2 kolejka fazy grupowej Ligi Mistrzów - 3.10.2012 - środa

[13tristan37]

Czas na drugą kolejkę piłkarskiej Ligi Mistrzów. We środę 3 października kolejna seria gier. Środowe spotkania zapowiadają się chyba bardziej ciekawiej niż te wtorkowe. Podobnie jak we wtorek kolejka startuje o 18 godzinie. Milan wybiera się do Petersburgu na spotkanie z Zenitem. Naszpikowane gwiazdami PSG jedzie do Porto, które już w pierwszej kolejce pokazało, że awans z grupy to priorytet. Ajax - Real czyli coś w stylu "wspominamy poprzednią edycję LM". Polskich kibiców zapewne najbardziej zainteresuje spotkanie na Etihad Stadium, mistrza Anglii z mistrzem Niemiec czyli Man City vs Borussia Dortmund. Ob klubów przedstawiać nie trzeba, zapowiada się świetna batalia. Dodam, że mecz ma byćw otwartym kanale TVP.

Zachęcam od dyskusji ​

 

[vidal]

Myślę, że najlepsze typy na środowy wieczór z LM to postawienie na Real Madryt i Manchester City. Obie te drużyny powinny bez problemu pokonać swych rywali. Jeśli chodzi o Real to powinien jak w masełko wchodzić w słabą defensywę Ajaxu. Jeszcze rok temu Amsterdamczycy zagrali dobry mecz u siebie z Królewskimi (porażka 0:3, ale kto oglądał ten wie w jakich okolicznościach), ale mieli o niebo lepszą formację defensywną. Pewnie będzie kilka rotacji w zespole Mourinho, bowiem kilka dni po tym spotkaniu zagrają Gran Derbi z Barcą, a to będą bardzo ważny mecz, bo porażka już raczej przypieczętuje triumf w La Liga dla Blaugrany. Niemniej nie zmienia to faktu, że piłkarze rezerwowi to także spora klasa. Można też poszukać tu BTS, bo jednak trzeba przyznać, że ofensywę Ajax ma co najmniej niezłą.
Jeśli chodzi o Manchester City, to chyba pora na ich zwycięstwo i drogę po awans do 1/8 LM. Może sami mistrzowie Anglii nie są w fantastycznej formie, ale Borussia nie przypomina zespołu z zeszłego sezonu. Gdyby ten mecz był w Dortmundzie to bym jeszcze zrozumiał, jednak w Anglii, drużyna Manciniego powinna połknąć Lewego i spółkę. 1.75 to niezły prezent.
Warto też poszukać zwycięstwa Zenitu. Fakt, dali ciała w meczu z Malagą, ale na własnych śmieciach powinni zwyciężyć w meczu z Milanem, którego notabene w tym sezonie nie trudno jest pokonać. Kurs całkiem całkiem, warto pomyśleć.
@ Real Madryt 1.45
@ Manchester City 1.75

 

[jqtnm]

Zgadzam się z Vidalem, chociaż co do Man City to trochę kontrowersyjna kwestia. Jest to drużyna jak dla mnie himeryczna, wygrywa i remisuje z najsilniejszymi, by następnie zagrać bardzo słaby mecz z przeciętniakami. Stawiam oprócz tego na to, że BVB w tym roku wyjdzie z grupy w LM (a nie będzie im szło w lidze) - a jeśli tak, to kto jeszcze ma szansę na miejsca premiowane awansem, jeśli nie Real?

