>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

1/4 finału: Niemcy - Argentyna [sobota 16:00]

Status
Zamknięty.
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
niech by Hiszpanie grali nawet fatalnie to mają takich piłkarzy że sami mogą mecz załatwić. Zobacz wczoraj. Kicha totalna co grali Hiszpanie , jedna akcja bodajże Iniesty gdzie pociągnął kilkanaście metrów na szybkości i gol. Tak samo mogą zrobić Niemcy bo indywidualności mają ale Hiszpanie na pewno większe. Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie i nie ma w nim większego faworyta. Nie ma ! Minimalnym są Niemcy ale tylko minimalnym.
 
brat-boom 0

brat-boom

Użytkownik
niech by Hiszpanie grali nawet fatalnie to mają takich piłkarzy że sami mogą mecz załatwić. Zobacz wczoraj. Kicha totalna co grali Hiszpanie , jedna akcja bodajże Iniesty gdzie pociągnął kilkanaście metrów na szybkości i gol. Tak samo mogą zrobić Niemcy bo indywidualności mają ale Hiszpanie na pewno większe. Spotkanie zapowiada się bardzo ciekawie i nie ma w nim większego faworyta. Nie ma ! Minimalnym są Niemcy ale tylko minimalnym.
Z takim podejściem to w końcu żadnego typu byś nie postawił , bo zawsze jest jakieś &quot;ale&quot; .Niemcy są zdecydowanym faworytem tego meczu i kurs na nich jest straszliwie zawyżony.

Nas obchodzą. Argentyna zagrała tragicznie w eliminacjach i nie dużo lepiej na mundialu.
1/4 MŚ to taki tragiczny wynik?
 
aka-shakal 16,7K

aka-shakal

Użytkownik
Ale co kogo obchodzą eliminacje? zobacz jak te drużyny słabo grały na MŚ , Paragwaj męczył się nie miłosiernie ze średniakami typu Japonia a Chile ma bardziej dziurawą obronę niż ser szwajcarski.
Jeśli według ciebie eliminacje są wyznacznikiem siły drużyny to czemu Włochy nie wyszły nawet z grupy a Anglia ośmieszyła się remisując z Algierią i przegrywając z Niemcami 4:1.
Ale nie sugeruj się tak bardzo eliminacjami europejskimi bo to zupełnie inna bajka niż eliminacje w Ameryce południowej.
Spójrz na to z kim grała Anglia w eliminacjach:
- Andora
- Kazachstan
- Białoruś
- Chorwacja to już nie ta Chorwacja co kiedyś
- Ukraina europejski średniak
Paragwaj tak grał z Japonia, bo Japonia defensywa i organizacja była bardzo dobra. Zresztą to był najnudniejszy mecz mistrzostw ???? .
1/4 MŚ to taki tragiczny wynik?
Jak na Argentynę naszpikowaną super snajperami to tak. Do tego wysoka przegrana, aż 4:0 i żadnej nie strzelonej bramki Niemcom pomimo, że w kadrze są tacy zawodnicy jak Messi, Higuain, Milito, Tevez, Di Maria, Aquero.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Z takim podejściem to w końcu żadnego typu byś nie postawił , bo zawsze jest jakieś &quot;ale&quot; .Niemcy są zdecydowanym faworytem tego meczu i kurs na nich jest straszliwie zawyżony.
i dlatego też na tym mundialu nie postawiłem jeszcze żadnego zakładu i nie zamierzam postawić. Bo każdy tutaj mecz to 50-50 bądź 51-49 , wole sobie &quot;nacieszyć oko&quot; jak zjadać paznokcie , bo założe się że wczoraj 80% osób stawiających grało na Hiszpanie , a 30% dodatkowo z HC.
 
brat-boom 0

brat-boom

Użytkownik
Ale nie sugeruj się tak bardzo eliminacjami europejskimi bo to zupełnie inna bajka niż eliminacje w Ameryce południowej.
Spójrz na to z kim grała Anglia w eliminacjach:
- Andora
- Kazachstan
- Białoruś
- Chorwacja to już nie ta Chorwacja co kiedyś
- Ukraina europejski średniak
Tak , za to w Ameryce południowej to sami mocarze : Wenezuela , Peru , Boliwia , Kolumbia , Ekwador.

