18 kolejka Premier League [26.12.2015]

[korczus]

United już potwierdza, że nie ma sensu na siłę szukać sensacji i przełamania w danym meczu bo ta drużyna im leży, bo muszą itd... nie ma formy nie ma wyników, nie da się w ciągu tygodnia odmienić gry zespołu jak od początku sezonu grają padake.

To samo jest z Liverpoolem, zagrali koncert z City ale ostatnie mecze pokazują, że bez kadry Klopp nic tam nie zdziała. Leicester jest tak poukładaną ekipą w tym sezonie, że musi się zdarzyć cud żeby dzisiaj przegrali ten mecz. Liverpool braki w obronie, Mahrez i Vardy będą się czuć w ich polu karnym jak ryby w wodzie.
Na razie mi siada kurs 3.7 na Stoke zobaczymy jak pójdzie dalej

 

[wojttekkk]

@AKA_SHAKAL, a wg mnie dobry typ Pan Kokos wybrał. Kiedyś ta seria musi się skończyć. Składy już są, myślę, że sam Fletcher nie strzeli gola Manchesterowi, a sama obrona powstrzyma gości. Sunderland to żadna ekipa w moich oczach, a tym bardziej w meczach wyjazdowych. H2H oraz ostatnie wyniki City co prawda nie zachęcają do tego co on postawił, jednak myślę, że na dzisiejszy dzień jest to bardziej prawdopodobne niż City + BTTS.
Oczywiście Twojego zdania nie neguje, każdy ma swoje. Mój post to tylko moje przemyślenie na temat tego meczu i odnośnie samego typu kolegi wyżej.

 

[shakeyobody]

Stoke City - Manchester United @2.30 bet365
Jestem chyba jedynym na tym forum, który gra na zwycięstwo United, ale po kolei. Patrząc na statystyki, to wyraźnym faworytem powinien być zespół z Manchesteru.
Z ostatnich 15 meczy między tymi zespołami, Stoke wygrało całe 1! spotkanie z United, a przegrali aż 12 - to jasno pokazuje, że Manchester nie leży drużynie ze Stoke. Ponadto w tym sezonie Stoke z 8 meczy na własnym stadionie przegrało aż 4, z takimi tuzami jak Crystal Palace, Watford, czy WBA. To jest drużyna, która z mocnymi ekipami potrafi powalczyć (mecze z Chelsea, Manchester City), ale wtedy gdy nie są stawiani w roli faworytów, a jak już tymi faworytami są, tak jak w spotkaniu z Crystal Palace, to nie dają rady.
Dzisiaj Stoke doskonale zdaje sobie sprawę, że mogą wygrać ten mecz, Manchester United w najgorszej formie od lat, ogromne problemy z grą, więc idealny moment na zwycięstwo - więc dokładnie taka sytuacja jakiej Stoke w tym sezonie nie lubi, czyli rola faworyta.
Manchester United notuje fatalną passę 6 meczy bez zwycięstwa i na pewno jest ogromne ciśnienie na przełamanie tej czarnej serii. Jestem przekonany, że piłkarze United będą dzisiaj gryźli trawę, żeby wyszarpać zwycięstwo w tym spotkaniu.
Dla mnie to idealny moment na grę na United, wszyscy w nich zwątpili, nikt na nich nie stawia, a do tego kurs bardzo zacny, jak na mecz z takim ligowym przeciętniakiem jak Stoke.

Potraktuj to jako ważną lekcję ???? Nigdy nie twórz analiz w oparciu na h2h. Ta statystyka powinna być conajwyżej wsparciem a nie fundamentem typu. Zarówno Stoke jak i United to zupełnie inne drużyny niż przed rokiem czy dwoma a Ty bierzesz pod uwagę mecze z czasów SAFa.
Zaraz zaczyna się Liverpool - Lester gdzie mamy bardzo podobną sytuację jak w meczu, który dopiero się skończył. Nie ma żadnych logicznych przesłanek by grać na czerwone koszulki. Mimo to przez Wigilię i Boże Narodzenie miałem dziwne przeczucie, że Liverpool sprawi niespodziankę. Zdecydowałem się jednak posłuchać rozumu i poszedłem w stronę Lester. Na "kolację" mamy mecz Arsenalu, o którym chciałbym powiedzieć tylko tyle, że zgadzam się z grą w stronę Kanonierów gdyż są w mega gazie a Soton zanotował najprościej w świecie zniżkę formy.
Ja boxing day pograłem nietypowo i na wariata razem z użytkownikiem @TOOMI Weszło Stoke którego najbardziej się bałem. Nie zwycięstwa a overu. Na szczęście kolejno Felek Arnautovic i Martial zmarnowali po setce.
http://zapodaj.net/e495da8a629c0.png.html

