Argentyna mistrzowskie aspiracje musi odłożyc na kolejny Mundial. W 1/4 finału doznali klęski 0:4 w starciu z Niemcami.
Wynik nie jest dziełem przypadku, niemiecka maszyna funkcjonowała i wypunktowała rywala iście zabójczym stylem. Szybka gra piłką, wychodzenie na pozycje, dryblingi, to miała byc domena Argentyńczyków w tym meczu. A okazało się że Albiceleste zginęli od własnej broni!
Pogubił się Nam też Diego Armando Maradona, ale to akurat obserwatorów reprezentacji Argentyny dziwic nie powinno bowiem już dawał powody ku temu by tak sądzic.
Wpiew jednak trzeba zaznaczyc klasę Niemców. Dosłownie nie było tam słabego punktu w dzisiejszym meczu. Thomas Mueller wyrasta na gwiazde tego Mundialu, a już napewno jest największym objawieniem sezonu 2009/10! Klose w swoim 100 występie w kadrze zdobył kolejne bramki i ma szanse przegonic Ronaldo w klasyfikacji najskuteczniejszego stzrelca w historii MŚ! Ozil świetnie rozgrywa, Schweinsteiger widzi bardzo dużo na boisku, dzsiaij zaliczył dwie asysty. Podolski przebojowy na lewej stronie. Khedira świetny w odbiorze piłki. Blok defensywny nie dał pograc Argentyńczykom. Doprawdy
Niemcy zagrali jak prawdziwy zespół i to było chyba głowną cegiełką pod ich triumf w dniu dzisiejszym, że stanowili monolit bez wyjątku!
A
Argentyna zupełnie inaczej, o taktyce nie ma co nawet wspominac. Bo niemal wszystkie akcje ofensywne miały podobny schemat. Albo poszczególni gracze decydowali się na akcje indywidualne, albo szukali Messiego i liczyli na jego błysk geniuszu. Nie udało się ani jedno ani drugie. Akcje w których Argentyńczycy wymienili by kilka szybkich podań i doszli do dogodnej okazji strzeleckiej można policzyc na palcach jednej ręki. Dośc powiedziec, że w początkowej fazie meczu
Argentyna tak była bezradna, że pierwszy strzał na bramke Neuera oddali dopiero w okolicach 30min! To nie miało prawa zaskoczyc dobrze zorganizowanej gry obronnej Niemców.
Wracając do błędów Maradony, mam tutaj na myśli błędy ze zmianami. Dopiero w 70min już przy stanie 0-2 próbował coś zmienic i wpuścił ... Javiera Pastore. Z całym szacunkiem dla gracza Palermo, ale czy mając w obwodzie Diego Milito, który wygrał finał
LM dla Interu czy Sergio Aguero, który rozstrzygał do spółki z Forlanem finał
LE był to dobry wybór? Nie muszę odpowiadac na to retoryczne pytanie.
Aż prosiło się o jakąś reakcje i zdjęcie z murawy bezproduktywnego Higuaina bądź Maxi Rodrigueza. Wprowadzenie może Verona by jakoś podziałało na zespól. Diego się pogubił nawet w tak wydawałoby się prostym zadaniu jak zmiany...
Niemcy zasłużenie zagrają w 1/2 finału. Drugi raz z rzędu staneli na drodze Argentyńczyków w cwiercfinale MŚ, bo przed czterema laty na niemieckim Mundialu także przygoda Albiceleste skończyła się na 1/4 i starciu z gospodarzami tamtej imprezy. Wtedy przegrali w karnych. Teraz zostali rozbici, że nie ma co zbierac! Domyślam się, że to koniec Maradony selekcjonera!
http://robsonunited.blox.pl/html