Paragwaj tak grał z Japonia, bo Japonia defensywa i organizacja była bardzo dobra. Zresztą to był najnudniejszy mecz mistrzostw
Świetna argumentacja , Japonia grała tak jak przeciwnik pozwalał a że Paragwaj nie stwarzał żadnego zagrożenia pod Japońską bramką to wydawało się że defensywa Japońska jest świetna. Nie oszukujmy się , Paragwaj to zwykły średniak , który nie potrafił wygrać nawet z Nową Zelandią i właśnie ten średniak mógł wy eliminować Hiszpanie.

Jak na Argentynę naszpikowaną super snajperami to tak. Do tego wysoka przegrana, aż 4:0 i żadnej nie strzelonej bramki Niemcom pomimo, że w kadrze są tacy zawodnicy jak Messi, Higuain, Milito, Tevez, Di Maria, Aquero.
Ale przecież patrząc na eliminacje to Argentyna powinna nie wyjść z grupy , gdyby Albicelestes tak szybko nie trafili na Niemcy to pewnie też byli by w strefie medalowej , taki np. Urugwaj nie zmierzył się na tym turnieju z praktycznie żadną drużyną klasy światowej a jest w 1/2.

i dlatego też na tym mundialu nie postawiłem jeszcze żadnego zakładu i nie zamierzam postawić. Bo każdy tutaj mecz to 50-50 bądź 51-49 , wole sobie &quot;nacieszyć oko&quot; jak zjadać paznokcie , bo założe się że wczoraj 80% osób stawiających grało na Hiszpanie , a 30% dodatkowo z HC.
Taka jest gra u Bukmachera , tu nie ma nic pewnego ale z takim podejściem to ty nie wygrasz złamanego grosza , ja już zarobiłem bardzo dużo na tych MŚ , głównie na fazie grupowej na meczach Argentyny i Holandii. Na Hiszpanie , Francję i na Włochów nie postawiłem ani razu.
 
TommyTSW 53,1K

TommyTSW

Forum VIP
wielkiej filozofii nie było grać na Holandie czy Argentyne w serii grupowej, choć sam przyznam że po wyjściu z grupy trochę z dystansem patrzyłem na Oranje po 2 połowie z Brazylią mam w nich więcej wiary, optymistą nie jestem jednak z całej reszty życzę im pucharu (choć Hiszpanie też nie zdobyli nie chce by aktualny mistrz europy zdobył najbliższe trofeum WC co za dużo to nie zdrowo)
to że nie grałeś na resztę powiedzmy to ,potentatów turniejowych, i ile to nie wygrałeś (jeżeli to prawda) powinieneś zostawić dla siebie bo forum jest po to by mówić o tym przed meczem i zarobić a nie teraz gdy jest po ptokach
z tego co pamiętam twardo obstawałeś za Argentyną nie przypominam sobie dyskusji przed wpadką Włochów, Hiszpanów, czy Anglików a w pewnych okolicznościach byli w takich sytuacjach że ciężko było by myśleć że nie wygrają
Holandia też grała drętwo i wiele nie trzeba było by zremisowali z Kamerunem, wyszli na prowadzenie w końcówce meczu, zresztą wtedy nawet przy porażce skończyli by z pierwszego miejsca remis biorąc w ciemno więc gdzie w ogóle logika na stawianie takiego spotkania (to samo tyczy się Argentyny w ostatnim meczu w sensie miejsca w grupie)
W 1/8 też to różnie mogło być Holendrzy prowadzili już od 20 minuty ale też Słowacy mieli swoje okazje dopiero pod koniec meczu strzelili drugiego gola wynikającego już z kompletnego ryzyka rywala, no ale jak dotąd z tego co mogło się wydarzyć paradoksalnego na niekorzyść Holandii wydarzyło się na jej korzyść z Brazylią więc nie przesadzajmy już z tym obeznaniem bukmacherskim bo mogło się to różnie potoczyć, prócz Niemiec nie widze na tym mundialu drużyn które faktycznie swoją grą wypracowują zasłużone zapracowane zwycięstwa i jak nie zagrają słabszego spotkania raczej wygrają ten mundial czego zdecydowanie bym nie chciał
 
piotrek21 0

piotrek21

Użytkownik
1/4 MŚ to taki tragiczny wynik?
Pomyślmy..Zważywszy że od kilkunastu tygodni ładowąłeś nam bajery o mocy Argentyny i o tym jaki to faworyt to napewno. Sama 1/4 finalu nie brzmi źle, ale porażka 0:4 i brak klarownej sytuacji bramkowej przez cały mecz już tak. Niemcy sprowadzili Argentynę do poziomu Australii. Sam nie wiem który mecz był dla nich trudniejszy.
 
brat-boom 0

brat-boom

Użytkownik
to że nie grałeś na resztę powiedzmy to ,potentatów turniejowych, i ile to nie wygrałeś (jeżeli to prawda) powinieneś zostawić dla siebie bo forum jest po to by mówić o tym przed meczem i zarobić a nie teraz gdy jest po ptokach
Nie chce mi się pisać analiz przed meczem bo nie zawsze mam na to czas , jeśli nie wierzysz to zajrzyj do konkursu Mundialeiro 2010 - tam regularnie podaje swoje typy.

Pomyślmy..Zważywszy że od kilkunastu tygodni ładowąłeś nam bajery o mocy Argentyny i o tym jaki to faworyt to napewno. Sama 1/4 finalu nie brzmi źle, ale porażka 0:4 i brak klarownej sytuacji bramkowej przez cały mecz już tak. Niemcy sprowadzili Argentynę do poziomu Australii. Sam nie wiem który mecz był dla nich trudniejszy.
Niemcy do takiego poziomu sprowadzą każdą reprezentacje łącznie z Hiszpanią którą ty przed turniejem uważałeś za głównego faworyta MŚ.
 
piotrek21 0

piotrek21

Użytkownik
No zobaczymy, jak życie pokazało twoje typy nie nalezały do najtrafniejszych. pamiętam jak wszystkim wmawiałeś jaki to Maradona taktyk i w ogóle Napoleon futbolu, a we wczorajszym meczu jakoś tego nie bardzo było widać. Hispzania póki co jest w najlepszej czwórce i ma spore szanse na medal, jakiego koloru to zobaczymy.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Nie chce mi się pisać analiz przed meczem bo nie zawsze mam na to czas , jeśli nie wierzysz to zajrzyj do konkursu Mundialeiro 2010 - tam regularnie podaje swoje typy.
wiedziałem że w końcu wypalisz z tym mundialeiro ... a powiedz co to ma do tego ?? w konkursie możesz sie zabawić , zaryzykować i w ogóle ale założę się że połowy tych meczów byś nie postawił a i jeszcze więcej tych typów nie potrafił byś uargumentować.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Tak , za to w Ameryce południowej to sami mocarze : Wenezuela , Peru , Boliwia , Kolumbia , Ekwador.

Jakbyś nie zauważył to w tamtej strefie są jeszcze takie ekipy jak Paragwaj, Chile, Brazylia czy Urugwaj.

Zresztą nawet jak są tacy &quot;mocarze&quot; jak Ty ich nazwałeś, a Paragwaj czy Chile są średniakami, to pomyśl jak słaba musi być Argentyna skoro była za tymi średniakami, a przegrała z Kolumbią, z Ekwadorem zremisowała i przegrała, zremisowała z Peru, przegrała 6:1 z Boliwią i awans zapewniła sobie golem w doliczonym czasie gry ze słabym Peru. W sumie z &quot;mocarzami&quot; 17 punktów. No i w 4 meczach z takimi średniakami jak Chile czy Paragwaj zdobyła całe 4 punkty. To wynik żenujący skoro tam sami słabeusze i jacyś średniacy.


A średniak Chile w meczach z &quot;mocarzami&quot; 25 punktów w 10 meczach. Jeden remis i jedna porażka. A z Argentyną 3 punkty zdobyte.

Inny średniak - Paragwaj z &quot;mocarzami&quot; 20 punktów w 10 meczach. Z Argentyną 4 punkty.



Więc zastanów się najpierw jak jakąś drużynę nazywasz średniakiem, a jakąś inną świetną ekipą, czy co tam o tej Argentynie pisałeś.
 
brat-boom 0

brat-boom

Użytkownik
wiedziałem że w końcu wypalisz z tym mundialeiro ... a powiedz co to ma do tego ?? w konkursie możesz sie zabawić , zaryzykować i w ogóle ale założę się że połowy tych meczów byś nie postawił a i jeszcze więcej tych typów nie potrafił byś uargumentować.
Jeśli ty tak podchodziłeś do tego konkursu to ok. ale ja stawiałem typy przemyślane które potem obstawiałem za prawdziwą kasę.

Zresztą nawet jak są tacy &quot;mocarze&quot; jak Ty ich nazwałeś, a Paragwaj czy Chile są średniakami, to pomyśl jak słaba musi być Argentyna skoro była za tymi średniakami, a przegrała z Kolumbią, z Ekwadorem zremisowała i przegrała, zremisowała z Peru, przegrała 6:1 z Boliwią i awans zapewniła sobie golem w doliczonym czasie gry ze słabym Peru. W sumie z &quot;mocarzami&quot; 17 punktów. No i w 4 meczach z takimi średniakami jak Chile czy Paragwaj zdobyła całe 4 punkty. To wynik żenujący skoro tam sami słabeusze i jacyś średniacy.


A średniak Chile w meczach z &quot;mocarzami&quot; 25 punktów w 10 meczach. Jeden remis i jedna porażka. A z Argentyną 3 punkty zdobyte.

Inny średniak - Paragwaj z &quot;mocarzami&quot; 20 punktów w 10 meczach. Z Argentyną 4 punkty.



Więc zastanów się najpierw jak jakąś drużynę nazywasz średniakiem, a jakąś inną świetną ekipą, czy co tam o tej Argentynie pisałeś.
Ale co ty tutaj próbujesz udowadniać , zobacz najpierw jakie eliminacje miała Brazylia(późniejszy mistrz) przed mundialem w 2002 roku a potem odpowiedz sobie na pytanie co znaczą eliminacje.

Więc zastanów się najpierw jak jakąś drużynę nazywasz średniakiem, a jakąś inną świetną ekipą, czy co tam o tej Argentynie pisałeś
Dlaczego odnosisz się akurat do Argentyny? popatrz lepiej na Brazylie która nie zaprezentowała się wcale lepiej a w eliminacjach była 1.
 
jagr 10,9K

jagr

Użytkownik
Szkoda, że jak zdobyli 9 punktów w grupie strzelając siedem goli
no i co z tego wygrali sobie grupe ale puzniej się zaczeły problemy w najważniejszych momentach Maradona sie pogubił co znaczy że nie jest takie swietny na poprzednim mundialu po karnych przegrali z Niemcami w tych mistrzostwach dostali baty 0:4 bez koncepscji na gre i jakiej kolwiek taktyki.Przy odrobinie szczescia nawet Nigeria mogła by punkt uciułac
 
9adrian2 37

9adrian2

Użytkownik
Nie zapominajcie, że Maradona był w dużej mierze jedynie &quot;twarzą&quot; i gwiazdą tej reprezentacji, miał on motywować zawodników i wprowadzić dobrą atmosferę w drużynie co mu się udało. Brudną robotę wykonywali jego asystenci, naprawdę dobrzy trenerzy. Było to widać kilkakrotnie w trakcie meczy Argentyny jak Diego się z nimi naradzał. Dlatego dziwię się, że Argentyńczycy nie znaleźli żadnego sposobu na Niemcy.
Ogólnie uważam iż drużyny zaawansowane technicznie (południowe) nie mają sposobu na ogranie Niemców. Sztuki tej może dokonać zespół bardzo twardo grający, ustawiający wysoki presing, który rzuciłby się na Niemców od pierwszych minut. Stany Zjednoczone w formie z 2009 roku- to właśnie ten zespół który mógłby podciąć skrzydła szwabom. To takie moje luźne przemyślenia
 
N 77

noobcior

Użytkownik
Zastanów się co piszesz chłopcze o nicku Brat Boom.
Holandia - świetne eliminacje i jak dotąd świetny występ na mistrzostwach
Niemcy - świetne eliminacje i jak dotąd świetny występ na mistrzostwach
Hiszpania - świetne eliminacje i jak dotąd świetny występ na mistrzostwach
Urugwaj - ich poziom eliminacji był porównywalny do poziomu rywali na tych mistrzostwach.
Więc przestań mówić, że eliminacje nic nie znaczą, bo już wtedy twoja boska argentyńska piłka nożna powinna zauważyć, że z reprezentacją jest źle. Kto ponosił za to winę? Jak teraz to niektórzy &quot;wybitni&quot; eksperci dostrzegli - Maradona. Przestań już płakać na tym forum, bo nie masz żadnego sojusznika po swojej stronie a mimo to cytujesz bezsensownie wyrwane z kontekstu zdania, które potrafisz w swój bezsensowny sposób skontrargumentować.
 
olo 2,4K

olo

Użytkownik
Ale co ty tutaj próbujesz udowadniać , zobacz najpierw jakie eliminacje miała Brazylia(późniejszy mistrz) przed mundialem w 2002 roku a potem odpowiedz sobie na pytanie co znaczą eliminacje.

Nie próbuję, a udowadniam Ci, że jeżeli Paragwaj czy Chile nazywasz średniakami to Argentyna jest jeszcze niżej, czyli jakoś słabeuszo-średniak.

A nie gadamy o mundialu w 2002 roku tylko o tegorocznym.


Dlaczego odnosisz się akurat do Argentyny? popatrz lepiej na Brazylie która nie zaprezentowała się wcale lepiej a w eliminacjach była 1.

Żeby Ci udowodnić, że nie masz racji i nie miałeś twierdząc, że są kozakami itp i rozwalą Niemców.


I nie uważam Paragwaju i Chile za średniaków.
 
konrad140 2,5K

konrad140

Forum VIP
Olo daj sobie spokój. Żebyś nie wiem jak się napocił to i tak Mu nie uświadomisz że jak by nie było Argentyna jest cienka , i ja otwarcie o tym pisałem przed mundialem. Widać było brak trenera. Ktoś tam pisał że Maradona miał wprowadzić aby dobry nastrój a od taktyki itp byli fachowcy .... Tak nie może być. Każdy zespół potrzebuje kogoś takiego jak ojca że doradzi, powie coś mądrego od siebie a nie będzie się wygłupiał. Co z tego że mieli np 20 trenerów jak nie było tego najbardziej ważnego. Ja bym wolał jednego dobrego trenera jak 40 specjalistów. Argentyna trafiła do średnio łatwej grupy , potem mecz z Meksykiem i gol z 1.5 metrowego spalonego który ustawił mecz. Argentyna ma indywidualności ale nie ma zespołu. Przyjmij kolego ( Brat Boom ) na klatę to że Argentyna dostała zasłużenie bagaż goli bo widać na siłe szukasz usprawiedliwienia. Nie wiem może jeszcze nie ochłonąłeś ?
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom