>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

2 Kolejka Premier League 25-26.08.2012 + Chelsea-Reading 22.08

Status
Zamknięty.
miki9971 1,9K

miki9971

Użytkownik
Chelsea Londyn - Newcastle United.
Typ: Suma kartek (azjany) - Powyżej 4
Kurs: 1,900
Stawka: 5/10
Bukmacher: Bet365

Czekałem na debiut tego pana... Phil Dowd, wiele wskazywało, że nie zobaczymy go w tym sezonie (oblał testy medyczne na sędziego) jednak po jakimś czasie okazało się, że jednak będzie biegał po Angielskich boiskach i bardzo dobrze! Bo to diament! Zdecydowana czołówka kartkujących sędziów w Premier League. Do tego jego masa... Ciężkie i wolne ruchy, często spóźniony za akcją. A tutaj takie spotkanie przed dnim. Chelsea, które grało w środę mecz ligowy z Reading i Newcastle, rozgrywające mecz w czwartek w ramach Ligi Europy. Zmęczenie musi dać siwe znaki... Co powoduje, spóźnione reakcje i faule. Phil Dowd nie pozwala na zbyt brutalna grę. Po takim kursie zaledwie 5 kartek? przy 4 zwrot? Biorę w ciemno a jutro liczę kasę...
 
k42a 112

k42a

Użytkownik
Stoke - Arsenal
Stoke po średniej inauguracji sezonu podejmuje u siebie będących w podobnych nastrojach Londyńczyków. Ci drudzy dali u siebie w meczu z Sunderlandem istny popis nieskuteczności oraz braku pomysłu na grę (wszystkie piłki na Cazorlę, czasami Artetę, a niech oni się martwią jak to ładniej rozegrać), Walcott i Gervinho kiwali bez opamiętania, ale bez skutku. W obronie również niespecjalnie, zwłaszcza strasznie niepewny Mertersacker. Ogólnie Kanonierzy zaprezentowali się źle w pierwszym meczu sezonu. Nie wspominam o takich oczywistościach jak odejście Songa do Barcelony czy brak Koscielnego, Wilshera, Rosicky&#39;ego czy Sagny. Stoke od zawsze prezentuje to samo, nie inaczej było w ostatnim meczu z Reading. Prosta, twarda piłka, dużo wrzutek na Croucha. Nie inaczej będzie w meczu z Arsenalem. Nie stawiałbym gospodarzy na przegranej pozycji ze względu na ich nową, warto zaznaczyć, że nieskuteczną, linię ataku - Giroud w ostatnim meczu zaliczył pudło kolejki, z kolei Podolski nie pokazał kompletnie nic.
Stoke DNB 2.37 bet365 1/10 ZWROT
Liverpool - Man City

Obie drużyny nie specjalnie pokazały się w pierwszych meczach sezonu - The Reds zebrali ostre baty od WBA przegrywając 3:0 (z lekką pomocą arbitra, ale mimo wszystko wiele nie pokazali), City męczyło się z beniaminkiem z Southampton, w pewnym momencie nawet przegrywając. Mistrzom Anglii nie gra się dobrze z Liverpoolem, zwłaszcza na Anfield. Mając na uwadze jeszcze to, że obie drużyny nie osiągnęły szczyty formy spodziewam się otwartego widowiska, z wieloma błędami w defensywie. U Obywateli bez wątpienia ma kto strzelać gole oraz wypracowywać sytuacje strzeleckie, u The Reds trochę z tym gorzej, jednakże mając na uwadze 2 bramki wbite przez Southampton w ostatnim meczu w Manchesterze również liczę na chociaż jedną bramkę z ich strony.
powyżej 2.5 gola 1.95 bet365 4/10 ✅
 
lukkaz 577

lukkaz

Użytkownik
Spotkanie: Liverpool – Manchester City
Typ: Team 2 to win and over 2,5 combined goals scored in the game
Kurs: 3,90
Buk: Gamebookers

Dziś o godz. 17:00 na Anfield Road będziemy świadkami piłkarskiego spektaklu – The Reds kontra The Citizens. Jest to spotkanie w ramach 2. kolejki Premier League.

