Mam nadzieje , ze wiekszosc z Was nie kieruje sie nienawiscia do Barcy przy obstawianiu piszac te analizy ale nawet nie lubiac Barcy
czy to z perspektywy kibica Milanu , Realu czy tez czego innych powodow pewne fakty zostana na sile wyolbrzymione.Prawda jest , ze Barcelona na 99 % wygrala juz lige umiejetnie wypunktowujac slabsze druzyny i nie tracac z nimi frajerskich punktow.Jesli chodzi o powazne pojedynki w lidze w dwoch meczach Barca
z Realem zdobyla tylko 1 pkt ( jesienia na Camp 2-2) w ostatnim meczu Real na Bernabeu wyszedl w dosc rezerwowym skladzie i kolejna porazka Barcy 2-1.Przedsezonowe mecze o Superpuchar Hiszpani - Barca po naprawde bardzo dobrej grze pokonuje na Camp Real 3-2 i traci frajersko bramke po bledzie Valdesa , w rewaznu porazka 2-1 po intensywnych szturmach Realu w pole karne , w tym czerwona kartka dla Adriano , w drugie polowce Real opadl najwidoczniej z sil (wynik do przerwy juz ustalony 2-1) i Barca praktycznie caly czas byla przy pilce gdy Madryt skupil sie tylko na obronie , FCB byli blisko wyrownania grajac w oslabieniu dochodzac do paru wysmienitych okazji.
Dotychczas w tym obecnie trwajacym sezonie ciezko doszukac sie powaznych rywali dla Katalonczykow az przyszedl czas na Milan , ktory niespodziewanie raczej stal sie powaznym zmaganiem.W fazie grupowej
LM nawet Celtic z topornymi graczami w swoich szeregach potrafil zamurowac sie przed Barca.
Piszecie , ze Barca jest bez formy i czas tej druzyny dobiega konca.Odnosnie formy to prawda sledzac ich ostatnie poczynania.Pierwsze oznaki konca ery wielkij Barcy byly juz rok temu po przegraniu ligi i
LM.Jesli w tym sezonie Barca nie dotrze do finalu
LM bedzie to juz na 100 % koniec i wygranie ligi hiszpanskiej nic tu nie zmieni.
Xavi wokol ktorego kreci sie cala gra i jest jednym z symboli stylu FCB powoli bedzie schodzil z piedestalu , tak samo symbol walecznosci Puyol.Zawodnikow pokroju Mascherano , Tello trzeba sie pozbyc a nawet Sancheza poki jest jeszcze wart jakis pieniedzy bo ryzyko
dania mu kolej szansy jest za ogromne.Rowniez lepiej przydaloby sie rozpatrzyc dalsza przyszlosc i sens trzymania Villi , moze tez Pedro ?
Dani Alves ma regres formy ale sadze ,ze mozna go jeszcze odbudowac , Pique nikt juz nie powie o nim Piquenbauer nawiazujac do legendarnego Beckenbauera , co zagranie pilki w pole karne Barcy i obecnosc Pique , czy Macherano przy rywalu i kazda ich interwencja zwiastuje nieszczescie.Gerard wyglada od pewnego czasu zalosnie jako stoper i wyglada to momentami wrecz komicznie.Pytanie czy pierwszy sezon w barwach FCB byl jednorazowym wyskokiem i nie wroci czy obnizyl loty np dzieki Shakirze badz po prostu jest przecietnym grajkiem.Mascherano przestawiony z pozycje defensywnego pomocnika ( nie wiem w ogole po co Pep sprowadzil takiego wyrobnika w miejsce Toure - oddanie Yayi czysty idiotyzm)
w drugiej czesci sezonu 10/11 spisal sie na medal jako stoper - wyskok w stylu Pique ? pozniej juz fatalna gra i nieudolnosc i kolejny mankament 174 cm wzrostu.Gracze tacy jak Alba ,Fabregas , Busquets prezentuja fantastyczny poziom i sa mlodzi , a dwaj pierwsi jeszcze glodni sukcesow na arenie klubowej.Messiego tlumaczyc nie trzeba chyba nikomu czy Iniesty.Barca jest bez skrzydlowych i bez stoperow.Ludzie zwiazani z Barca nie potrafia wyciagac zadnych wnioskow dzieki ubieglorocznym rozgrywkom.Swoj styl oparty na posiadaniu pilki i na wielkiej technice jest czyms wyjatkowym i pieknym czego nie posiada zaden inny klub swiata , jednakze przydaloby sie wprowadzic jakies korekty i podszkolic taktyke na pewnych rywali.
Nie warto pieknie przegrywac wiedzac , ze na pewno sie przegra a mozna wrowadzic zmiany i nadal grac pieknie i pzrede wszystkim triumfowac.Guardiola po meczach z Chelsea 2009 , Interem 2010 niczego specjalnie pod katem takich rywali w przyszlosci nie chcial zmienic.Vilanova najwyrazniej dalej chce kontynuowac te bledy.Fakt , ze teraz leczy sie w stanach i nie moze wplynac az tak bardzo na Barce ale to go nie tlumaczy.
Ktos napisal , ze Barca przez pare lat nic nie zmienila w swojej grze z "murarzami" i to jest prawda ale nic zmienic nie chciala , w tym momencie chce zmienic i sprobuje zagrac , zaskoczyc rywala czyms nowym.Pytanie jak to wyjdzie i jak Barca przygotuje sie na treningach pod te nowe warianty.Czasu jest z pewnoscia malutko ale tak genialni gracze szybko moga przyswoic nowa gre i zmiazdzyc Milan.Prawdopodobnie nie wystapi Xavi , co tylko moze wyjsc na dobre FCB bo w takim meczu nie ma co rozgrywac pilki tylko trzeba szybko atakowac , przepychac sie i dzielnie walczyc.Milan zagral perfekcyjnie na San Siro doskonale broniac , w rewanzu bedzie niemalze tylko obrona w ich wykonaniu i nie wiem czy w ogole beda w stanie wyprowadzic jakakolwiek kontre.
Wiem , ze Katalonia tylko w 5 meczach ligowych na 27 nie stracila gola , jest to przerazajacy wynik.Odpowiedz jest chyba taka ,ze druzyny majace swiadomosc straty paru goli pozwalaja sobie na troche fantazji i szalenstwa w ofensywie i przy slabej grze defensorow FCB jak i slabym zaangazowaniu calego zespolu w defensywe strzelaja tyle bramek.Nie mowie , ze typ na strzelenie bramki Barcelonie przez Milan jest niemozliwy ale jak wynosi jakies 1.55 i jest moim zdaniem niezbyt pewnym lepiej odpuscic.Kurs na awans Milanu 1.60 kolejna beznadzieja , no moze jesli ktos chce to wlaczyc do swojego tasiemca za 10 zl to ok ale przykladowo zarabiajac 3 tys zl i tak jednorazowo obstawic rzekomego pewniaka za np 2 tys jest to najzwyczajniej nierozsadne czy np branie pozyczki na 10 tys aby wygrac 6 , powiedzie sie bedzie ok ale na dluzsza mete obstawianie w taki sposob jest zgubne.
Powazni gracze taki sposobow sie nie imaja chyba , ze ludzie grajacy dla rozrywki nie do konca sie tym wszystkim interesujac.Jesli o mnie chodzi dysponuje calkiem solidnym uzbieranym budzetem z niewielkiej kwoty i staram sie grac kursy przeze mnie jak najbardziej pewne przy odpowiednim doborze stawki co do ryzyka pod swego rodzaju system.Nie sadzicie ze kurs na zwyciesto Barcy bez formy w okolicach 1.30 z genialnym defensywnym Milanem nie jest lekko dziwny ? over 2.5 1.35 ? awans Barcy tylko jakies 2.25 ? Nie ma co przywiazywac uwagi do niektorych kursow wystawionych przez bukow ale czasem warto na nie zwrocic uwage i sie zastanowic.Glos ludu obstawiajacych jak i zwyklych ludzi ogladajacych mecze jest w wielkiej przewadze za Milanem.W pierwszym spotkaniu na san siro 90 % graczy zaliczylo wtope i teraz w jakis sposob dzieki "zyskanej wiedzy" wiedzy chca sie odegrac stawiajac na Milan co moze byc bardzo zgubne.
Gre Barcy sledze od dlugich dlugich lat i czesto gdy spodziewalem sie i weszylem ich porazke i myslalem , ze zawioda wygrywali ku mojemu zaskoczeniu.
Barca albo zatonie jak w przypadku konca ery Rijkaarda po porazce z MU sezon 07/08 albo zaskoczy przynajmniej w rewanzu i do cwiecfinalu beda jeszcze "zywi" Moj typ to zwyciestwo Barcy co najmniej dwoma albo trzema golami przy okazalych kursach z odpowiednia kwota z budzetu na dalsza gre i oceny ryzyka.Ostateczna decyzja do wtorku.