19 Kolejka Premier League 28-29.12.2013

[flpman]

Cech; Ivanovic, Cahill, Terry (c), Azpilicueta; D Luiz, Lampard; Willian, Oscar, Hazard; Eto’o
Ławka: Schwarzer, Cole, Essien, Mikel, Schurrle, Mata, Torres
Mignolet, Johnson, Agger, Skrtel, Sakho, Lucas, Allen, Henderson, Sterling, Coutinho, Suarez
Ławka: Jones, Toure, Alberto, Aspas, Cissokho, Rossiter, Smith
Na pierwszy rzut oka 5 obrońców wystawił Mourinho, ale spodziewać należy się, że Luiz zagra na pozycji defensywnego pomocnika. Co nie zmienia faktu, że spodziewam się underowego meczu, Liverpool po ciężkiej przeprawie na Etihad będzie miał utrudnione zdobywanie bramek, Chelsea formą nie zachwyca, uważam, że jedna bramka może ustawi wynik tego meczu, ale biorę kurs 2,15 na under 2.5... Swoim strzałem z dystansu przypomnieć o sobie może Luiz, dlatego na wyczucie próbuję jeszcze zagrać na bramkę Brazylijczyka.
Chelsea - Liverpool Typ: under 2.5 Kurs: 2,15 Bet365
Typ: David Luiz strzeli Kurs: 7,0 Bet365
Wynik: 2:1

 

[dx2]

19 z 38 kolejek Premier League za nami, jestesmy wiec na polmetku, czyli chyba mozna sie pokusic o krotkie podsumowanie, chocia zprzerw nie bedzie, gdyz ligowa karuzela gra znowu w Nowy Rok.
Tabela przedstawia sie nastepujaco:
Arsenal 42 pkt
Man City 41 pkt
Chelsea 40 pkt
Everton 37 pkt
Liverpool 36 pkt
Man Utd 34 pkt
Tottenham 34 pkt

Sytaucja jest naprawde ciekawa, co zapowiada duze emocje w drugiej czesci sezonu.
Narazie prowadzi Arsenal i raczej niewielu sie tego spodziewalo. Oczywicie Arsenal musial byc w czolowce, ale na pewno nie byl glownym kandydatem do mistrzostwa Premier League. Arsene Wenger na pewno tez marzy o tytule. Zasadnicze pytanie brzmi chyba czy obecna kadra Wengerowi wystarczy. Dalej mamy Man City, ktory ostatnio zlapal forme i skutecznie punktowal w ostatnim czasie. Powrot Aguero powinien wyjsc temu zespolowi na dobre, ale rzed City rowniez trudne zadanie w Champions League. Krok za The Citizens jest Chelsea Mourinho. Chelsea przynajmniej teraz liczy sie w walce o glowne trofeum i to juz jest plus dla Mou, ale tak naprawde to chyba nikt postronny nie chce, zeby The Blues ten tytul wygrali, bo prezentuja chyba najmniej atrakcyjny futbol z czolowki. Zobaczymy czy Chelsea dotrzyma kroku w tej rywalizacji do konca sezonu. Everton to zdecydowanie najwiekszy plus jak dotad. Podopieczni Martineza naprawde zagrali duzo swietnych i emocjonujacych meczow z topowymi druzynami, a na wyjazdach z ta sama czolowka wcale nie mysleli o "obronie Czestochowy". Gdyby jeszcze nie takie wpadki jak porazki z Sunderlandem to moze nawet mogliby myslec o miejscu pod katem Champions League. Everton to jednak najmniejsza marka i pewnie wiekszosc skresli ich starania w dalszej czesci sezonu, ale nadzieja zawsze jest. Punkt za Evertonem znajduja sie ich meijscowi rywale z Liverpoolu. The Reds ostatnio zylitroche euforia, poniewaz jeszcze dwie kolejki temu Suarez i spolka otwierali ligowa tabele, jednak dwa ostanie wyjazdy do Citizens oraz The Blues mocno sprowadzily ekipe z Anfield Road na ziemie. Liverpool gra fajna pilke, bardzo skutezne u siebie, ale narazie tylko 5 miejsce. Na szczecie kalendarz Premier League ma to do siebie, ze nie gra sie dokladnie takiej w takiej kolejnosci jak od poczatku, takze The Reds nie beda konczyc wcale sezonu meczami z Man City i Chelsea. W koncu mamy rodzynek w postaci panujacych mistrzow Anglii, czyli Man Utd. United zaczeli bardzo slabo w krytyce nowego menedzera Davida Moyse'a. Prysl troche jakby mit Old Trafford, chyba najbardziej dotarlo to do swiadomosci po porazce u siebie z Newcastle. Ostatno United punktuje az milo, ale jak dlugo jeszcze. Poza tym kontuzji jest duzo, a bez Rooneya ten zespol w ofensywie jest zagubiony jak dziecko we mgle i wcale nie idzie o to, ze najwiecej bramek strzela van Persie w tym zespole. Jezeli Roo zabraknie na dluzej to ciezko to widze. Zreszta to, ze United wygrali ostatni wyjazd to prawie ze cud, poniweaz grali fatalnie, a sytaucja po ktorej Welbeck strzelil gola byla tak przypadkowa, ze limit szczescia chyba wyczerpano na kilka meczow. Jest jeszcze Tottenham, ale w Spurs to chyba nikt nie wierzy. W kazdym razie powinno byc ciekawie. Tak w wielkim skrocie, bo jak wiadomo napisac mozna duuuuzo wiecej. Jak macie wlasne spostrzeznia to chetnie poczytam ????

