>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

17 kolejka Primera Division 20.12 - 22.12.2012

Status
Zamknięty.
darius010 1,3K

darius010

Forum VIP
Już miałem Ci odpisywać przy meczach DFB Pokal że piszesz brednie, ale odpiszę Ci teraz. No po prostu piszesz takie banialuki że to niepojęte. Nie będe odnosił się już do tego co napisałeś przy meczu Dortmundu bo nie ma sensu, a szkoda, że wtedy nie skonfrontowałem. Ale jak moderator może pisać takie głupoty ?
Jakie zachowanie twarzy ? Co takiego złego Jose zrobił, że ten mecz jest dla niego o zachowanie twarzy i jego podopiecznych ?
Stracił szanse na mistrzostwo po 16 kolejkach. Dwa ostatnie mecze to przegrana, z Celta Vigo i Espanyolem, czyli dwiema drużynami z dołu tabel. Real to nie jest drużyna, która może w trzech kolejnych spotkaniach tracić punkty, a tym bardziej grać tak słabo jak ostatnio. Prawdopodobnie kolejna wpadka może przypieczętować jego zwolnienie z Realu. Mourinho choć nadal wielkie nazwisko, pokazuje że z Realem sobie nie radzi.

Co do DFB to szkoda, że nie zaczepiłeś :cool:.
 
nolito 1,2K

nolito

Użytkownik
w meczu o zachowanie twarzy dla podopiecznych Mourinho, zresztą dla samego Jose też
O zachowanie twarzy to oni grali w meczu z Celtą, mieli się zrehabilitować za fatalne występy. I przegrali. Potem była kolejna szansa na odkupienie win - mecz u siebie ze znajdującym się w strefie spadkowej Espanyolem. Też zawiedli, bo zremisowali. Teraz po raz kolejny ludzie argumentują to w ten sposób, lecz tym razem nie grają z Celtą czy Espanyolem, a z rewelacją tej edycji Ligi Mistrzów - Malagą, która straciła najmniej goli spośród wszystkich drużyn w tym sezonie w Primera División (tylko 10). W dodatku mecz na wyjeździe. Czy warto grać na Real? Moim zdaniem nie.
 
ziomeczek9393 21,6K

ziomeczek9393

Użytkownik
Mecz w Valencii dzisiaj będzie na pewno emocjonujący. Gospodarze po kolejnej wpadce u siebie, będą chcieli przynajmniej po częsći zrehabilitować się kibicom. Ten sezon nie mogą zaliczyć do udanych, mimo wszystko dzisiaj liczę w końcu na przebudzenie i parę bramek z ich strony. Mecze między tymi drużynami ostatnio obfitowały w gole, dzisiaj jak dla mnie okazja by to powtórzyć jest spora. Już od pierwszego gwizdka liczę, że Valencia zepchnie do defensywy rywala i szybko otworzy wynik tego spotkania.
Valencia vs Getafe
Over 2,5 @1,90 Bet365
W meczu Atletico vs Celta poważnie zastanawiam się nad zagraniem BTS.
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Na &quot;świąteczny&quot; weekend składam mocnego tripla i nie zamierzam nic więcej ruszać w tej kolejce. Zaczynam dziś w Madrycie.
Atletico zagra u siebie z drużyną własnego boiska jaką jest Celta. Goście wygrali tylko z Saragossą na wyjeździe, a pozostałe mecze przegrali. Nie będę mówił, że będzie to kolejny &quot;łatwy&quot; mecz dla drużyny Simeone, bo tak nie będzie. Drużynie Celty brakuje przede wszystkim bramek. Zbyt często liczą na geniusz Aspasa, który faktycznie robi różnicę na boisku. Ciekawym zawodnikiem z pewnością jest też Park, który potrafi znaleźć się w dobrej sytuacji, ale ma problem z ich wykorzystywaniem. Pewnie gdyby nie ten fakt to widzielibyśmy go dziś w podstawowym składzie. Skrzydła służą głównie do tego by dostarczać podań Aspasowi i to właśnie na nim opiera się cała ofensywa. W Atletico sytuacja jest trochę inna. Jest też Falcao, ale to w końcu klasa światowa. Do tego Koke czy Turan są w stanie sami stworzyć zagrożenie i próbować strzelać bramki. Oddają sporo strzałów z dystansu co dodaje większy wachlarz wariantów ofensywnych. Simeone chyba wykręcił z tej drużyny absolutny maks. Twarda obrona tworzy zaporę nie do przejścia dla lepszych drużyn. Barcelona co prawda ostatnio obnażyła ich wady, ale resztę drużyn to właśnie Atletico sobie klepie bez większego problemu. Tak jak napisałem, dziś mega łatwo być nie powinno, ale o zwycięstwie jestem mocno przekonany.
Barcelona zagra na wyjeździe z Valladolid i ciekaw jestem tym razem jak to spotkanie będzie wyglądać. W ostatnim czasie mówi się jednak więcej o nawrocie choroby Tito niż o samym meczu. Argument nie jest to żaden więc skupmy się na sprawach czysto sportowych. Valladolid to solidny zespół i z pewnością stać ich na strzelenie bramki Dumie Katalonii. Mówi się, że Barcelona &quot;Tito&quot; to już nie jest to samo, ale zobaczmy jakie są wyniki. Barca notuje najlepszy start w historii ligi, cały czas dokręca kolejne rekordy i póki co nikt nie jest w stanie im zagrozić. Zarzuty, że tylko Messi strzela też nadają się do kosza, bo trenerzy w całej Europie zastanawiają się ja go zatrzymać. Zatrzymać go może jedynie &quot;gorszy dzień&quot; czyli w takim wypadku strzeli tylko jedną bramkę. Asystuje przy bramkach kolegów, sam strzela i to napędza kolejne wyniki. Stawiam w tym spotkaniu over po liczę na bramki z jednej jak i z drugiej strony, a linię 2,5 Barca przeważnie pokrywa. Na dodatek więcej bramek pada w meczach wyjazdowych Barcelony. Kurs lepszy niż na samo zwycięstwo.
Na deser zostawiam Malagę. Z argumentacją Dariusa niestety zgodzić się nie mogę. Real już w tym sezonie dał ciała maksymalnie. Pozostaje im jedynie marny Puchar Króla oraz LM choć ciekawe czy i tu nie skończy się na pierwszym meczu fazy turniejowej. Mourinho tak czy siak odchodzi po sezonie i myślę, że nic tu nie zmieni, a wcześniej i tak go nie zwolnią. Malaga to dobry zespół. Nieźle grają w obronie i Królewscy nie powinni ich lekceważyć. Mogli się o tym przekonać między innymi w Pucharze Króla kiedy to Malaga mocno ich przycisnęła. Pellegrini zna swoich byłych piłkarzy i potrafi udzielić wskazówek swojemu nowemu zespołowi. Szejkowie z Malagi kładą równo na ten zespół, a mimo wszystko wyniki sportowe są i dziwię się dlaczego tak jest. Świetnie grają w LM, w lidze też im bardzo dobrze idzie. Ich wizytówką jest obrona, a do tego mają również wielu świetnych ofensywnych zawodników takich jak Saviola, Isco, Eliseu i wielu wielu innych. Do składu pukają także młodzi zawodnicy, którzy w następnych sezonach mogą świadczyć o sile zespołu. Tak jak wspomniałem naprzeciw siebie staną dwie świetne ekipy wraz ze świetnymi trenerami na czele. Gospodarzy stać nawet na niespodziankę, ale ja tu typuję jedynie, że zdobędą gola. W takiej formie w jakiej są Królewscy to nawet Espanyol bez większego problemu wciska im 2 gole.
Atletico - Celta |Atletico [1,30] ✅ 1:0
Valladolid - Barcelona |Over 2,5 [1,40] ✅ 1:3
Malaga - Real |Malaga strzeli [1,42] ✅ 3:2
Tobet @2,58

