Dyscyplina: Piłka nożna/Mistrzostwa Świata
Godzina: 16:00
Spotkanie: Maroko vs Portugalia
Typ: Portugalia powyżej 6.5 rzutów rożnych
Kurs: 2.47✅️
Bukmacher: TOTALBET
Analiza:
Śmiało możemy powiedzieć, że Maroko to jedna z największych niespodzianek tegorocznych Mistrzostw Świata.
Reprezentacja ta stoi przed szansą napisania historii, ponieważ jeszcze żaden kraj z Afryki nie awansował do półfinału Mundialu, a dopiero po raz czwarty zespół z tego kontynentu znalazł się w ćwierćfinale MŚ. Ofensywą wygrywasz pojedyncze spotkania, a defensywą tytuły. Jest to znane powiedzenie w środowisku piłkarskim i tej właśnie filozofii trzyma się selekcjoner Walid Regragui.
Tak naprawdę Maroko nie straciło jeszcze gola na tym turnieju ze strzału, dokonanego przez rywala, a mierzyło się z takimi nacjami jak Belgia, Hiszpania, czy też Chorwacja. Jedna wpuszczona bramka była przy okazji starcia z Kanadą, ale tam oglądaliśmy samobój w wykonaniu Nayefa Aguerda.
Może podobać się zorganizowana defensywa formalnych gospodarzy, która w trzy osobowym bloku po obu stronach boiska wypycha swoich przeciwników z tej strefy. Rywale często są zmuszeni grać środkiem i to woda na młyn dla ewentualnych przechwytów i szybkich kontrataków. Z pewnością sporo sił kosztowało Lwów Atlasu mecz z Hiszpanią. Czy determinacja i wola walki pozwoli sprawić kolejną niespodziankę?
Wydaje się, że Portugalia wszystkie swoje siły i argumenty zostawiła na decydującą fazę Mundialu. Ich występy w grupie były udane, ale nie do końca przekonujące. Starcie ze Szwajcarią pokazało, że byli Mistrzowie Europy, są poważnym kandydatem, aby sięgnąć po tytuł.
Należą się spore gratulacje dla selekcjonera Fernando Santosa, który nie bał się podjąć trudnej decyzji i posadzić Cristiano Ronaldo na ławce. Jego zmiennik Goncalo Ramos popisał się hat-trickiem i to pomimo tego, że wcześniej w Katarze uzbierał łącznie 12 minut. To się nazywa nos trenerski i CR7 ma kłopoty. Wydaje się, że jedna z największych gwiazd futbolu do końca Mistrzostw Świata będzie rozpoczynać spotkania na ławce rezerwowych i jest to jak najbardziej zrozumiałe. Potrzeba nowych liderów w reprezentacji, którzy będą tworzyć przyszłość Portugalii.
Warto pochwalić również Joao Felixa, który w Atletico Madryt zdecydowanie się marnuje i jego potencjał ofensywny jest ogromny. Fernando Santos daje mu swobodę w ataku, a ten odwdzięcza się dwoma asystami w meczu ze Szwajcarią. Czy piękna przygoda formalnych gości zostanie przedłużona?
Czy Maroko zmieni swoje defensywne nastawienie? Nie. Czy Portugalia odda piłkę przeciwnikowi? Nie. Możemy spodziewać się, jak będzie wyglądało to spotkanie i dla outsidera kolejna dogrywka oraz rzuty karne będą na rękę. W ten sposób pokonali jedną z reprezentacji Półwyspu Iberyjskiego, czas na drugą. Stawiam na rzuty rożne faworytów. Formalni goście nie będą bezsensownie podawać sobie piłkę i szukać luk, tak jak to robiła
Hiszpania, ale grać bardziej bezpośrednio i kombinacyjnie, aby przechytrzyć rywala.
Jest przecież tutaj kilka indywidualności, które swoimi zagraniami potrafią zmylić przeciwnika. Jeżeli zerkniemy na ilość kornerów wykonywanych przez Portugalię na tegorocznych Mistrzostw Świata, to wyglądają one tak: 3, 6, 4, 6. Liczę, że Maroko zachowa czyste konto nawet do końca regulaminowego czasu, a to będzie sprzyjać rzutom rożnym po stronie ekipy z Europy.