17 kolejka Premier League 20-22.12.2011

[kuchcik]

Kilka godzin temu skończyliśmy kolejną kolejkę Premier League. Jak widać u naszych ulubieńców brak tupetu wraz ze świetną kondycją chodzą w parze. Dają nam tylko trochę więcej niż kilkanaście godzin, na przygotowanie się do następnej serii gier. Czy też nie za to kochamy ligę Angielską, że piłkarze nie obchodzą się ze sobą jak panienki, a kiedy trzeba - grają co dwie, trzy doby na pełnych obrotach? Nawet jakby nie chcieli, w tym okresie nie mają wyjścia.

Premiership gra w najlepsze!​

kursy: Unibet​

Hmm, w sumie, mecze jak mecze. Lecz wiadomo, że w każdym z nich kryją się nowe cele, nowa historia i nadzieje.
Co do ostatniego aspektu, to wypełnieni nadzieją powinni wydawać się piłkarze i kibice Kłusaków. Mecz wyjazdowy z Blackburn będzie nie wyśmienitą, ale solidną okazją do pokazania się w końcu z dobrej strony. Myślę jednak, że Yakubu i s-ka mają zgoła odmienny cel na ten mecz, niż pomoc dla Boltonu. Kursy wysokie, bo stawka meczu niebanalna.
Aston Villa, jak dobrze zauważył jeden z naszych znawców - po wygraniu na Reebok Stadium niewiele zmieniła w swojej grze. Z Liverpoolem jedynie przebłyski, lecz to też przy ujemnym rezultacie i lekkim rozluźnieniu The Reds. Arsenal mimo przegraniu wyjazdowego szlagieru z Man City może być z siebie zadowolony. Grali naprawdę jak równym i tylko przez kosmicznego Joe Harta polegli we wczorajszej batalii.
Czy United przełamią fatum Craven Cottage? Łatwo o to nie będzie, a po takim kursie niezbyt warto grać. Niemniej chłopaki Fergusona złapali formę po odpadnięciu z LM, udokumentowując to rozgromieniem Wilków oraz ładną gra z QPR.
Ostatnim, takim bardziej interesującym meczem będzie wyjazd Liverpoolu na DW Stadium. Ekipa Króla Kenny'ego pnie się w górę tak, jakby tego chcieli kibice. Niemniej teraz wchodzimy w okres, w którym trzeba udowodnić swoje cele. Do czego nawiązuje? Jeżeli The Reds nie przycisną i dadzą lekko odskoczyć Chelsea czy też Arsenalowi, potem - w pojedynczych meczach - po zakończeniu Boxingu będzie trudno to nadgonić.
Temat do klasyku oczywiście oddzielny, a tam już działa Kondzio.
Tabela przed 17. kolejką EPL:

Top strzelców Premier League znajdziecie pod tym linkiem. Szczerze, bardzo mnie ciekawi który piłkarz najwięcej postrzela sobie podczas tego arcytrudnego okresu.

Nie ma przerw w grze, zaczyna się maraton z ligą angielską, zapraszam do żywiołowej i szybkiej dyskusji :!:​

 

[aka-shakal]

Manchester City (-1 HA) 1,35 21.12.2011 + Manchester United (-1 HA) 26.12.2011 8/10
Według mnie jest to najlepszy dubel na najbliższy tydzień.
City po zwycięskim meczu z Arsenalem, znów grają u siebie i wątpię by stracili punkty z przeciętniakiem jakim jest Stoke City.
Stoke może i niby wygrało 4 mecze z rzędu w PL to jednak moim zdaniem, ta dobra seria się skończy właśnie w tej kolejce. W meczu z Evertonem który co prawda wygrali 0:1 to jednak byli słabszą drużyną. Gospodarze mieli wtedy 66% posiadania piłki i ogólnie lepiej grali. Kolejny mecz to był ten z Wilkami który co prawda wygrali 1:2, ale jedną bramką dali im gospodarze strzelając swojaka. Specjalnie mówię tu o meczach wyjazdowych bo są zupełnie czymś innym niż te domowe.
Oczywiście Stoke potrafi napsuć nieźle krwi zespołom z czołówki bo u siebie zremisowali z Chelseą 0:0 i Manchesterem United 1:1. Potrafili też wygrać u siebie 1:0 z Liverpoolem czy nawet z Tottenhamem 2:1. Jednak te wszystkie wyniki były na własnym terenie, wyjazdy bywają dużo gorsze dla Stoke. Wszystkie mecze jakie przegrali na wyjazdach pokrywały handicap -1.
Zresztą co tu dużo pisać City jest o wiele lepszym zespołem, lepsza forma, własny stadion, większa presja na wynik, lepsi zawodnicy, wszystko przemawia za nimi.
A co do Manchesteru United to grają z Wiganem i to u siebie. Po odpadnięciu z LM widać, że teraz skupiają się na PL i wyniki mówią same za siebie 4:1 z Wilkami czy 0:2 wyjazdowe z QPR. Wigan na wyjeździe w teatrze marzeń nie powinien mieć nic do powiedzenia.

 

[duza-stawka]

Witam przed nami 17 kolejka Premiership jest dość ciężką do wytypowania lecz zawszę można coś wyszukać po dłuższej analizie z tej kolejki gram tylko 1 mecz i nie jest to Citizens lecz Everton-Swansea Typ Everton wyniki w meczach na własnym boisku są naprawdę słabę bilans 2-2-4 jest tragiczny jak na drużynę z Liverpoolu ostatnio remis z Norwich 1:1 ale wynik nie odzwierciedlają gry gospodarzy zdominowali Norwich ale zabrakło szczęścia w tym meczu już inny rezultat niż zwycięstwo gospodarzy jest nie wybaczalne natomiast Swansea dzięki Vormowi uratowali remis z Newcastle 14-4 sytuacji bramkowych w tym 0 w światło bramki ze strony Swansea.

