>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

10 Kolejka Premier League 29-31.10.2011

Status
Zamknięty.
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP




kursy - Betclic

Kolejkę rozpocznie ciekawie zapowiadający się mecz na Goodison Park, gdzie Everton zagra z Manchesterem United. &quot;Czerwone Diabły&quot; rozbite przed paroma dniami w derbach postarają się zamazać plamę. W ubiegłym sezonie mieliśmy niesamowitą końcówkę i ostatecznie remis, 3:3. Na podobne emocje liczymy również tym razem. Szlagier to niewątpliwie mecz Chelsea - Arsenal, o którym podyskutujemy jednak w innym temacie. Trzy punkty powinien wywalczyć Manchester City, który przed własną publicznością gościć będzie Wolverhampton. A może goście powalczą o niespodziankę? Zachęcam do dyskusji i pisania analiz.
 
robson-united 7,8K

robson-united

Użytkownik
VS
EVERTON - MANCHESTER UNITED
Typ : Oba strzelą ? TAK @ 1,72 BetClic⛔0:1
Tutaj nie ma co już wracać do derbów Manchesteru bo każdy widział co się działo. Czytałem wypowiedzi Fergusona, że chce trochę odświeżyć skład w meczu na Goodison Park, w mediach przewijają się nazwiska Ferdinanda, Evry, Andersona i Fletchera. To właśnie na nich miała spaśc największa fala krytyki i ich kosztem do składu mają wskoczyć inni. Pare stoperów mają tworzyć Vidić z Jonesem, a na lewej obronie wtedy zagra Fabio w miejsce Evry. Zobaczymy jak to będzie. Z przodu potencjał nie do opisania. Skrzydła najlepsze w Premiership z Youngiem i Nanim, a w napadzie Rooney z kimś z dwójki Chicharito/Welbeck. Bo jednak mimo dobrego występu Berbatowa w Carling Cup nie spodziewałbym się Bułgara w tym meczu, chyba, że na zmiane.
Evertonu nie ma co lekceważyć bo jest to dobry zespół. Ostatnio była za nimi seria 3 porażek w lidze, ale spójrzmy z kim przychodziło im rywalizować. Kolejno 0:2 z City, 0:2 z LFC i 1:3 z Chelsea. Tą niemoc przełamali wygraną 3:1 z Fulham. W środę natomiast odpadli z Carling Cup po dogrywce z Chelsea, ale nie ustępowali w niczym The Blues. A mecz im zawalił wg mnie Janek Mucha. Pierwszy gol to ewidentnie jego klops przy strzale Kalou winien to złapać na lajcie, ale wyszło, że ma dziurawe ręce... Drugie trafienie to z kolei nieudana próba piąstkowania po strzale Maloudy. Książkowo mówi się, że należy odbić do boku piłkę, a nie przed siebie i z prezentu skorzystał Sturridge.. Sama gra Evertonu była dobra, mieli karnego, ale przy strzale Baines&#39;a bohaterem został ledwo wprowadzony Petr Cech, obronił także dobitke. Dodając do tego strzał w poprzeczke z wolnego Drenthe, sytuacje Sahy. Naprawde uzbierało by się tych dobrych okazji. Ale nieskuteczność dala znać o sobie.
MU ostatnio ciężko się gra na Goodison Park. W pamięci mam jeszcze mecz z poprzedniego sezonu. Pewne 3-1 roztrwonione w samej końcówce i skończony mecz remisem 3:3.W ostatnich latach jak wspomniałem MU tutaj nie wiedzie się. Wcześniej porażka 1:3 i remis 1:1, a wygrana 1:0 sięga aż sezonu 2006/07. W sezonie 05/06 też wygrana 4:2. Bramek w rywalizacji obu zespołów nie brakuje gdy mecze odbywają się w Liverpoolu. Inaczej jest przy okazji spotkań na Old Trafford.
Tak więc podsumowując MU trochę podrażnione z co by nie mówić ostatnio zawodzącą defensywą. Everton wcale natomiast nie gra tak źle jak wskazują na to wyniki.

