O tym, że Manchesteru United dzisiaj nie ruszam już pisałem.
VS
Sunderland - Wigan
Typ : Sunderland @ 1,704 Pinnacle 1:2
Sunderland okupuje zdecydowanie za niską pozycję jak na ich potencjał. Pora więc w końcu coś wygrać i zacząć poprawiać miejsce w tabeli. Mecz z Wigan, które gra fatalnie wydaje się odpowiednim do tego sprawdzianem. Po odcierpieniu absencji za kartki w meczu z Fulham wraca Seba Larsson. Ponadto nowych strat nie ma. Bo to, że Westwood w bramce już wiemy i wcale nie osłabia zespołu bo broni pewnie. Wracając jeszcze do ostatniego meczu z Fulham to 0:0 ale Sunderland miał dobre okazje na gole, m.in dwukrotnie piłka odbijała się od poprzeczki więc można mówić trochę o pechu.
Wigan seria 9 meczów bez wygranej z czego aż 8 porażek! Wydawało się, że w końcu wygrają z Blackburn w ostatniej kolejce, ale 3pkt stracili w 99min kiedy to Yakubu celnie trafił z karnego! Od dawna wiadomo, ze Wigan na wyjazdach to tragedia, Czarne Koty u siebie to trudny rywal do ogrania. Może nie doceniam Wigan, ale nie sądze by urwali pkt na Stadium of Light w tym meczu. Wierze w błyskotliwość Sessegnona, dobrą gre Larsona i czekam na gole Bendtnera(co może brzmi dziwnie
).
Sunderland (Probable, 4-4-2): Westwood; O’Shea, Brown, Turner, Bardsley; Larsson, Cattermole, Colback, Richardson; Bendtner, Sessegnon.
Wigan (Probable, 4-4-2): Al Habsi; Boyce, Gohouri, Caldwell, Figueroa; Moses, Diame, Jones, Gomez; Di Santo, Rodallega
VS
Arsenal - Fulham
Typ : Arsenal @ 1,461 Pinnacle1:1
Arsenal gra wkońcu jak przystało na tą ekipe. Wygrywają mecz za meczem i pną się do top4. O to właśnie chodzi. Forma Van Persiego jest nie do opisania! Przeciwko Norwich zagrali z ogromnym polotem, mieli sporo okazji i tylko swojej nieskuteczności mogą zawdzięczać, że wygrali skromnie 2:1. Piłkarze Norwich bodaj 3 razy wybijali piłkę z linii, sytuacje sam na sam Gervinho, ah stary dobry Arsenal
Dortmund w środe postawił wysoki pressing na całym boisku i w 1poł Arsenal sobie z tym zupełnie nie radził. To BVB przeważało. Ale przetrzymali ten okres i w 2poł już zaczeli dominować. Oczywiśćie oba gole znowu Van Persie. Ale trzeba też docenić gre Alexa Songa. Rajd jaki zrobił przy pierwszej bramce kapitalny
Zresztą gra w destrukcji również. Skrzydła niesamowite bo Gervinho i Walcott akurat przeciwko BVB nie pograły sobie, ale z Norwich błyszczeli obaj. Więc i z Fulham mogą błyszczeć znowu. Pytanie tylko czy tym razem Wenger nie da komuś odpocząć bo lubiał sadzać wcześniej Robina na ławce, ale myślę, że mu dzisiaj tego nie zrobi widząc w jakim jest gazie. Sytuacja kadrowa bez zmian, Wraca Diaby co może wzmożyć rywalizacje w pomocy.
Niby derby, ale historia pokazuje jak jednostronne to pojedynki. Fulham na stadionie Kanonierów ledwo 3 remisy i aż 19 porażek! Trzeba też powiedzieć, że ta ekipa to głownie punktuje na Craven Cottage. Formą też nie zachwycają. Bo oprócz efektownego zwycięstwa nad Wisłą to inne mecze słabe. 3 porażki w 5 ostatnich meczach i wygrana z totalnie będącym bez formy Wigan szału nie robią. W dodatku dzisiaj Duffa, Sidwella czy Grygery. Myślę, że nie ma co kombinować. Kanonierzy w gazie więc można ich grać
Arsenal (Probable, 4-3-3): Szczesny; Koscielny, Vermaelen, Mertesacker, Santos; Arteta, Song, Ramsey; Walcott, Van Persie, Gervinho.
.
Fulham (Probable, 4-4-2): Schwarzer; Hughes, Hangeland, Senderos, Baird; Suff, Etuhu, Murphy, Dembele; Zamora, Dempsey.