 

[bo86bo]

Dla mnie najlepszym meczem do zagrania na tą kolejkę jest mecz Newcastle-WBA... ta zniżka formy nie może trwać tak długo a prawda taka,że ogranie WBA to jest ich zasięg i muszą tu zgarnąć 3 oczka, poza tym ciekawy typ na Sunderland, Martin ich poukładał, do tego wróciło kilku zawodników i już ich gra wygląda lepiej... dorzucam do tego mecz Wigan-Liverpool, kurs bajka a wątpię aby powtórzył im się wyczyn w meczu z Chelsea... kurs na United ciekawy ale chyba odpuszczę ze względu na historię gier United na Craven Cottage.
To tyle na razie ????

 

[kuchcik]

Mi się zawsze wgrało, że nasz Boxing Day to cały okres świąteczny. Parę lat temu czytałem na DP, że dokładnie to tylko jeden dzień. Ale ok - błędów być nie może - dzięki za poprawienie - to tak do Robsona.
Co do typów to przyjrzyjcie się bliżej Liverpoolowi.

 

[bo86bo]

Nie wiem czy dobrze robię ale już dziś pobieram AFC+LFC... Aston Villa to nie ta sama ekipa co z Youngiem a zwłaszcza z O'Neilem ale klub jest sobie sam winny, po co wyprzedawali wszystkie gwiazdy Martinowi. Moim zdaniem cały wtorek no bet.
Wystawienie 1.25 na City przeciwko Stoke to moim zdaniem kpina... nie mówie,ze zagram na Stoke ale na bank nie będę podbijał AKO tym spotkaniem, osobiście liczę,że Ryan poprowadzi swój klub ku wygranej. Tony Pulis zrobił ciekawą ekipą a teraz zajmę się trochę większą analizą:
Aston Villa - Arsenal FC 2
Aston Villa trochę osłabiona a może nawet bardziej jak trochę , bo Given to spore osłabienie, nie wiadomo co dalej z Gabrielem. Kanonierzy stracili kolejnego zawodnika, ale jak nie chcą strać szans na walkę o Mistrzostwo to muszą wygrać, tym bardziej,że Villa nie ma u siebie twierdzy.
Ostatnie mecze rozegrane w Birmingham między tymi ekipami:
AV - AFC 2-4
AV - AFC 0-0
AV - AFC 2-2
AV - AFC 1-2
AV - AFC 0-1
Jak widać AFC nie przegrało tam dawno, ostatnia porażka Arsenalu na terenie AV to rok 1998 i porażka 3-2, od tamtej pory maks co udało się ugrać AV to remis, ale pamiętajmy,że wtedy był O'Neil i spółka Young, Milner i Downing.
Aston Villa u siebie wygrała w tym sezonie 3 razy (m.in. Z Norwich i Wigan co wielkim wyczynem nie jest), zremisowali 2 razy i polegli 3 razy z WBA, MU i LFC z United i LFC przegrali do zera
Arsenal na wyjeździe przegrał aż 4 razy ale warto odnotować,że mają już za sobą mecze na wyjeździe z MU, MCFC i CFC oraz ze Spurs a więc tak źle nie jest ale muszą zacząć też kasować punkty na wyjeździe a ich najbliższy rywal jest jak najbardziej w ich zasięgu.
Arsenal w 5 meczach tylko 3 bramki przy 12 straconych AV. Jak to kogoś nie przekonało to niech przekona go kurs bo 1.85 to prezent jakich długo może nie być.
Dodatkowo dodam,że Spurs podejmować będzie Chelsea a więc Arsenal ma kolejną motywację aby wygrać swoj mecz.
Ciekawy też jest typ,ze Arsenal zachowa czyste konto ale nie chce mi się sprawdzać ile za to płacą Ja pobieram czystą 2!
Manchester City - Stoke
Krótko, Stoke to ciekawa ekipa, fajne transfery, charyzmatyczny trener i wychowanek United jako kapitan Stoke ostatni mecz przegrało 19 listopada z QPR a od tamtej chwili ograli, Rovers 3-1, Everton 0-1, Tottenham 2-1 i ostatnio Wolves 1-2... na wyjeździe ograli Everton i Wolves więc czemu mają oddać pole City... właśnie tutaj będą chcieli udowodnić swoją wartość.
Może na wyrost to wszystko ale grać na City z tak fizycznie i ambitnie grającym zespołem to moim zdaniem nie opłacalna kwestia. Z racji,ze sędziuje Dean to moim zdaniem warto iść w kartki. Stoke i City nie grzeszy spokojną grą a Dean lubi sięgać do kieszonki.
Jestem na notebooku a tu mam slaby zasięg i nie mogę sprawdzić ile płacą za kartki ale moim zdaniem warto wybrać to zamiast bawić się w typowanie zwycięscy czy podbijanie kursu dając hadi na City.