A i jeszcze szkoda, że mecz Evertonu z MU nakłada się ze spotkaniem Chelsea - Arsenal :-(
Myślę, że uda się skutecznie zapoczątkować moimi wywodami dyskusje na temat nadchodzącej kolejki. Tak więc do dzieła ;)
 
kanonier0392 239

kanonier0392

Forum VIP
Norwich City - Blackburn Rovers / Carrow Road
Całkiem nieźle radzący sobie beniaminek kontra &quot;czerwona latarnia&quot; Premier League. Dość niespodzianie Blackburn można określić takim właśnie mianem... Fakt jest jednak taki, że zespół wygrał jak do tej pory zaledwie jeden mecz, z Arsenalem przed własną publicznością. Trzeba natomiast odnotować, że ostatnimi czasy coś się ruszyło do przodu w szeregach Blackburn. Wprawdzie przegrali tydzień temu z Tottenhamem, ale wcale nie odstawali, mieli przewagę w posiadaniu piłki, stwarzali okazje podbramkowe. Zabrakło szczęścia. Przed paroma dniami było już lepiej - drużyna poradziła sobie z Newcastle w Carling Cup i awansowali do ćwierćfinału rozgrywek. Pomimo dwóch straconych bramek w doliczonym czasie gry, podopieczni Steve&#39;a Kean&#39;a pokazali charakter w dogrywce. To ważny krok, mogący się pozytywnie przełożyć na jutrzejsze spotkanie. Do składu wróci najprawdopodobniej Scott Dunn, może on wniesie też trochę ożywienia w poczynania jedenastki. Myślę, że goście zrobią wszystko, aby wydostać się ze strefy spadkowej, a przynajmniej z ostatniego miejsca w tabeli. Norwich to nie jest zespół, którego Blackburn się przestraszy. Obstawiam, że będzie to widać na murawie, a mecz zakończy się remisem, bądź zwycięstwem przyjezdnych.
Moja propozycja: Blackburn Rovers lub remis - 1,75 Betclic ✅
 
Otrzymane punkty reputacji: +1
kabacik 410

kabacik

Użytkownik
Everton - Man Utd typ: Man Utd kurs: 1,80
Zacznę od tego, iż zdaję sobie sprawę, że determinacja typu, że musimy się bounce back to często tylko puste słowa piłkarzy - zgadzam się. Aczkolwiek sądzę, iż gracze Manchesteru stoją przed doskonałą okazją do zrehabilitowania się za zeszłotygodniowy derbowy blamaż bowiem zagrają z osłabionym Evertonem (odsyłam na stronę Evertonu). Chyba poza wszelką wątpliwością jest to, że kadrowo Man Utd dysponuje znacznie mocniejszą siłą niż gracze Evertonu, którzy w tym roku pewnie będą &quot;lepszymi średniakami&quot; ligi, choć to moje subiektywne odczucie. Jakie cele ma Manchester to chyba jasne. Wracając do samego meczu, nie wyobrażam sobie, żeby gracze United nie wykorzystali nadarzającej się okazji do zmazania choć częściowo zeszłotygodniowej plamy. Nie chcę mówić o przebiegu meczu, czy będzie pogrom czy wymęczone zwycięstwo - nigdy nie wiadomo. Jak jednak wspomniałem, jestem przekonany, że Man Utd to za mocny zespół, aby w zaistniałych okolicznościach nie wywalczyć kompletu punktów z Evertonem - mimo tego, iż to mecz wyjazdowy. Polecam, tym bardziej, że kurs 1,80 wydaję się być lukratywny :] Pozdrawiam i życzę skutecznych typów :]
 