Tripel pograny &quot;grubo&quot;.
 
Otrzymane punkty reputacji: +36
vidal 33,2K

vidal

Mistrz Typer Mundial
Atletico - Celta |Atletico [1,30]
Już od trzech dni myślę o tym meczu i mam dziwne przeczucie, że goście mogą nabroić. Celta pokazała charakter w meczu z Królewskimi, z Dumą Katalonii nie dostali nawet takich bęcków jak większość ligi. Frajerska przegrana z Rayo, a reszta porażek mimo że z &#39;cieniasami&#39; to na styk. Wiadomo, że takie drużyny jak Granada, Sociedad, Valencia w tym sezonie, czy Athletic większość punktów zdobywają tylko u siebie i jako gospodarze są to dość silne drużyny. Pewnie Atletico wygra, ale wszelkie handi nie dla mnie. Bardziej kierowałbym się w stronę BTS - wiadomo jak groźne są kontry beniaminka z Vigo, a tu tylko jedna drużyna będzie mocno atakowała. Brak Filipe będzie odczuwalny, myślę że to słaby punkt Rojiblancos, bo Simeone woli wybrać mniej zwrotnego Cata Diaza, który z reguły gra w środku, niż rezerwowych Silvio lub Cisme, choć to ich nominalna pozycja. Dla mnie BTS, ale nie włożę w to pieniędzy i nikomu nie polecam.;)
Piłkarze Malagi z pewnością będą mieli w głowach, że w przyszłorocznych europejskich pucharach i tak nie wystąpią. Grają z Realem, więc tu jest szansa na wypromowanie, bo nie sądzę, by wszyscy zechcieli zostać. Choć chyba znam przypadki, w których UEFA odwoływała swoją decyzję. Ale za frajerstwo się płaci i to słono w przypadku &#39;wielkiego&#39; szejka, który dostał co chciał (LM), a sam nie potrafi włożyć no niedużej jak dla niego kwoty... Strata Welingtona w takim meczu będzie odczuwalna, gdyż zbyt dobrych zmienników na stoperkę to Malaga nie ma. Jak Pellegrini wystawi tego Amerykańca - zawodnika jednego turnieju (Puchar Konfederacji), to tylko życzyć szczęścia Maladze, bo obrona będzie mega dziurawa, tym bardziej, że nie grają z Eibar, czy mega nieskutecznymi drużynami LL, tylko z Królewskimi.;)
Mój &#39;top bet&#39; na ten przedświąteczny okres to zagranie DNB/z podpórką na Saragossę. Chłopaki mają wielkie serce do gry i dobrego trenera. Czasem im nie idzie - z reguły na własnych śmieciach (co dziwne). Na wyjazdach grają solidnie, a Athletic ostatnio mimo zwycięstw - tak sobie. Ewidentnie do ogrania, 2 wygrane z rzędu dla Basków w tej formie to sporo, nie liczyłbym na trzeci triumf Los Leones. Jeśli Bielsa wystawi tego młodzieniaszka z francuskim obywatelstwem, to tym razem może nie dać rady takiemu liskowi jak Postiga.

