Bayern - Arsenal
Bayern / + 1.5
Fortuna @ 2.94
Zeszłotygodniowa inauguracyjna bitwa na Emirates z pewnością spełniła oczekiwani widzów, ale podopieczni Mikela Artety musieli ubolewać nad nietypowymi błędami w zremisowanym
2:2 meczu z byłymi już mistrzami Bundesligi. Po stronie "Kanonierów" widać było brak doświadczenia w meczach o taką stawkę na tym szczeblu rozgrywek ,z tak wymagającym przeciwnikiem . Także indywidualna jakość piłkarzy Bayernu była dobrze widoczna na tle przeciwnika. Przegrany w ub. weekend przez Bayern tytuł mistrzowski na rodzimym gruncie sprawia ze mogą Bawarczycy walczyć już jedynie o najważniejsze klubowe trofeum w Europie by zachować twarz. Bayern awansował w
17 - stu z ostatnich
18 - stu meczów w fazie pucharowej Ligi Mistrzów, unikając porażki w pierwszym starciu , a także pozostał niepokonany w ostatnich
14 -stu meczach u siebie w najważniejszych europejskich rozgrywkach.
Arsenal poległ w ważnym ligowym spotkaniu na własnym boisku w niedzielę przeciwko Aston
0:2 komplikując sobie sytuację w walce o mistrzostwo Anglii . Co prawda kibice mogą cieszyć się ze spektakularnego wyniku Arsenalu w defensywie na terytorium rywala, dzięki któremu "Kanonierzy "stracili tylko
jednego gola w ostatnich
6 -ściu meczach wyjazdowych i zachowali czyste konto w
3- ech ostatnich. Trzeba jednak przypomnieć o wcześniejszych upokorzeniach jakich doznali goście na murawie Allianz Arena, gdy Arsenal wracał do domu po kolejnych porażkach na wyjeździe z Bayernem
5:1 w latach
2015 i
2017 , oraz tylko jednym wygranym z
6-ściu meczów wyjazdowych . Nawet wtedy sukces
2:0 w rewanżowym meczu w marcu
2013 roku był nieistotny ze względu na zniesienie zasady handicapu bramek na wyjeździe.
Kadrowo - Bayern do kilku kontuzji przezd wyjazdem na pierwszy mecz w Londynie musi dołożyć kolejną absencję . Tuchel nie będzie mógł skorzystać z lewego obrońcy pierwszego wyboru jakim jest
Alphonso Davies. Kanadyjczyk otrzymał
3 -cią żółta kartkę w Londynie i musi pauzować.
Gnabry, Leroy Sane i Kingsley Coman również borykają się z urazami o różnym stopniu nasilenia . Problemy ze ścięgnem podkolanowym tego pierwszego i z pachwiną
Comana sprawią, że będą niedostępni. Jest natomiast szansa że
Sane wybiegnie na murawę.
Sacha Boey (biodro),
Bouna Sarr (ACL),
Tarek Buchmann (ścięgno podkolanowe) i
Gabriel Marusic (ACL) również nie mogą grać , natomiast
Manuel Neuer który zapobiegawczo odpoczął przed weekendowym meczem z Koln, powinien być gotów do gry.
Arteta ma pewien problem w ataku , ponieważ kapitan
Martin Odegaard nie mógł ukończyć pełnych 90 min. w przegranej z Villą z powodu nieokreślonego problemu, ale odbył we wtorek trening i jest szansa że zagra. Na bocznej obronie
Jurrien Timber jest nieobecny, ponieważ kontynuuje rehabilitację po wyniszczającej kontuzji więzadła krzyżowego przedniego. Występ
Oleksandra Zinchenki przeciwko Villi pozostawiał wiele do życzenia, a biorąc pod uwagę, że
Jakub Kiwior również miał problemy z radzeniem sobie z żywiołowymi skrzydłowymi Bayernu w zeszłym tygodniu sprawiają że
Takehiro Tomiyasu może tym razem zagrać.
Podsumowując - w przeważającej części pierwszego spotkania Tuchel wykazał kunszt taktyczny , środkowi obrońcy, pomocnicy i skrzydłowi Bawarczyków terroryzowali drużynę Arsenalu, która najwyraźniej nie miała doświadczenia w tak doniosłym europejskim wydarzeniu. Choć podopieczni Artety są zazwyczaj defensywną potęgą na wyjazdach, ich brak bezwzględności i kapitulacja w drugiej połowie przeciwko Villi były niepokojące, a biorąc pod uwagę, że Bayern miał dodatkowy dzień odpoczynku spodziewam się jednak wygranej miejscowych która zapewni im awans do półfinału.