grubas 397

grubas

Użytkownik
West Brom v Liverpool - powyżej 2,5 (azj. suma goli) @2,075; 4/10 ⛔

Krótko, bo nie mam weny.
Liverpool musi zdobywać po 3 punkty w meczach ze średniakami. Aktualnie ma 4 pkt. straty do 4 miejsca. A 5 Tottenham ma jeszcze jeden zaległy mecz. Ostatnio The Reds grają bardzo dobrze w ataku, stwarzają dużo sytuacji, brakuje tylko skuteczności. Niepewny występ Suareza, ale myślę że Dalglish go wpuści ze względu na sytuację w tabeli. Suarez ostatnio gra świetnie, z Norwich kilka razy sam stwarzał sobuie sytuacje, a kilka razy dostawał podania od partnerów. Poprawi skuteczność, to będzie zdobywał po 3 bramki w meczu w takiej formie. W ogóle, Bellamy zaczął coś grać, Gerrard ma powrócić do 100% dyspozycji, Adam miewa w końcu przebłyski. W obronie gorzej. Co prawda nie zagra jutro Carragher, który ostanio jest osłabieniem Liverpoolu, ale i tak za wesoło to nie wygląda. Szczególnie gra w powietrzu. Norwich dochodziło do wielu sytuacji w górze. Sam Holt miał dwie. A WBA ostatnio lubuje się w wykorzystywaniu górnych piłek, co pokazało chociażby w meczu z Aston Villą, kiedy strzeliło 2 bramki po rożnych. W ataku dobra piłka, nastawienie na szybkie kontry w meczach z potentatami. Kontuzji doznał Long, ale bez wątpienia jest go w stanie zastąpić Odemwingie. West Brom zawsze stwarzał sobie dużo sytuacji, a już szczególnie na włąsnym terenie, gdzie zawsze stara się grać do przodu i bardzo często zdobywa bramki. Nie boją się nikogo u siebie. W obronie nieźle jak na drużynę tej rangi, ale L&#39;pool jest bez wątpienia w stanie ja rozmontować. Ma ku temu swietnych zawodników, więc o bramki jestem spokojny.
Najważniejszym argumentem dla mnie jest to, że WBA u siebie zawsze gra do przodu i się nie poddaje. Ma potencjał w ataku. Tak samo Liverpool. Obie drużyny nic specjalnego w obronie, a wątpię żeby był to mecz taktyczny. Hodgson na pewno chce utrzeć nosa The Reds i pokazać, że wcale nie jset takim słabym trenerem. Spodziewam się wielu bramek, acz nie przesadzam ze stawką, bo ten mecz wybrałem bardziej z braku laku niż z czystej chęci. Po prostu jutro nie ma nic ciekawszego dla mnie.

Powodzenia ????
 
B 7

boskijelonek

Użytkownik
dla mnie ciekawym typem na mecz Everton-United jest over 3,5 kartki po kursie 2,10 (bet365). Jak już było wyżej wspomniane Ferguson da szanse dotychczasowym zmiennikom, którzy z pewnością będą zacięcie walczyć, a i Ci którzy grali w meczu z City będą chcieli odkupić winy za tą haniebną porażkę z lokalnym rywalem. Jeśli dodać do tego sposób gry i charakter drużyny Evertonu wchodzi nam iż typ na minimum cztery żółte kartki jest jak najbardziej do zrealizowania. Oto statystki obu drużyn uwzględniające kartki w ostatnich meczach:
Fulham-Everton - 4 zółte kartki
Chelsea-Everton - 4 żółte kartki
Everton-Liverpool - 1 czerwona+2 zółte = 4 żółte
Man Cit - Everton - 6 zółtych
Man Utd - Man City - 8 żółtych+ 1 czerwona = 10 żółtych
Liverpool - Man Utd - 4 żółte
Man Utd - Norwitch - 1 żółta
Stoke - Man Utd - 1 zółta
Podsumowując.
Uwzględniając osiem ostatnich meczów tych drużyn tylko w dwóch z nich było mniej niż 4 żółte kartki, ale były to mecze Manchesteru z teoretycznie słabszymi rywalami, a do takich z pewnością Everton się nie zalicza.
Uważam, że obie drużyny będą chciały za wszelką cenę wygrać ten mecz i ostrych starć z pewnością nie zabraknie. Sędzią tego spotkania będzie M. Halsey, który w 4 sędziowanych meczach PL pokazał 12 zółtych kartek.
Everton - Man Utd - over 3,5 kartki
 
kuchcik 4,6K

kuchcik

Użytkownik
Jak i w derbach, podrzucam typy na kartki i oby poszło równie pięknie. Co prawda na teraz bardziej ryzykowne i tylko dwie propozycje, lecz przemyślane.
E Rodwell @3,00
M Smalling @5,40 - lekkie ryzyko.
 
