xbrajanx
Użytkownik
Śląsk Wrocław - Lech Poznań
Śląsk DNB @2,01
1X @1,55
Fortuna
Jak dla mnie zdecydowanie najciekawsze spotkanie 10 kolejki. Pomijając własną sympatię, mecze Śląska z Lechem na przestrzeni lat prawie zawsze oglądało się z wielkimi emocjami. Oprócz sytuacji kibicowskiej między dwoma klubami, były też często emocje na boisku. Ostatnio obie drużyny osiągają dobre wyniki. Lech zajmuje fotel lidera z 18 punktami. W poprzedniej kolejce wygrali z Koroną 1-0, ale trzeba przyznać że nie grali wyjątkowo, Korona nie wykorzystała karnego i skończyło się na minimalnej wygranej. Przed tym bezbarwny mecz z Pogonią 0-0. Wcale nie sądzę że Lech zajmuje 1 miejsce z przypadku, ale według mnie jednak powinni mieć mniej punktów gdyby oceniano grę. Śląsk z kolei zajmuje aktualnie 8 miejsce z dorobkiem 13 punktów. Od 7 kolejek nie przegrali. Zremisowali 4 razy i wygrali 3 m.in. ostatnio 2-2 z Górnikiem, 2-1 z Legią, 1-1 z Jagą, Piastem i Bruk-Betem. Owszem, zgadzam się że Śląsk ma sporo szczęścia, tu nie ma co ukrywać co mecz to jakiś fart, czy to ledwo ugrany remis z Jagą gdzie powinni przegrać, wygrana z Cracovią po karnym po VAR. Jednak te wyniki nie biorą się tylko z przypadku, cieszę się że wreszcie Urban złożył jakoś ten skład i zdobywają punkty, może wszystko nie jest idealne, ale trzeba wyciągać pozytywy. Wrócił Riera i już z Górnikiem zagrał dosyć dobrze, niezłe zagrania, myślę że może być to taka forma jak przed kontuzją, Robak który na naszą ligę jest niezłym napastnikiem, ostatnio znowu dublet i jest na fali, walczy o piłki i stara się w każdym meczu, dodatkowo będzie się chciał w tym meczu pokazać, bo pamiętamy że odszedł z Lecha właśnie po tym jaki miał konflikt z Bjelicą że nie gra w pierwszym składzie mimo tego że został królem strzelców(z Paixao). Mam nadzieję że Urban poprawi jeszcze linię defensywy, także że Pich i Chrapek zaczną lepiej grać, bo ostatnio słabiutko. Także podsumowując według mnie dzisiaj Śląsk może ugrać remis albo i nawet wygrać. U siebie w lidze nie przegrali od ponad 3 miesięcy, jeszcze w tamtym sezonie zaczęli tą passę. Potrafili wykorzystać sytuację Legii i przełamali tą fatalną passę nie wygranej z Legią od lat, mimo że przegrywali 0-1, Lech też nie jest w tej chwili potęgą i jeżeli Śląsk nie popełni tu dużo błędów to może być dobrze, dodatkowo trochę szczęścia które jest w zespole Wrocławian od kilku meczy i passa u siebie może zostać podtrzymana.
Śląsk DNB @2,01
1X @1,55
Fortuna
Jak dla mnie zdecydowanie najciekawsze spotkanie 10 kolejki. Pomijając własną sympatię, mecze Śląska z Lechem na przestrzeni lat prawie zawsze oglądało się z wielkimi emocjami. Oprócz sytuacji kibicowskiej między dwoma klubami, były też często emocje na boisku. Ostatnio obie drużyny osiągają dobre wyniki. Lech zajmuje fotel lidera z 18 punktami. W poprzedniej kolejce wygrali z Koroną 1-0, ale trzeba przyznać że nie grali wyjątkowo, Korona nie wykorzystała karnego i skończyło się na minimalnej wygranej. Przed tym bezbarwny mecz z Pogonią 0-0. Wcale nie sądzę że Lech zajmuje 1 miejsce z przypadku, ale według mnie jednak powinni mieć mniej punktów gdyby oceniano grę. Śląsk z kolei zajmuje aktualnie 8 miejsce z dorobkiem 13 punktów. Od 7 kolejek nie przegrali. Zremisowali 4 razy i wygrali 3 m.in. ostatnio 2-2 z Górnikiem, 2-1 z Legią, 1-1 z Jagą, Piastem i Bruk-Betem. Owszem, zgadzam się że Śląsk ma sporo szczęścia, tu nie ma co ukrywać co mecz to jakiś fart, czy to ledwo ugrany remis z Jagą gdzie powinni przegrać, wygrana z Cracovią po karnym po VAR. Jednak te wyniki nie biorą się tylko z przypadku, cieszę się że wreszcie Urban złożył jakoś ten skład i zdobywają punkty, może wszystko nie jest idealne, ale trzeba wyciągać pozytywy. Wrócił Riera i już z Górnikiem zagrał dosyć dobrze, niezłe zagrania, myślę że może być to taka forma jak przed kontuzją, Robak który na naszą ligę jest niezłym napastnikiem, ostatnio znowu dublet i jest na fali, walczy o piłki i stara się w każdym meczu, dodatkowo będzie się chciał w tym meczu pokazać, bo pamiętamy że odszedł z Lecha właśnie po tym jaki miał konflikt z Bjelicą że nie gra w pierwszym składzie mimo tego że został królem strzelców(z Paixao). Mam nadzieję że Urban poprawi jeszcze linię defensywy, także że Pich i Chrapek zaczną lepiej grać, bo ostatnio słabiutko. Także podsumowując według mnie dzisiaj Śląsk może ugrać remis albo i nawet wygrać. U siebie w lidze nie przegrali od ponad 3 miesięcy, jeszcze w tamtym sezonie zaczęli tą passę. Potrafili wykorzystać sytuację Legii i przełamali tą fatalną passę nie wygranej z Legią od lat, mimo że przegrywali 0-1, Lech też nie jest w tej chwili potęgą i jeżeli Śląsk nie popełni tu dużo błędów to może być dobrze, dodatkowo trochę szczęścia które jest w zespole Wrocławian od kilku meczy i passa u siebie może zostać podtrzymana.