Liverpool w 1. meczu przegrał na wyjeździe z WBA aż 3:0 po kapitalnym golu Gery, trafieniach Odemwingie oraz Lukaku. Zespół Liverpoolu przegrał, mimo iż miał przewagę w posiadaniu piłki i porównywalną ilość sytuacji co gospodarze. Na przebieg gry wpłynęło również osłabienie zespołu poprzez czerwoną kartkę dla Aggera. Wcześniej FCL grało w Lidze Europy – w 3. rundzie piłkarze z miasta Beatlesów ograli FK Homel 0:1 na wyjeździe oraz 3:0 u siebie a w 4. rundzie wygrali z Hearts na wyjeździe 0:1.

Mistrz Anglii po bardzo ciekawym pojedynku wygrał z Southampton 3:2. W pierwszych minutach meczu po groźnym zagraniu jednego z rywali boisko z kontuzją kolana musiał opuścić Sergio Aguero. Po nerwowych kilkunastu minutach Tezez wyprowadził City na 1:0. Drużyna nabrała rozpędu jednak musiała po kilku minutach udać się do szatni na przerwę. W 55. minucie menadżer Świętych zrobił „zmianę kolejki” – na boisko wszedł Rickie Lambert, który 4 minuty później strzelił gola na wyrównanie. W 65. minucie na boisko wszedł Davis, który 3 minuty później zdobył bramkę na 1:2 dla gości. Te 2 zmiany zmieniły styl gry gości i były przełomowe dla meczu – trzeba pochwalić menadżera Southampton za udane roszady. W 72. minucie Dzeko umieścił piłkę w siatce, a w 80. bramkę dającą prowadzenie strzelił najlepszy na boisku Samir Nasri. Do ostatnich minut gra była nerwowa, lecz wynik nie uległ zmianie. Za mecz ze Świetymi trzeba pochwalić Nasriego, Teveza, Dzeko i Balotellego, cały czas pracującego na stronie gości presingiem. Nie był to mecz Silvy – fatalnie wykonany karny, zawody bez błysku – nie był to dzień wybitnego hiszpańskiego pomocnika.

Mecze City z Liverpoolem to były zawsze ciężkie boje, dlatego muszę ostudzić niektórych entuzjastów mówiących, iż Mistrz Anglii ogra Liverpool 3, 4 lub 5 do zera. Po pierwsze, FC Liverpool to marka, drużyna, która nawet jak gra źle, w sposób wręcz irytujący nawet największych fanów The Reds, to należy mieć do niej pełen szacunek, dla jej historii, dokonań oraz samej drużyny. Po drugie, ostatnie zwycięstwo City na Anfield Road to rok 2003 – wtedy to City ograło gospodarzy 1:2. Po trzecie, Liverpool nie ma nic do stracenia – nawet porażka z Mistrzem Anglii, ale po walce będzie rozpatrywana w roli sukcesu – tak więc gracze gospodarzy wyjdą bojowo nastawieni, bez respektu dla mistrzów i spróbują strzelić szybko bramkę wykorzystując atut własnego boiska.

Więc może grać FCL? Nie, nic bardziej mylnego! Uważam, że w obliczu fenomenalnego składu City, w którym zachodzi stabilizacja, bowiem drużyna nie wzmocniła się nikim wyjątkowym (Rodwell to inwestycja w przyszłość), powrotu do pierwszego składu Balotellego i przeciętnej formy Liverpoolu, drużyna Manciniego powinna wywalczyć 3 punkty. Jednak nie będzie to spacerek, tutaj będą krew, pot i łzy – walka do ostatniego gwizdka o każdy centymetr murawy. Sądzę, iż obie drużyny strzelą bramkę, jednak to City wygra mecz – 1:2 może 1:3 lub 2:3. Jestem przekonany, iż czeka nas piłkarska uczta, dlatego też warto znaleźć czas w niedzielne popołudnie i obejrzeć jeden z najciekawszych meczów PL sezonu 12/13.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
bo86bo 16,9K

bo86bo

Użytkownik
Lukkaz wszystko w porządku ale skąd Ty wziąłeś skrót FCL to ja nie ma pojęcia, Liverpool nie nazywa się Football Club Liverpool, tylko Liverpool Football Club, więc skrót LFC! Piszesz o szacunku dla nich a tym skrótem go nie wykazujesz... moim zdaniem warto w tym meczu w stronę kartek, sędziować będzie Pan Marriner który sędziował mecz Evertonu z United, widać było,że potrafi panować nad przebiegiem gry bez szastania kartkami, linia wystawiona na ten mecz to 4.5 kartki i śmiem twierdzić,że nie ujrzymy dziś 5 kartek... moim zdaniem City nie będzie chciało tego meczu przegrać, podobnie jak Liverpool i jakiegoś wielkiego widowiska się nie spodziewam chyba,że Liverpool za bardzo będzie się odkrywał ale czy kibice Liverpoolu udźwigną kolejną porażkę!? Za wielki minus dla City jest brak Kuna.
Ja idę w kierunku kartek i stawiam na poniżej 4.5 1.83 Bet365
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
groven 2,2K

groven

Forum VIP

Nie wiem co myśleć o Kanonierach. Niby ekipa klasowa, która z takimi rywalami jak Stoke powinna bez problemu dawać sobie radę, a tu wielki znak zapytania. Arsenal na inaugurację sezonu tylko zremisował u siebie z Sunderlandem. Do Stoke Kanonierzy jadą z jasno postawionym celem: przywieźć komplet punktów, nie stracić bramki! No ale dla Stoke to także niezwykle ważne spotkanie i sądzę że wyjdą defensywnie nastawieni. Mecz z Czarnymi Kotami przebiegał pod dyktando Arsenalu, ale ani jednej akcji nie udało się zakończyć bramką. W londyńskim zespole w różnym wymiarze czasowym zaprezentowała się trójka nowych ofensywnych piłkarzy Kanonierów: Santi Cazorla, Lukas Podolski i Oliver Giroud. Latem transfery tych zawodników rozbudziły nadzieje fanów The Gunners. Cóż z tego, skoro w ostatnich dniach sprzedano Robina van Persiego i Alexa Songa i dziś ciężko ocenić, czy Arsenal kadrowo nie jest słabszy niż w sezonie 2011/2012. Stoke rozpoczęło rozgrywki od remisu z Reading. Jakakolwiek zdobycz punktowa będzie w niedzielę sukcesem gospodarzy. Mecz zapowiada się bardzo wyrównany i spodziewam się podziału punktów. Bramek do 30 minuty spotkania raczej nie zobaczymy.
Wynik: 0:0

Typ: gol do 29:59 minuty meczu? NIE
Kurs: 1.72
 
R 12

remady74

Użytkownik
Stoke(+1,5) - Arsenal 2 @ 4,15

Dziś z Premier League dość ryzykowny typ, bo ARsenal nie szaleje, na początek remis u siebie z Sunderlandem, jednak mogli wygrać ten mecz, jeśli byliby skuteczni choć trochę. Sądzę, że dziś podopieczni Wengera zagraja lepiej niż przed tygodniem, a zwłaszcza skuteczniej i sądzę, że w takim rozwoju sytuacji The Gunners są w stanie wygrać ten mecz dwoma bramkami. Stoke zaliczało same remisy przed sezonem, jednak te ekipy nie były mocne jak Arsenal, oczywiście na pewno się nie poddadzą, ale myślę, że nie ma co porównywać sił ofensywnej obu ekip. Odszedł niestety Van Persie i Song, ale doszli Podolski czy Cazorla i myślę, że oni dadzą radę pociągnać Kanonierów do zwycięstwa. Kurs mnie bardzo zachęca i za małą stawkę pogram. ;)
 
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP
Stoke City - Arsenal Londyn