radekh 5

radekh

Użytkownik
Cóż, i ja dołącze jeden, wg mnie całkiem prawdopodobny typ na mecz Everton - Man. Utd. Myślę, że piłkarze Fergusona po ostatniej porażce troszkę się sprężą i strzelą przynajmniej 2 gole.
Manchester Utd.
over 1,5 1.85
Expekt
 
crystalis 56

crystalis

Użytkownik
Panowie i Panie, zapraszam do pisania tutaj, nikogo nie zlinczujemy jak poda nietrafne typy ;). A ja klasycznie krótko, zwięźle i na temat:
Manchester City - Wolverhampton
Kurs na wygraną gospodarzy na pewno nie jest satysfakcjonujący, więc pogram na strzelców goli.
Aguero strzeli 1,80 ⛔
Džeko strzeli 1,95 ✅
Everton - Manchester United
Rooney 3 mecze ligowe bez bramki, powinien się wreszcie &quot;przełamać&quot; (jeśli można tak napisać o zawodniku który strzelił już 9 bramek), szczególnie że jest to ważny mecz dla Czerwonych Diabłów.
Rooney strzeli 2,10 ⛔
EDIT: Lipa, pierwsza kolejka Premier League na ⛔, jednak eksperyment ze strzelcami się nie udał.
 
leon92mielonka 355

leon92mielonka

Użytkownik
Everton - Manchester United | Typ: 2 - 1,90

Goście po porażce z City mają nadszarpniętą psychikę. Udało się ją po części odbudować wygrywając dość pewnie z Aldershot. SAF ma na pewno ogromną potrzebę odkucia się po poniżeniu w derbach. Everton to solidny przeciwnik. Na swoim terenie nie będzie łatwo go pokonać. Ryzyko wynagradza mi jednak bardzo dobry kurs na MU. Do tego na Godison Park The Toffes będą sobie radzić bez ważnych pomocników: Neville&#39;a, Cahilla i Drenthe. United jedynie bez Giggsa. IMO mecz ten będzie wyrównany, ale Czerwone Diabły będą mieć lekką przewagę i wreszcie uda się to udokumentować i zdobyć komplet punktów.

Manchester City - Wolverhampton | Typ: 1 [-1] - 1,44

Ciężko sobie wyobrazić, by dzisiaj The Citizens nie byli w stanie zgarnąć kompletu punktów. Kapitalna forma, świetna gra na własnym terenie, przewaga psychiczna po rozgromieniu Wolves w Curling Cup. Do tego City nie ma dzisiaj absolutnie żadnych problemów kadrowych i Mancini może spokojnie wystawić dzisiaj najsilniejszą formację. No nie ma tutaj w zasadzie do czego się przyczepić. Za to goście dzisiaj wystąpią osłabienia brakiem przede wszystkim Stevena Fletchera, podstawowego napastnika, oraz Kevina Foleya - ważnego obrońcy. Forma Wilków to totalna katastrofa. Ostatnie 5 spotkań to bilans 0-1-4. Zapowiada się kolejne wysokie zwycięstwo lidera.
Bet365
 
santoro86 18,1K

santoro86

Użytkownik
Dyscyplina: Piłka Nożna - Anglia, Premier League
Spotkanie: Manchester City - Wolverhampton (Czy M.Balotelli strzeli gola ?)
Typ: TAK
Kurs: 1.95
Bukmacher: Tobet
Analiza:
Dzisiaj dość nietypowo bo postanowiłem zagrać na strzelca gola. Kurs dość zadowalający zważywszy na fakt w jakiej formie jest Balotelli i jego City.
Od początku września Mario złapapł dobrą formę po występach w kadrze Włoch;
* 5 minut gry w meczu z Wyspami Owczymi (1:0)
* 14 minut gry w meczu ze Słowenią (1:0)
widać po nim sportową złość co udowodnił w kolejnych meczach w barwach Manchesteru City.
* 19 minut z Wigan
* rezerwowy w meczu z Fulham
* 90 minut z Birmingham i gol
* 29 minut z Evertonem i gol (8 minut po wejściu na boisko)
* 88 minut w meczu z Blackburn i gol
* 90 minut z Aston Villą i gol
* 70 minut z Manchesterem Utd i 2 gole
* rezerwowy w meczu Pucharu Ligi z Wolverhampton 3 dni temu