 

[alexdamiao]

Manchester City - Borussia Dortmund Typ 1 kurs 1.83 Pinnacle
Zacznę od tego, że kurs wydaje mi się dość spory na gospodarzy, którzy w moim odczuciu są zdecydowanymi faworytami tego meczu. Niemcom nie idzie ostatnio w Bundeslidze, gdzie w ostatnich 2 meczach stracili 6 goli, w dodatku w sobotę grają u siebie z zeszłoroczną rewelacją ligi z Moenchengladbach gdzie będzie trzeba zagrać na 100%.
Gospodarze zanotowali ostatnio w lidze 2 remisy, w których stracili tylko 2 gole. Meczu pucharowego tutaj nie wliczam bo tam grała rezerwa, ale przede wszystkim chodzi o nastawienie piłkarzy i może to i dobrze że, odpadli z pucharu ligi. LM i Premier League powinny być priorytetem w tym sezonie. City ma zdecydowanie lepszy skład, są typowani do awansu z grupy i trzeba zacząć drogę ku wyjściu z grupy od zwycięstw z takimi rywalami.
Jeszcze słowo o samej Lidze Mistrzów gdzie często jest tak iż drużyna potrafi grać skutecznie w LM natomiast nie ma to przełożenia na rozgrywki ligowe i odwrotnie. W tamtym sezonie obie drużyny zagrały poniżej oczekiwań. City walczyło do końca w silnej grupie, wygrywając m.in z Bayernem u siebie, ale jednak to nie wystarczyło. Borussia przeszła chyba samą siebie grając fatalnie całą grupę i zajmując ostatnie miejsce pośród stosunkowo słabych rywali. W tym sezonie po 1 kolejce Borussia zmęczyła u siebie ze słabym Ajaxem 1-0, natomiast Mancity po walce uległo Na Bernabeu 2-3. Gdyby Mancini bardziej nastawił się na otwarty mecz to sądzę, że City mogło to spokojnie wygrać ale cóż.

 

[kuchcik]

w dodatku w sobotę grają u siebie z zeszłoroczną rewelacją ligi z Moenchengladbach gdzie będzie trzeba zagrać na

to nie argument. City jedzie na Craven Cottage gdzie czeka na nich Fulham. I oni nie są rewelacją ligi Angielskiej tylko zespół, który na równi z Evertonem co sezon walczy najrówniej przeciwko potęgom. Do tego (w porównaniu do Borussi M) mają formę, konkretny skład i wybitnego Berbatova z przodu, który już owocuje.

od zwycięstw z takimi rywalami.

to samo może powiedzieć Dortmund. Z Realem są znikome szanse. Trzeba pokonać Ajax i realnie walczyć z City (bo aż takimi faworytami nie są).

Gdyby Mancini bardziej nastawił się na otwarty mecz to sądzę, że City mogło to spokojnie wygrać ale cóż.

To by dostali jeszcze więcej.
Grali defensywnie, a Real cisnął od początku. Potem ustali. Ta bramka Dzeko po asyście Toure to tylko zasługa reprezentanta WKS.
Gol Kolarova, nie mówmy o nim.
Przy golu Ronaldo, Kompany się ośmieszył i on zawalił. Było się odwrócić plecami, obojętnie (wiadomo ze na twarz nikt bomby CR7 nie chce przyjąć).
To wszystko siedzi w głowach piłkarzy. Borussia nie zaczęła efektownie tego sezonu LM, ale efektywnie już tak. Lepiej niż w tamtym sezonie i o to chodzi. Im remis na Etihad pasuje, a i swojej szansy poszukają.

 

[djzjee]

Borussia w żaden sposób nie jest skazana na pożarcie w Manchesterze. Owszem, większe szanse miałaby gdyby grała z United, ale i z City powinni stoczyć bardzo wyrównany i efektowny bój. Jedyny warunek jest taki, że blok defensywny Borussii przypomni sobie jak potrafi grać. Jeżeli Hummels i Subotić zagrają na swoim poziomie to remis jest jak najbardziej w zasięgu Niemców. Do tego w przodzie genialny Reus i niewiele słabszy Goetze. Chociaż wątpię, że obu zobaczymy na boisku. W takim meczu Borussia zagra podobnie jak z Bayernem, mimo, że drużyna Manciniego ma trochę mniej jakości od Bawarczyków. Zobaczymy Grosskreutza ze Schmelzerem, który będzie odpowiadał w głównej mierze za grę w destrukcji, a prostszymi słowami - będzie po prostu zapieprzał od linii do linii. Po drugiej stronie Błaszczykowski, który również lepiej gra w obronie niż Goetze czy Reus.. Ktoś z tej dwójki zagra za Lewandowskim. Chyba, że Klopp uzna, że City to nie jest drużyna, której trzeba aż tak się bać i wystawi oba wielkie talenty, ja byłbym za taką opcją.
Według mnie Borussia z podpórką jest bardzo dobrym typem.