Stoke nie tak dawno bo w 2010 wyjechało z niegdyś Manchester of City Stadium z korzystnym wynikiem jakim by bramkowy remis. Ogólnie zawsze górą City ale ostatnie transfery Stoke podniosły jakość tej walecznej ekipy.
Ogólnie mecz z serii no bet.
Newcastle United - West Brom
Sroki u siebie przegrały tylko z Chelsea, WBA wygrało na wyjeździe 3 razy ale ograli AV i Rovers, czyli ekipy,które ogrywać muszą. Kurs 1.90 na Sroki jest bardzo apetyczny i chętnie go pobiorę. NU ma korzystny bilans z WBA a i ciekawe jest to,że obie ekipy jak grały ze sobą to pokrywały zawsze niegdyś na St. James Park over 2.5.
Jednak moim zdaniem potencjał ofensywny Srok jest zabójczy a zważywszy na fakt rozgrywek PNA to Sroki muszą zbierać teraz punkty bo jak Ba pojedzie na turniej z Senegalem to może być ciężko, poza tym uważam,że tym meczem Sroki wrócą na zwycięską ścieżkę.
Moje propozycje to:
NU win
over 2.5 gola
Ostatni under w meczu NU-WBA w Newcastle padł 1985 roku,kiedy to Sroki wygrały 1-0, co ciekawe od tamtej pory Sroki zaledwie dwa razy zremisowały z WBA
Wigan - Liverpool
Wigan u siebie nie gra dobrze, wysoki kurs na Liverpool w tym meczu pewnie ze względu na niespodziankę z ostatniej kolejki, kiedy ekipa Martineza urwała punkty w końcówce Chelsea.
Wigan w tym sezonie wygrało u siebie raz i 3 razy ugrali remis, polegli 4 razy. Strzelili 9 bramek a stracili 16. Liverpool to chimeryczny klub potrafi zagrać świetne zawody z City czy Chelsea by potem przegrać chociażby z Fulham.
Liverpool na wyjazdach jest bezkompromisowy ani razu nie zremisował a jeżeli myślą o Lidze Mistrzów to nie mogą tracić punktów właśnie w takich spotkaniach.
Fulham - Manchester United
Kurs na zwycięstwo MU fajny, ale... dotąd mam w głowie mecz kiedy United prowadzi 0-2 a potem Nani nie trafia karnego i Fulham dogania United i United traci pewne dwa punkty.
United na fali wznoszącej i wierzę w ich zwycięstwo ale ostatnio jestem na etapie aby nie grały emocje a rozum, czasami wychodzi czasami nie, ale mecz United zagram na pewno na remis z racji tego,że mam system na ten rezultat jeżeli chodzi o United i grę na wyjazdach. United w tym sezonie na wyjazdach gra lepiej jak u siebie, nie przegrali dotąd, stracili zaledwie 3 bramki.
Do składu United wrócił Hernandez i Berbatow, Valencia w końcu gra to samo co w sezonie kiedy Roo strzelał bramkę za bramką, każdy kto interesuje się MU wie,że sukces strzelecki Rooneya to głównie zasługa świetnie w tamtym czasie dysponowanego Valencii i Naniego. Do tego mówi się o szybszym powrocie Andersona
Chciałbym zwycięstwa United i na to liczę ale zajrzyjmy w statystyki...
Fulham - MU 2-2
Fulham - MU 3-0
Fulham - MU 2-0
Fulham - MU 0-4
Fulham - MU 0-3
Fulham - MU 1-2
Fulham - MU 2-3
Fulham - MU 1-1
Fulham - MU 1-1
Jak widać mamy wszystko czego chcemy i jeżeli ktoś chce zarobić na tym meczu to chyba najlepiej go ominąć, aczkolwiek wierzę w United i w ich zwycięstwo. Ale nie zawsze wiara idzie w parze z dobrymi typami
Moim zdaniem warto jednak, zagrać za drobne na kartki! Na kartki na zawodnika...
Patrice Evra, ma już na koncie 3 kartki, nie odstawia nogi do tego jest kapitanem więc i za gadanie może wyłapać żółtko
Rio Ferdinand, szybkość już nie ta a i zostały mu nawyki z bycia kapitanem i nawet w meczu z QPR dostał kartkę za gadanie Na koncie ma też 3 kartki.
Poza tym zaryzykuję,że Evra i Rio będą chcieli się wyczyścić w dwóch kolejnych meczach i pauzować w meczu z Rovers na OT bo potem przed United ciężki mecze a mianowicie NU i City w FA CUP a wiadomo,ze kartki zdobyte w lidze mogą też zagrozić występowi w rozgrywkach pucharowych
To tyle ode mnie... meczem Spurs-Chelsea zajmę się później.

 

[konrad140]

