne w ofensywie i dobrze zorganizowane. O Dortmundzie się nie rozpisuję, chłopaki są w formie i na nich trzeba grac póki dobrze wyglądaj pod względem fizycznym i kadrowo, oni potrafią wygrywać seriami. Jedyny problem to może być kartoflisko ale przy tylu okazjach ile potrafią stwarzać wpadnie parę bramek. Różnica w jakości, Nurnberg jak już stworzy jakąś sytuacje to przeważnie marnuje a z Dortmundem żeby wygrać to jedna bramka nie starczy. Kursy poszły w górę, mój błąd ale zagrane 2,05.Krótko bo nie ma się co rozwodzić.