Prawdziwy deser w Premier League o godzinie 17 czasu polskiego, ale wcześniej odbędzie się również ciekawie zapowiadające się spotkanie. Arsenal, który raził nieskutecznością i ogólnie rozczarował swoich fanów w pierwszej kolejce, zagra tym razem na Britannia Stadium, gdzie od dobrych kilku lat nie radzi sobie najlepiej. Wystarczy napisać, że w ostatnich pięciu meczach ze Stoke na wyjeździe, zaledwie raz zdołali wygrać, i to też dość szczęśliwie. Kanonierzy nie radzą sobie z fizyczną, zdecydowaną grą podopiecznych Tony&#39;ego Pulisa. Przegrywają pojedynki powietrzne, po których tracą sporo bramek. Jak dobrze pamiętam, trzykrotnie zaskakiwał ich Delap po ostro bitych wrzutach z autu. Dzisiaj pewnie nie zagra w pierwszym składzie, ale na dobrą sprawę ma dobrych zmienników. W każdym z tych pięciu ostatnich meczów na Britannia, Stoke strzelało bardzo szybko bramkę, Arsenal zawsze musiał odrabiać straty, z różnym skutkiem. Historia to historia, ale gra obu drużyn nie zmieniła się jakoś nie do poznania. Spodziewam się więc podobnego meczu. Mianowicie: zaciętego, z paroma bramkami no i piorunującym początkiem gospodarzy. Defensywa londyńczyków będzie miała kłopoty ze skocznymi i wysokimi piłkarzami Stoke, na czele z Crouchem.
Moje propozycje:
Stoke strzeli pierwszą bramkę - 2,25 ⛔
obie drużyny strzelą bramkę - 1,80 ⛔
Expekt
 
A 15

amte

Użytkownik
hej,
tak szybko w kilku slowach opisze co dzialo sie na boiskach w meczach, ktore moglem obejrzec, lub tez obejrzalem skroty
Swansea City AFC 3 - 0 West Ham United skrot
Pewne zwyciestwo gospodarzy, solidny futbol średniaka. Dwie bramki padły po fatalnych błędach defensywy(bramkarz, obrońca).

Aston Villa 1 - 3 Everton skrót
gładkie i pewne zwycięstwo Evertonu. Wysoka dyspozycja z pierwszego meczu drużyny gości została zachowana. Mówiąc kolokwialnie rozklepali gospodarzy. W drugiej polowie Everton kontrolowal wydarzenia na boisku. Mieli okazje na podwyższenie wyniku.

Manchester United 3 - 2 Fulham mecz
W pierwszej połowie Man Utd przeważał na boisku. Ukoronowaniem były trzy bramki. W drugiej połowie to juz nie byla ta sama gra co w pierwszej. Nastąpil zastój , który &quot;zaowocował&quot; strzeleniem kontaktowego gola przez Fulham i nerwowką do ostatniego gwizdka sędziego. Fulahm w ostatnich sekundach moglo wyrównać, lecz przytomna obrona bramkarza uratowala trzy punkty dla gospodarzy. Dobrze prezentowal sie Kagawa, van Persi. Slaby Rooney, który był zmiennikiem Kagawy. Zszedł z boiska z rozciętą nogą.

Tottenham Hotspur 1 - 1 West Bromwich skrót
lepsze wrazenie stworzyli na mnie piłkarze gości. Mieli więcej okazji do zdobycia gola. Prezentowali solidny futbol, niesamowicie maja opanowane rzuty rozne, ktore stanowią potencjalne zagrozenie dla przeciwnika. Poprzeczki lub wybicia z lini bramkowej spowodowaly , ze gospodarze tego meczu nie przegrali. Bramka wyrównująca padła oczywiscie z rzutu roznego oczywiscie . Tottenham slabo, kibice ich wygwizdali.

Chelsea Londyn 2 - 0 Newcastle United mecz
pewne zwycięstwo gospodarzy. W drugiej połowie kontrola wydarzen . Newcastl nie byl w stanie nic wywalczyc ...
 