Ja póki co wziąłem sobie pod lupę mecz otwierający 17 kolejkę.
Wolves - Norwich 1 2.20 Unibet
Bardzo ciekawy kurs na gospodarzy. Wilki póki co okupują miejsce tuz nad strefą spadkową , a jutrzejszy mecz z beniaminkiem to świetna okazja do tego aby wyskoczyć kilka pozycji w górę. Ale po kolei. Wolverhampton ostatnimi czasy nie za bardzo sobie radzi. 5 meczów i aż 4 porażki. Ale warto tu nadmienić z kim i gdzie te porażki zaliczyli. Otóż odpowiednio na Goodison Park z Evertonem , (2:1); Stamford Bridge z Chelsea (3:0) i Old Trafford z Manchesterem (4:1). Po drodze udało ograć się u siebie trochę zagubiony , aczkolwiek zawsze groźny Sunderland. W sobotę w ostatniej kolejce znowu mieli ciężkie zadanie bo na Molineux przyjechało Stoke i po dość wyrównanym meczu wygrało 1:2. Tak więc po serii cięższych meczów , jutro czas na rywala który jest absolutnie w zasięgu Wilków. Jeśli chodzi o absencje u Wilków to z tych poważniejszych to jutro zabraknie O'Hary i Edwardsa , tak więc linia pomocy lekko jest uszczuplona , ale Mick McCarthy w pomocy daje pograć większości zawodnikom tak więc będzie miał kto ich zastąpić. Jak choćby Jarvis , który rozegrał dobre zawody ze Stoke. A i jeszcze słowo o meczu z Manchesterem na OT. Mimo wysokiej przegranej , Wilki pozostawiły dobre wrażenie , bramka Fletchera który ma już 6 goli w tym sezonie + ogólnie kilka ciekawych akcji i groźnych sytuacji.
Jeśli chodzi o zespół Kanarków. Jak na beniaminka radzą sobie bardzo dobrze, 9 miejsce w tabeli z dorobkiem 20pkt mówi samo za siebie. Ale warto tu też napisać , że aż 14pkt zgromadzili u siebie. Na wyjazdach już tak kolorowo nie jest. Jedna jedyna wygrana - z Boltonem ale Bolton gra taki piach , że to żadne zaskoczenie. Ostatnio zdarzyły im się dwa dość niespodziewane remisy 1:1 z Liverpoolem i Evertonem. Mecz z Liverpoolem widziałem i co jak co ale Kanarki miały dużo szczęścia. Liverpool , który od pewnego czasu gra dobrą piłkę najnormalniej w świecie zlekceważył Norwich. Jeśli chodzi o personalia to wygląda to mniej więcej tak: Wiadome jest , że nie zagra De Laet , kontuzjowany jest od miesiąca więc żadna nowość , większym problemem jest absencja Russela Martina. Podstawowy obrońca ostatnio.
Jeszcze trochę historii. Obie ekipy głównie grali w Championship , w 13 meczach Norwich wygrało tylko raz - 16 lat temu. Po drodze łapiąc jeszcze 4 remisy. Tak więc jutro bardzo ważny mecz dla Wilków. Po słabszej ostatnio serii , szybko znaleźli się nad strefą spadkową , a z kim mają wygrywać jak nie z "lekka nieogarniętym na wyjazdach beniaminkiem" ? Kurs , przynajmniej wg mnie adekwatny do ryzyka.

 

[groven]

Blackburn Rovers - Bolton Wanderers 1:2

Typ: 1 DNB
Kurs: 1.50

Wtorkowe spotkanie na Ewood Park pomiędzy dwiema ostatnimi drużynami w tabeli, to prawdziwy mecz o 6 punktów. Bolton to czerwona latarnia ligi, przegrał ostatnie 5 gier w lidze i musi zwyciężyć, aby zachować szansę na utrzymanie. Czy gospodarze wykorzystają przewagę własnego stadionu i oddalą się od strefy spadkowej? Bardzo możliwe że tak. W Blackburn jest wielka presja na wynik. Mimo tego trener podchodzi do meczu bardzo pewny siebie i nie boi się o posadę, co widać w poniższym filmiku, gdzie wypowiada się przed meczem z Boltonem. Czuję, że Blackburn sięgnie dzisiaj po 3 punkty.
http://www.dailymotion.com/video/xn4fa2_trener-blackburn-nie-boi-siy-o-posady_sport
Kibice gospodarzy liczą na Aiyegbeni Yakubu, który nie zdobył już bramki od dwóch meczy. Postawię dzisiaj na gola w jego wykonaniu. Grając przeciwko Swansea City zdobył aż 4 bramki, gdzie ma je zdobywać jak nie u siebie na stadionie? ????
Typ: Aiyegbeni Yakubu strzeli gola w dowolnym czasie gry

Kurs: 2.00

 

[zwyciestwo1960]

Blackburn -Bolton typ x //kurs 3,40 betr365
Ten pojerdynek to spotkanie dwu najslabszych zespolow ligi co jest bardzo duzym zaskoczeniem poniewaz w poprzednich latach te druzyny radzily sobie zupelnie przyzwoicie.Napewno ten pojedynek ma bardzo duzy ciezar bo ktora deruzyna go wygra to bedzie mogla odskoczyc od rywala.Oba zespoly strzelaja bardzo malo bramek i stawiam ze padnie tutaj remis kurs bardzo ladny ,ewentualnie under 2,5 jest bankowe

 

[tarunt2010]

Blackburn -Bolton typ x //kurs 3,40 betr365
Ten pojerdynek to spotkanie dwu najslabszych zespolow ligi co jest bardzo duzym zaskoczeniem poniewaz w poprzednich latach te druzyny radzily sobie zupelnie przyzwoicie.Napewno ten pojedynek ma bardzo duzy ciezar bo ktora deruzyna go wygra to bedzie mogla odskoczyc od rywala.Oba zespoly strzelaja bardzo malo bramek i stawiam ze padnie tutaj remis kurs bardzo ladny ,ewentualnie under 2,5 jest bankowe

:zoltakartka:
Strzelają mało bramek? spojrz na ostanie spotkania tych zespołow 85 % meczów w wykonaniu Rovers konczy sie wysokimi overami, a przynajmniej 2,5.... podobnie to wygląda ze strony Kłusaków ktorzy takze lubia grać ostatnio over 2,5 to tyle ????