Polecam pograć San Jose kartka @2.55⛔// za głupotę się płaci - nie sprawdziłem kto sędziuje - Lahoz.;) unibet. Prawdopodobnie zaliczy trzeci mecz z rzędu na pozycji defensywnego pomocnika i myślę, że da radę zarobić dziś kolejną kartkę. W dwóch poprzednich ją dostał, teraz też nie będzie miał łatwego zadania. W środku waleczni i można powiedzieć, że tu jest siła Saragossy - Victor, Apono, Movilla. Będzie ciężko zaliczyć występ bez napomnienia kartonikiem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +10
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Wczoraj Atletico mnie kompletnie zawiodło. Wygrana jest ale gra, to istna kompromitacja szczególnie w drugiej połowie. Brak zaangażowania tam widziałem, czego nie rozumiem ale to już kwestia, którą Simeone musi wyjaśnić. Do tego cegiełkę dorzucił sędzia, który nie podyktował karnego za faul Cabrala na Diego Coscie, czym pozbawił mnie pieniędzy... Sędziowie w Hiszpanii, to w ostatnim czasie parodia i nie zdziwią mnie kolejne przypadki, podobne do tych, które nie dawno miały miejsce w Holandii. A przechodząc do milszych spraw, to Valencia zaskoczyła pozytywnie i zagrała fajne spotkanie, a przy tym Getafe też zagrało nieźle i mieliśmy naprawdę dobre widowisko oraz 6 goli, co po poprzedniej kolejce uważam za rarytas.
Odpuszczam spotkanie w Sevilli, gdyż sam nie wiem czego się spodziewać. Betis na ten moment wygląda niby o wiele wiele lepiej. Jednak na własnym boisku oni mają czasem problemy z teoretycznie słabszym rywalem, czego dowodem mogą być porażki z Rayo czy Granadą. Teraz też będą musieli prowadzić grę, a jednak Verdiblancos wolą gdy ich rywal też w piłkę gra, a na to się nie zanosi. Mallorca przyjechała zapewne po remis, bo w ich sytuacji nawet taki wynik może zostać uznany za sukces w starciu z piątą ekipą. Dla zainteresowanych tym spotkanie podaję kadry obu ekip na te spotkanie:
Betis: Adrián, Casto, Ángel, Paulao, Rubén Pérez, Vadillo, Salva S., Chica, Mario, Beñat, Pozuelo, Jorge Molina, Nacho, Amaya, Cañas, Joel Campbell, Agra y Rubén Castro
Mallorca: Calatayud, Anderson, Pina, Nsue, Giovani, Tomer, Javi Márquez, Aouate, Nunes, Bigas, Víctor, Martí, Alfaro, Arizmendi, Kevin, Ximo, Marc Fernández y Brandon
Również odpuszczam sobie ten mecz Valladolid-Barcelona. Wiadomo, że teoretycznie Barca powinna tutaj w miarę łatwo wygrać ale zobaczymy czy ta wiadomość o chorobie Tito nie wyrządzi krzywdy zespołowi, chociaż to niby profesjonaliści. Ja od siebie mogę dodać tylko kadry drużyn, które powołali Djukic i Roura:
Valladolid: Jaime, Dani Hernández, Rukavina, Valiente, Sereno, Peña, Balenziaga, Víctor Pérez, Baraja, Álvaro Rubio, Sastre, Neira, Rubén Peña, Bueno, Óscar, Omar, Manucho y Guerra
Barcelona: Valdés, Pinto, Alves, Piqué, Puyol, Xavi, Villa, Iniesta, Alexis, Messi, Thiago, Dos Santos, Mascherano, Bartra, Sergio Busquets, Pedro, Jordi Alba, Montoya y Tello

Malaga-Real
Zdecydowany hit tej kolejki i nie ma co ukrywać, że większość osób czeka na to spotkanie. Kursy na Real, to po raz kolejny kpina z ludzi więc nawet nie ma co się napalać na nich. Darius piszesz kompletnie bez sensu i jak widać, nie tylko ja tak uważam. Mourinho gra z Realem o zachowanie twarzy więc musi wygrać?... A Malaga gra o jak najwyższe miejsce w tabeli więc też musi wygrać ale tego jakoś nie zauważyłeś, bo nie chciałeś zauważyć, gdyż chciałeś po prostu zagrać na Real, a nie miałeś zbyt wiele argumentów... Jeśli chodzi o Malagę, to u siebie grają dobrze, a jedynymi rysami są porażki z Rayo i Realem Sociedad, które nie dawno się przydarzyły ale ja to bardziej jako wypadki przy pracy uznaje, aniżeli gorszą dyspozycję. Z resztą, potem wygrali dwa kolejne domowe mecze po 4:0 więc to się potwierdza. W środku tygodnia grali mecz pucharowy z Eibar ale nawet zmiennicy olali ten mecz kompletnie, co tylko potwierdza, że mecz z Realem jest priorytetem. Jeśli chodzi o braki kadrowe, to tak jak Ramzes wspomniał zabraknie Weligtona i jest to osłabienie ale ja uważam, że jednak Onyewu jest w stanie sobie poradzić. Fakt, że para Weligton-Demichelis to była ta żelazna para stoperów ale przecież, nie po to jest w klubie Onyewu by cały czas na ławce siedzieć, tylko właśnie w takim momencie zastąpić któregoś z kolegów i zagrać na miarę możliwości. Poza brakiem Brazylijczyka, nie zobaczymy także Toulalana ale jego to już od dawna nie ma, podobnie jak Baptisty. Ciekaw jestem jak zestawi ofensywę Pellegrini. Isco i Joaquin to pewniacy ale kto obok nich? Portillo, a może Eliseu, podobnie jak w ataku Santa Cruz, czy Saviola? Pytań sporo ale odpowiedzi chyba poznamy tuż przed samym meczem. Real w tym sezonie na wyjazdach, to żaden potentat. Grają średnio poza Bernabeu i tak jak wspominałem ostatnio przy okazji spotkania z Valladolid, to tylko wyjazdy na mecz z Rayo i Mallorką wygrali bez większych kłopotów. Teraz przyjeżdżają do Andaluzji, gdzie w tym sezonie jeszcze gola nie zdobyli, a dwa spotkania już zagrali. Nie ma, co ukrywać, że czeka ich bardzo trudne zadanie. Przede wszystkim problemem będzie brak dwóch podstawowych lewych obrońców, bo dalej nie ma Marcelo, a teraz wypadł Coentrao. Ciekawe kogo wstawi Mourinho, bo jeśli Nacho, to zapewne Joaquin będzie nim kręcił jak g*wnem w przeręblu... Poza tym, to brakuje tylko Higuaina z tych zawodników, którzy mieliby szansę wyjść w podstawowym składzie więc nie jest tak źle. Ciekawi mnie sprawa Modrica, a mianowicie, czy dostanie kolejną szansę. Tydzień temu, to po jego stracie poszła kontra, z której gola na 1:0 zdobył Espanyol więc na pewno tym siebie nie przybliżył na stałe do pierwszego składu...
Podsumowując: Malaga gra u siebie, gdzie jest naprawdę mocna, a Real na wyjazdach cieniuje w tym sezonie dość mocno, nie najwyższa ogólna forma Realu i co chwilę słyszymy o jakichś konfliktach. Osłabienia mniej więcej podobne, po obu stronach więc w mojej ocenie, granie po takim kursie jaki jest na Real, to czyste szaleństwo, bo ryzyko jest cholernie duże, a kurs dramatycznie niski. Ja tam uważam, że mamy spore value na Malagę więc pobieram ich bez jakiegokolwiek wachania.
Malaga: Carlos Kameni, Jesús Gámez, Martin Demichelis, Ignacio Camacho, Joaquín, Javier Saviola, Seba Fernandez, Willy Caballero, Nacho Monreal, Manuel Iturra, Duda, Eliseu, Portillo, Diego Buonanotte, Sergio Sánchez, Isco, Oguchi Onyewu i Roque Santa Cruz
Real: Casillas, Adán, Jesús; Ramos, Pepe, Carvalho, Arbeloa i Nacho; Xabi Alonso, Khedira, Özil, Essien, Modrić, Callejón, Di María i Kaká; Cristiano Ronaldo, Benzema i Morata
1X @ 2,30 Tobet✅3:2

Osasuna-Granada

Jak dla mnie analogiczna sytuacja, co w przypadku spotkania Espanyol-Deportivo. Wprawdzie tam, poszukiwanie value się nie udało ale tutaj też spróbuje. Obie ekipy są obok siebie w tabeli więc nie rozumiem, skąd takie faworyzowanie Osy. Gdyby jeszcze El Sadar w tym sezonie, to była jakaś twierdza, to może bym zrozumiał ale akurat magia El Sadar w tym sezonie jakoś nie działa na przyjezdnych, co widać po wynikach. Na własnym stadionie pokonali Levante i Rayo ale te wygrane akurat na nikim wrażenia nie robią. Ogólnie rzecz biorąc, to szału nie ma, a jak pamiętamy z ubiegłych lat, to właśnie własny stadion był ich kartą przetargową w walce o utrzymanie. Teraz tego brakuje i widzimy od razu efekty w postaci niskiego miejsca w tabeli. Atutem jest obrona, co akurat nie jest tajemnicą i tutaj mamy przede wszystkim świetnego Andresa Fernandeza w bramce, który akurat ma się okazje wykazać wiele razy w meczach. Problemem jest atak, który wygląda cienko, bo strzelili tylko 13 goli w lidze, z czego aż 4 w wygranym spotkaniu z Levante... Jeśli chodzi o osłabienia, to zabraknie jedynie Armenterosa w pomocy, a poza tym wszyscy podstawowi zawodnicy są do dyspozycji trenera Mendilibara. Teraz warto przejść do rywali. Granada dzisiaj osłabiona brakiem Tono w bramce oraz Borjy Gomeza w obronie. Tego pierwszego już tydzień temu zastąpił Roberto i zagrał na 0 z tyłu. Nie ma co ukrywać, że największym problemem Granady, podobnie jak Osasuny jest atak, co z resztą widać, gdyż strzelili tylko 11 goli w 16 spotkaniach! Jednak obrony nie muszą się wstydzić, bo ich formacja defensywna jest w środku stawki, a dowodem niezłej ich postawy w tej formacji są chociażby tylko 2 gole stracone na Camp Nou. Dzisiaj zapewne też zagrają schowani i poczekają na kontry. Tutaj będzie o wiele łatwiej utrzymać czyste konto, gdyż rywal nie ma zbytnio kim atakować więc pojawią się z pewnością okazje by uzyskać dobry wynik, dla nich.
Co tu dużo mówić, spotykają się dwie ekipy, które zdobywane punkty zawdzięczają głównie dobrym obronom. W obu przypadkach formację ofensywne spisują się kompromitująco, co z resztą widać po wynikach. Dla mnie na ten moment są to w miarę równorzędne ekipy ale buki dzisiaj wyraźnie faworyzują gospodarzy. Zakładam, że jeśli gospodarzem byłaby Granada, to pewnie kursy mielibyśmy odwrotne ale to już szczegół. Uważam, że kurs na Osasunę jest kompletnie nieadekwatny do ryzyka, a na gości mamy value. Granada do tej pory wygrała dwa wyjazdy, co jak na ekipę z dołu tabeli, jest niezłym wynikiem i myślę, że stać ich dzisiaj na trzecią wygraną, tym bardziej, że to Osasuna będzie prowadzić grę, a tego jak wiemy nie potrafi kompletnie, bo nie ma kim tego robić...
Osasuna: Andrés Fernández, Asier Riesgo; Arribas, Damiá, Marc Bertrán, Miguel Flaño, Nano, Oier, Rubén; A.Cejudo, Lamah, Punal, Rauol Loe, Roberto Torres, Timor; Llorente, Nino, Sola
Granada: Roberto y Jorge; Juanma Ortiz, Nyom, Diakhate, Iñigo López, Mainz, Siqueira y Bryan Angulo; Orellana, Mikel Rico, Yebda, Iriney, Torje, Jaime Romero y Dani Benítez; El Arabi e Ighalo
Granada DNB @ 3,15 Tobet✅1:2

