mark1973
Znawca - Hokej
Tak jeszcze szukam jakiś dysproporcji w kursach i chodzi mi po głowie duet Merca. Owszem Ham wczoraj zawalił kwale ale myślę że dziś będzie cisną. A wyprzedzać to on potrafi i z pewnością od początku zabierze się do roboty. Russell może i jest wyżej ale jakimś super startowcem to on nie jest. Poza tym jeżeli będą dzwony to ta przewagą może szybko stopnieć a kolejność przy dobrym układzie zjazdu to pitlane się odwrócić na korzyść Lewisa
Hamilton - Russell 1
Kurs 3,2 STS
Hamilton - Russell 1
Kurs 3,2 STS