Dyscyplina: Piłka Nożna - Katar MŚ
Godzina: 16:00
Spotkanie: Holandia - USA
Typ:X2
Kurs:1,88
Bukmacher:Fortuna
Analiza:
Nie przekonuje mnie
Holandia. Wygrana z Senegalem w końcówce po błysku geniuszu F.De Jonga. Niezasłużony remis z Ekwadorem, gdyż byli wyraźnie gorsi. I niemrawe 2-0 z prezentującym poziom 3 ligi Katarem. Wiem, że wielcy faworyci rozkręcają się powoli, a drabinkę mają na tyle łatwą, że mogą sobie pozwolić na grę na 100% od ćwierćfinału i na to stawiałem przed Mistrzostwami, że dzięki takiemu ułożeniu drabinki
Holandia będzie bardziej wypoczęta od rywali w decydującej fazie, gdyż dotrze do niej suchą nogą. Jednak obserwując grę Holendrów nie widzę tam jakości, podobnie jak nie widzę w Belgach, którzy odpadli. W Belgii jedyny plus to zmęczony sezonem De Bruyne. Tutaj to F.De Jong, ale nie ma z kim grać. Dobrze się pokazuje Gakpo, ale po 3 golach zostanie zaopiekowany przez obrońców. Brak drugiego napastnika - słaby Bergwijn, fatalna dyspozycja Depaya. Środek pola u boku De Jonga co mecz inny i co mecz się nie sprawdza. Próbowany De Roon, Koopminers, Berghijs, wszyscy wydawali się być słabym partnerem dla De Jonga. Dobrze gra Klaasen, ale przy lepszym rywalu to nie ten rozmiar kapelusza. Mówi o tym jego przebieg kariery, ,gdzie w lepszych ligach przepadał i musiał wrócić do Holandii. Tam gra ok, ale ma u swojego boku lepszych zawodników jak chociażby Tadić, także moim zdaniem bez rewelacji. Najsilniejszy punkt Holendrów Obrona i wahadla są dobrą receptą na trudnego rywala, ale gdy trzeba atakować nie jest potrzebna ta 5 obrońców, brakuje ludzi z przodu. Słaba dyspozycja Dumfriesa, Blind nie przekonuje już od wielu lat. Na obronie wydawała się najlepsza para Mundialu Van Dijk - De Ligt, nie ma bytu, gdyż ten drugi grzeje ławe. Holendrom brakuje pomysłu na rozegranie akcji, wtedy bierze na siebie to De Jong, ale raz na 10 razy ma stratę, której ślamazarni obrońcy mogą nie dać rady naprawić. A na bramce też gra mało znany gościu, którego jeszcze nikt na mundialu nie sprawdził jak on broni.
No i za przeciwnika mają
USA, czyli wydawało by się że poziom Ekwadoru. No tylko czy można pisać, że Holendrzy poradzili sobie z Ekwadorem to poradzą z
USA gdzie staty były 1-11 dla Ekwadoru w strzałach? Ponadto moim zdaniem
USA w meczach grupowych pokazali, że to dużo lepszy poziom niż Ekwador. Mają potencjał na objawienie Mistrzostw. Wszyscy pisali, że jadą młodym składem po naukę, docelowa impreza za 4 lata, tymczasem prezentują się obok Maroka najlepiej z sensacyjnych awansowiczów. Świetna pierwsza połowa z Walią. Zasłużenie obroniony remis z Anglią. I spokojna wygrana z Iranem. Niby 1-0, ale Iran nie był nawet blisko remisu. Bardzo wysoka jakość
USA w grupie, które poza gorszą 2 połową z Walią nie popełniało błędów. Wydaje mi się, że do dogrywki z Holandią takie coś może wystarczyć. Bardziej odważnym nawet proponuje awans po kursie 2,75. Raczej spodziewam się szachów przy dłużej utrzymującym się 0-0, ale groźniejsze sytuacje powinni stwarzać
USA, a
Holandia popełniać więcej głupich bądź prostych błędów.