Athletic-Zaragoza
Odpuszczam też granie na Athletic Bilbao i idę w drugą stronę. Niby Athletic faworytem ale czy wygrają trzeci raz z rzędu? Sam nie jestem do końca przekonany. Do tego brak Iturraspe, Susaety, to jednak spore osłabienia, tym bardziej, że De Marcos i Muinain w cienkiej formie, a Ibai zapewne zagra na prawym skrzydle, gdzie się będzie męczył. Do tego tak jak Vidal wspomniał dzisiaj Laporte będzie miał o wiele cięższe zadanie, bo na przeciwko niego zagra Postiga, a ten jak wiemy jest napastnikiem naprawdę wysokiej klasy. Chociaż z tym występem 18-latka dzisiaj to akurat bym uważał, bo myślę, że Gurpegi z Ekizą stworzą duet stoperów ale być może Bielsa uzna, że Gurpegi przyda się bardziej jako defensywny pomocnik, chociaż tam bym widział Mikela San Jose. Ciężko wytypować jakim zestawieniem w defensywie wyjdzie Athletic ale jednak, po mimo dwóch kolejnych spotkań bez straconego gola, to i tak jest najsłabsza formacja zespołu. Jeśli chodzi o gości, to tutaj z tego, co widziałem skład pełny więc wszystko powinno być nieźle. Ja jakoś nie cenię zbyt wysoko takiej ekipy jak Zaragoza ale jednak punkty potrafią zdobywać, a głównie robią to wygrywając, bo remis przydarzył im się tylko 1. Przede wszystkim gra wyjazdowa może cieszyć trenera Manolo Jimeneza. Owszem porażki z Realem Sociedad, Valencią, Realem i Barceloną ale przy tym wygrane z Rayo, Espanyolem i Granadą. Może rywale, których pokonywali nie byli z najwyższej półki ale na ten moment Athletic też do takich nie należy, a jedynie pretenduje by wrócić do tego grona. Nie powiem, akurat Athletic jest na dobrej drodze by wrócić do tych ekip grających o LE czy LM ale jednak ich forma, to jeszcze nie jest stały poziom i wpadki mogą się przydarzyć. Teraz niby wszystko wygląda ok przed meczem z Zaragozą i wszyscy liczą na wygraną ale jakoś nie zdziwi mnie strata punktów. Z tego, co czytałem to tutaj Vidal szykuję się na granie gości i ja też tak mam zamiar postąpić. Wprawdzie lubię Basków, za ten ich styl gry ale rozum podpowiada, że dzisiaj mogą zremisować, a nawet przegrać, a kursy na takie zdarzenie są naprawdę wysokie i w poszukiwaniu niespodzianki myślę, że można lekko zaryzykować na gości.
Athletic: Iraizoz, Toquero, Aurtenetxe, San José, Llorente, De Marcos, Ibai, Raúl, Iraola, Gurpegi, Muniain, Aduriz, Ander Herrera, Castillo, Ekiza, Igor Martínez, Ramalho y Laporte
Zaragoza: Roberto, Leo Franco, Movilla, Paredes, Álvaro, Edu Oriol, Hélder Postiga, Apoño, Montañés, Romaric, José Mari, Loovens, Stefan, Sapunaru, Zuculini, Abraham, Javi Álamo y Víctor
Zaragoza DNB @ 3,25 Tobet
 
Otrzymane punkty reputacji: +22
P 11

pocios

Użytkownik
Odpuścił bym granie w strone Malagi która najprawdopodobniej przez najbliższe 2 sezony nie zagra w europejskich pucharach, moim zdaniem mogą im strasznie morale spaść a jeśli Real straci punkty to będzie już dla nich totalna katastrofa Barcelona poza zasięgiem a i Atletico się oddala.
Na dziś:
Malaga - Real Madrid Typ:2 Kurs:1,67 TOBET
 
hakan 256

hakan

Użytkownik
Trzeba wiać z tonącego statku, a jaka jest najlepsza droga ucieczki? Pokazanie się w takim meczu jak ten z Realem, więc morale im nie spadną, wręcz przeciwnie, wyzwoli się dodatkowa woli walki.
 
W 606

wanderlei

Użytkownik
Odpuścił bym granie w strone Malagi która najprawdopodobniej przez najbliższe 2 sezony nie zagra w europejskich pucharach, moim zdaniem mogą im strasznie morale spaść a jeśli Real straci punkty to będzie już dla nich totalna katastrofa Barcelona poza zasięgiem a i Atletico się oddala.
Na dziś:
Malaga - Real Madrid Typ:2 Kurs:1,67 TOBET
Chłopie większych bredni sobie wymyślić nie mogłeś.
Położą się i będą leżeć a Real będzie strzelał do pustej bramki.
Dla Realu już jest katastrofa i według mnie era Królewskich przemija.
Chyba tylko przyjazd Barcelony do jakiegoś z klubów Primiera Division wzbudza większe emocje więc piłkarze Malagi będą tutaj zasuwać jak z motorkiem w dupie by urwać jakieś punkty Realowi.Motywacji nie zabraknie a dodając fatalna dyspozycje Realu to skłaniał bym się do jakiegoś 1x lub BTS-u.