 

[wonderkido]

Mecz, jak najbardziej podobający się na niedzielne wieczory. Po pierwszym trafieniu, spodziewałem się, że ten mecz będzie obfitujący w bramki, ale tak jak stawiałem wcześniej na under 3,5 tak mi ładnie siadło. Warto również, podkreślić co napisał Dx2, sezon się rozkręca, a pierwsza trójka już spędza sen z powiek, swoim podopiecznym. Najciekawsze będą na pewno starcia, kiedy Utd, będzie grało z City, na swoim stadionie bo jestem ciekawy jak do tego spotkania podejdzie Moyes. Fakt, trochę długo do takiego meczu, ale szlagiery tego typu warto oglądać a jak już coś postawić, to nie za grubo. Bo wiadomo że tu nikt się nie oszczędza i gra swoje najlepsze 200%. Hazard, dziś pozamiatał z brameczką, pokazuje z meczu na mecz swój potencjał, Suarez drugi mecz bez bramki.. ale chyba w następnym już coś ukuje. Szkoda jedynie, dla Reds, że w takich spotkaniach takiej rangi nie oddaję żadnego trafnego strzału, bo oczywiste jest to że koledzy na niego liczą. Bez spinek fani Liverpoolu, dziś zaliczyli przegraną ale w następnym meczu będą gościć Hull więc powinni odbyć ten mecz bez szwanku i wtedy Suarez zaliczy trafienie tylko kursy będą na niego mniejsze, niż te co były teraz z City i z Chelsea. Mourinho stawiając w pierwszej jedenastce, na Willian'a już chciałem powiedzieć, że strzelił sobie w kolano nie wystawiając Maty... ale jednak wiedział co robił i choć Willian nie rozegrał 'świetnego' meczu, to najważniejsze, że komplet punktów zostaje w Londynie.
A w nowym roku Utd, zagra z Kogutami.. kolejny szlagier, Liga Angielska nie bez powodu jest najlepszą ligą na świecie

 

[wyar]

19 z 38 kolejek Premier League za nami, jestesmy wiec na polmetku, czyli chyba mozna sie pokusic o krotkie podsumowanie, chociaz przerw nie bedzie, gdyz ligowa karuzela gra znowu w Nowy Rok.
Jak macie wlasne spostrzeznia to chetnie poczytam ????