S 7,2K

smowky

Użytkownik
Spotkanie: FC Liverpool - Manchester City
Typ: over 2,5
Kurs: 1.88
Bukmacher: Betsson
Analiza: Przede wszystkim jest to mecz prestiżowy, szczególnie ważny dla FC Liverpool, który przegrał na inaugurację sezonu 0 : 3 z WBA na wyjeździe. Spodziewam się dużej mobilizacji, mimo że kadrowo Liverpool nie imponuje, szczególnie w porównaniu z Man City. Grają jednak tym razem u siebie, będzie łatwiej zepchnąć momentami Man City do obrony i strzelić choćby 1 gola. Nie wydaje mi się by Liverpool wygrał to spotkanie. Spodziewam się wyniku 1:2 bądź 1:3 w stronę Man City. Typ opieram głownie na tym jak zaprezentowała się obrona Manchesteru w poprzedniej kolejce. Nonszalancja, brak zorganizowania, dopuszczanie przeciwnej drużyny do sytuacji strzeleckich kiedy nie powinno mieć to miejsca. Gwiazdy Man City wyglądały na przekonane, ze nawet jak stracą gola, to są w stanie strzelić 2 razy więcej...I mieli rację. Liverpool u siebie powinien wykorzystać choć 1 okazję przy dekoncentracji lub rozluźnieniu Manchesteru. Siła ataku Man City prawdopodobnie i tak przeważy i skończy się zwycięstwem Man City, a goli będzie powyżej 2. Nie można jednak wykluczyć remisu 2:2 lub wyższego, dlatego właśnie taki typ na dziś.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Arsenal, który raził nieskutecznością i ogólnie rozczarował swoich fanów w pierwszej kolejce
Ja tam sobie wielu okazji nie przypominam po za setką Giroud. Arsenal zagrał słabo i coś czuje , że początek sezonu mogą mieć podobny do tego z poprzedniego roku. Tam też była bliźniacza sytuacja. Wyprzedali swoje gwiazdy i zanim weszli w jakąś wyjściową formę trochę czasu minęło. Ja ogólnie Twoją analizę wykorzystałbym do innego typu ;)
⚽ Stoke - Arsenal 1X 1.65 Sportingbet ✅
Jak Kanonier pisał, Britannia dla Kanonierów to teren arcytrudny. Dodatkowo lista kontuzjowanych jest dość długa. W meczu z Sunderlandem Arsenal sobie spokojnie rozgrywał piłkę w środku pola, a i tak nic z tego nie wynikało. Tutaj spodziewam się, że zespół Stoke ostro będzie grał w środku i inicjatywę przejmą i będą prowadzić grę. Mertersacker potyka się już o własne nogi, Szczęsnemu chyba daleko do dyspozycji z przed roku, i brak argumentów w ofensywie. Ja tam sądzę, że Stoke nie da się ograć na własnym obiekcie i stąd typ ma 1X.
edit/ Mannone w bramce, szanse większe ;)
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Setek nie było, lecz Arsenal ogólnie grał nawet nawet. Akcje tworzył, tylko ich wykończenie było po prostu żenujące. Niesamowity piach grał Gervinho, ostro widać brak Robina z przodu. Po prostu nie ma jeszcze na kogo liczyć w trudnej chwili.
W sumie to szkoda Arsenalu. Ściągnęli kapitalnego człowieka do środka pola, a odszedł król strzelców i najlepszy napastnik PL jak i Arsenalu. Rzecz jasna Cazorlę, który już jednym - dla siebie prostym - zagraniem do Girouda udowodnił, jaką jakość wniesie w pomoc Kanonierów.
 
skeleton 729

skeleton

Użytkownik
Stoke City - Arsenal Londyn
Typ: Arsenal Londyn (DNB)
Kurs: 1.69
Bukmacher: Pinnacle
Kanonierzy znaleźli się w dość nietypowym położeniu, ledwie tydzień temu wystartowała Premier League a już mają 8 punktów straty do lidera. Zatem dzisiejszy mecz można zaliczyć do kategorii &quot;muszą wygrać ten mecz bo czołówka ucieka&quot;. W pierwszej kolejce zanotowali falstart, remisując bezbramkowo na własnym obiekcie z Sunderlandem. Zawiedli przede wszystkim nowi napastnicy - Giroud i Podolski i to na nich dzisiaj będzie spoczywać presja, aby zaprezentowali się z dobrej strony, najlepiej dokumentując to strzeleniem goli. Można wyczytać, że w zespole Arsenalu zabraknie dzisiaj m.in. Koscielnego, Rosickiego czy Sagny, jednak tacy zawodnicy jak Cazorla czy Mertesacker mają predyspozycje aby ich godnie zastąpić. W poprzednim sezonie na stadionie Stoke padł remis 1:1 a bramkę dla Arsenalu zdobył nieobecny już w zespole Robin van Persie. Jednak Arsenal jest zdeterminowany, aby od samego początku utrzymywać kontakt z czołówką, tym samym nie może pozwolić sobie na stratę punktów w kolejnym spotkaniu.
 
