Mecz: Legia - Widzew
Typ: 1
Kurs: 1,64
Buk: Fuksiarz
Wydaje się, że po krótkotrwałym momencie zastoju i zawahania warszawianie weszli już na właściwe tory, i nikt nie ma wątpliwości, czy kontrowersyjny trener Feio powinien zostać na swoim stanowisku. Za szkoleniowcem przemawiają ostatnie wyniki, a za wynikami idzie pewnośc siebie i dla mnie Legia wygląda teraz na zespół, który wie, czego chce, i jak ma grać.
W przeciwieństwie do Legii w drużynie z Łodzi widać zdecydowanie tendencję zniżkową i zespół nie może ustabilizować formy. Na własnym stadionie Widzewiacy ulegli Górnikowi i Koronie, którzy do potentatów nie należą. Męczyli się również w tygodniu z trzecioligowcem z Zielonej Góry, a więc z drużyną, która gra trzy poziomy niżej i na co dzień potyka się z takimi "tuzami" jak Unia Turza Śląska, Pniówek Pawłowice czy Podlesianka Katowice. Nie dość, że łodzianie musieli wybiegać w tym meczu ponad 120 minut, to jeszcze przyszło im strzelać jedenastki, więc z teoretycznego meczu "do odhaczenia" zrobił się solidny dramat, który na pewno miał wpływ na kondycję fizyczną i psychiczną zawodników.
Skończyło się happy endem, ale teraz podopiecznych Daniela Myśliwca czeka ciężka niedzielna przeprawa na Łazienkowskiej i poprzeczka wędruje nieco wyżej - chyba nawet odrobinę za wysoko jak na obecną grę zespołu. Legia ostatnio od meczu wyjazdowego z Pogonią nie zaznała goryczy porażki i nie wygląda na zespół, który miałby przegrać. Prezentuje co prawda w niektórych momentach pragmatyczny i wyrachowany futbol, ale wie, jak gospodarować siłami i łączyć rozgrywki europejskie z ligą. I na Widzew taka gra powinna na koniec weekendu w zupełności wystarczyć.
Kiedyś na to spotkanie mówiliśmy klasyk ligowy, jednak na dzień dzisiejszy uważam, że to za wielkie słowa i przewiduję słabą ligową kopaninę zakończoną niskim zwycięstwem gospodarzy 1:0 lub 2:0. Kurs nie powala, ale wraz ze zbliżaniem się meczu będzie malał jeszcze bardziej, więc jeśli ktoś chce zagrać, polecam zrobić to teraz.