1 Kolejka - Premier League - 18.08.2012 - INAUGURACJA SEZONU 2012/2013

[miki9971]

Wraz z Konrad140 doszliśmy do wniosku, że warto założyć już temat na 1 kolejkę Premier League.

Sezon 2012/2013


Drużyny w sezonie 2012/2013:

Obecny MISTRZ KRAJU:

AWANS z Championship:

INAUGURACJA SEZONU - 1 kolejka: 18.08.2012 - 20.08.2012

Kursy na 1 kolejkę. Według Bet365:

Wprowadzenie:

Już za niespełna miesiąc startuje najlepsza liga na świecie - Angielska Premier League. Pewnie wielu z Was czeka z utęsknieniem na tę datę - 18 Sierpnia 2012. Poprzedni sezon przyniósł nam wiele pięknych chwil ale także rozczarowań. Jednak końcówka rozgrywek była niesamowita. Każdy kto interesuje się Angielska Premier League, pamięta co działo się na City Of Manchester Stadium, Stadium Of Light, The Hawthorns czy White Hart Lane. Walka o mistrzostwo kraju, awans do Europejskich Pucharów i spadek, toczyła się do ostatnich minut. Teraz można spokojnie stwierdzić, że Premier League wraca z dużo większą siłą i zagwarantuje nam jeszcze więcej emocji. Dlaczego? Choćby przez to, że na Angielskie boiska przybyło wielu nowych graczy. Mistrz kraju podczas okienka transferowego, nie był specjalnie aktywny, przynajmniej do tego momentu, gdyż zostało jeszcze kilkanaście dni. Jednak rywale z całej Anglii nie próżnowali. Wróg z za miedzy Manchester United, wzmocnił się graczem Borussii Dortmund - Shinji Kagawa, do "Czerwonych Diabłów" dołączył także 18 letni Anglik - Nick Powell.Transferów także dokonały drużyny z Londynu - serca Anglii. "The Blues" pozyskali wielki talent Belgijskiej piłki - gracza OSC Lille - Eden'a Hazard'a. Oprócz tego, do zespołu dołączył Marko Marin z Werderu Brema.
Niestety z zespołu odszedł - Didier Drogba, Salomon Kalou i Jose Bosingwa.
Arsenal Londyn pozyskał Oliviera Giroud - napastnika Montpellier - Mistrza Francji czy też Lukas Podolski z Niemieckiego - Koln, które spadło do Drugiej Bundesligi.
Najciekawiej zdecydowanie działo się w Tottenhamie. Niespodziewanie klub opuścił - Harry Redknapp - bardzo dobry trener, którego nie jednemu z Nas będzie brakować podczas spotkań Premier League. Jednak w jego miejsce zawitał - Andre Villas Boas. Kariery Portugalskiego szkoleniowca na Wyspach Brytyjskich, nie możemy uznać za udanej. Zaraz po zostaniu trenerem "Kogutów", Portugalczyk sprowadził - zawodnika Hoffenheim, który przez połowę sezonu reprezentował Swansea - Gylfi Sigurdsson'a. Defensywa także została wzmocniona, bardzo dobrym Belgiem - Janem Vertonghen'em, który zawitał do Londynu z Ajaxu Amsterdam.
Podobnie jak w Tottenhamie, do zmiany trenera doszło także w ekipie "The Reds". Kenny'ego Dalglish'a zastąpił Brendan Rogers, który od 2010 roku prowadził Swansea City. W zespole oprócz trenera pojawiły się nowe twarze w postaci graczy. Został sprowadzony napastnik - Fabio Borini, przeniósł on się z Włoskiej AS Romy.
Inna drużyna z Londynu - Fulham. Pozyskała na zasadzie wolnego transferu gracza Wigan - Hugo Rodallega. Kolejnym zawodnikiem, który za darmo dołączył do klubu jest Mladen Petrić (Hamburger SV).
West Bromwich Albion wzmocniło się natomiast na bramce. Za prawie 4,5mln funtów został sprowadzony Ben Foster z Birmingham.
Drużyna "Srok" zrobiła ciekawe transfery za niewielkie sumy. W sezonie 2012/2013 na boiskach Premier League będzie ich reprezentować dwóch nowych zawodników Romain Amalfitano z Reims czy Gaël Bigirimana grającego dotychczas w Coventry.
Na Goodison Park zawitał Steven Naismith, który przyszedł za darmo z Glasgow Rangers. Zeszłoroczny beniaminek - Swansea City - wzmocnił się graczem Genoi - Chico. "Kanarki" natomiast zakontraktowali Steven Whittaker z Rangers i Jacoba Butterfield'a zawodnika Burnley. Sunderland pozyskał gracza Aston Villi - Carlosa Cuéllar'a. Pozbył się jednak Asamoah Gyan'a, którzy przeszedł za blisko 7mln do Al-Ain FC. Popularni w Anglii "Garncarze" pozyskali kolejnego gracza Glasgow Rangers - Jamiego Ness'a. Aston Villa zakupiła dwóch zawodników, za około 6 mln - Karim El Ahmadi'ego z Feyenoordu i Matthew Lowton'a grającego wcześniej w Sheffield United. Kolejnych wzmocnień dokonało Queens Park Rangers. Drużyna z Londynu już w zimowym okienku pozyskała kilku ciekawych graczy, by walczyć ostatecznie o utrzymanie. Jednak teraz do zespołu przyszli: Samba Diakité, Ryan Nelsen, Andy Johnson, Robert Green i gracz Manchesteru United - Ji-Sung Park. Na wypożyczenie do QPR udał się kolejny zawodnik "Czerwonych Diabłów" - Fabio. By móc walczyć jak równy z równym w Premier League, transferów musiały dokonać także trzy beniaminki - Reading, West Ham United i Southampton. Ci pierwsi pozyskali Garath McCleary'ego, Nicky Shorey'a, Danny Guthrie'ego i Pavel Pogrebnyak'a. Wszyscy do drużyny dołączyli na zasadzie wolnego transferu. Southampton z pośród wszystkich beniaminków wydał największą sumę pieniędzy, za Jay Rodriguez'a z Burnley zapłacili ok. 7,6 mln funtów. "Święci" pozyskali także gracza Glasgow Rangers - Steven Davis'a. Najciekawszego transferu według mnie dokonała ekipa West Hamu United. "Młoty" pozyskały bramkarza Boltonu - Jussi'ego Jääskeläinen'a, który na boiskach Premiership jest już ograny. Do zespołu trafił także, Mohamed Diamé i Stephen Henderson.

Jeśli chodzi o transfery to by było na tyle. Mam nadzieję, że przekazałem dość sporo informacji odnośnie tego, kto przyszedł i odszedł z zespołów (z tych bardziej ważnych, odgrywających znaczącą rolę zawodników). Jeśli kogoś pominąłem, to z góry przepraszam, aby nikt nie czuł się urażony (Jak on mógł zapomnieć, o takim transferze!?)

Zapowiedź sezonu: ​

Jak widać transferów masa, nowe drużyny w Premier League i zapewne wiele kolejnych emocji. Patrząc na to wszystko z chłodną głową i dość realnie, bez zaślepienia swoją ukochaną drużyną. Muszę przyznać, że murowanego faworyta do tytułu mistrzowskiego nie ma. Na takie stwierdzenie, pozwala mi fakt, że Premier League jest bardzo zaciętą ligą, gdzie każdy może wygrać swoje spotkanie. Jedne drużyny są silne na własnych boiskach, inne zaś sprawiają mnóstwo niespodzianek na wyjazdach, a kolejne grają w kratkę i nie wiadomo czego się można po nich spodziewać. Jeżeli napiszę, że o Mistrzostwo jak co roku będą walczyć drużyny ze starej "czwórki" pewnie mnie zlinczujecie. Ale co tam. Manchester United, Arsenal Londyn, Chelsea Londyn i Liverpool - TOP 4 od niepamiętnych lat. Wszystkie te drużyny mają szanse na mistrzostwo. Do tego dochodzi Tottenham, który będzie prowadzony przez Andre Villas Boasa i poprzedni mistrz kraju - Manchester City. Roberto Mancini wraz ze swoją drużyną w pełni zasłużył w poprzednim sezonie na tytuł. Grali najpiękniejszą piłkę. Co prawda walka była do końca z Manchesterem United, jednak ostatecznie puchar trafił do niebieskiej części Manchesteru, gdyż w świetle całego sezonu byli lepsi.
Kto będzie się bił o spadek? Ciężko powiedzieć. Wielu pewnie typuje beniaminków - Reading, Southampton i West Ham United. Avrama Granta w West Ham United już nie ma, więc o ich spadek bym się nie martwił. Jeśli chodzi o dwa kolejne beniaminki? W poprzednim sezonie też wielu spisywało Swansea, Norwich i QPR na spadek, a tu proszę? Wszyscy zostali w Premier League a ich kosztem spadli Blackburn, Wolves i Bolton. Więc nie byłbym taki pewien, że te trzy nowe drużyny spadną. Prędzej skłaniałbym się do tego, że o utrzymanie po raz kolejny będzie walczyć Wigan, z resztą jak co roku od jakiegoś czasu. Jednak zawsze pod koniec sezonu udaje im się jakimś cudem zostać w Premier League. Niby nóż na gardle, a jednak nie. Tym razem jednak uważam, że nie będzie schronienia dla podopiecznych Martineza i ekipa Wigan spadnie do Championship. Nic specjalnego nie wróżę ekipie Aston Villi. Nie wiem dlaczego, ale mam dziwne wrażenie, że pożegnamy się z nimi po tym sezonie. Jeśli chodzi o kwestię mistrzostwa znowu... Każdy, kto normalnie spojrzy na całą to sytuację powie, są więksi faworyci i mniejsi, ale nie można przekreślać żadnej z drużyn od Tottenhamu po Manchester City. Wiele ekip jeszcze bardziej się wzmocniło. Na papierze najmocniejszą ekipę według mnie ma Manchester City i Chelsea Londyn. Tyle tylko, że siła ofensywna tych drugich wygląda znacznie lepiej... Mata, Hazard, Torres, Marin, Lampard czy Meireles. Nie zapomnę też, o Benayounie, który w Arsenalu podczas wypożyczenia pokazał, że jest wybitnym piłkarzem. O transferach napisałem chyba już wszystko, więc nie będę się powtarzał. Mam nadzieję, że ten sezon mi jak i Wam przyniesie wiele emocji. A wasze drużyny, którym kibicujecie będą miały same wzloty... Jednak, żeby było ciekawiej - zdarzą się także, upadki.

Kto zostanie mistrzem Premier League w sezonie 2012/2013? Kursy według Bet365:

Kto zostanie królem strzelców Premier League w sezonie 2012/2013? Kursy według Bet365:

Nie pozostaje nic innego jak napisać jedno słowo...

ZACZYNAMY !​

 

[belfast-boy]

Queens Park Rangers - Swansea City 0:5 (0:1) ????​

QPR, mimo iż w poprzednim sezonie przygodę z Premier League rozpoczęło w roli beniaminka, miało niemałe ambicje. Możni właściciele i znane nazwiska jednak nie wystarczyły. Klub z Hammersmith na początku tego roku objął Mark Hughes, ale ledwo utrzymał go w najwyższej klasie rozgrywkowej, zajmując z nim miejsce tuż nad strefą spadkową. Tym razem miał cały okres przygotowawczy, by poprawić grę zespołu i w nadchodzącym sezonie powalczyć o zdecydowanie wyższe cele.
Zespół z Loftus Road nie tylko nie osłabił się latem, tak jak to uczynił ich najbliższy rywal, ale poważnie się wzmocnił. Wymienić wystarczy chociażby takich graczy, jak: napastnik Andy Johnson (Fulham), skrzydłowy David Hoilett (Blackburn), obrońca Fábio i pomocnik Park Ji-sung (obaj Manchester United), bramkarz Robert Green (West Ham), czy niezwykle doświadczony defensor Ryan Nelsen (Tottenham). Widać, że Londyńczycy umiejętnie wzmocnili każdą pozycję.
Łabędzie w czerwcu straciły menedżera, Brendana Rodgersa, którego zastąpił Michael Laudrup. Według mnie Duńczyk to słabszy szkoleniowiec, którego największym atutem jest tak naprawdę nazwisko. Wystarczy wspomnieć, iż pracując poza Danią nie osiągnął sukcesów w żadnym prowadzonym przez siebie zagranicznym klubie (ostatnio Mallorca). Natomiast jeżeli chodzi o kadrę zespołu, to wśród najpoważniejszych osłabień wymienić należy przede wszystkim: pomocników Gylfiego Sigurðssona, Joe'go Allena i Josha McEachrana, czy też środkowego obrońcę Stevena Caulkera. Walijczycy wzmocnili się co prawda takimi zawodnikami jak: obrońca Chico (Mallorca), ofensywny pomocnik Jonathan de Guzmán (Villarreal), czy środkowy Michu (Rayo Vallecano), ale to na pewno nie zrekompensuje letnich strat.
Wydaje mi się, iż The Hoops nie powinni popełnić w sobotę falstartu i udanie rozpocząć nowy sezon.

Queens Park Rangers 6/10 @2.05 (unibet)

 

[konrad140]

Belfast widzę z grubej rury wystrzelił z dość mocną stawką No nie powiem , ciekawe.
Chyba zbytnio nic odkrywczego nie napiszę w kwestii mocnego grania początków. Bo wiele osób pewno napali się na transfery Hazardów, Kagawów, Podolskich a później będzie rozczarowanie typu " przecież w Ligue 1 wymiatał czy tam w Bundeslidze". Fakt były mecze z pre-season ale moim zdaniem nijak to się ma do ostrej rywalizacji o punkty. Sam jestem strasznie ciekawy jak sobie poradzi Podolski , Giroud , Cazorla , Hazard , Marin , Oscar , Kagawa, czy nawet wychwalany w Primera Division Michu. Ale tu nie o tym.

Rok temu inauguracja wyglądała tak:
*Liverpool zremisował u siebie z Sunderlandem 1:1
* Arsenal tak samo , na wyjeździe z Newcastle 1:1
* Chelsea bezbramkowo na wyjeździe ze Stoke
* Manchester U szczęśliwie wygrywa 1:2 z WBA po samobóju w 81 min
* City co prawda demoluje 4:0 , ale wynik w zupełności nie odzwierciedla tego co się działo na boisku

Wtedy nie grały Koguty bo zamieszki w Londynie były.

Zarzucę jeszcze ciut "świeższymi" kursami.



I również zachęcam już do dyskusji

 

[pele10]

Mecz: QPR - Swansea
Typ: over 2,5
Kurs: 2.17
Bukmacher: PinnacleSports
Stawka: 4/10
Zaczynamy nowy sezon Premier League. QPR w sparingach strzelało co najmniej dwie bramki. Wygrali 5-0 z Kelantan, 2-1 z Persebaya, 3-0 z Wycombe i zremisowali 2-2 z Augsburgiem. Swansea w meczach towarzyskich wygrała 5-0 z Port Talbot, 4-1 z Blackpool, zremisowała 2-2 z San Jose i 3-3 ze Stuttgartem oraz przegrali 2-1 z Colorado. QPR dokonało bardzo ciekawych transferów. Do zespołu dołączyli tacy gracze jak David Hoilett, Park Ji-Sung, Andy Johnson czy Fabio. W drużynie QPR są również gracze, którzy wiedzą jak strzelać bramki, Cisse, Taarabat, Zamora czy Shaun Wright-Phillips. Swansea pozbyła się swojego najlepszego zawodnika Joa Allena. Do Swansea dołączyli Chico, Michu czy Jonathan de Guzman. W bardzo dobrej dyspozycji są napastnicy Swansea Stephen Dobbie i Danny Graham, którzy w przedsezonowych spotkaniach zdobyli łącznie 9 bramek. Ostatni mecz między tymi drużynami zakończył się zwycięstwem QPR 3-0.
Moim zdaniem w tym mecz zobaczymy kilka bramek i over zostanie spokojnie pokryty.
Mecz: Everton - ManU
Typ: Everton +0,5 +1 AH
Kurs: 1.76
Bukmacher: PinnacleSports
Stawka: 3/10
Everton w przygotowaniach do sezonu rozegrał 7 spotkań strzelając w nich 11 bramek tracą 7 goli. Wygrał 4-1 z Morecambe, 1-0 z Dundee Utd.i 4-1 z AEK Ateny, zremisował 1-1 z Motherwell i 1-1 z Ludogorets oraz przegrał 2-0 z Blackpool i 1-0 z Malagą. Manchester natomiast w ośmiu meczach towarzyskich strzelił 12 goli, stracił 7 bramek. Drużyna Fergusona wygrała 4-1 z Ireland XI, 1-0 z Amazulu, 1-0 z Shanghai Shenhua i 4-3 z Hannoverem, zremisowała 1-1 z Ajax Cape Town, 0-0 z Valerengą, 0-0 z Barceloną, przegrywając po karnych oraz przegrała 2-1 z Aberdeen. Z Evertonu odeszli tacy gracze jak Cahill, Yobo, Rodwell, Drenthe a przybyli Naismith i Pienaar. Do zespołu United dołączył Nick Powell, Kagawa oraz van Persie. W zespole Evertonu zabraknie Gibsona, natomiast w drużynie United nie zagrają Smalling i Evans. Patrząc na składy zdecydowanym faworytem powinna być drużyna Fergusona, jednak poprzednie spotkania pokazują, że Everton wyraźnie 'nie leży' Manchesterowi.
Ostatnie 6 spotkań między Evertonem a ManU:
ManU 4-4 Everton
Everton 0-1 ManU
ManU 1-0 Everton
Everton 3-3 ManU
Everton 3-1 ManU
ManU 3-0 Everton
Everton vs. Manchester United - 20 sierpień 2012 - Soccerway
Everton potrafi grać z Manchesterem, zwłaszcza na swoim stadionie i dlatego uważam, że Everton jest w stanie urwać punkty ManU i dobrze rozpocząć nowy sezon.

 

[narosdz]

Co prawda jeszcze nie przysiadałem się dokładnie do analizowania pierwszej kolejki, ale od razu w oko wpadł mi handicap azjatycki -1 na Chelsea, Wigan w poprzednim sezonie do potęg nie należała, ale też niebiescy póki co nie zachwycają ja jednak liczę na dobre wejście gości w sezon. Wygrana wydaje się pewna, a nawet jeśli wygrają tą jedną bramką to otrzymamy zwrot stawki, kurs godny bo 2.100 ;p Liverpool też ciekawie wygląda. No i moje ukochane diabełki, ale to dopiero w poniedziałek więc na rozmyślanie mamy jeszcze czas.

 

[jaquar]

West Brom v Liverpool
Czy zespół 2 wygra do zera? Tak
2,95
Bwin
5/10

Liverpool odświeżony, inaczej układany przez Brendana Rodgersa. W sparingach momentami wyglądali cudownie, przyjemny futbol, aż przecierałem oczy. W LE spokojnie przeszli FK Homel. Wszystko mi tu pasuje. Odkąd pamiętam LFC nie potrafi dobrze wejść w sezon, tym razem, po niezłej grze w ostatnich tygodniach przewiduję solidny występ z WBA.

Mają dobry zespół. Prawdopodobnie zagrają najlepsi. Reina, Johnson, Skrtel, Agger, Enrique, Lucas, Shelvey (może Sahin! ???? , Gerrard, Downing, Borini, Suarez.

Na papierze absolutnie lepsi, może wreszcie opuści ich pech i zaczną to udowadniać z takimi zespołami jak chociażby WBA.

Myślę, że wynik 0-1, 0-2 jak najbardziej realny. Mniej ryzykownie warto też zagrać zwycięstwo LFC (ok. 1,85). Gdyby grali na Anfield, nie miałbym wątpliwości - zdecydowanie, po tym co widziałem w ich 4 meczach (nie śledziłem porażki z Romą i remisu z Toronto). Na wyjeździe może i być różnie, dlatego stawka niezbyt wielka. Mimo wszystko liczę na dojrzałość, mądrość i wywiezienie 3 pkt.

Tak przeczuwam, tak proponuję zagrać. Liczę, że to będzie nowa era Czerwonych.

 

[dawid1892]

West Bromwich Albion - Liverpool FC​

Typ: 2
Kurs: 1,90
Buk: Bet365​

Już jutro, w wyjazdowym meczu, LFC rozpocznię swój przełomowy sezon. Z nowym trenerem, z nowymi piłkarzami, z nowymi celami. Faworytem meczu jest oczywiście drużyna gości i również stawiam że to oni wygrają ten mecz. Brendan Rodgers kupił Fabio Boriniego z Romy i Joe Allena ze Swansea. Jeden z nich jest już ograny w PL, drugi dopiero będzie, obaj pracowali już sporo czasu z Brendanem. W zespole zostali wszyscy najważniejsi zawodnicy, zdrowy już jest Lucas który w ubiegłym sezonie nie grał naprawdę długo. Gerrard który również w ubiegłym sezonie męczył się z kontuzjami jest w pełni sił. Brendan ma do dyspozycji wszystkich piłkarz, i w zespole WBA nie ma piłkarza który byłby na jakiejkolwiek pozycji lepszy od któregoś z graczy The Reds. Liverpool jest po prostu mocniejszy i powinnien zacząć sezon od wygranej, na pewno są w formie co pokazał mecz Bayerem Leverkusen, w tym meczu Liverpool grał naprawdę dobrze. Podsumowując, Liverpool jest lepszy, a WBA to jedynie drużna która będzie walczyć o utrzymanie, myślę że jeśli nic specjalnego się nie wydarzy to Liverpool spokojnie ten mecz wygra.

Ogranie Boriniego w Premier League to czterokrotne wejście Fabio z ławki rezerwowych jeszcze w barwach Chelsea. Łącznie jest to porażające 37 minut. Dlaczego ściemniasz?

Edytowałem żebyś nie płakał że się pomyliłem... Napisałem to do Allena, i potem nie zauważyłem tego błędu.

 

[kowboj]

Fabio Boriniego z Romy i Joe Allena ze Swansea. Obaj są ograni w PL

Ogranie Boriniego w Premier League to czterokrotne wejście Fabio z ławki rezerwowych jeszcze w barwach Chelsea. Łącznie jest to porażające 37 minut. Dlaczego ściemniasz?

 

[doberman]

West Brom - Liverpool
Już jutro dojdzie do pojedynku West Brom z Liverpoolem. Obie drużyny mają nowych menedżerów West Brom poprowadzi Clark a Liverpool Rodgers, gospodarze pozyskali w tym okienku Yacoba, Rosenberga, Lukaku,El Ghanassay i Fostera. The Reds pozyskali dwóch graczy Allena,Boriniego oraz powrócił Joe Cole zespół opuścili Maxi, Bellamy, Aguilani oraz Toni Silva. Ekipa ma zmazać plamę z zeszłego sezonu gdy zagrali poniżej oczekiwań wszystkich. W drużynie gospodarzy zabraknie Graema Dorrans oraz Rosenberga. Rodgers niema żadnych problemów w składzie szanse debiutu na pewno otrzymają Allen oraz Borini. Ciekawie wygląda również Joe Cole który w Lille zaliczył ciekawy sezon. W dodatku w przedsezonowych sparingach oraz eliminacjach ligi europy prezentował znakomitą formę. Jutro Liverpool może dać sobie nową jakość czy skorzysta z okazji :?:
WBA: Foster - Reid, McAuley, Olsson, Ridgewell - Mulumbu, Jacub - Odemwingie, Dorrans, Brunt - Lukaku
Liverpool: Reina - Johnson, Skrtel, Agger, Enrique - Gerrard, Lucas, Allen - Suarez, Borini, Downing

WIN LIVERPOOL @@ 2,00

 

[hardkorowytyp]

Everton - Manchester United 2 kurs 1,92(sts)
Tak jak już wcześniej pisał Pepe10 Everton rozegrał 7 meczów przedsezonowych z czego 3 wygrał, 2 zremisował i 2 przegrał. Oglądałem kilka z tych meczów i powiem szczerze, że (wiem, że to były tylko mecze sprawdzające ale...) drużyna Evertonu prezentowała się naprawdę kiepsko. Brak wigoru, nieudolne rozgrywanie akcji, dziury w obronie, proste błędy, brak pomysłu... oddanie Jacka Rodwella, Tima Cahilla, Josepha Yobo raczej nie pomoże im w starciu w United. Drużyna Sir Alexa Fergusona rozegrała 8 meczów przedsezonowych, w których również nie zachwyciła lecz do meczu z Shanghai Shenhua skład meczowy był mocno rezerwowy. Rzeczywiście ostatnie pojedynki między Evertonem a Manchesterem United były bardzo zacięte. W poprzednim sezonie drużyna United pokonała na wyjeździe Everton 0:1 po bramce Hernandeza. W rewanżu na własnym stadionie drużyna United prowadziła już 4:2 na 20 min. przed końcem lecz nie udało im się wywalczyć 3 pkt. i mecz zakończył się wynikiem 4:4. Ostatnie 10 pojedynków z Evertonem na wyjeździe to 6 wygranych i 4 remisy. Przypomnijmy jeszcze, że drużyna United w poprzednim sezonie była najlepiej grającym zespołem na wyjeździe (13-3-3). Jestem przekonany, iż drużyna Manchesteru mocno wejdzie w sezon i wywiezie z Goodison Park 3 pkt. a ich najnowszy nabytek Robin Van Persie na pewno im w tym pomoże ????

 

[miki9971]

Manchester City - Southampton.
Ciekawy kurs został wystawiony na typ Manchester City powyżej 0,5 kartki @ 1,66. Arbitrem spotkania będzie Howard Webb. Chciałbym przytoczyć jakieś jego statystyki, jednak obecnie jestem "na wygnaniu" więc nie mam dostępu bo moich stronek. Jednak biorę pod uwagę jeden fakt... Z jednej strony mamy Mistrza kraju, z drugiej zaś beniaminka, który będzie się chciał pokazać z jak najlepszej strony. Myślę, że niestety przegra. Ale po zaciętym boju. Po takim kursie, chyba warto pobrać City powyżej 0,5 kartki. Głupi błąd, wślizg i kartka
Manchester City powyżej 0,5 kartki @ 1,66
Poza tym w meczu Arsenalu na Emirates Stadium przeciwko "Czarnym Kotom" - powyżej 1,5 kartki dla Kanonierów. Chris Foy z reguły nie szaleje z kartkami. Jednak pojedynki tych drużyn zawsze były zacięte, a Sunderland nie jest wygodnym przeciwnikiem... Składy są mało istotne. Nie będzie to łatwa przeprawa dla Kanonierów, a raczej wyrównane spotkanie. Po kursie 2,37 za zaledwie dwie kartki, myślę, że spokojnie można grać...
Arsenal powyżej 1,5 kartki @ 2,37
Jedno z ciekawszych spotkań w 1 kolejce Premier League. Newcastle United - Tottenham Hotspur. To będzie walka na śmierć i życie. Obie ekipy zostały wzmocnione, ale bez szału. Nowy trener u gości. Będzie chciał postarać się o jak najlepszy wynik. Sędzia? Martin Atkinson. Tyle, że tutaj spróbuję pograć powyżej 4,5 kartek w całym spotkaniu. O ile Tottenham w tamtym sezonie grał, dość czysto. To ich przeciwnik Newcastle, dość często łapał kartki. W jednym (bodajże z Sunderlandem) padło ich chyba aż 11...
Powyżej 4,5 kartki @ 2,20
Powracające do Premier League - West Ham United, będzie podejmować na własnym stadionie Aston Ville. Za to spotkanie będzie odpowiedzialny Mike Dean. Zapowiada się także ciekawe widowisko. Aston Villa poprzedni sezon nie może zaliczyć do udanych. West Ham United natomiast, wróciło w końcu tam gdzie być powinno. Jutro myślę, że wygrają gospodarze. Jednak by utrzymać wynik, nie obejdzie się bez głupich fauli.
West Ham United powyżej 1,5 kartki @ 1,90

dawid// Proszę podawać bukmachera przy typach. Pozdro.

 

[kanonier0392]

Pierwsza kolejka, a być może również druga to dla mnie czas oglądania poczynań klubów w Premier League. Trudno wyciągnąć jakieś wnioski po sparingach, często egzotycznych czy nawet transferach.
Zaciekawiło mnie jednak spotkanie Queens Park Rangers ze Swansea City. Obie drużyny spisywały się całkiem przyzwoicie w grach towarzyskich, strzelały sporo bramek. Choć to Swansea miało nieco bardziej wymagających rywali. Transfery? Szaleństwo Anglików, znane nazwiska: Park Ji-Sung, Andy Johnson czy Fabio da Silva. Wydaje mi się, że od razu wszyscy nie będą błyszczeć. Na to trzeba czasu. Bardziej solidną i kolektywną kadrę mają w mojej opinii Walijczycy. Wprawdzie odeszli najważniejsi, na czele z Sigurdssonem i Allenem, ale nowe ogniwa prezentują się bardzo ciekawie. Bramkostrzelny Michu, ofensywnie usposobiony de Guzman i ściągnięty ostatnio z Arsenalu Bartley. Myślę, że podobnie jak w ubiegłym sezonie, nawet z nowym trenerem, na boiskach Premier League będziemy oglądać równie mocne Swansea. Cudem uratowany poprzedni sezon dla QPR skutkował sporymi zmianami w kadrze, które niekoniecznie dobrze wpłyną. Może wydziwiam i te słowa już za parę tygodni odszczekam, ale nie postawiłbym pieniędzy na gospodarzy, bo po prostu nie wiem czego się można po nich spodziewać. Bilans spotkań z QPR też Walijczycy powinni w końcu poprawić
Swansea x2 - 1,72 Betclic easy!

 

[vrazzo]

QPR - Swansea
QPR 1,95 Betsson
Szaleństwo zakupów, ale zakupów bardzo solidnych. Przede wszystkim Kanadyjczyk Hoilett, o którego biły się najmocniejsze kluby na świecie, włącznie z United, dołączył do zespołu z Londynu. To pojedynek jednego z najlepiej wzmocnionych i najbardziej osłabionego zespołu w stosunku do poprzedniego sezonu. Brendan Rogers nadawał tej drużynie styl i dużą skuteczność, a para Caulker-Ashley Williams zadziwiała fantastycznym wyszkoleniem, a także świetną grą w defensywie. Ale to przede wszystkim w meczach na własnym boisku. Dziś z tej kluczowej trójki został tylko Williams, do tego z zespołu odszedł Joe Allen. Rangersi już w zeszłym sezonie mieli mocny skład, a teraz definitywnie potwierdzają, że nie interesuje ich tylko walka o utrzymanie. Laudrup będzie potrzebował trochę czasu, by na nowo poukładać zespół gości i moim zdaniem dziś QPR lepiej zacznie sezon.

Reading - Stoke
X2 1,56 Betsson
Lubię zespół Stoke. Niektórzy narzekają na ich styl gry, mi się on dość podoba. A przede wszystkim podoba mi się to, że jest to idealnie dobrana drużyna. Pulis ma dokładnie takich graczy, jacy pasują do jego koncepcji. Dwóch świetnych bramkarzy, bardzo silni i wysocy obrońcy, z gwiazdą Shawcrossem na czele, środkowi pomocnicy o usposobieniu defensywnym, dużo pracujący, bardzo szybcy i ofensywni skrzydłowi, a w ataku dwie wielkie postaci - Peter Crouch, wielki nie tylko wzrostem, oraz Jon Walters - wielki sercem do gry gracz o fantastycznych umiejętnościach. Ten duet świetnie zdaje egzamin - Crouch strzela, a Walters walczy, przepycha, wygrywa pojedynki, drybluje, dogrywa, utrzymuje piłkę i jest wszędzie. Reading z kolei ma być najsłabszym z beniaminków. Żeby wygrać na starcie, trzeba pokazać dużą klasę, zaś z tej dwójki po prostu lepszym zespołem są goście i moim zdaniem nie pozwolą się ograć.

Jeszcze słówko na temat meczu Liverpoolu - WBA to bardzo mocny i wymagający przeciwnik, ale nie wiadomo czy bez Hodgsona będą tak samo skuteczni. Można mieć przeczucie, że ten sezon będzie dla LFC dużo lepszy, niż poprzednie, a na gwiazdę wyrośnie, po słabym poprzednim sezonie, Stewart Downing. W meczach kontrolnych prezentował się świetnie, podobnie było w pucharze. Downingowi do rozkręcenia po prostu potrzeba było bramki. W tym sezonie ma to już za sobą i wydaje się, że ten sezon będzie należał do niego i za rok o tej porze nikt już nie powie, że był to zły transfer. Chyba, że jak to często w przypadku tego gracza bywa, szyki pokrzyżują mu kontuzje.
Downing strzeli 5,35 Betsson

 

[thinkpad]

Spotkanie: West Brom - Liverpool
Typ: posiadanie piłki gospodarze poniżej 41,49 [wynik 40,3]
Kurs: 1,7
Stawka: 6/10 (75)
Bukmacher: expekt
Analiza: Liverpool będzie faworytem tego spotkania i jest pewne, że dopóki nie zdobędzie bramki będzie się utrzymywał przy piłce i grał atakiem pozycyjnym. Na korzyść typu wpływa nowy trener Liverpoolu Brendan Rodgers, który w poprzednim sezonie prowadził Swensea City. Jest on zwolennikiem gry piłką i jej jak najdłuższego posiadania. Typ z pewnością warty gry, ale gdyż jest to pierwsza kolejka i nie wiadomo jak będzie grał Liverpool gdyby zdobył szybko bramkę, ostrożnie ze stawka.
Dodatkowo w składzie Liverpoolu dzisiaj powinien wystąpić pomocnik Joe Allen, bardzo dobry zawodnik, który w dużej mierze przyczynił się do bardzo dobrego wyniku Swensea (31 spotkań w wyjściowej jedenastce) w poprzednim sezonie i trener go ściągnął właśnie do Liverpoolu. Duże wzmocnienie i przewiduję posiadanie na poziomie 65% dla Liverpoolu.
W momencie jak ja to grałem był kurs 1,85, spadł teraz do 1,7 i taki podaje!

 

[pawel-1]

Arsenal powyżej 1.5 kartki @ 2.37 Bet365
Popieram typ który wczoraj wrzucił miki9971. W drużynie spore ubytki kadrowe. Względem poprzedniego sezonu nie zobaczymy 2 bardzo ważnych graczy - Robina van Persiego i Alexa Songa. Z dzisiejszego występu wykluczeni są również Sagna, Rosicky, Cazorla, i Giroud. Na papierze Arsenal wygląda blado. Na bokach obrony mają zagrać dzisiaj Jenkinson i Gibbs. Obaj w mojej ocenie nie są zawodnikami "na Arsenal". Szczególnie Carl powinien być autostradą dla rywali. Duże prawdopodobieństwo, że któryś z nich złapie kartkę w bocznym sektorze. Środek defensywy mają tworzyć Vermaelen i Mertesacker. Belg będzie najprawdopodobniej pełnił też fukcję kapitana. On dużo kartkował już w ubiegłym sezonie - 7 żółtek w 29 grach. Możliwe, że coś złapie. Mertesacker to natomiast mało zwrotny, wieżowiec. Może zostać zmuszony do faulu taktycznego. Środek pola mają tworzyć Arteta i Coquelin. Młody Francuz ma praktycznie zerowe doświadczenie, a gra na pozycji defensywnego pomocnika. Jego kartka wydaje mi się najbardziej prawdopodobna ze wszystkich zawodników. Z przodu to już Oxlade, Walcott, Gervinho i Podolski. Oni raczej nie powinni grać zbyt agresywnie ale no zobaczymy. Bardzo słabo będzie wyglądała ławka rezerwowych Wengera. Kto nie wejdzie będzie potencjalną miną. Przy takich osłabieniach Sunderland z całą pewnością wietrzy szansę na punkty. Arsenal czeka ciężki mecz, buki ich przeceniają. Kurs zachęca do gry. Posędziuje Chris Foy który nie szaleje z kartkami ale Arsenal powinien się gubić z tyłu. Wtedy nie będzie innego wyjścia jak upomnienie.

 

[memfisek]

Stoke w zeszłym sezonie na wyjazdach nie popisywał się praktycznie niczym. Na boiskach rywali, można śmiało powiedzieć, że nie grali nic o czym świadczy bilans po czterech zwycięstw, remisów i aż jedenastu porażek! Gospodarze co prawda grali na zapleczu Premier League, to jednak byli drużyną typowo własnego boiska. Aż 14 zwycięstw przy pięciu remisach i czterech porażkach to wyczyn godny pochwały. Na własnym boisku, Reading ze Stoke grało do tej pory dziewięć razy, z czego pięć razy wygrywało, trzykrotnie remisowało oraz jeden raz przegrywało. faworytem są gospodarze, jednak sam wynik jest sprawą otwartą. Stoke bowiem nie osłabiło sie zdecydowanie i stać ich na równorzędną walkę z Reading. Gospodarze ze składu, w którym awansowali również nie dokonywali przebudowy, co może być zaletą. Beniaminek z reguły potrafi zaskakiwać rywali na początku sezonu i podobnie może być również tym razem. Oba zespoły w meczach towarzyskich przed sezonem prezentowały wyrównany poziom gry i większość swoich pojedynków remisowali. Kibice zgromadzeni na dzisiejszym spotkaniu z pewnością obejrzą ciekawe i wyrównane zawody.

Reading - Stoke
## 2.4 Pinnacle

 

[crystalis]

Arsenal Londyn - Sunderland A.F.C.
Arsenal, tak jak wyżej wspomniano, osłabiony, chociaż i tak stawiani są w roli faworyta. Sunderland wobec braków kadrowych nie może przechodzić obojętnie, myślę że powalczą, starcia między tymi drużynami zawsze były zacięte i w miarę wyrównane. Nie spodziewam się pogromu, stąd też pobieram zakład na punkty drużyny od Bet365. Stawka mała, gdyż to 1 kolejka i wszelkie analizy przypominają trochę "wróżenie z fusów".
Arsenal poniżej 70 2.20 2/10

 

[kieran]

Fulham - Norwich BTS @ 1,80 WillHill
Z wielu przyczyn Fulham jest faworytem w tym spotkaniu, ale jak dla mnie Londyńczyków czeka ciężki mecz. Norwich jest drużyną, która napsuła wiele krwi rywalom i to z najwyższej półki szczególnie na własnym boisku w poprzednim sezonie ligowym. Dodatkowo obie drużyny grają na zbliżonym poziomie, nie biorę pod uwagę przedsezonowych spotkań, bo są one wyłącznie etapem przygotowań do rozgrywek. Dziś rozpoczyna się sezon i na pewno każda z ekip będzie chciała pokazać pełnie swoich możliwości. Norwich jest spokojnie w stanie zdobyć bramkę na Craven Cottage, w końcu nie mają gorszych graczy od przeciwnika. Za to Fulham grając u siebie rzadko nie zdobywa goli, więc raczej spodziewam się tutaj wielu bramek.
West Ham - Aston Villa X @ 3,20 WillHill
Coś czuję w kościach, że akurat tutaj padnie remis, jednak jak zwykle wszystko zweryfikuje boisko. West Ham wraca do Premier League i mam nadzieję, że zostaną w najwyższej w klasie rozgrywkowej przez dłuższy czas, bo mają ku temu możliwości. Przede wszystkim Big Sam nie próżnował na rynku transferowym, ściągnął do zespołu takich graczy Diarra, Diame czy chociażby Collinson. Stosunkowo West Ham jak Aston Villa mają kontuzje w swoim zespole, jednakże to drużyna gości ma większe problemy zdrowotne. W drużynie Paula Lamberta nie zagrają Albrighton i Agbonlahor czyli piłkarze, którzy grają regularnie w Villi. Najważniejsze jest jednak to że do gry wraca Bent , dla którego poprzedni sezon był dość nieudany z powodu kontuzji. Anglik jest wyróżniającym zawodnikiem The Villans i jestem pewien, że dzisiaj nie raz udowodni swoją wartość. Zapowiada nam się bardzo wyrównany mecz i uważam, że remis zadowoli West Ham jak i Aston Villę.

 

[k42a]

W końcu doczekaliśmy się startu najlepszej ligi świata, pierwsze mecze za nami, kilka wyników na pewno zaskoczyło (miazga którą Swansea zrobiła z QPR w Londynie), jutro do gry wchodzą dwie wielkie drużyny:

Wigan - Chelsea
Gdyby nie był to pierwszy mecz sezonu pewnie zagrałbym, po nawet niższym kursie, na The Blues, ale jako, że otwarcia sezonów rządzą się swoimi prawami odpuściłbym sobie granie na czysty win Londyńczyków, chociaż i po takim kursie można spróbować, mając na uwadze, że Niebiescy lubią grać z dzisiejszymi gospodarzami. Mają uwagę zwróciła linia na żółte kartki w tym meczu - oba zespoły preferują tzw. "angielski styl gry" czyli krótko mówiąc ostrą piłkę, dodając jeszcze do tego różnicę klas jaka dzieli obie drużyny warto pograć coś w tę stronę. W obu składach, zwłaszcza w defensywie nie brakuje zawodników grających naprawdę ostro. Bramki również mogą się posypać, ze względu na wspominany już początek sezonu i towarzyszące zawodnikom rozkojarzenie. Według zapewnień di Matteo i tego co jego klub pokazał w starciu o Tarczę Wspólnoy z City, Chelsea nie będzie grała tak jak w ostatniej edycji LM czyli autobus na trzydziestym metrze i długie piłki na Drogbę. Iworyjczyka już nie ma ich szeregach, do tego w ataku zaczyna się odradzać wielki El Nino, w pomocy oprócz standardowych wielkich nazwisk pojawił się Eden Hazard czyli na pewno będzie ofensywnie.
Wigan powyżej 1.5 żółtych kartek 1.61 bet365
Chelsea powyżej 1.5 bramki 1.72 bet365
Torres strzeli 2.10 bet365 zabrakło kilku centymetrów...
Kto więcej rożnych? Chelsea 1.50 bet365 - jak na moje to ostre value troszkę się przejechałem na tym...

Manchester City - Southampton
O tym spotkaniu nie trzeba się specjalnie rozpisywać, przebieg meczu i zwycięzca raczej znany (po kursie rzędu 1,16 szkoda brać), ale można też co ciekawego pokombinować. Beniaminek po prostu źle trafił z pierwszym przeciwnikiem, jak na moje mają oczywiście szanse na utrzymanie, ale pokonać Obywateli na ich własnym obiekcie jest naprawdę ciężko, co widzieliśmy w poprzednim sezonie. Potencjał w ataku mają niesamowity, defensywa jak na Southampton również powinna wystarczyć (nawet jeśli bez Harta, nie wiem czy zagra w tym meczu czy dalej będzie bronił ten rumuński bramkarz).
Man City powyżej 2.5 bramek 1.80 bet365
Man City wygra obydwie połowy 2.20 bet365

 

[doberman]

Wigan - Chelsea
Spotkanie bardzo ciekawe wczoraj dwie wielkie firmy zawiodły Arsenal na Emirates nie sprostał Sunderlandowi chodź całe spotkanie ostrzeliwał bramkę niestety spotkanie zakończyło się remisem. Liverpool natomiast gdy wydawało się że ''odpalą'' niestety ulegli 3:0 West Brom. Dzisiaj czas na Chelsea która w tym sezonie zapewne mierzy wysoko ciekawe wzmocnienia w postaci Oscara, Hazarda i Marina. Pomoc zostanie na pewno przemeblowana ten ostatni nie raz z powodu urazu podobnie jak Daniela Sturridge'a. Natomiast Wigan pozyskało także ciekawych graczy jak Arouna Kone, Chris Kirkland i Ryo Miyaichi.W zeszłym sezonie Chelsea z podopiecznymi Martineza raz wygrali i raz zremisowali. Dzisiejsze spotkanie powinno się odbywać pod dyktando Chelsea która skład ma niesamowity.
Przewidywany skład: Cech – Ivanović Terry Luiz Cole – Mikel Lampard – Ramires Hazard Mata - Torres

Win Chelsea @@ 1,55
Wigan over 1,5 Kartki @@ 1,64
Inne typy :
City - Southampton over 2,5 @@ 1,80
Strzelec gola @@ Aguero @@ 1,63 Pechowa Kontuzja KUna...