To jest podsumowanie gry Balotellego od września, widać, że początek miesiąca był słaby gdyż nie grał za wiele, od meczu z Birmingham strzelał gole w każdym meczu, w Pucharze Ligi Mancini go oszczędzał właśnie na dzisiejszy mecz, uważam, że dzisiaj zagra od początku i pokona golpikera Wolverhampton.
 
rifraf7 246

rifraf7

Użytkownik
MC - Wolves
Leon92mielonka dobrze opisał sytuację kadrową więc nie będę się powtarzał. Dyspozycję City każdy zna. Co do Wilków to po niezłym początku jest równia pochyła w dół. Teoretycznie w ostatnim meczu ligowym nastąpiło przełamanie po 5 kolejnych ligowych porażkach ugrali u siebie remis ze Swansea, choć goście prowadzili do przerwy 2:0. Oglądałem ten mecz i szczerze wynik wcale nie pokazuje gry. Swansea była dużo lepszą drużyną, Wolves mimo że przegrywali u siebie z beniaminkiem nie potrafili nic zrobić do przodu. Pamiętam nawet statystykę, że od początku drugiej połowy do 70min posiadanie piłki było na poziomie 40-60. W końcówce goście popełnili błąd cofając się do obrony i Wilki przy dużym szczęściu wydarły remis. City to dużo lepsza drużyna i dzisiaj na pewno takiego błędu nie zrobią. Do tego dochodzi wspominana tu już przewaga psychiczna po spotkaniu w pucharze.
MC -2 AH 1,825 Bet365 zwrot
 
kylu88 806

kylu88

Użytkownik
Norwich - Blackburn

Blackburn wyniki osiaga nieadekwatne co do stylu i poziomu gry - pilkarze Stevea Keana naprawde graja momentami ciekawa, szybka pilke ale zawsze brakuje tej kropki nad &quot;i&quot;. Nawet w ostatnim spotkaniu na Ewood Park przeciwko Spurs zaprezentowali sie naprawde przyzwoicie i jedynie Friedel w bramce gosci oraz slaba skutecznosc samych Rozyczek spowodowali, ze gospodarze dopisali 0 do swojego dorobku punktowego.

Norwich jak na beniaminka notuje ostatnio wyniki wrecz rewelacyjne. Na ostatnie 5 spotkan tylko 1 porazka i az 3 zwyciestwa ! Przegrac z United na Old Trafford 2-0 i to po bramce dobijajacej dopiero w 87 min to nie lada sukces. Wyjazdy do Boltonu (1-2) czy Liverpoolu natomiast okazaly sie nie lada sukcesami. U siebie ograne Sunderland (2-1) i Swansea (3-1) i tak o to 8 pozycja w lidze beniaminka jest faktem.

Skoro Norwich jest takie dobre a Blackburn ciagle meczy pech, dlaczego jednak w kierunku gosci ? Sytuacja Rozyczek robi sie coraz mniej ciekawa, ostatnie miejsce w lidze. Nastepne wyjazdy sa do Wigan (moze uda sie cos ugrac), Stoke (tutaj juz moze byc znacznie znacznie trudniej) i Sunderlandu (tez ciezki teren).

Co odroznia takie ekipy jak Stoke, Sunder od Norwich ? Fakt, ze te pierwsze to brytyjska ostra szkola, duzo walki w recz i przepychania. Norwich prezentuje styl odrobine inny. Nawet w meczu z Poolem (de facto bardzo dobrym) widac bylo, ze jest to zespol bardziej nastawiony na techniczne granie.

Blackburn dotychczas przegral co prawda 1-3 z Aston Villa i 1-3 z Newcastle czyli wlasnie technicznymi ekipami ktore potrafily wykorzystac swoje lepsze umiejetnosci. Pytanie tylko czy Norwich jest az tak dobrze wyszkolona ekipa ? W porownaniu z Villans i Magpies mysle, ze nie. Jesli The Rovers narzuca swoj ostry styl i postaraja sie zmobilizowac i skoncentrowac przez cale 90 minut, mysle ze typ ma duze szanse powodzenia. Roze powinny byc podraznione bo ostatnie wyniki nie napawaja optymizmem a rywal po meczu z Poolem mogl troche osiasc na laurach. Wieksza stawka na duzy kurs i 3mamy kciuki za graczy Keana !

Norwich - Blackburn 2 @ 4.30


PLUS


Swansea - Bolton X @ 3.40
Wigan - Fulham X @ 3.35
 
duo 303

duo

Użytkownik
-

Tottenham - QPR
Na White Hart Lane zawita dziś ekipa Queens Park Rangers. Zdecydowanym faworytem wg bukmacherów jest ekipa Kogutów i tak też stawiam. QPR tydzień temu sprawili sporą niespodziankę pokonując Chelsea 1:0. Dodać należy jednak, że The Blues od 33. minuty grali w 10, a od 41. w 9, mimo to nadal byli w stanie stwarzać realne zagrożenie pod bramką gospodarzy między innymi Anelka był bardzo bliski zdobycia bramki. Jeżeli QPR u siebie grając ponad pół meczu w przewadze 2 zawodników nie potrafi narzucić swojego stylu gry (Chelsea nie Chelsea to jednak 2 zawodników różnicy), to ciężko będzie cokolwiek zdziałać na boisku rywala z nie gorszym Tottenhamem. Podopieczni Redknappa po słabym początku sezonu teraz zaczęli piąć się w górę ligowej tabeli. Na White Hart Lane w tym sezonie punkty zdobył tylko Manchester City (było to właśnie na początku sezonu), lecz poległy tu takie firmy jak Arsenal (2:1) czy Liverpool (4:0). Redknapp nadal nie może skorzystać Kranjcara, Huddlestone&#39;a, Dawsona i Corluki, natomiast możliwy jest powrót Gallasa i Kinga. Tottenham bez wyżej wymienionych gra już jakiś czas i nie powinno to być kłopotem. Wkońcu mając w składzie takie gwiazdy jak Adebayor (pobyt w Londynie bez wątpienia wychodzi mu na dobre), Bale, Van der Vaart czy Modric i chcąc walczyć o top4 nie można tracić punktów z QPR.
TYP: Tottenham
KURS: @1.40
STAWKA: 8/10 ✅✅✅
 
valverde 9,9K

valverde

Użytkownik
Tottenham Hotspurs - Queens Park Rangers
Typ: 1 (HC 0:1.5)
Kurs: 2.18
Tottenham po słabym początku sezonu szybko odnalazł swój rytm. Na chwilę obecną Koguty są niepokonane od sześciu kolejek, przy czym pięć ostatnich potyczek podopieczni Harry&#39;ego Redknappa rozstrzygnęli na swoją korzyść. W szczególności musi imponować forma na White Hart Lane skąd nawet bez jednego punktu odjeżdżały ekipy Arsenalu i Liverpoolu. Z kolei QPR na pierwszy rzut oka na wyjazdach legitymuje się całkiem niezłym bilansem (2 wygrane i 2 porażki), zaś w ostatniej kolejce odprawił z kwitkiem samą Chelsea. Jednak tak naprawdę w starciu z The Blues spotkanie ułożyło się w wymarzony dla Strażników sposób, zaś porażka 0:6 z Fulham pokazała, że obrona QPR ma wielu dziur do załatania. Być może wynika to z tego, że od początku sezonu w drużynie przyjezdnych zagrało aż 27 zawodników i w niektórych formacjach brakuje zgrania i zrozumienia. Co więcej w zespole gości brakuje lidera z prawdziwego zdarzenia, który w najtrudniejszych momentach potrafiłby wziąć na swoje barki ciężar gry. Z kolei w Tottenhamie sezon życia rozgrywa Rafael Van der Vaart, który w czterech ostatnich spotkaniach zawsze strzelał przynajmniej jedną bramkę. Ponadto w kadrze są tacy zawodnicy jak Gareth Bale, Luka Modric, Emannuel Adebayer, czy też Jermaine Defoe, którzy już nie takim obronom, jak ta QPR, bramki strzelali. Reasumując Koguty jeśli mierzą w miejsce gwarantujące start w Lidze Mistrzów z takimi rywalami jak QPR bezwzględnie muszą inkasować trzy punkty. Dlatego też stawiam na zwycięstwo Kogutów różnicą co najmniej dwóch bramek.
 
Otrzymane punkty reputacji: +4
leon92mielonka 355

leon92mielonka

Użytkownik
Tottenham - QPR | Typ: 1 - 1,36 Bet365 ✅

Wszystko wskazuje dziś na Tottenham. Począwszy od siły zespołu, poprzez wyśmienitą ostatnio formę, a kończąc na przewadze własnego boiska. Oglądając ostatnie zwycięstwo QPR z Chelsea odniosłem wrażenie, że nawet grając w dziewiątkę goście grają zdecydowanie lepiej, byli bliscy wyrównania. Myślę, że beniaminek miał w tamtym meczu dużo szczęścia. Liczę na to, że na White Hart Lane Tottenham przejmie szybko inicjatywę i nie pozwoli na dużo rywalowi. Poza Kranjcarem, Huddlestonem i Corluką nie ma poważnych absencji w zespole Redknappa. Zresztą nie da się ukryć, że ci trzej piłkarze to nie żelazna podstawa. QPR musi sobie radzić jedynie bez Campbella.
 
groven 2,2K

groven

Forum VIP
Uważajcie żeby dzisiaj Tottenham nie zrobił wam psikusa. Widzę, że zaczyna się robić masówka na Koguty.
chcąc walczyć o top4 nie można tracić punktów z QPR.
Po zwycięstwie nad Chelsea piłkarze QPR nie obawiają się już czołowych klubów.. To kontrargument dla tych co spodziewają się łatwego zwycięstwa Tottenhamu.
Dobrą informacją dla kibiców Tottenhamu jest powrót Gallasa oraz Piennara.
&quot;To będą kolejne derby Londynu. Uzyskali oni świetny wynik przeciwko Chelsea, więc na pewno będzie ciężko.&quot; - komentuje Scott Parker.
A derby jak wiecie rządzą się własnymi prawami.. Szczególnie od 1 minuty będzie duża mobilizacja. Dlatego pierwsze 45&#39; minut na remis.


Tottenham Hotspur - Queens Park Rangers 3:1 ⛔
Typ: X - do pierwszej połowy
Kurs: 2.60


 
amadeusz94 8

amadeusz94

Użytkownik
⚽ Anglia, Premier League
Spotkanie: Tottenham - QPR
Typ: 1

Bukmacher: Betsson
Kurs: 1,40


Tottenham to drużyna która u siebie rozegrała dotychczas trzy mecze, a wszystkie z arcytrudnymi rywalami, lecz wyszli z tego z podniesioną głową. U siebie wypunktowali już Arsenal 2:1, Liverpool 4:0 ale ulegli City 5:1. Jednak mecz z City można im darować, bo piłkarze z niebieskiej części Manchesteru naprawdę grają porządnie w tym sezonie. Piłkarze Kogutów po dziesięciu kolejkach zajmują na razie 6 miejsce w tabeli z dorobkiem 16 punktów (na razie rozegrali 8 meczów). Jeśli dzisiaj wygrają - zajmą 3 miejsce w lidze przed Chelsea (będą musieli jeszcze czekać na wynik Newcastle). Bilans Tottenhamu w lidze to 5 zwycięstw, 1 remis i 2 zwycięstwa; stosunek bramek: 15-13. Główną siłe ofensywną Spurs tworzy duet Van Der Vaart - Defoe. Oboje strzelili dotychczas kolejno 6 i 5 bramek. Motywacja wielka, atut własnego boiska i wsparcie kibiców poniesie Tottenham do zwycięstwa.
QPR tydzień temu sensacyjnie ograł u siebie Chelsea 1:0. Inną sprawą jest to, że w tym zwycięstwie pomogły im 2 czerwone kartki dla zawodników Chelsea, jednak sukcesu nikt im nie odbierze. Na własnym boisku grają na prawdę porządnie, jednak na wyjazdach radzą sobię w kratkę - 4 mecze: 2 zwycięstwa (3:0 z Wolves i 1:0 z Evertonem) i 2 sromotne porażki (6:0 z Fulham i 2:0 z Wigan). Jak widać rywale wcale z najwyższej angielskiej półki to nie byli. Dziś przyjdzie im się zmierzyć z Tottenhamemi sądzę, że nie dadzą rady ugrać nic na White Hart Line.
 
grubas 397

grubas

Użytkownik
Miałem na ten weekend grać tylko jeden typ, ale wczoraj dość nieszczęśliwie nie wszedł over w meczu WBA z Liverpoolem, więc dzisiaj trzeba coś zarobić.

Tottenham v QPR - Tottenham -1, -1,5 @1,925; 6/10 ✅

Tottenham musi zdobywać komplety punktów w meczach ze słabeuszami, podobnie zresztą jak reszta drużyn z czołówki ;). Wczoraj wygrały Liverpool, Arsenal, MU, więc nie można pozwolić im na odskoczenie. Redknapp potrafi zmobilizować swoją drużynę i dobrze wie, że dzisiaj po prostu trzeba narzucić swój styl i zgnieść QPR. Spurs niewątpliwie są w stanie to zrobić. W każdym aspekcie są zespołem lepszym. Ostatnio prezentują niezłą formę, grają ciekawą piłkę w ataku. Trochę gorzej w obronie, ale niewykluczone że dzisiaj zagra powracający po kontuzji Gallas. Mam nadzieję, że Friedel też dzisiaj coś ciekawego pokaże i wybroni strzały i sytuacje QPR, jeśli w ogóle do takich będzie dochodzić. Pomoc fajnie rozgrywa piłkę, ataki Tottenhamu są różnorodne, na skrzydłach szybcy Bale i Lennon, w środku Modrić i Parker, a w ataku van der Vaart z Adebayorem. Wygląda to nadzwyczaj solidnie. W ataku są piłkarze potrafiący w pojedynkę wygrać mecz. Ważne jest też to że są w miarę zgrani, nie grają cały czas schematami. Potencjał ofensywny ogromny. W obronie nieźle, ale mogłoby być lepiej.
Z kolei QPR u siebie może i gra dobrą piłkę, ale na wyjazdach zupełny piach, poza spotkaniem z Wolves, w którym debiutowali Barton, Wright-Phillips i DJ Campbell. Nawet najsłabsi przeciwnicy stwarzają sobie bez problemu sytuacje pod bramką Rangers. Obrona się gubi, atak też niewyraźny. Dzisiejszy mecz, ze względu na motywacją i styl gry u siebie Tottenhamu, może być podobny do spotkania QPR z Fulham, kiedy to Fulham po prostu nie wypuszczało podopiecznych Warnocka z ich połowy. Cały czas atak, hokejowy zamek, obrona QPR się gubi. Mniej więcej coś takiego przewiduję dzisiaj. Tydzień temu Rangers grali u siebie z Chelsea i goście mimo gry w 9 dyktowali warunki i stwarzali sytuacje strzeleckie. Wg mnie w QPR brakuje gracza, który by wykańczał akcje. Takim zawodnikiem jest Campbell, ale jest kontuzjowany. Ten Helguson co teraz gra, jest wg mnie zupełnym łazarzem. Oglądałem kilka meczy QPR i marnuje on sytuacje na potęgę, a dzisiaj może takich być mało. Największe zagrożenie oczywiście ze strony Taarabta. Gościu dobrze rozgrywa, nieźle strzela, jest czołowym zawodnikiem. Jeszcze jest Wright-Phillips i Barton, ale myślę że defensywa Spurs jest w stanie zneutralizować zagrożenie z ich strony.
Podsumowując, ogromna różnica potencjałów, lepsza forma, własne boisko, na korzyść Tottenhamu. Mimo że to są derby Londynu, to są meczem o lekkim gatunku. Myślę że będzie to typowy ligowy mecz. Tottenham jest lepszy i mam nadzieję, że dzisiaj upokorzy obronę QPR. Wątpię też by atak gości był w stanie napsuć sporo krwi Friedelowi, skoro nie umiał stworzyć sobie zbyt wielu sytuacji grając z przewagą 2 zawodników w meczu z Chelsea.

Powodzenia ????
 
Otrzymane punkty reputacji: +2
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom