1/8 finału Ligi Mistrzów [14 - 15 Marzec 2017] - Rewanże

[robson-united]

Tutaj dochodzi fakt, że Juve na swoim podwórku jest powtornie mocne o czym może świadczyć fakt, że notują passę 13 kolejnych zwycięstw przed własną publicznością. W tych potyczkach odprawili m.in. Romę (1:0), Lazio (2:0), 2x Milan (2x 2:1), Inter (1:0) czy Napoli (3:1). To pokazuje jaką twierdzą jest stadion Juventusu i moim zdaniem dzisiejsze spotkanie zakończy się podobnie czyli zwycięstwem gospodarzy.

W lidze włoskiej seria jest jeszcze lepsza bo liczy 31 kolejnych wygranych!
J- Stadium to twierdza nie do zdobycia. Choć ostatni mecz Juve - Milan i ten karny w 94 minucie do dziś pozostawia niesmak. W Italii nadal o tym dyskutują!
Paradoksalnie Juventus zasługiwał tego wieczora na wygraną, gdyby nie Donnarumma to byłoby pozamiatane dużo wcześniej, ale Gigio bronił kapitalnie. Pjaca i Dybala grali świetnie. Dziś jednak coś czuje, że ALlegri na lewym skrzydle znowu da Mandzukica... Nie lubię jak Mandzu gra tam na boku bo to sprawia, że potencjał ofensywny Juve jest znacznie mniejszy.

Jak ktoś lubi poczytać o obecnej taktyce Juve i o wachlarzu możliwości Allegrego to polecam -> http://www.juvepoland.com/text.php?id=1984

Wg mnie dziś Juventus też wygra, kursy jak najbardziej do gry.
Powodzenia

 

[scyzor33]

Kursy na Leicester spadają z minuty na minutę. Czyżby masówka ? Myślę, że ta masówka nie wejdzie. Każdy zaczął upatrywać tutaj jakiejś wielkiej niespodzianki, ale nie zapominajmy, że tak czysto sportowo to Sevilla bije Leicester i w 1 meczu przeważała, a po 2 meczach Leicester też nie można za wiele powiedzieć. Sam też oczywiście skontrowałem bo ryzyko jest, ale za większą kasę bym nie wchodził w Leicester. Osobiście gram remis.

To w końcu na kogo stawiasz? Bo grałeś na Sevillę, piszesz że kontrowałeś, a teraz że stawiasz remis. Zastanów się bo widzę że próbujesz innych przekonać do Sevilli kierując się tym że na nich grałeś od początku. Nawet jak masówka to za dobre pieniądze i są ku temu podstawy by weszła.

 

[adamo80]

To w końcu na kogo stawiasz? Bo grałeś na Sevillę, piszesz że kontrowałeś, a teraz że stawiasz remis. Zastanów się bo widzę że próbujesz innych przekonać do Sevilli kierując się tym że na nich grałeś od początku. Nawet jak masówka to za dobre pieniądze i są ku temu podstawy by weszła.

Wszystkie moje typy na ten mecz są na 1 stronie. Głównie BTS i remis. A skontrowałem bo za dużo do stracenia było jak by jednak Sevilla nie ogarnęła. Reasumując ktoś kto ma pograną Sevillę i OPŁACA mu się powinien wg mnie kontrować bo jest ryzyko, że Sevilla nie awansuje, ale NIE NA TYLE DUŻE ryzyko, żeby się grubo pchać w awans Leicester.

 

[al_capone]

Czy piłkarski świat jest w stanie zaoferować coś więcej, niż zobaczyliśmy w rewanżowym meczu 1/8 finału Ligi Mistrzów na Camp Nou, gdzie Barcelona dokonała niemożliwego i mimo czterobramkowego deficytu awansowała dalej kosztem oszołomionego Paris Saint-Germain? Przed nami dwa ostatnie dni rywalizacji w tej fazie rozgrywek i tylko cztery miejsca w ćwierćfinale absolutnie szalonej edycji Champions League. By dodać pikanterii finałowym rozstrzygnięciom pierwszej rundy fazy pucharowej, firma Betsson przygotowała ciekawą ofertę dla wszystkich nowych graczy. Wystarczy, że założysz konto i wniesiesz zakład w wysokości min. 30 zł na jakiekolwiek wydarzenie, a otrzymasz dodatkowych 60 złotych do wykorzystania w Zakładzie Bez Ryzyka na Ligę Mistrzów. Czyli – dajmy na to – we wtorek stawiasz trzy dychy na mecz Juventusu z FC Porto, a dzień później grasz bez ryzyka na spotkanie AS Monaco z Manchesterem City.

Biorąc pod uwagę wynik pierwszego starcia Czarnej Damy z portugalskimi Smokami, kiedy to Włosi wygrali na wyjeździe 0:2, a także rewelacyjną postawę Juve przed własną publicznością, kurs 1.63 na „jedynkę” jest naprawdę atrakcyjny. Trzy tygodnie temu zespół Allegriego praktycznie przypieczętował awans do ćwierćfinału Ligi Mistrzów, a na Estadio do Dragao bramki zdobywali dżokerzy – wprowadzeni w drugiej połowie Marco Pjaca i Dani Alves. Po powrocie do Turynu Juventus rozegrał trzy spotkania u siebie i we wszystkich triumfował, odsyłając z kwitkiem Napoli i AC Milan, czyli całkiem sensowne ekipy. Jasne, Porto również punktowało na swoim podwórku, jednak Arouca czy Nacional to drużyny o dwie – jak nie trzy – klasy słabsze od Juve, które w tym sezonie do krajowej dominacji chce dorzucić sukces w Europie.

Jednak starcie, na które czeka piłkarski świat, zostanie rozegrane dzień później. W środę na Stade Louis II AS Monaco podejmie Manchester City i jeżeli ten mecz będzie choć w połowie tak emocjonujący, jak ten sprzed trzech tygodni, to czeka nas prawdziwa uczta. Na Etihad Stadium jedni i drudzy pokazali popis ofensywnych umiejętności, a po końcowym gwizdku sędziego wszyscy kibice zgromadzeni na stadionie i przed telewizorami czuli się, jakby wysiedli z najbardziej pokręconego rollercoastera. I wszyscy chcieli powtórki. Osiem strzelonych goli, nietrafiony karny, ciągłe zmiany prowadzenia i niekończące się ataki to pod jedną, to pod drugą bramką – zawodnicy City i Monaco zaserwowali niesamowite widowisko, które w żadnym wypadku nie zakończyło rywalizacji tego dwumeczu. Klub z Księstwa co prawda musi gonić wynik, ale odrobienie dwubramkowej straty jest jak najbardziej do osiągnięcia. Po pierwszym meczu Pep Guardiola powiedział, że piłkarze Leonardo Jardima są jedyną ekipą na świecie, która jest w stanie strzelić „tysiąc milionów bramek”, ale jeżeli zawodnicy tych zespołów zdobędą chociaż sześć, to 60 złotych w Zakładzie Bez Ryzyka będziesz mógł pomnożyć przez współczynnik 5.85, bo tyle wynosi kurs na powyżej 5.5 goli w spotkaniu.

Odbierz swój darmowy zakład tutaj

 

[dzipkis]

W lidze włoskiej seria jest jeszcze lepsza bo liczy 31 kolejnych wygranych!
J- Stadium to twierdza nie do zdobycia. Choć ostatni mecz Juve - Milan i ten karny w 94 minucie do dziś pozostawia niesmak. W Italii nadal o tym dyskutują!
Paradoksalnie Juventus zasługiwał tego wieczora na wygraną, gdyby nie Donnarumma to byłoby pozamiatane dużo wcześniej, ale Gigio bronił kapitalnie. Pjaca i Dybala grali świetnie. Dziś jednak coś czuje, że ALlegri na lewym skrzydle znowu da Mandzukica... Nie lubię jak Mandzu gra tam na boku bo to sprawia, że potencjał ofensywny Juve jest znacznie mniejszy.

Jak ktoś lubi poczytać o obecnej taktyce Juve i o wachlarzu możliwości Allegrego to polecam -> http://www.juvepoland.com/text.php?id=1984

Wg mnie dziś Juventus też wygra, kursy jak najbardziej do gry.
Powodzenia

Pełna zgoda! Z resztą ten sezon pokazuje co oni wyprawiają przed własną publicznością - na 15 meczów mają 15 zwycięstw, a stosunek goli to 38:8. Normalnie jakiś kosmos!

Co do meczu z Milanem przyznaję, że niesmak pozostał i to spory. Oczywiście z samego wyniku się cieszę bo sam grałem tam łamańca X/1 więc dzięki temu karnemu Dybali mogłem udać się do księgowej. Ale to nie zmienia faktu, że świetne wrażenie - po raz kolejny - pozostawił po sobie młodziutki Donnarumma, który wielokrotnie ratował swój zespół przed stratą gola i widać, że w przyszłości to będzie top3 bramkarzy.

Jeśli chodzi o sam skład i Mandzukicia to zgadzam się z tym, że Allegri wystawiając go na skrzydle sam zawęża sobie pole manewru. To jest rasowy napadzior - wysoki, silny, świetna zastawka, dobrze grający głową i tyłem do bramki. Jeszcze żeby on był szybki i miał drybling to może na tym skrzydle mógłby zrobić trochę wiatru ale Chorwat nie posiada takich cech więc tak jak napisałeś, Massimiliano ogranicza swoje możliwości w trakcie meczu.

 

[bizziss]

Leicester rzut rożny 1-15min @1.80 WillHill 11min

Od momentu zwolnienia trenera Anglicy z zagrali 2 spotkania w lidze, oba wygrane(oba po 3-1, z Hull i Liverpoolem, nabijając 2 i 3 rożne w pierwszym kwadransie gry) Za czasów Rainieriego w LM również często wykonywali cornery.Do awansu styka im 1-0, pewnie zobaczymy nudną 1.połowę ze sporą ilością stałych fragmentów gry.
Bez lania wody,pzdr

 

[alex.bp]

Każdy zaczął upatrywać tutaj jakiejś wielkiej niespodzianki, ale nie zapominajmy, że tak czysto sportowo to Sevilla bije Leicester i w 1 meczu przeważała, a po 2 meczach Leicester też nie można za wiele powiedzieć.

Kwestia tego, jaki Leicester dziś zobaczymy, bo jakoś dziwnym trafem pierwszy mecz po odejściu Ranieriego, zagrali jak mistrzowska drużyna z poprzedniego sezonu. Być może naprawdę ich forma była spowodowana grą przeciwko trenerowi, ciężko stwierdzić. Wiem natomiast jedno, Sevilla puchnie w oczach. 4 ostatnie mecze w lidze: wygrana w derbach po golu ze spalonego, później wygrana 1-0 z Bilbao po naprawdę fatalnym meczu z obu stron, dalej mamy już 2 remisy, przy czym ten kompromitujący u siebie z Leganes, gdzie już w 10 minucie mogło i powinno być 2-0 dla gości i wtedy byłoby duże prawdopodobieństwo na 0 pkt, biorąc pod uwagę, jak źle grała Sevilla.
Jak dla mnie Hiszpanie nie są tu wielkim faworytem, potencjał w Leicester jest i jeśli zagrają tak, jak z Liverpoolem to oni tu awansują. W Sevilli wychodzi brak napastnika, bo pomimo 3 graczy na tej pozycji, żaden nie prezentuje wymaganej jakości. Jovetic miewa przebłyski, ale jeszcze sporo czasu musi upłynąć, zanim się odbuduje (jeśli w ogóle), Vietto to dno, typowy zawodnik jednego sezonu i wydaje mi się, że to ostatni jego sezon w klubie z tak wysokiej półki. Ben Yedder z kolei to za mały kaliber na wielką piłkę, koleś który potrafi w jednym meczu zmarnować ze 3 sytuacje sam na sam i co z tego, że szarpie skoro nic z tego nie wynika. Brakuje im kilera, jakim był Gameiro i tego może dziś zabraknąć. Jedno jest pewne, szykuje się bardzo dobry mecz, bo przeważnie, gdy gra 2 underdogów, o których nikt nie mówi w kontekście ostatecznego triumfu, mamy najwięcej emocji.

Leicester - Sevilla over 2,5 1.64 Unibet brawo Sevilla

 

[pietras7]

Sevilla bez formy, Sevilla puchnie w oczach, Sevilla słabo w lidze. Okej, spoko, ale na chwile obecną to Andaluzyjczycy są na trzecim miejscu w Lidze, 3 pkt za Barcą i pięć przed Atletico. Taka ilość punktów nie wzięła się z niczego. Owszem, ostatnio nie mają mega formy, ale nie przegrywają. Nawet bez fajerwerków kolekcjonują punkty, a to o czymś świadczy. Remis z Leganes, o Matko Boska! Ale tragedia. Radzę jednak zobaczyć jakim składem wyszli na ten mecz. No właśnie. Pierwszy garnitur odpoczywał w ostatniej kolejce( eksperymentalna obrona z młodzianem Lengletem i Carrico, który zagrał bodajże piąty mecz w tym sezonie). Dzisiaj grają o pełną pulę i to pełnym składem. Mogę się założyć, że będą jak żołnierze pod wodzą Sampaoliego, gotowi na wszystko. To tak w odpowiedzi na to jak wielu ekspertów postrzega Seville.
Ode mnie dodam na szybko typ na ilość fauli. Daniele Orsato, tak właśnie. Ten dżentelmen z Włoch będzie rozjemcą tego spotkania. Jak wspomniałem o graczach Sevilli, nazwałem ich żołnierzami. Lisy też na pewno zostawią dużo zdrowia, a i kilka, a i bardzo prawdopodobne, kilkanaście kuksańców sprzedadzą przyjezdnym. To będzie wojna. Stawką jest ĆWIERĆFINAŁ Ligi Misiów, nie ma opcji odstawiania nogi. Pieniądze, prestiż i najlepsza ósemka klubowa Starego Kontynentu. Tu musi być niezła jatka. Na to liczę
Panowie, nic, tylko wyjść na miacho albo zakupić jakieś browarki i w doborowym towarzystwie obejrzeć meczyk( ja specjalnie jutro wziąłem wolne w robocie) Pozdro Panowie! ????
Leicester-Sevilla over fauli 25.5 --> 1.9 Unibet

 

[alex.bp]

Sevilla bez formy, Sevilla puchnie w oczach, Sevilla słabo w lidze. Okej, spoko, ale na chwile obecną to Andaluzyjczycy są na trzecim miejscu w Lidze, 3 pkt za Barcą i pięć przed Atletico. Taka ilość punktów nie wzięła się z niczego. Owszem, ostatnio nie mają mega formy, ale nie przegrywają. Nawet bez fajerwerków kolekcjonują punkty, a to o czymś świadczy. Remis z Leganes, o Matko Boska! Ale tragedia.

A kto tu mówi o miejscu w lidze? Mówimy o tym, co jest teraz. Sevilla wygląda coraz gorzej, ewidentnie widać trudy sezonu, a po ewentualnym awansie dalej będzie jeszcze gorzej. A co do Leganes, to chyba kolego nie oglądasz La Liga, skoro mówisz, że remis z nimi to nic takiego. Jest to jedna z 3 najgorszych drużyn w lidze, bez absolutnie żadnej siły ofensywnej, ogrywa ją każdy jak chce (może oprócz Barcelony po wpier... od PSG). Leganes nie stworzyło nawet pół sytuacji z Valencią, w której obronę każdy wchodzi jak w masło, a to już o czymś świadczy. Więc tak, strata punktów przez 3 drużynę ligi z kimś takim to jest kompromitacja.

 

[pietras7]

Nie oglądam La Liga, wybacz, ale...ha ha ha ha ???? podejrzewam, że Twoja wiedza na temat La Liga jest podobna do formy Arsenalu ???? akurat Kolego oglądałem ten mecz od 1 do ost minuty. Przestudiuj sobie skład Sevilli z tamtego meczu i ustawienie w jakim zagrali. Ewidentenie nic nie trybiło. Wiedziałeś w ogóle, że mają takiego grajka jak Lenglet? A wiesz kto grał w przodzie? Montoya. Ale nie Martin, tylko Walter. I wiesz ile minut zagrał do meczu z Leganes w lidze? 13, słownie trzynaście. A kompromitację to zaprezentował Arsenal w meczu z Bayernem ???? pozdrawiam serdecznie! Udanego typowania ????

 

[tsafack]

Leicester - Sevilla
obie strzelą i powyżej 2,5 @1,83 Bet365

Dzisiaj znowu mamy Ligę Mistrzów. W najlepszych rozgrywkach na świecie przyszedł czas na kolejne rozstrzygnięcia. Myślę, że awans Juventusu w parze z FC Porto jest już pewny. No może prawie pewny, bo już jeden cud na tym etapie rozgrywek mieliśmy. W starciu angielsko-hiszpańskim sympatyzuję graczów w Półwyspu Iberyjskiego. Podopieczni Jorge Sampaoliego grają atrakcyjną piłkę dla oka. To na co stawiam w tym meczu over 2,5 wraz BTSem. Liczę, na to że zarówno jedni jak i drudzy strzelą gola. Wtedy będzie nam brakowało jeszcze tylko jednej brameczki do szczęścia. Teraz do rzeczy.
Po pierwsze, charakterystyka ekip Sampaoliego. Ten trener jest bezkompromisowy. Jego ekipy grają futbol ofensywny. Sevilla wysoko atakuje swojego przeciwnika. Nie rzadko potrafi ustawić defensywę w okolicach linii środkowej. Ciągły pressing. Po przejęciu dużo zawodników zaangażowanych w ofensywie. To daje efekty. Sevilla nie ma większych kłopotów ze zdobywaniem terenu, ze stwarzaniem sobie sytuacji podbramkowych. Ma też to jednak również swoje wady. Ekipa ta atakując wysoko i z intensywnym pressingiem nadziewa się dość często na kontrataki. Potrafią to wykorzystać średniaki ligi hiszpańskiej. Myślę, że wykorzysta to bądź co bądź mistrz Anglii. Oczywiście, obrońcy gości nie powinni na początku jakoś się zapędzać. Ale ta drużyna nie potrafi murować.
Po drugie, Leicester po zmianie trenera. Ranieri odszedł i przyszły lepsze wyniki. Nie wiadomo czy to nie efekt nowej miotły, a jeśli tak to ile on potrwa. Gospodarze na własnym obiekcie potrafili zwyciężyć po 3:1 z Liverpoolem i z Hull. Szczególnie w pierwszym starciu zasługiwali na brawa. Było to Leicester z poprzedniego sezonu. Nie brakowało pomysłów pod polem karnym przeciwnika. Leicester nie jest bez szans. Sevilla popełnia błędy. Lisy na własnym obiekcie powinny to wykorzystać.
Kolejnym argumentem jest ostatnie bezpośrednie starcie. W pierwszym meczu 1/8 wygrała Sevilla 2:1. Andaluzyjczycy byli stroną przeważającą. Powinni nawet wyżej wygrać. Na początku spotkania Correa zepsuł karnego. Ten wynik sprawia, że gospodarze nie mogą zagrać zachowawczo i liczyć tylko na jakiś stały fragment gry. Sądzę, że nie będą tu liczyli na 1:0. Kluczem do mojego typu będzie szybkość strzelenia pierwszej bramki przez którąkolwiek z ekip. Jeśli zrobią to gospodarze Sevilla musi ruszyć. Będzie musiał coś wbić żeby mieć szanse na awans. Wtedy zaczną się jej huraganowe ataki. Jeśli jednak to przyjezdni by pierwsi zdobyli gola to gospodarze muszą mocno zaryzykować. Będą bardzo daleko od awansu. W tym sezonie są daleko w lidze. Tylko długie uczestnictwo dla tych chłopaków w Champions League coś dla nich znaczy.

 

[roger12]

Wy sobie chyba żartujecie z tym, że Sevilla bije Lester?? Biła jak trenerem był Ranierii na tą chwilę to szanse 40/60 na korzyść Sevilli. Raz że, Lester wraca na swoje tory a dwa Sevilla ostatnio lekka zadyszka. Lester znów może zagrać perfekcyjny mecz to i pyknie jak dotychczas świetną Seville. Lub może im sie znów nie ułożyć mecz a Vardego przy piłce będziemy liczyć na palcach 1 ręki. Mecz z cyklu wróżbita Maciej, jeśli chodzi o typ awansu. Dla mnie warto w tym meczu pograć over korków. W 1 meczu ich nie było to teraz będą...

 

[baku193]

Dyscyplina Piłka nożna LM
Godz: 20:45
Spotkanie Monaco-City
Typ: over 3.5 gola
Kurs 2.02
Buk Unibet
Analiza: Rewanżowe spotkanie pomiędzy ekipami Manchesteru City oraz Monaco na stadionie tych drugich, w pierwszym meczu oglądaliśmy mnóstwo bramek oraz pięknych akcji, w drugim zapowiada się na powtórkę z rozrywki bowiem oba zespoły dalej mają chęć na awans do następnej rundy tych rozgrywek, City na wyjazdach nie jest tak mocne jak na swoim stadionie natomiast Monaco u siebie gra bardzo dobrą piłkę co pokazują ich statystyki oraz fakt iż gospodarze w poprzednich 25 spotkaniach na swoim stadionie w różnych rozgrywkach zanotowali 22 wygrane i porażkę oraz 2 podziały punktów, City na wyjeździe nie może się poszczycić tak dobrymi osiągnięciami , w tym meczu moim zdaniem gospodarze są faworytem do wygranej czy uda im się awansować do dalszych gier , szczerze powiem że nie wiem bowiem City na wyjeździe bramkę prawie na pewno strzeli tak wiec Monaco w tej sytuacji musiałoby zdobyć aż 3 jest to realne bowiem City w ostatnich 3 miesiacach straciło już po 4 bramki z zespołami Evertonu oraz Leicesteru ,czy uda się to Monaco, zobaczymy, myślę że czy tak czy inaczej w tym meczu znów obejrzymy bramki bowiem Monaco musi tutaj szybko strzelić gola żeby mieć jakiekolwiek szanse na awans do kolejnej rundy, jak wiadomo gospodarze są niewygodnym rywalem, wiec stawiam iż City będzie się musiało w tym meczu nieźle namęczyć żeby przejść dalej, myślę że będzie to ciekawe widowisko.

 

[lukas88]

14.03.2017 g. 20.45 Juventus- Porto
-
Typ: 1 (-1) ZWROT
Kurs: 2,38
BetVictor
Stawka 5 j

Za kilka minut rewanżowe spotkania 1/8 LM, w Turynie, Juventus podejmuje FC Porto. Wiele na temat tego meczu zostało już napisane, ja podpinam się pod typowanie w kierunku Juve. Oglądałem pierwszy mecz i na własnym boisku portugalczycy nie mieli argumentów przeciwko Starej Damie, nie sądzę aby dziś we Włoszech było inaczej. Juve wychodzi piekielnie mocnym ustawieniam z 3 napastnikami, Porto chcąc coś osiągnąć musi atakować czym narazi się na szybkie kontry, a wiemy jakie to zagrożenie ma mając w skłądzie Dybalę czy Higuaina.

Jak dla mnie zdecydowane zwycięstwo gospodarzy:
Typ: 1 (-1,5) @ 3,00 Unibet 3/10

------------------------------------------------------------------------

14.03.2017 g. 20.45 Leicester- Sevilla
-
Typ: 1 DNB
Kurs: 2,17
UNIBET
Stawka 5 j

To spotkanie również szeroko opisane przez poprzedników, owszem Sevilla wygląda lepiej na papierze, jednak wierzę w siłę Brytyjskiego futbolu, który ostatnimi czasy jest w cieniu zespołów z La Liga. Jednak zawsze na wyspach gra sie trudno, Leicester w lidze myśli o utrzymaniu, Sevilla marzy o mistrzu. Nawet Barca poległa w tym sezonie na wyspach z City, czemu nieobliczane Lisy mają nie stuknąć Sevilli, która w moim odczuciu złapała małą zadyszkę.

Mimo faworyzowania przez bukmacherów zespołu z Andaluzji zdecydowanie idę w kierunku Leicester.

Alternatywnie:
1/ under 2,5 @ 7,30 Marathon 2/10
1/ under 3,5 @ 4,25 Marathon 3/10​

 

[seanprice]

Wczoraj zwolniony został Ranieri - "twórca" Leicester. Myślę, że obecni tymczasowi kierujący zespołem nie będą w stanie odpowiednio zmotywować piłkarzy Lisów i faworyt jakim jest Sevilla pokona na wyjeździe mistrzów Anglii.
Kurs @1.95 na zwycięstwo Sevilli biorę już teraz, bo sądzę, że kurs ten będzie spadać już na dniach. [24.02]

Niestety, nie można edytować postów pisanych tak dawno temu, więc muszę nabić nowy ????
Kursy na Sevillę rosną, coraz to więcej osób zaczyna wierzyć w Lisy a ja- osoba, która już na początku rozgrywek twierdziła, że Leicester będą czarnym koniem LM i bankowo wyjdą z grupy... stawia na Sevillę. Dlaczego? Wierzyłem w sukces Leicester w Lidze Mistrzów nawet mimo niepowodzeń w Premier League, ponieważ widziałem ich jako zawodników, którzy wiedzą, że nie ugrają niczego w rodzimej lidze więc korzystają póki mogą z korzyści płynących w Lidze Mistrzów. Kiedy Lisy ponownie zagrają w Champions League? Nieprędko zapewne. Zostawiali dlatego też 200% siebie na boisku i dlatego są w 1/8 finału. A liga? W ubiegłym sezonie każdy ich ignorował, teraz - każdy szykuje się na nich jak na ManUtd czy Chelsea. Do czego zmierzam - "twórcą" Lisów był Ranieri. On "stworzył" ten zespół. Ranieri odszedł, Lisy wygrały dwa mecze, optymizm urósł. Ale w mojej opinii, nie jest to zespół który da radę pokopać z Sevillą na tym samym poziomie. Myślę, że Hiszpanie przyjadą i zrobią swoje.
Obym się mylił, bo zawsze kibicuję takim underdogom jak Lisy w tym momencie, ale pieniądze stawiam na gości.
Sevilla wygra - @2.38 (bet365) [14.03]

 

[saw22]

Monaco - Man City
Obie druzyny bramkostrzelne z dziurami w obronie (patrz 1 mecz) dlatego ja skusze sie na maly kurs za konkretna stawke
@Over 2.5 1.44

 

[baku193]

Dyscyplina Piłka nożna LM
Godz: 20:45
Spotkanie Monaco-City
Typ: x
Kurs 3.90
Buk Unibet
Analiza: Rewanżowe spotkanie pomiędzy ekipami Manchesteru City oraz Monaco na stadionie tych drugich, w pierwszym meczu oglądaliśmy mnóstwo bramek oraz pięknych akcji, w drugim zapowiada się na powtórkę z rozrywki bowiem oba zespoły dalej mają chęć na awans do następnej rundy tych rozgrywek, City na wyjazdach nie jest tak mocne jak na swoim stadionie natomiast Monaco u siebie gra bardzo dobrą piłkę co pokazują ich statystyki oraz fakt iż gospodarze w poprzednich 25 spotkaniach na swoim stadionie w różnych rozgrywkach zanotowali 22 wygrane i porażkę oraz 2 podziały punktów, City na wyjeździe nie może się poszczycić tak dobrymi osiągnięciami , w tym meczu moim zdaniem gospodarze są faworytem do wygranej czy uda im się awansować do dalszych gier , szczerze powiem że nie wiem bowiem City na wyjeździe bramkę prawie na pewno strzeli tak wiec Monaco w tej sytuacji musiałoby zdobyć aż 3 jest to realne bowiem City w ostatnich 3 miesiacach straciło już po 4 bramki z zespołami Evertonu oraz Leicesteru ,czy uda się to Monaco, zobaczymy, myślę że czy tak czy inaczej w tym meczu znów obejrzymy bramki bowiem Monaco musi tutaj szybko strzelić gola żeby mieć jakiekolwiek szanse na awans do kolejnej rundy, jak wiadomo gospodarze są niewygodnym rywalem, wiec stawiam iż City będzie się musiało w tym meczu nieźle namęczyć żeby przejść dalej, myślę że będzie to ciekawe widowisko.

 

[adamo80]

No jak dotąd gospodarze, którym nie dawano żadnych szans (jak Barcelona) lub nikłe szanse (jak Leicester) u siebie umieli wspiąć się na wyżyny, aby awansować i odrobić straty. Jutro czas na Monaco ? Kursy jeszcze wyższe niż na Leicester bo ok 4,75 - 5,00.

 

[majkycash]

Bet365
Monaco - Manchester City Powyżej 2.5 & BTS @1.57
Atletico Madryt DNB - Bayer Leverkusen @1.24
@1.95
Troche ryzykuję stawiając ten sam typ na dwóch kuponach, ale chyba jest on tego warty, bo już uzasadniałem, że Monaco z City lubią sobie postrzelać. Pierwszy mecz 5:3. Obie ekipy cały sezon ofensywny styl i dosyć przeciętni obroncy (z całym szacunkiem dla Piłkarza Polaka - Glika).
Na podbicie tym razem daje inny hiszpański zespół Atletico. Jednakże w tym dwumeczu, biorąc pod uwagę ostatnią formę mamy sytuację odwrotną niż w Leicester-Sevillla, ponieważ to Atletico ostatnio łapie wysoką formę i gra całkiem przyzwoicie, a Leverkusen jest na przeciwnym biegunie notując zaledwie jeden remis i 3 porażki w 4 ostatnich spotkaniach. Atletico już sobie awans raczej zapewniło, ale odpuszczać mecz u siebie w Lidze Mistrzów po prostu nie wypada.

 

[rocker12]

Po ostatnim pozytywnym tygodniu lm: wygrana + BTTS (bayern i real) postanowiłem zagrać podobnie w tym tygodniu. Jako, że nie wierzyłem w porto i seville, to obstawię jutrzejsze mecze.
bet365
BTTS+ Monaco win - 3.75 (Wydaje mi się, że u siebie to Monaco będzie górą! Obie drużyny są maxymalnie ofensywne, więc bramki po obu stronach traktuję pewnie. Pytanie czy Monaco u siebie nie zawiedzie- wierzę, że nie!)
PS. Jak ktoś by chciał odwrotnie: BTTS+City win, identyczny kurs, również 3.75
BTTS+Atletico win - 3.25 (Nie wydaje mi się, że Atletico odpuści,a ostatnio mają dobrą passę, a Bayer za wszelką cenę będzie chciał strzelić gola, myślę, że jak najbardziej jest w stanie strzelić przynajmniej jednego gola, mimo dołku jaki ostatnio mają)