Bayern ma obecnie taką kadrę, że może wygrywać z każdym i to seriami. Obecnie to chyba obok Realu i Barcelony najlepszy klub świata. Grają bardzo dobrze i praktycznie w każdym meczu niesamowicie dominują rywala. To ich wizytówka - potrafią niesamowicie nacisnąć przeciwnika, który się gubi i nie może wyjść z własnej połowy. Pokazali to w meczu z Valencią czy z Schalke na wyjeździe, czyli bardzo solidnymi ekipami europejskimi. Potwierdzili to w każdym innym meczu. Podobnie grali w poprzednim sezonie, ale nie mieli takiej ławki. Teraz ich kadra to potęga. Chyba tylko Real, Barcelona czy City mają podobnie mocną.
Co do składu Bayernu, to bardzo ciężko przewidzieć. W kadrze nie będzie pewnie jeszcze Alaby, Contento i Gomeza ( co to będzie, jak oni wrócą! ).
Kto nie zagra, to na pewno będzie Bayern bardzo silny i pragnący zwycięstwa. Schweinsteiger, Kroos i Mueller, ci trzej są w niesamowitej formie. Zwłaszcza Bastian, który zaczyna grać na swoim najwyższym poziomie.
Neuer - Lahm, Boateng, Dante, Badstuber - Schweinsteiger, Martinez, Robben, Kroos, Ribery - Mandzukić
Do tego na ławce Tymoszczuk, Luiz Gustavo, Shaqiri, Mueller i Pizarro + Starke, Van Buyten i Can/Weiser.
Tak będzie to wyglądało na Białorusi. Czy Bayern wygra? Jeżeli nie będzie cudu, to tak i to pewnie.
Warto wspomnieć o Riberym, który jest w równie dobrej formie co w poprzednim sezonie. Robben w tym sezonie to inny piłkarz. Walczący na całej szerokości boiska, grający bardzo zespołowo. Jest jednym z głównych kreatorów gry, rozpoczyna dużo akcji i stara się być wszędzie. Arjen nie bazuje teraz tylko na swojej szybkości i dryblingach i zejściach na lewą nogę. Teraz potrafi wrzucić i dać kapitalne prostopadłe podanie. Ale to co się najbardziej rzuca w oczy to jego wielka mobilizacja i
praca w defensywie. Widać, ze Holender czuje się odpowiedzialny za drużynę.