 

[viren]

Tyle ze Liverpool wygra bo jest zdolny a Leicesterowi zmiekna nogi
Van Gaale nie wygraja b owszystko w klubie przeciwko niemu i jest szykowane jego odejscie, graja zeby publika kupila ze potrzebny jest nowy menadzer
A w sytuacji ktora opisalem wyzej ze niekompetencja kroluje problem wcale sie nie skonczy dalej bedzie kaszana, zaden trener tego nie ogarnie z taka polityka, zaden sklad nie pomoze, degrengolada United bedzie trwac, i tak mieli swietne wyniki z Van Gaalem, za rok moga powalczyc o utrzymanie

 

[realny]

Przestrzegałbym przed graniem na Arsenal. Oczywiście są w formie i mogą polecieć na fali zwycięstwa z City, na dodatek Southampton wydaje się być w dołku. Wszystko to układa się w typ na Londyńczyków jednak należy pamiętać, że w tym maratonie spotkań dla Arsenalu mecze z Bournemouth i Newcastle to absolutne 'must win'. Oba te mecze Arsenal będzie grał u siebie więc dzisiaj mogą zagrać na 'pół gwizdka'. Kurs na Arsenal już wzrósł do 2.45 więc bukmacherzy chyba już coś przeczuwają.

 

[dx2]

A ja powiem, ze jestem bardzo zadowolony z typu na Liverpool. Niby tylko 1-0, ale pilkarze LFC dzis do 75 minuty totalnie zdominowali Leicester. Zreszta posiadanie pilki 65 %- 35% na korzysc Liverpoolu. W strzalach na bramke ile tam bylo ? 24-6 na korzysc The Reds. Calkowicie zasluzone zwyciestwo. P.S. Moze Benteke bramke zdobyl, ale jak jest niesamowity pokazal w ostatniej akcji...
Southampton-Arsenal powyzej 2,5 gola @1.9
A tu mam takie wrazenie, ze padnie troche bramek. Arsenal przed duza szansa, zeby wrocic na pozycje lidera Premier League. Po serii dziwnych remisow Kanonierzy odzyskali blask. Uratowali pewnie Champions League w Pireusie, pokonali zasluzenie Manchester City w ostatniej kolejce. Teraz w okresie swiateczno-noworocznym kazda druzyna ma 3 wazne mecze. Champions League narazie odkladamy do lutego, chociaz Arsenal wylosowal fatalnie bo przypomne, ze trafil na Barcelone. Forma jednak dopisuje, a Kanonierzy stali sie faworytem w wyscigu do mistrzostwa. Southampton jest w kryzysie, druzyna gra duzo gorzej niz rok temu, ale w Premier League na wlasnym boisku strzleic moze kazdy. Mam wrazenie, ze te 3 bramki w tym meczu padna.

 

[bo86bo]

Do 3 razy sztuka: próbowałem w meczu United, próbowałem w meczu Leicester i próbuje teraz. Kanonierzy podejmować będą Świętych zapewne wiedzą,że Lisy przegrały więc mają szansę na lidera... widzi mi się wynik 1-2 lub 1-3 dlatego próbuje odzyskać to co straciłem grając Arsenal wygra i powyżej 2.5 bramki 3.60 Bet365
Za symboliczną dyszkę gram też kartkę dla Ward Prowse po kursie 6.00. Łapał on z Chelsea i City, może i złapie z Arsenalem. Typ na czuja!

 

[jagr]

Nie siadły mi dwa spotkania na 7 meczu i te dwa spotkania to byli murowani faworycie w Premiership nie ma nic oczywistego tutaj każdy może wygrać z każdym i nie zależnie od tego jaką kto ma serie.