Wczoraj udało się trafić over w meczu Porto z Atletico, dziś spróbujemy pograć under 2,5 gola w meczu PSG- Benfica.
Kursy na to zdarzenie oscylują w graniach 1,8-1,93 co wydaje się być dobrą propozycją.
Być może buki zainspirowały się wyjazdową wygraną PSG w Grecji aż 4-1 ale Olympiakos do tuz nie należy. Natomiast Benfica od wielu lat znajduje się w TOP klubów europejskich.
Fakt, ostatni sezon mógł być najlepszym od dawna ale jednak droga z piłkarskiego nieba to piekła nie jest zbyt długa. 3 przegrane finały musiały mocno się odbić na psychice piłkarzy. Miejmy nadzieję, że jednak wyciągną z tych porażek konstruktywne wnioski.
W pierwszej kolejce
LM na własnym stadionie pokonali 2-0 Anderlecht.
Niestety nie oglądałem tego meczu i niestety nie miałem możliwości obejrzenia go na spokojnie w ostatnich dniach. Niemniej jednak, kierując się statystykami ze strony livesports.pl dochodzę do wniosku, że nie bez problemów udało się wygrać. Choć jak zobaczymy kiedy gospodarze strzelali gole to możemy się domyślić dlaczego oddali pole gry gościom. Jednak meczu nie oglądałem więc nie wiem dokładnie jaki miał on przebieg.
I choć w zeszłym sezonie
LM na Parc Des Princes w 5 meczach tylko w jednym zanotowaliśmy under to i tak nie zawaham się grać typu underowego.
Mianowicie dlatego, że Benfica to nie jest chłopiec do bicia jak Dynamo Kijów czy Dynamo Zagrzeb, na pewno nie są oni łatwymi dostarczycielami punktów.
Po wtóre, jest to dopiero 2 kolejka i jest to mecz dwóch pretendentów do wygrania grupy.
Po trzecie. Obrona PSG. Na papierze wygląda świetnie, w rzeczywistości tak kolorowo nie jest (gol Weissa idealnym przykładem) ale wciąż są jednym z najlepszych bloków defensywnych w Europie.
W ataku Cavani z Ibrahimoviciem. Ten drugi bez szału jak do tej pory, nie strzela za dużo- nawet karnych.
Wiadome jest to, że od początku to PSG powinno atakować, Benfica powinna liczyć na kontry. Jeśli jednak, defensywa gospodarzy zagra na takim poziomie na jaki wskazują ich nazwiska na papierze to goście będą mieli ciężko skonstruować jakąś groźną akcję.
Spodziewam się zwycięstwa gospodarzy. Mimo, że nie są takim kolektywem jakim jest Benfica to jednak siła ich indywidualności jest znacznie większa od takowej w Benfice.
1-0 lub 2-0 tak czuję. Naprawdę, lubię zespół gości ale niestety jutro nie wróżę im żadnej zdobyczy bramkowej. A jak się okaże dowiemy się za ok. 22h. Bo należy pamiętać, że to w końcu
Champions League- tu się wszystko może zdarzyć
pozdrawiam
e:
A i jeszcze... Co do meczu Juventusu z Galatsaray.
Juventus jest zbyt doświadczoną drużyną by mieć jakieś problemy z Turkami. To nie jest Stambuł gdzie rozgorączkowany tłum niesie gospodarzy do wspaniałej gry (1-6 z Realem... nie jest to dobry przykład akurat). Morale Galatasaray są mocno podłamane po takim laniu od Królewskich. Dziś kolejny rywal z najwyższej półki. Czy się postawią? Ciężko coś powiedzieć. W gruncie rzeczy wynik zależy od tego na ile Juventus da pograć gościom.
Bianconeri wiedzą, że ewentualna strata punktów postawi ich w nieciekawej sytuacji przed dwumeczem z Realem. Aby móc z czystą głową przygotować się do tych spotkań muszą mieć te 4 punkty na koncie po tym meczu.
Ktoś pisał, że w lidze kiepsko im idzie, bramki ze spalonych itp. Nie ma się temu co dziwić. Kiedyś musiał nastać czas nasycenia ligą, wygrali 2 razy z rzędu. Ale liga to nie
Liga Mistrzów, to są najbardziej prestiżowe rozgrywki w piłce klubowej. Tutaj każdy mecz jest właściwie na wagę złota. Nie można sobie pozwolić na straty. Na straty, które Juventus już sobie pozwolił w Danii. Na pewno zapamiętają pecha jakiego tam mieli i nazwisko bramkarza Kopenhagi który nie raz uratował zespół swój przed stratą bramki.
Taka sytuacja już się nie może powtórzyć. Ja sądzę, że podrażnieni tym że w Danii się nie udało zgarnąć kompletu punktów, u siebie będą chcieli udowodnić, że są nadal zespołem absolutnie z górnej półki.
A Galata po zawirowaniach trenerskich może nie być gotowa na taki Juventus i może się zakończyć na kolejnych bęckach.
Ciekawy typ Juventus(-2) AH z kursami w granicach 2,5.