kieran 2,8K

kieran

Użytkownik
Arsenal - Stoke
Stoke powyżej 37,49 % posiadania @ 1,85 Expekt
Trudny mecz zapowiada się dla Arsenalu, bo w końcu Britannia Stadium to teren na którym Kanonierzy nie radzą sobie najlepiej. Tym bardziej, że Stoke potrafi grać u siebie, a podopieczni Wengera bodajże ostatni raz dwa lata temu wygrali na tym obiekcie. Wiadomo, że Arsenal lubi grać piłką, rozprowadzać ją w środku pola, ale nie wydaję mi się, żeby ich posiadanie w dzisiejszym meczu było ogromne. W poprzednim pojedynku z Sunderlandem mieli coś około 58 % posiadania, a goście praktycznie bronili się przez większość spotkania. W tym właśnie leży problem Arsenalu, który nie za bardzo potrafi grac z tego typu drużynami. Stoke również może postawić autobus, jednak jestem pewien, że znajdą kilka okazji do zdobycia bramki.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Kurs na Wigan jest taki, że ja pierniczę
Szkoda, że zabrakło jaj i trochę czasu aby pograć na Atletów, kurs był świetny, dali radę i bez Mosesa. Wigan będzie mocne w tym sezonie, a Kone i di Santo to będzie dobry duet napadziorów.

Co do innych meczów. Tak jak pisałem o meczu Arsenalu. Kanonierzy coś na wzór poprzedniego sezonu. Długo będą wchodzić w sezon i żeby czasem nie ocknęli się z ręką w nocniku gdzie będą robić pogoń ale za 4 miejscem do LM. Co z tego, że w środku pola mają przewagę, Cazorla i Arteta nic sami nie zrobią. Zero jakiegokolwiek pomysłu na skończenie akcji, brak RVP może być opłakany w skutkach no chyba że któryś z napastników złapie formę ale póki co się nie zanosi. Za tydzień mecz na Anfield Liverpoolem, który dziś zagrał dobre zawody z mistrzem Anglii. Dzisiejszy szlagier z przyjemnością się oglądało. Szybki mecz,ładne gole, sporo akcji &quot;piękne kiksy&quot;. Wynik 2:2 to jednak lepszy wynik dla gości patrząc na przebieg meczu. I wracając jeszcze do Kanonierów. Jak Liverpool zaprezentuje się tak jak dziś to ciężkie zadanie czeka Arsenal za tydzień.

Co do innych meczów. Dwa oblicza Manchesteru jak to mówił Ferguson. Dobra pierwsza połowa. Gole van Persiego, Kagawy i świetny mecz Rafaela uwieńczony golem. W drugiej połowie to goście sprawiali lepsze wrażenie, świetny mecz Dembele ale równie dobrze po drugiej stronie grał De Gea (po za golem Vidica ???? ). Warta odnotowania jest też kontuzja Rooneya, która wstępnie ma go wykluczyć na miesiąc czasu. W gazie wydaje się Chelsea, może inaczej - Eden Hazard. 8 goli Chelsea , przy 7 bodajże udział brał Belg, a gol z Newcastle Torresa po podaniu Edena to stadiony świata. Chelsea póki co wygodnie rozsiadła się na fotelu lidera z 9 pkt. Everton udowodnił, że wygrana z Man Utd nie była przypadkowa i w sobotę na luzie ograli sobie na Villa Park gospodarzy 1:3. Znowu błysnął Fellaini, który może być obiektem zainteresowań ostatnich dni okienka. Co więcej ? Swansea zlało u siebie WHU 3:0, 3 gola strzelił Michu i Łabędzie póki co sobie viceliderują w tabeli. Tak mniej więcej wyglądała 2 kolejka ;)

3 kolejka jak zresztą wszystkie 38 zapowiada się bardzo ciekawie ;) Liverpool-Arsenal będzie szlagierem, ale i ciekawie powinno być na Upton Park w derbach Londynu czy na The Hawthorns gdzie pojedzie Everton. Temat pojawi się na dniach, a po drodze jeszcze rozgrywki pucharowe w Anglii.

Na koniec 2 spawy:

1. http://forum.bukmacherskie.com/f393/ Może nie wszyscy widzieli ale mamy III edycję konkursu dotyczącej Angielskiej piłki. Tak więc chętnych zapraszam ;)
2. 8k odwiedzin w I kolejce, i prawie 10k na II kolejkę ???? świetny wynik i zachęcam do jeszcze większej aktywności ;)
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom