Ten wynik 0:2 dla Arsenalu świetnie podsumował temat. Ile razy zapłaciłem już za niedojrzałość w obstawianiu to wiem tylko ja, dlatego od dłuższego czasu jak widzę takie pojedynki to wolę się wstrzymać i ewentualnie uderzyć później lub w trakcie. Nikomu nie życzę przegranych, dlatego uczmy się na błędach.
Ciekawie zapowiadają się rewanże. Widzę bramki w Salzburgu. Nawet jeśli Borussia odpadnie, to nie sądzę że bez walki. Austriacki zespół nie umie grać w obronie ani trochę i w rewanżu tylko pozornie będą bronić wyniku. Będzie ciekawy mecz.
Ciekawi mnie też co się wydarzy w Hiszpanii w Bilbao. Marsylia mogła i powinna wygrać wyżej i raczej nie byłoby po co jechać na rewanż, a tak teoretycznie szanse gospodarzy nie są takie małe. U siebie są w stanie robić dobre wyniki.
Nie skreślałbym też Czechów w starciu ze Sportingiem, który szału nie robi. Nie kwestionuję, że byli lepsi, ale bramki po dość dużych błędach obrony. Trudny wynik, bo jedna bramka i po zawodach raczej, ale szans nie odbieram.
We Francji raczej Lyon potwierdzi, że chce wygrać turniej. Jakby teraz coś odwalili to byłaby lipa. Finał już nie daleko
Na peryferiach w Petersburgu faworyta upatruję w Zenicie. Tam będzie inny mecz, Zenit zagra dużo lepiej i stać ich na awans.
W drugim meczu na prowincji też będzie ciekawie, bo Lazio to klasowy zespół, choć Ukraińcy udowadniają, że dotrzymują kroku solidnym ekipom.
Dwie pozostałe rywalizacje wg mnie rozstrzygnięte. Będzie ciekawie.