 

[darius010]

Odniosę się do spotkania Man City - Borussia. Bo czegoś tu nie rozumiem, Borussia wygrała w ostatnim spotkaniu 5-0 i nadal będzie skazywana na porażkę. Już nie chodzi mi o typ kolegi post wyżej, raczej o kolejne posty które na pewno się pojawią. Zachowajmy jakieś kanony dyskusji, opierajmy się na faktach. W dzisiejszych czasach mistrz Niemiec może pokonać mistrza Anglii. Większe halo robi City transferami, więc wszyscy się jarają tym zespołem, ale z drugiej strony mamy ekipę która idzie inna drogą, i w pewnym sensie mamy ten sam efekt, a nawet Borussia jest lepsza bo wygrała BL 2x.

 

[tomeczekp90]

Ajax Amsterdam - Real Madrid H (1 - 0) 2 (2.02 - Tobet) 1:4
W tym pojedynku skłaniam się ku wygranej Królewskich różnicą przynajmniej dwóch bramek ze względu na ostatnie grupowe pojedynki pomiędzy dwoma ekipami. Zarówno w sezonie 2010/2011 oraz 2011/2012 drużyny te spotykały się ze sobą w fazie grupowej. Na 4 mecze rozegrane pomiędzy Ajaxem a Realem - 4 razy wygrywał Real. Różnica bramek w tych spotkaniach to 12 po stronie Królewskich i 0 po stronie drużyny z Amsterdamu. Na Amsterdam Arena Real potrafił wbić aż 7 bramek (rezultaty 3:0 oraz 4:0).
Argument stricte historyczny można uznać za niegodny uwagi, gdyż liczy się obecna forma, kontuzje, kartki itp itd. Więc odnośnie formy Królewskich mogę napisać że po średniej dyspozycji na początku rozgrywek La Liga ekipa z Madrytu powoli nabiera rozpędu. Świadczą o tym wygrane chociażby w 1 kolejce LM nad mistrzem Anglii - ManCity 3:2 czy też w lidze nad Vallecano 2:0 oraz Deportivo 5:1 (3 bramki Cristiano Ronaldo). Real ma ogromną mobilizację na wygranie trofeum i nie będzie odpuszczał żadnego meczu, a w szczególności pierwszych potyczek w których dla własnego komfortu Real będzie chciał ugrać pełną pulę 9 punktów.
Formę Ajaxu w ostatnich meczach można uznać za zadowalającą. Bo o ile w LM pierwsze spotkanie z Broussią przegrał 0:1 to w lidze wiedzie im się w miarę przyzwoicie. Godna odnotowania jest ich ostatnia wygrana z Twente u siebie 1:0. Sądzę jednak, że w obliczu potyczki z ekipą Królewskich - Ajax pozostaje bez jakichkolwiek argumentów do wywalczenia chociażby punktu. Real przewyższa o klasę ekipę z Amsterdamu. Myślę że 'klątwa' Realu zadziała także w tegorocznej edycji Champions League i Ajax pozostanie bez strzelonej bramki i zdobytego punktu. W środowej rozgrywce przewiduję 3:0 na korzyść Królewskich,

 

[embi]

Odniosę się do spotkania Man City - Borussia. Bo czegoś tu nie rozumiem, Borussia wygrała w ostatnim spotkaniu 5-0 i nadal będzie skazywana na porażkę. Już nie chodzi mi o typ kolegi post wyżej, raczej o kolejne posty które na pewno się pojawią. Zachowajmy jakieś kanony dyskusji, opierajmy się na faktach. W dzisiejszych czasach mistrz Niemiec może pokonać mistrza Anglii. Większe halo robi City transferami, więc wszyscy się jarają tym zespołem, ale z drugiej strony mamy ekipę która idzie inna drogą, i w pewnym sensie mamy ten sam efekt, a nawet Borussia jest lepsza bo wygrała BL 2x.

Jezeli chcesz sie opierac na faktach, to zobacz jak Borussia meczyla sie z Ajaxem lub co zrobila z Frankfurtem w lidze, obrone to oni maja na sredniakow ligi niemieckiej, a nie na mistrza anglii. W ataku tez niezbyt dobrze im idzie. Manchester City nie jest w swojej najwyzszej formie, ale Borussia nie powinna im sprawdzic ZADNYCH problemow, City wygra 3-1.

 

[rafu]

darius010
Ja mysle, ze BVB przez swoja nieskutecznosc od poczatku sezonu (ostatni mecz to wyjatek potwierdzajacy te regule) jest skazywane na porazke z City. Gospodarze moze nie w optymalnej formie, ale jednak na pewno nie pozwola BVB stworzyc w tym meczu 20 sytuacji jak ma to miejsce w meczach Bundesligi, tylko 2,3 sytuacje, ktore BVB bedzie musialo wykorzystac jesli chce w tym meczu o cos walczyc. Wydaje mi sie, ze stad ta rozbieznosc kursow na City i Borussie.
Oczywiscie BVB na 20 sytuacji ktore sobie stwarza wykorzystuje 2,3, a czasem i wcale, dlatego z City raczej sobie nie poradza. Bukmacherzy dobrze wiedza co robia, aczkolwiek zastanawiam sie nad jakas podpurka +2 dla BVB. Bardzo przegrac nie powinni.

 

[raiders]

Odniosę się do spotkania Man City - Borussia. Bo czegoś tu nie rozumiem, Borussia wygrała w ostatnim spotkaniu 5-0 i nadal będzie skazywana na porażkę. Już nie chodzi mi o typ kolegi post wyżej, raczej o kolejne posty które na pewno się pojawią. Zachowajmy jakieś kanony dyskusji, opierajmy się na faktach. W dzisiejszych czasach mistrz Niemiec może pokonać mistrza Anglii. Większe halo robi City transferami, więc wszyscy się jarają tym zespołem, ale z drugiej strony mamy ekipę która idzie inna drogą, i w pewnym sensie mamy ten sam efekt, a nawet Borussia jest lepsza bo wygrała BL 2x.

Spokojnie .... dobrze będzie niech ludzie grają MC jako "pefffkę" co w mojej ocenie jest bardzo złudne .Fakt BVB dawało ciała w obronie w ost. meczach ,ale w ataku bez zmian od 2 sezonów ciągle ten sam power i ciąg na bramkę potwierdzone bdb skutecznością
MC też nie błyszczy .... przegrali idiotycznie mecz w Madrycie strata 3 bramki to kriminał w Lidze też szału nie robią wprawdzie bez porażki ale każdy mecz w ich wykonaniu to męka .Nie ma tego polotu co wzeszłym sezonie ... obrona też nie jest cudowna ,najsłabszy punkt zespołu moim zdaniem do GK .
Złotym typem wydaje się BTS jedni i druzy mają kim postraszyć i ja pójdę w tym kierunku . Liczę na bramkę Lewego(czysto kibicowsko) niech się chłop promuje puki ma czas
MC-BVB - BTS @1.61 bet365
MC-BVB o3,5 @2.65 bet365
BVB [email protected] bet365 -taka mała niespodzianka ???? ​

 

[smakosz2]

Odniosę się do spotkania Man City - Borussia. Bo czegoś tu nie rozumiem, Borussia wygrała w ostatnim spotkaniu 5-0 i nadal będzie skazywana na porażkę. Już nie chodzi mi o typ kolegi post wyżej, raczej o kolejne posty które na pewno się pojawią. Zachowajmy jakieś kanony dyskusji, opierajmy się na faktach. W dzisiejszych czasach mistrz Niemiec może pokonać mistrza Anglii. Większe halo robi City transferami, więc wszyscy się jarają tym zespołem, ale z drugiej strony mamy ekipę która idzie inna drogą, i w pewnym sensie mamy ten sam efekt, a nawet Borussia jest lepsza bo wygrała BL 2x.

Skoro chcesz fakty to będą fakty.
A wyglądają one następująco:

Borussia ma świetnych zawodników indywidualnie.
City mają równie świetnych piłkarzy, jak nie lepszych oczywiście.
Borussia w lidze gra w kratkę, przeważnie notując średnie występy. Nie gra tego co rok temu. O ile o napad niema się zbytnio o co martwić [Kuba z Piszczkiem na prawej stronie to geniusze, Reus zaczyna łapać swój rytm, Goetze po kontuzji wreszcie coś pokazuje], o tyle z obroną jest już kiepsko. Mnóstwo bramek po głupich błędach obrony, brak konsekwencji, coś jest nie tak.
City również nie są w optymalnej formie, lecz maszynka zaczyna coraz lepiej funkcjonować. Dżeko w formie, Nasri coraz lepiej, Silva powraca do dobrej dyspozycji. Nie wspominając o wiecznie groźnym Tevezie czy Aguero. Wygrana z dobrze spisującym się u siebie Fulham w lidze o czymś świadczy.
Borussia w LM to zupełnie inna drużyna niż w lidze. Widać w jej grze takie frajerstwo. Dużo sytuacji, a na końcu jest skarconai. Równie dobrze klub z Dortmundu mógł poprzedni mecz u siebie z młodziutkim Ajaxem przegrać...
To dla City odpowiedni moment na wygraną w LM. Jeśli marzą o wyjściu z grupy to zwycięstwo u siebie jest obowiązkiem. Mancini nastawi swą maszynkę na pełną gotowość. City w lidze może być nasycone. W LM chce osiągnąć sukces, czyli z takim rywalem jak Dortmund wygrać musi.
Pamiętajmy też że City u siebie jest po prostu nie do pokonania. I to nawet gdy jest w słabszej dyspozycji. Wg mnie na 100% tego meczu nie przegra. Ale czy wygra?? Skłonny jestem powiedzieć że tak, lecz pewności nie mam.
---
Przewiduję że Piszczek nie będzie tak aktywny w ataku, razem z Błaszczykowskim będą pracować w defensywie. O lewym skrzydle szkoda gadać.
Lewandowski może strzelić coś z niczego, tak jak w pierwszym meczu. Goetze i Reus poznają smak angielskiej piłki.
Co o tym myślicie?

 

[darius010]

Jezeli chcesz sie opierac na faktach, to zobacz jak Borussia meczyla sie z Ajaxem lub co zrobila z Frankfurtem w lidze, obrone to oni maja na sredniakow ligi niemieckiej, a nie na mistrza anglii. W ataku tez niezbyt dobrze im idzie. Manchester City nie jest w swojej najwyzszej formie, ale Borussia nie powinna im sprawdzic ZADNYCH problemow, City wygra 3-1.

Raz że nie ma zastrzeżeń ani do meczu z Ajaxem, tym bardziej do meczu z Eintrachtem. Dwa, że od obu tych meczy minęło trochę czasu i dziś one nic nie pokazują, można się jedynie oprzeć na ostatnim meczu bo ten obrazuje aktualną formę.

Borussia ma świetnych zawodników indywidualnie.

Borussii ma drużynę, indywidualnie też wielu potrafi grać, ale ich przewagą jest gra zespołowa.

Borussia w lidze gra w kratkę, przeważnie notując średnie występy. Nie gra tego co rok temu.

Obalę ten mit, Borussia w tym sezonie gra dokładnie to samo co w ubiegłym. Wówczas też początkowo Bayern odskoczył, dodatkowo notując dłuższa serię bez straconego gola.

Żeby było kolorowo posłużę się grafiką z nowej polskiej strony Bundesligi:

Dortmund jest dziś trzecie, po 6 kolejkach trudno odebrać im szansę na mistrzostwo :razz:.

 

[super_pit3r]

dariusz zapatrzony jestes w niemiecka pilke, brednie typu "ostatni mecz obrazuje aktualna forme" chlopie to tak nie dziala, w tym meczu 3:3 powinni przegrac, grali w 2 polowie gorzej, z ajaxem ile sytuacji marnowali.. troche obiektywizmu..
co do typow, no ja lm ogladalm nie stawiam bo walki sa na kazdym kroku, ale piszcie analizy(jeszcze ze 3 o wyzej wymienionym meczu na pewno sie pojawia), ja nie jestem przekonany, dla mnie kurs na city wysoki i jak ktos lubi przed meczem to powinien zagrac

 

[promark]

Dla mnie PSG z kursem 3.3 to duże value, Porto już nie takie mocne tym bardziej jak sprzedało Hulka. Myślę że można pograć Arsenal, Malagę, Real. Kurs na Schalke jest po prostu za niski i na pewno zagram coś w stronę mistrza Francji. To samo z kursem na Dynamo Kijów, śmiech na sali i tutaj też na pewno pogram w stronę Zagreba. Na pewno ciekawy mecz Zenita z Milanem, Milan powoli wraca na właściwe tory aczkolwiek mecz ciężki do wytypowania, teren dla Włochów na pewno ciężki dla mnie NO BET (chociaż jak już grałbym czysty remis).

 

[kabacik]

Przyznam, że na tę kolejkę można spróbować zagrać na Manchester City po kursie ok.1,8 ???? W mojej opinii (zapewne nie tylko w mojej) mecze między Anglikami a Niemcami to walka o miejsce drugie premiowane awansem. Przemilczę może aspekt czysto sportowy tej rywalizacji, pisząc prozaicznie, że nie wyobrażam sobie, żeby kolejny rok z rzędu Man City nie awansował do fazy pucharowej LM. Rok temu zapłacili frycowe, może trochę też nie docenili zespołu Napoli. Nauczeni tym doświadczeniem, nie popełnią podobnych błędów. By awansować z tej grupy (przyznam, że kilka złotych postawiłem na ich awans po kursie 1,55), śmiem twierdzić, że Obywatele muszą wygrać mecz u siebie z Borussią. W przypadku remisu, sprawa awansu wciąż otwarta, ale w bardziej uprzywilejowanej sytuacji będą gracze Borussi. Aspekty sportowe ciężko porównywać bowiem mamy do czynienia z dwoma klasowymi drużynami. Czy Borussia wzniesie się na wyżyny umiejętności jak w meczach z Bayernem? Czy wystarczy to na zdeterminowanych The Citizens? Osobiście wątpię. Polecam więc postawić na zwycięstwo Man City w środowym meczu po zupełnie przyzwoitym kursie ok. 1,80. Pozdrawiam i powodzenia ????

 

[kuchcik]

Odniosę się do spotkania Man City - Borussia. Bo czegoś tu nie rozumiem, Borussia wygrała w ostatnim spotkaniu 5-0 i nadal będzie skazywana na porażkę. Już nie chodzi mi o typ kolegi post wyżej, raczej o kolejne posty które na pewno się pojawią. Zachowajmy jakieś kanony dyskusji, opierajmy się na faktach. W dzisiejszych czasach mistrz Niemiec może pokonać mistrza Anglii. Większe halo robi City transferami, więc wszyscy się jarają tym zespołem, ale z drugiej strony mamy ekipę która idzie inna drogą, i w pewnym sensie mamy ten sam efekt, a nawet Borussia jest lepsza bo wygrała BL 2x.

Oj, ale głupot darius.
Na przestrzeni dwóch lat zrobili może głośne i drogie, ale bardzo mądre transfery. Ściągnęli Manciniego, on to wszystko fajnie poukładał.
Jakbyś nie zauważył Obywatele są mistrzem Anglii w pełni zasłużenie i już wszyscy nabrali do nich szacunku.
Wygrała z rewelacją ostatniego sezonu, ale co z tego, skoro już Borussia M'Gladbach nie jest zespołem z poprzednich rozgrywek? Powoli zmieniają się znowu w średniaka.
A urywka "City już nikt nie jara się transferami" nie ma co komentować. Co ma gadanie sprzed dwóch sezonów do jutrzejszego meczu...
Nie mamy tego samego efektu. Klopp to taki Ferguson Bundesligi. Zrobił kapitalną ekipę z niczego. Ale to Anglicy mają po prostu lepszych piłkarzy, potężne indywidualności które zrobią różnicę (Aguero przede wszystkim). Są zgrani, mają kapitalną linie obrony - i jedynie tutaj Borussia jest z nimi równa poprzez Subotica, Hummelsa i po bokach świetnego Schmelzera oraz Piszczka. Reszta to przewaga Man City + mecz u siebie.
Sam kieruję się co do X2 na Niemców, ale takie głupoty poprzez brak normalnych argumentów? Daj spokój.
A no i gra zespołowa nie jest przewagą Dortmundu. Ewidentnie mało wiesz o Man City i jesteś jednym z banalnie myślących ludzi widać (tzn, że Obywatele to same gwiazdy i indywidualności).

 

[kabacik]

Jakbyś nie zauważył Obywatele są mistrzem Anglii w pełni zasłużenie i już wszyscy nabrali do nich szacunku.

Może i zasłużenie, ale pamiętaj, w jakich okolicznościach decydował się ich tytuł. Kilka sekund i mówilibyśmy o vicemistrzach Anglii ???? Nie chcę pisać, że mistrzostwo zdobyli fuksem, bowiem na mistrzostwo składa się cały sezon. Niemniej, okoliczności finału rozgrywek i momentu zdobycia tegoż tytułu, delikatnie mówiąc, były nad wyraz szczęśliwe ????
Choć abstrahując od tego co napisałem, typuję win City ????

 

[kuchcik]

no były były. Ale fakty są faktami, poza tym wicemistrzów (największego rywala) pokonali w meczu o mistrza zasłużenie. Z QPR mieli farta, lecz jest to mistrz w pełni zasłużony całym sezonem.
Grali kapitalnie, przede wszystkim drużynowo. A jeśli mieli problemy, to ktoś brał mecz na swoje barki. Drużyna była pełna i jest w każdej formacji.
Nie ma u nich słabego punktu.
Pozdrawiam i kończę

 

[szef-elity]

Ajax Amsterdam - Real Madrid H (1 - 0) 2 (2.02 - Tobet)

Też w to wchodzę, ale u tego buka i nie z takim handi.
Szanse, że Real nie wygra tego meczu dla mnie są bardzo niskie,
mocno zagrałem AH-1 (1200 euro po kursie 1,7), jak już grasz to lepiej zagraj sobie AH-1,25
jest podobny kurs, a nie przegrasz całości przy jednobramkowej wygranej Realu.
Co do meczu to na pewno należy zaznaczyc, że przed meczem z Barceloną można miec pewne obawy,
jaki skład zagra w środę, ale Real ma tyle wyrównany skład, by wygrac tu minimalnie dwoma golami.
Rok temu Real "ławką" wygrał 3-0 ( było kilka kontrowersji w tym meczu )
anie sądze, że Real, który w grupowych meczach prezentuje się co roku świetnie strzela sporo,
Ajax o tym już się przekonał, niezależnie od tego czy w pierwszym składzie zagra Ozil czy Modric,
w ataku Benzema czy Higuain dla mnie Real wygra to spotkanie i na pewno nie zaprzestanie na jednym golu.
Ajax kadrowo słabszy niż rok temu, nie zatrzyma ofensywy Realu w tym meczu.
Ajax - Real 1-4
Typ: Real AH-1
Kurs: 1,7
Buk: 188bet
Stawka: 10/10