O Arsenal,DX-ie sie boje jedynie ze wzgledu na brak klasowego napastnika - mimo bramek Giroud,i tego,co daje zespolowi z przodu a czasem i z tylu(wzrost,walke fizyczna,przetrzymanie pilki no i gole),to nie wydaje mi sie graczem,ktory bedzie potrafil popchnac Arsenal na wyzszy poziom,w dodatku widac wyraznie zmeczenie sezonem,pewnie wiec z Cardiff siadzie. Wyraznie tez mozna zauwazyc nastawienie Wengera - z City poszedl na wymiane ciosow,i jak sie skonczylo,wszyscy widzielismy,ale coraz czesciej nakazuje gre ostrozna (Chelsea,Newcastle),zbiera punkty,a to moze w koncowce sezonu okazac sie decydujace. Choc sa oczywiscie Obywatele,ktorzy ze wzgledu na szeroka kadre raczej sa dla mnie faworytem,wspolnie z Chelsea,z tych samych powodow,no i z powodu Mourinho na lawce. United gra beznadziejnie,i o ile nie kupi kreatywnego pomocnika,lub skrzydlowego,to prorokuje ten sezon za Wielka Czworka. Zreszta nie mam pojecia,jaki system preferuje Moyes - kiedys Fergusson gral czesto 4-4-2,majac szybkich skrzydlowych i zawsze znakomity duet napastnikow,czasem mieszal w tym ustawieniu,plynnie przechodzac w 4-3-1-2,ale zawsze mial dwoch swiatowej klasy srodkowych pomocnikow - teraz mam watpliwosci,czy znajdziesz tam jednego,z roznych powodow. Nie sadze,by United sie odrodzil na dobre,raczej jego seria skonczy sie,kiedy zacznie grac z przeciwnikami,ktorzy maja kreatywna,dobrze utrzymujaca sie przy pilce srodkowa linie.
Mimo wszystko Evertonu nie licze,w walce o mistrza,ale moze on zamieszac troszke u pretendentow.
Mnie na razie podoba sie rowniez walka o utrzymanie w lidze,bo mimo tragicznej postawy Sunderlandu ja tam widze jeszcze co najmniej 4-5 zespolow,ktore swobodnie moga spasc.CP,Norwich Cardiff i Fulham to moi kandydaci,z kolei czekam na przebudzenie West Ham,West Bromwich i The Villans,bo z gry nie wydaje mi sie,by zasluzyli oni na spadek. Dla mnie,jak na razie,spore rozczarowanie ,to miejsce Swansea,mial byc mocnym sredniakiem,nawet mieszajacym nieco w pierwszej szostce,a jest rozczarowaniem,poki co oczywiscie.

 

[kris_pl]

http://www.nufc.pl/ na tej stronce o zawieszeniach piszą co innego.

No i mam nadzieję, że to jest poprawna wersja. Jeśli by wypadł Tiote, Cabaye i Sissoko to praktycznie Newcastle ma rozwalony cały środek. Brak Ramseya tylko nieco wyrówna szanse obu drużyn. Liczę na grad goli i wspaniałe widowisko. To jest dla mnie mecz kolejki,a nie Chelsea, gdzie Mou już pewnie miesza cement na jutro.

Jeśli już bierzesz się za analizę to chociaż korzystaj ze sprawdzonych źródeł. "Obrona obu druzyn bedzie dziurawa, brak wielu zawodnikow od zadan defensywnych." Ciekaw jestem jakim cudem obrony tych drużyn będą dziurawe, jeśli oprócz Ryana Taylora wszyscy obrońcy są zdrowi. Do kadry Arsenalu wraca po drobnej kontuzji Kościelny i nawet jeśli nie zagra to środkowa para Arsenalu - TV5 i Mertesacker gwarantuje co najmniej zbliżony poziom. Dalej piszesz, że nie zagra Wilshere czy Tiote a wg. moich informacji to obydwaj gracze wracają po zawieszeniach. Kontuzje Cabaya i Sissoko teżnie wiem skąd żeś wymyślił. Typu nie neguję, ale następnym razem polecam sprawdzić zanim napisze się jakąś głupotę.

Sprostowanie:
Korzystalem z transfermarkt, to co bylo to wpisalem (wedlug tego serwisu gracze byli zawieszeni jeszcze), nie korzystalem ze stron klubow.
Ta informacja: http://www.nufc.co.uk/articles/20131229/newcastle-v-arsenal-tiote-returns_2281670_3595972 pojawila sie 29.12 (czyli dzis), Ja typy gralem jeszcze wczoraj, przed 21sza i nic nie bylo o tym wiadomo.