PS : nie są wyrzuceni na 2 lata a na rok , jeśli do końca lutego chyba nie uregulują swoich finansów wtedy mogą zostać wywaleni na 2 sezony.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Więcej pozasportowych argumentów = więcej wątpliwości co do typu (niepotrzebnych).
Wszystko można interpretować na swój sposób, ale bez przesady. Mieli nic nie grać w tym sezonie, bo kasy nie ma, a do tego odeszło kilku wartościowych graczy (m.in Cazorla). Po kilku miesiącach widzimy jednak, że prognozy zupełnie się nie sprawdziły.
Pewnie wielu z Was myśli &quot;Real kolejnej wtopy nie zaliczy&quot;, ale pewnie wielu z nas myślało również tak przed meczem z Espanyolem. Skończyło się jak się skończyło. Malaga przecież gra u siebie i naprawdę nie brakuje im nic by zatrzymać Real. Nie twierdzę, że tak się stanie, bo w meczu często decydują &quot;te detale (pozdrawiamy Tomasza Hajto)&quot;, ale gospodarze u siebie będą mocno zmotywowani. Stały fragment gry, kontra, czy nawet rozklepanie obrony Realu przyniesie gola. Królewscy zeszli już na ziemię i można się z nimi śmiało mierzyć.
 
P 11

pocios

Użytkownik
Chłopie większych bredni sobie wymyślić nie mogłeś.
Położą się i będą leżeć a Real będzie strzelał do pustej bramki.
Dla Realu już jest katastrofa i według mnie era Królewskich przemija.
Chyba tylko przyjazd Barcelony do jakiegoś z klubów Primiera Division wzbudza większe emocje więc piłkarze Malagi będą tutaj zasuwać jak z motorkiem w dupie by urwać jakieś punkty Realowi.Motywacji nie zabraknie a dodając fatalna dyspozycje Realu to skłaniał bym się do jakiegoś 1x lub BTS-u.


PS : nie są wyrzuceni na 2 lata a na rok , jeśli do końca lutego chyba nie uregulują swoich finansów wtedy mogą zostać wywaleni na 2 sezony.


A napisałem że się położą?? ale to będzie miało na pewno ogromny wpływ na postawe Malagi którą jest niespodzianką tego sezonu, ale nie popadajmy w huraoptymizm bo każdy się nimi podnieca jak by to była druga Barcelona. Real to jednak firma i może nie mieć formy ale ma gwiazdy które w pojedynke mogą wygrać mecz.

masz racje narazie rok ale nikt chyba nie wierzy że spłaca milionowe długi w dwa miesiące.

a co do samego wyniku to przekonamy się wieczorem kto miał racje ????
 
mmatizz 4,9K

mmatizz

Użytkownik
Zacznijmy od ostatnich wyjazdów Realu do Malagi:
2012 | Malaga 0:1 Real (Benzema)
2011 | Malaga 0:4 Real (Higuain, 3x C.Ronaldo)
2010 | Malaga 1:4 Real (2x Higuain, 2x C. Ronaldo)
Mourinho bardzo dobrze wie jak tam grać, teraz jeszcze po wpadce z Espanyolem u siebie nie ma opcji, żeby przegrać. Malaga w tym sezonie przegrała u siebie aż 2 razy i to z takimi potęgami jak Sociedad i Vallecano. Co prawda ostatnie dwa mecze wygrali do zera (Granada i Sevilla) ale ta drużyna potrafi z meczu na mecz grać inną piłkę. Real sobie nie radzi na wyjazdach od początku tego sezonu ale nie będzie to wiecznie trwać tym bardziej teraz gdzie Malaga może zbliżyć się do Królewskich. Gracze z Madrytu będą chcieli tym meczem zażegnać kryzys i honorowo zakończyć ten średnio udany rok. W dodatku wraca Benzema, a Real wyjdzie prawdopodobnie następującym składem:
Casillas - Arbeloa, Pepe, Ramos, Nacho - Alonso, Khedira, Di María, Özil, Cristiano Ronaldo - Benzema.
na taką Malagę:
Willy Caballero - Jesús Gámez, Sergio Sánchez/Onyewu, Demichelis, Monreal - Ignacio Camacho, Portillo/Iturra, Joaquín, Isco, Eliseu - Santa Cruz/Saviola.
Pomimo obecnej mylnej formy powinno wejść gładkie zwycięstwo Królewskich. Przyjemny kursik to swego rodzaju prezent na święta.
Malaga - Real, 2 @ 1.73 bet365
 
Grac45 57,3K

Grac45

Forum VIP
Już nie róbmy z tej Malagi jakiegoś krezusa dla którego sezon bez Ligi Mistrzów jest tragedią w historii klubu,oni dopiero w tej edycji zadebiutowali w elitarnych rozgrywkach i mają fazę pucharową w przyszłym roku.Z pewnością będą myśleli o najbliższym meczu w LM aniżeli czy w przyszłym roku zagrają czy też nie.Gdyby dzisiejszy mecz rozgrywany był w Madrycie to tam jak najbardziej obstawałbym za graniem na Malagę,ale sprawa ma się tak,że to Real gra wyjazd co może im wyjść tylko na dobre.Do Realu podchodzę w myśl czym lepszy rywal tym lepsza gra Królewskich,jak chociażby mecz derbowy z Athletico.Co co dwóch ostatnich meczów Królewskich,mecz pucharowy mimo że przegrany,to ten wynik i tak jest w rewanżu korzystniejszy jak dla Celty,nikt nie będzie podczas finały CdR pamiętał pojedynczych wyników tylko rezultat po dwóch spotkaniach tak więc gra w pucharze jest nie zagrożona.Co do spotkania ligowego z Espanyolem,typowa nonszalancja i pech nie wykorzystanych sytuacji zwłaszcza w drugiej połowie odwróciły się i dały szczęśliwy rezultat i to tyle,żadnych jakiś poważnych czasów kryzysu w Realu bym nie wyolbrzymiał jak tu niektórzy starają się to robić.
Malaga - Real 2 1,55 MILENIUM
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Malaga vs. Real Madrid Real Madrid (-1) ⛔ kurs: 2,19 ComeOn (niestety Real stał się chyba drużyną z pierwszej 10 w Primera Division, a nie z pierwszej trójki. Czapki z głów dla nielicznych, którzy przestrzegali przed zbytnią wiarą w legendę Realu, bo pozostała już tylko ona...)
Generalnie zgadzam się z częścią wypowiedzi i postanowiłem trochę bardziej zaryzykować na 2 bramki Realu przewagi. Myślę, że na pewno wygrają, jak tylko jedną bramką to nic nie stracę, jak dwiema to zakład wejdzie. Real po ostatnim meczu 2:2 z drużyną z końcówki tabeli będzie chciał się zrehabilitować, po za tym ucieka im już nie tylko Barcelona, ale nawet Atletico Madryt, a co by nie mówić Real to świetna drużyna z czołówki światowej ze znakomitymi zawodnikami, którzy tylko muszą być odpowiednio zmotywowani, a myślę, że teraz już są i włożą w dzisiejsze spotkanie 200% sił.
 
ramzesa 13,8K

ramzesa

Forum VIP
Nie wiesz jakie drużyny grają w La Liga, a &quot;nawracasz&quot; tych, którzy twierdzą, że Real jest w ogromnym kryzysie. Pewnie, możesz sobie wymieniać, że Królewscy to wielka marka, że mają świetnych piłkarzy, którzy potrafią wygrać mecz w pojedynkę. To dlaczego w tym sezonie stracili już tyle punktów? Zwycięstwa często są mocno wymęczone i gdy tylko mają grać atak pozycyjny to nie wiedzą co robić. W poprzednim sezonie Real niszczył z kontry, bo rywale uważali, że można z nimi wygrać, bo to nie jest Barcelona z którą nie da się grać otwartej piłki. Teraz wystarczy trochę &quot;pomyślunku&quot; i ekipę Mou można pyknąć. &quot;Kto mieczem wojuje od miecza ginie&quot; - idealnie tu pasuje. Kibice mają dość Realu jaki widzi Mourinho.
Schowajcie te argumenty o zakazie gry w pucharach między książki.
 
cock 756

cock

Użytkownik
Real(-2,5) 5,50 bet365 1j⛔
Szaleństwo? A kto by stawiał na Barcelonę, że rozjedzie Falcao i sp.?
Skąd typ? Real potrzebuje i lubi głośne wyniki, Malaga ukarana decyzją UEFA, ma zapłacić kary, bo nie ma pieniędzy. Absurd - ukarać pilkarzy, za to że nie dostają ponoć pensji. Nie ma o co grać. Puchary na sezon 2013/2014 ban od UEFA... Od sierpnia było krucho, teraz jest postanowienie... Zacznie się sell out.
Nie wiem jak sytuacja wygląda w chwili obecnej, ale kiedyś Malaga była klubem filialnym Realu, od dawna czy Edgar, czy Canabal lądowali w Maladze na wypożyczeniu, by tylko grać w pierwszym składzie. Ruano, który nie odnalazł się w Realu... Było ich paru...
Tylko Bwinowi nie po myśli pewna wygrana Królewskich.
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Pewnie wielu z Was myśli &quot;Real kolejnej wtopy nie zaliczy&quot;, ale pewnie wielu z nas myślało również tak przed meczem z Espanyolem.
Realowi przydarzyły się 2 wpadki pod rząd. Oni nie są takim zespołem by taka zła passa trwała długo.
Świetny przykład to Valencia wczoraj. Niby grają przeciętnie, mieli 2 porażki z rzędu u siebie i przyjechało do nich Getafe z serią chyba 5 meczy bez porażki. Valencia wygrała 4:2 bo po prostu nie mogli przegrać 3 meczu z rzędu u siebie.
Myślę, że z Realem będzie podobnie. Niby 2 wpadki z rzędu, Malaga u siebie dobra, ale na papierze Real ma wszystko by wygrać.
 
solara 38

solara

Użytkownik
Czytam ten temat i krew mnie zalewa, jak widze posty w stylu &quot;era Królewskich właśnie mija&quot;, totalne bzdury... Rok temu wygrali lige, a teraz sa przecietni? a teraz po paru spotkaniach ich błysk gasnie? No chyba tylko w oczach takich kozaków jak &quot;Wanderlei&quot;. Co do samego spotkania to pamietajcie, ze caly pilkarski swiatek drwil z sily Malagi przed sezonem i fakt nie maja oni gwiazd i mnie ich gra wcale nie zachwyca. Oczywiscie maja wyniki, ale kurs na podrazniony Real 1,6 to dla mnie dobra propozycja. Oczywiscie mozna zauwazyc ze dwa ostatnie wyniki Malgi u siebie to 4-0 z Valencia i Granada, ale w takiej formie w jakiej od paru tygodni byla Valencia to zaden wielki wyczyn. Real zremisowal z Espanyol, bo ich zlekcewazyl, teraz taryfy ulgowej na pewno nie bedzie. Nie uwazam, ze wygrają na 100%, ale jakos nie widze argumentow za Malaga, bo ich gra mnie totalnie nie przekonuje.
Real 1,6 Bwin
PS-Malaga czarny kon LM? A kogo oni mieli groznego w grupie? Milan, ktory w tamtym okresie gral totalna padake? Czy Zenit, ktory po przyjsciu Hulka nie potrafi sie ogarnac? 3 wygrane 3 remisy ze sredniakami - nie dajcie sie zwariowac.
 
kapszti 7,3K

kapszti

Forum VIP
Obraz nędzy i rozpaczy w tym dziale... Z jednej strony jako moderator powinienem się cieszyć, że jest taki ruch w dziale, który współprowadzę ale z drugiej strony, to po prostu rzygać mi się chce do wiadra, jak czytam niektóre wypociny. Od razu zaznaczam, że Real dzisiaj może wygrać i to nie ulega wątpliwościom, a nawet powinien skoro jego celem rok, w rok jest mistrzostwo. Jednak zdanie większości tutaj mnie po prostu poraża. Z resztą, to ciężko nazwać zdaniem, skoro ludzie, którzy udają, że interesują się Hiszpanią dzielą się na dwie części czyli tych, którzy orgazmu dostają na widok/dźwięk Real oraz druga część, która tego samego doznania dostaje przy Barcelonie... Dzisiaj musimy się zmierzyć z tymi pierwszymi.
Real nie jest w dobrej formie, to po pierwsze. Po drugie wyjazdy w tym sezonie też są średnie. Przegrali z Getafe, a zaraz potem z Sevillą więc można przegrać dwa kolejne spotkania wyjazdowe? Można i nawet Realowi się to zdarza. Dziura na lewej obronie, jaka jest to też problem, bo Joaquin potrafi zakręcić obrońcami nawet najlepszymi. Czy Ronaldo jest w dobrej formie? Moim zdaniem stać go na zdecydowanie więcej, a teraz gdy się mówi praktycznie tylko o Messim i czasem coś się wtrąci na temat Falcao, to CR jest jakby zgaszony, bo on przyzwyczajony jest do tego, że to on jest cały czas na piedestale i o nim trzeba mówić, a teraz jest inaczej i widać, to w jego grze.
Jeśli chodzi o Malagę, to widzimy jaką mają defensywę i tego nie sposób nie zauważyć, chyba że ślepo stawiamy dwójkę, bo &quot;gra Real&quot;... Fakt, że wypada Weligton ma tutaj znaczenie ale dalej pozostaje trzech obrońców+dwóch defensywnych pomocników, którzy są fajnie zgrani, a za nimi jest jeden z najlepszych golkiperów ligi Willy Caballero. W ofensywie też nie ma problemów, a na szpicy mają dzisiaj nawet większe bogactwo niż Real. Malaga ma Saviolę i Santa Cruza, a Real &quot;tylko&quot; Benzemę i Moratę. Może i w Maladze gra wielu zawodników bez głośnych nazwisk jak Jesus Gamez, Natxo Monreal, Manuel Iturra, Sergio Sanchez, Ignacio Camacho ale to nie powód by mówić, że są słabym zespołem. Właśnie zespół to słowo klucz, bo Malaga go właśnie posiada, a w Realu co raz bardziej widać, że każdy ciągnie w swoją stronę i zaczyna to wyglądać jak zlepek indywidualności. Pisanie o tej karze dla Malagi to bezsens, bo jeszcze jest tyle czasu, że równie dobrze mogą się odwołać i w między czasie spłacić wszystko i kara zostanie cofnięta więc tutaj nie ma co się aż tak podniecać.
Porównywanie wyników sprzed kilku sezonów, gdy to Malaga była o wiele gorszym zespołem i przede wszystkim miała innych graczy, to już jest nie poważne kompletnie. Do tego user solara piszę, że Malaga nic wielkiego nie osiągnęła w tym sezonie. A teraz ja się spytam, co Real osiągnął? W grupie LM, może i trudnej ale z Borussią sobie nie poradzili, City dało dupy, a Ajax to nie ta para kaloszy, a zajęli jedynie drugie miejsce więc nic szczególnego. W lidze cienko im się wiedzie, w Copa del Rey też pokazali klasę w meczu z Celtą. Więc ja się pytam, gdzie jest ta super forma Realu? To właśnie jest lekki kryzys. Wiadomo, że wiele ekip chciałoby być na miejscu Realu ale skoro Królewscy chcą walczyć na wszystkich frontach, o wszystkie trofea, a grają średnio, to dla mnie jest to lekki ale kryzys i temu nie można zaprzeczyć.
 
ziomeczek9393 21,6K

ziomeczek9393

Użytkownik
Dziś do Sevilli na mecz z Betisem przyjeżdża Mallorca. Goście po ostatniej porażce u siebie mogą być źli, gdyż przynajmniej na ten jeden punkt zasłużyli. Znajdują się oni w strefie spadkowej więc to dodatkowa mobilizacja by szukać jakiś punktów w dzisiejszym spotkaniu, o co nie będzie łatwo patrząc jak spisują się w meczach wyjazdowych. Betis u siebie potrafi odebrać punkty najlepszym, dzisiaj nadarza się okazja by przeszkoczyć w tabeli Malagę i znaleźć się na fantastycznym 4 miejscu. Niewątpliwie obie drużyny mają o co grać i spodziewam się zaciętego meczu oraz paru bramek.
Betis vs Mallorca
Over 2,5 @2,00 Bet365
Aż się nie dobrze robi po takich decyzjach sędziego.Chodzi oczywiście o rzut karny, którego nie miał prawa podyktować arbiter.

Popieram typ na Granadę, gospodarze nie mają za bardzo kim straszyć z przodu. Zapewne będą liczyć na stałe fragmenty gry. Jak popatrzeć na składy obu ekip goście wyglądają lepiej. Jako że to mecz o tzw. &quot;6 punktów&quot; gram bezpieczniej.
Osasuna vs Granada
Granada lub remis @1,80 Bet365
Piłkarze Bilbao gościć dziś będą na własnym stadionie drużynę Realu Zaragoza. Gospodarze w ostatnim spotkaniu odnieśli wymęczone zwycięstwo. Pokazali charakter bo przecież tym cechuje się ta drużyna, będąc w słabej formie udało im się wygrać drugi raz z rzędu. Mimo tej słabej formy wyniki na własnym boisku nie są najgorsze i liczę wreszcie na jakiś lepszy mecz. W dwóch ostatnich spotkaniach nie tracili bramek, jednak ich obrona nie spisuje się najlepiej. Tutaj upatruję szany dla przyjezdnych, że wykożystają tę szansę w przeciwieństwie do Mallorci.
Bilbao vs Zaragoza
BTS @1,72 Bet365
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom