kamil90
Użytkownik
Dzisiaj jestem ciekawy jak zaprezentuje się w LM Ludogorec. Teoretycznie wyraźnym faworytem jest Basel, ale Bułgarzy są w stanie podjąć walkę. Oglądałem większość ich pojedynków w eliminacjach i widać u nich duży potencjał, szczególnie w ofensywie. Bryluje tam kilkoro Brazylijczyków (taki Cafu został ściągnięty do klubu za 2.2 mln euro). Problemem będzie brak w dzisiejszym starciu środkowego napastnika Keseru. Prawdopodobnie na szpicy zagra więc wspomniany Cafu, a za nim Vura, Marcelinho i Wanderson. Szwajcarski klub notuje póki co komplet zwycięstw w krajowej lidze, ale dzisiaj może zabraknąć u nich Balanty, Traore i Zuffiego. Dwa lata temu Bazylea wygrała z Razgradem wysoko, ale w obu drużynach nastąpiły od tego czasu ogromne straty w składach.Uważam, że granie na Basel po kursie 1.65 - 1.70 nie ma większego sensu, bo piłkarze z Bułgarii są niedoszacowani i stać ich na sprawienie niespodzianki.
Nie przepadam za graniem under/over, ale w dzisiejszym spotkaniu wszystko wskazuje na to że powinno paść kilka bramek.
ShakeYoBody - nie porównuj rankingu FIFA i UEFA, ponieważ one nie mają nic wspólnego (zupełnie inna metodologia). To taka od czapy analogia jak wypisywanie bredni że jakiś Sunderland by rozniósł w pył Freiburg, Deprotivo Alaves czy Chievo Verona.
Nie przepadam za graniem under/over, ale w dzisiejszym spotkaniu wszystko wskazuje na to że powinno paść kilka bramek.
Zgadzam się z Tobą w 100%. Ranking mówi wszystko i jasno pokazuje jaka liga jest najlepsza w Europie. Jeśli tendencja z ostatnich lat się utrzyma, Anglicy za jakiś czas stracą 3. miejsce na rzecz Włochów. Szkoda że szykuje się reforma LM, bo czekałem na ten moment i stratę czwartej lokaty w Champions League przez "Synów Albionu". Oj, ten prztyczek w nos mógłby zaboleć . Fani BPL nie mogą pojąć, że pieniądze na boisku nie grają i kupno przez West Ham zawodników za ponad 60 milionów euro nie uchroniło ich od porażki z Astrą Giurgiu (drugi raz z rzędu). Wartość całej rumuńskiej ekipy to 17,55 mln euro, a klub w całej swojej historii nigdy nie kupił piłkarza za więcej niż 0.5 mln euro ???? . Podobne przykłady można mnożyć i to nie tylko w kontekście LE, ale również LM.http://www.uefa.com/memberassociations/uefarankings/country/
I tyle w temacie. Bez sprawdzania tego wcześniej całkowicie moje subiektywne odczucia się pokrywają. A argumentów racjonalnych nigdy nie było, tylko emocje. Udział klubów w LM i LE są jedynym wyznacznikiem i to jest argument racjonalny.
ShakeYoBody - nie porównuj rankingu FIFA i UEFA, ponieważ one nie mają nic wspólnego (zupełnie inna metodologia). To taka od czapy analogia jak wypisywanie bredni że jakiś Sunderland by rozniósł w pył Freiburg, Deprotivo Alaves czy Chievo Verona.