 

[grubas]

Blackburn v Bolton - Bolton powyżej 1,5 @2,50
W Blackburn masa kontuzji, aktualnie kuruje się 6 obrońców. Dodatkowo do kontuzjowanych doszedł Dann, który nie zagra przez 6 tygodni. W meczu z WBA było widać jak sobie radzi, a raczej nie, eksperymentalnie złożona obrona. Ogrom błędów, złe krycie w polu karnym, WBA stworzyło sobie kilka dobrych sytuacji, grając piłką, co im się dawno nie zdarzyło. Chociaż i tak 2 gole padły po strzałach z dystansu. Niestety piłkarze West Bromu sami łapali się na spalone, przez co nie mogli strzelić więcej bramek. Problemy z defensywą Blackburn ma od początku sezonu. Najpierw fatalne błędy Salgado i Giveta, teraz ich zmiennicy nie grają wcale lepiej. Robinson nie wybronił w tym sezonie ani jednego punktu. Oglądając skrót meczu z WBA, miałem wrażenie, że piłkarzom już tak bardzo nie zależy na zatrzymaniu Keana w drużynie. Mało agresywna gra w obronie i pomocy, przez co West Brom, który jest zdecydowanie pod formą potrafił przejąć inicjatywę. W meczu z Sunderlandem ponad tydzień temu Kean postawił przy wyniku 1:0 od 46' na skomasowaną obronę. To się zemściło i pokazało, że z taką strategią nie ma co szukać punktów zespół pokroju Blackburn. U siebie Rovers starają się raczej grać cały czas otwartą piłkę i mam nadzieję, że się nie zamurują.
Blackburn największe problemy ma z rozbijaniem ataków przeprowadzanych po ziemi, krótkimi podaniami, ze zgraniem do pola karnego. Właśnie tak gra Bolton, który w meczu z Fulham 3 dni temu stworzył sobie kilka okazji i pozycji w polu karnym. Niestety strzały oddawali zazwyczaj prosto w bramkarza rywala albo przenosili obok bramki. Bolton niezaprzeczalnie ma potencjał w ataku. Wszystko zaprzepaszcza obrona i dlatego są dopiero na ostatnim miejscu.
Dzisiaj mecz, w którym raczej nikt nie postawi na obronę, bo obie drużyny mają słabą tę formację. Blackburn gra bez przekonania i agresji w obronie, Bolton w ofensywie ma potencjał i w gruncie rzeczy nie gra najgorzej. Porafił sobie stworzyć kilka sytuacji na Craven Cottage, to czemu nie przeciwko takim słabiakom jak Blackburn?

Wolverhampton v Norwich - poniżej 2,5 @2,05
Wolves zdecydowanie pod formą. Nie chodzi o wyniki, a o grę. Z Sunderland bardzo szczęśliwe zwycięstwo (rywal zmarnował karnego, dwa gole w końcówce w dziwnych okolicznościach). Później z nienajmocniejszym na wyjeździe Stoke 1:2, gdzie praktycznie nic się nie działo. Wolves nie mieli pomysłu na defnsywę rywala. 3 razy szarpnął na lewym skrzydle Jarvis i to by było na tyle. Stoke na wyjadach zdecydowanie gorzej broni niż u siebie, więc pokazuje to dołek formy Wilków. 1 gol stracony po strzale głową, jak na mecz ze Stoke to nie było zbyt wielu groźnych sytuacji w powietrzu pod bramką Wolves.
Norwich 3 dni temu grało z Evertonem i szczęśliwie zremisowało. Faktem jest, że Everton zagrał szybką, kombinacyjną piłkę i dzięki temu udało się stworzyć kilka dobrych sytuacji. Jednak zawsze na posterunku był Kenny, który zagrał bardzo dobrze. Ogólnie jeszcze jakoś bardzo nie zawodził w tym sezonie. Czy Wolves stać na taką grę jaką zaprezentował Everton? Moim zdaniem nie, bo ostatnio mają problemy, żeby stworzyć jakąkolwiek groźną sytuację. Z mało intensywnymi atakami Norwich zazwyczaj sobie radzi, a samo też jakoś wybitnie w ataku nie gra, więc typuję under 2,5.
Stawka na każdy typ - 5 j. Zobaczymy co to będzie...
Powodzenia ????

 

[doberman]

Na jutrzejszy dzień warto pomyśleć o triplu City, United i Arsenalu. Kursy kuszą a drużyny są w ''gazie'' jak wiadomo Arsenal poległ z City jednak po za tym Kanonierzy błyszczą formą. A City i United po prostu walczą o mistrza i takie mecze muszą wygrywać :!:. Jeśli poważnie myślą o wygranej ligi. Spotkanie zapowiada się ciekawie. A kursy tak jak wspominałem kuszą City 1,25 + United 1,78 do tego kanonierzy także po niezłym kursie i Tripel zapowiada się świetnie. Postaram się jutro szerzej je opisać.

 

[robson-united]

Z taką postawą jak w pierwszej połowie to Blackburn się nie utrzyma w Premiership. Poza tym linia defensywna nie najlepsza, jak najszybciej muszą to zdrowia postawić Nelsena, Salgado i Giveta. Sam Samba nie utrzyma w ryzach całej defensywy, a to największa bolączka Rovers. W dodatku nagonka na Keana sięga szczytów i kto wie czy jutro nie dowiemy się o jego dymisji.. Ogólnie to 3pkt dla Boltonu dzisiaj zasłużone w mojej opinii. Ale jednak to Yakubu zdobył bramkę meczu ładnym lobem nad Jaaskelainenem.
To co najlepsze w tej kolejce Premiership czeka nas dopiero jutrzejszego wieczora

VS
Everton - Swansea
Typ : Everton @ 1,60 Expekt1:0​

Wkraczamy w okres świąteczno- noworoczny a więc forma Evertonu musi wzrastać. Od paru sezonów staje się to powoli normą pod dowództwem Moyesa. I na to liczę też w tym sezonie. Poprzedni mecz na Goodison Park to zaledwie remis 1:1 z Norwich, ale dominacja The Toffes była ogromna i wynik nie odzwierciedla przebiegu spotkania. Wystarczy rzucić okiem na statystyki :
Everton - vs - Norwich
1 - Bramki - 1
8 - Strzały celne - 1
12 - Strzały niecelne - 6
9 - Zablokowane strzały - 0
13 - Rzuty rożne - 0
62% - Posiadanie piłki - 38%
Widać więc znaczną dominację. Jeżeli idzie o skład to Rodwell i Coleman pod znakiem zapytania, a reszta gotowa na ten mecz. Ważne, że Drenthe wrócił do gry i to on pociągnął zespół po wejściu z ławki do remisu w meczu z Norwich. Myślę, że powinien teraz zagrać od początku przeciwko Swansea.
Póki co Everton u siebie haniebny bilans 2-2-4! A teraz przychodzi im grać z najgorzej spisującym się zespołem na wyjazdach czyli Swansea, którzy legitymują się 0-3-5 na obcych obiektach. Co prawda w sobotę wywieźli 0:0 z St.James's Park, ale tym razem tyle szczęścia Vorm i spółka mieć nie powinni. Spodziewam się, że 3pkt zostaną w Liverpoolu. Obecne miejsce Evertonu nie oddaje ich potencjału na pewno.

VS
Fulham - Manchester United ​

Forma MU po blamażu z Bazyleą powoli rośnie. Mecz z QPR to pełna dominacja i pewna wygrana. Świetnie spisali się przede wszystkim Jones, Nani i Valencia. Jednak nawet pod nieobecność Andersona i Fletchera środek pole bardzo dobrze łata Phil Jones. W dodatku ładny rajd Carricka. Obaj defensywni ale jak pokazali z świetnymi możliwościami w ataku. Nani odzyskuje błysk i świeżość bo nie tak dawno był w dołku. Valencia kolejny dobry mecz na prawym skrzydle. Ale to tylko dobrze bo obecnie Young potrzebuje zdaje się chwili oddechu po kapitalnym początku sezonu. Na tle QPR wyglądało to bardzo dobrze. Cerny ratował swój zespół jeszcze kilka razy przed utratą gola, a w dodatku Evans w poprzeczkę i Jones w słupek trafiali. Wynik mógłby być wyższy, ale nie ma co narzekać za bardzo bo 3pkt to 3pkt
Fulham bez Schwarzera, wraca natomiast Zamora po absencji za kartki w meczu z Boltonem. Fulham takie niewyraźne się wydaje w tym sezonie. Jeżeli Czerwone Diabły by zagrały jak z QPR to można się spodziewać wygranej... ale nie będzie o to łatwo bo na Craven Cottage zawsze się gra trudno Manchesterowi. Nie wygrali tam trzech ostatnich wizyt... ja się powstrzymam od grania na nich.

VS
Aston Villa - Arsenal Londyn
Typ : Oba strzelą ? TAK @ 1,72 bwin 1:2​

Aston Villa ma fatalną defensywę! Ofensywni gracze Liverpoolu wjeżdzali w nią jak w masło. Guzan niepewny w bramce. Dość powiedzieć że 0:2 z LFC to najniższy wymiar kary, powinno się skończyć wyżej, ale fart ich nie opuszczał bo poprzeczka i słupek po strzałach Suareza ich ratował. W ofensywie AV było bezzębne bowiem brakowało Benta i Agbonlahora. Oboje maja już zagrać w jutrzejszym meczu więc potencjał automatycznie wzrasta o kilkadziesiąt %.
Arsenal dobra partia z City, ale jednak świetna passa bez porażki została przerwana. 1poł po profesorsku grał Kościelny gdy z gry wyłączył Aguero. Jednak w 2poł musiał przejść wobec kontuzji Djorou na prawą stronę i już tak kolorowo nie było. Tak więc problemów Wengera z defensywą ciąg dalszy. Brak Sagny, Santosa i Djorou tak więc na lewy bok wędruje Ignasi Micquel. W dodatku za kartki czeka absencja Alexa Songa więc Frimpong do środka pola wskakuje.
Mnie się widzi otwarta gra w tym meczu z obu stron. Owszem Arsenal faworytem jest, ale liczę też na trafienie AV.

 

[lukbor10]

Poprzedni mecz na Goodison Park to zaledwie remis 1:1 z Norwich, ale dominacja The Toffes była ogromna i wynik nie odzwierciedla przebiegu spotkania.

Nie prawda. Everton grał 2/3 meczu na żenującym poziomie. Utrzymywali sie przy piłce, ale kompletnie nic z tego nie wynikało. Mecz zdominowali po wejściu Drenthe, który wyśrubował statystyki i wniósł ogromnie dużo ożywienia. Śmiem twierdzić, że jakby nie ta zmiana to skończyłoby się 0-1. Czy wgrają ze Swansea? Kluczowa sprawa to stan zdrowia Drenthe , jeśli zagra od początku powinno być dobrze, jeśli znowu zacznie na ławce to radzę przeczekać do momentu aż się pojawi na murawie i przyatakować live. Dziwnie to brzmi, że od jednego człowieka tyle zależy, ale takie są fakty na obecna chwilę. Everton bez niego traci połowe mocy.

 

[piotreklyon]

Fulham vs Manchester UTD

Typ - obie drużyny strzelą bramkę
Bukmacher - Betgun
Kurs - 1,78

Zapowiada się bardzo ciekawy pojedynek na Craven Cottage. Fulham to drużyna którą bardzo ciężko pokonać na ich stadionie. W tym sezonie przekonały się o tym już MC i Liverpool. Dodatkowo gospodarze u siebie nie mają problemu ze zdobywaniem bramek. W tym sezonie tylko raz nie udało im się pokonać bramkarza drużyny przyjezdnej. Warto również dodać, że w 3 ostatnich pojedynkach z MU, Fulham dwukrotnie wygrało a raz zremisowało strzelając w tych meczach aż 7 bramek! Co do Manchesteru to odpadnięcie z LM podziałało na nich mobilizująco. Czerwone diabły odzyskały skuteczność o czym świadczą dwa ostatnie mecze w których MU zdobył 6 bramek. Zapowiada się więc dobre widowisko a kibice powinni obejrzeć bramki zarówno z jednej jak i drugiej strony.

Przewidywane składy:
Fulham: Stockdale, Senderos, Hangeland, Baird, Riise, Murphy, Etuhu, Ruiz, Dempsey, Johnson, Dembele

MU: De Gea, Evans, Ferdinand, Evra, Smalling, Carrick, Rooney, Jones, Nani, Valencia, Welbeck

Ostatnie mecze pomiędzy tymi drużynami:
09/04 2011 Manchester United 2 : 0 Fulham
22/08 2010 Fulham 2 : 2 Manchester United

14/03 2010 Manchester United 3 : 0 Fulham
19/12 2009 Fulham 3 : 0 Manchester United

21/03 2009 Fulham 2 : 0 Manchester United

 

[kanonier0392]

Manchester City - Stoke City
Nie chcę szukać niespodzianki na siłę, bo tego nie lubię, ale w dzisiejszym meczu takowej upatruję. Manchester City nie stracił jak do tej pory ani jednego punktu na własnym stadionie. Osiem spotkań - osiem zwycięstw. Siedmiokrotnie wygrane różnicą co najmniej dwóch goli. W ostatniej kolejce niepokonani piłkarze Roberto Manciniego, o mały włos nie przerwali swojej świetnej passy. Arsenal nie odstawał, stwarzał okazje podbramkowe, na marginesie - powinien wykonywać rzut karny. Szczęście było jednak po stronie The Citizens i to oni mogą wciąż szczycić się pierwszym miejscem w tabeli. Dzisiejszym rywalem Manchesteru będzie niezwykle waleczne Stoke City. Klub, który wygrał wszystkie z poprzednich czterech pojedynków w lidze. Warto podkreślić, że dwa wyjazdowe i to jest duży krok w ich wykonaniu, bowiem wcześniej na obcych obiektach radzili sobie poniżej oczekiwań. Mając w składzie takich piłkarzy jak Peter Crouch czy Robert Huth, można spokojnie myśleć o zdobywaniu bramek ze stałych fragmentów. Podejrzewam, że z akcji Stoke nie stworzy sobie zbyt wielu szans, dlatego rzuty wolne, rożne i dalekie wrzuty z autu powinny być przez nich wykonywane bardzo starannie. Podopieczni Tony'ego Pulisa potrafią zaskoczyć nawet najmocniejszy rywali, głównie u siebie, ale ostatnie dobre wyniki wyjazdowe, pozwalają mi wierzyć, że i w delegacji mogą stawić czoła liderom Premier League. Nie chcę argumentować w stylu - w końcu muszą stracić punkty u siebie, lecz to prawda i nie spodziewam się jakiejś strzelaniny gospodarzy, którzy przeciwko Arsenalowi, musieli się sporo nabierać.
Moje propozycje:
Stoke City + 1 - 4,20 Betsafe
bezpieczniej - Stoke City + 2 - 2,00 Betsafe

 

[aka-shakal]

Newcastle 2,00 bet365 2:3
Z takiego kursu warto skorzystać. Niby może się wydawać, że Newcastle nie wygrało od 5 meczy, ale spójrzmy w terminarz i zobaczmy z kim oni grali. Wyjazd na City 3:1 przegrany, wyjazd Old Trafford remis 1:1, u siebie Chelsea 0:3 (wynik wcale nie odzwierciedla dominacji Londyńczyków). W wyjazdowym meczu (co prawda przegranym) z Norwich grali od 66 minuty w osłabieniu. Ostatnim meczem Newcastle to był ze Swanseą City w którym dominowali na boisku. Widać było presję na zwycięstwo, ale zabrakło skuteczności.
Statystyki z tego meczu:
Rożne 7:1
Strzały celne 3:0
Strzały niecelne 8:3
Posiadanie piłki 59%-41%
Co można powiedzieć o gościach, to typowy słaby średniak PL. Z kim oni ostatnio grali? 1:2 (zwycięska bramka padła w 89 minucie) z Blackburn, wcześniej przegrana na własnym terenie z Wiganem 1:2.
Dziś liczę na przełamanie złej serii gospodarzy, w końcu nie będą wiecznie przegrywać, albo remisować. Do tego mają atut własnego stadionu plus bardzo korzystne H2H.

 

[mab0913]

VS
Fulham - Manchester United
Typ : 2 - 1,80 bet365



VS
Aston Villa - Arsenal Londyn
Typ : 2 - 1,73 bet365 ​

Co powiecie o ako z tych typów ?
Fullham bez podstawowego bramkarza Manchester wydaje się otrząsnąć po przegranej w Lm i może się całkiem skupić na lidze krajowej bo rozgrywki Le nie wydaje mi się by były poważnie brane przez taki klub zresztą do najbliższego meczu i tak daleko.

Aston Villa gra tak ,że fakt nie bycia w strefie spadkowej powinni uznać za prezent na świeta więc arsenal potym jak mimo przegranej pokazał dobrą gre w ostatnim meczu powinien ich pokonać bez problemu

Oby zespoły mają ogromną motywacje Manchester nie może przegrać w takim meczu jeśli marzy o mistrzostwie ,a Arsenal raczej chce grać w Lm nie w Le więc trzeba wypchnąć Chelsea zwłaszcza ,że te grają z Tottenhamem i kanonierzy liczą na wpadke the blues ???? .

Jak to się mówi te typy wydają się być tzw. "pefkami" heh
Statystyk nie dodaje bo już inni podali ciekawi mnie co inni powiedzą na to ako 2+

A jednak

 

[paolo_]

VS
Fulham - Manchester United
Typ : 2 - 1,80 bet365

VS
Aston Villa - Arsenal Londyn
Typ : 2 - 1,73 bet365 ​

Co powiecie o ako z tych typów ?
Fullham bez podstawowego bramkarza Manchester wydaje się otrząsnąć po przegranej w Lm i może się całkiem skupić na lidze krajowej bo rozgrywki Le nie wydaje mi się by były poważnie brane przez taki klub zresztą do najbliższego meczu i tak daleko.
Aston Villa gra tak ,że fakt nie bycia w strefie spadkowej powinni uznać za prezent na świeta więc arsenal potym jak mimo przegranej pokazał dobrą gre w ostatnim meczu powinien ich pokonać bez problemu
Oby zespoły mają ogromną motywacje Manchester nie może przegrać w takim meczu jeśli marzy o mistrzostwie ,a Arsenal raczej chce grać w Lm nie w Le więc trzeba wypchnąć Chelsea zwłaszcza ,że te grają z Tottenhamem i kanonierzy liczą na wpadke the blues ???? .
Jak to się mówi te typy wydają się być tzw. "pefkami" heh
Statystyk nie dodaje bo już inni podali ciekawi mnie co inni powiedzą na to ako 2+

Krótko i na temat:
1. Wieśniaki u siebie to nieobliczalny zespół co pokazali podczas spotkania z FCL, MU bez Andersona, Nemanji Vidicia, Darrena Fletchera, Toma Cleverleya, Michaela Owena, Fabio i Rafaela widać że tył i środek trochę okrojony natomiast Fulham bez bramkarza Marka Schwarzera zastąpi go David Stockdale. Patrząc w historię spotkań tych obu drużyn gospodarze tanio skóry nie sprzedawali i biorąc pod uwagę braki z jednej jak i drugiej strony skłaniam sie prędzej ku overowi 2,5 lub OS - MU łatwo nie będą mieli.
2. Podobna sytuacja w drugim spotkaniu, podobno Daren Bent nie grał przeciwko Poolowi gdyż wybrał się na zakupy oraz brak Agbonlahora przyczyniły się że gra offensywna drużyny wyglądała tak mizernie. W tym spotkaniu mają już zagrać obaj zawodnicy.
Co do Kanonierów: Mały cytat: "Kryzys kadrowy, który dopadł Arsenal, a precyzyjnej jego formację defensywną, pogłębia się z meczu na mecz. O powrocie Andre Santosa, Bacary'ego Sagny oraz Carla Jenkinsona ani widu ani słychu, a do długiej listy kontuzjowanych dołączył ponadto Johan Djourou, którego nie zobaczymy na murawie przez 3 tygodnie. Na domiar złego zawieszony za pięć żółtych kartek jest Alex Song. Promykiem nadziei jest jednak powrót Kierana Gibbsa, który może będzie miał miejsce już jutro. Wciąż kuruje się Jack Wilshere, a Abou Diaby po krótkiej przerwie na grę znów wrócił do ciepłego łóżka w londyńskiej klinice."
Myślę, że komentarz zbędny.
Biorąc pod uwagę powrót dwóch armat AV i dziurawego bloku defensywnego Arsenalu nie pozostaje nic innego jak grac over lub os.
FULHAM - MU typ: OS ~ 1,80 Bet365
AV - Arsenal typ: OS ~ 1,72 Bet365

 

[ajax4]

VS

Spotkanie: Manchester City v Stoke City (3:0)
Typ: -2 Manchester City
Kurs: 2.75
Bukmacher: Unibet

Dziś o 20:45 na Ettihad Stadium dojdzie do spotkania pomiedzy liderem Premier League, Man. City i zajmującym 8 lokate w lidze StokeCity. Menedżer gości nie może skorzystać z kontuzjowanych Glenna Whelana oraz Andy'ego Wilkinsona. Do składu City po jednym meczu zawieszenia powraca natomiast Gael Clichy.

City w dotychczasowych meczach na władnym stadionie strzeliło 25 bramek tracący zaledwie 4, co daje nam średnią 3,12 bramki strzelonej na mecz i 0,5 bramki straconej na mecz. Stoke natomiast na wyjazdach (na 8 meczy rozegranych) w bramkach 6-16 co daje średnią 2,25 bramek straconych i 0,75 bramek strzelonych.

Potyczki obu drużyn do tej pory (na stadionie City) wyglądają następująco.


Man City vs. Stoke 3:0
Man City vs. Stoke 1:0
Man City vs. Stoke 1:1
Man City vs. Stoke 2:0
Man Cityvs. Stoke 3:0
Man City vs. Stoke 0:1
Man City vs. Stoke 2:0

Goście nie pokonali Manchesteru w lidze od stycznia 2009 roku (2 porażki, 2 remisy).

Patrząc na silę ofensywna City liczę na pewne zwycięstwo gospodarzy różnica min. 3 bramek. Jak to było w meczach z Aston Villą (4:1); Norwich (5:1); Wigan (3:0); Swansea (4:0)

Powodzenia!!!