>>>BETFAN - TRIUMF BONUSA NAD BOOSTEM <<<<
>>> ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 200 ZŁ!<<<

1/4 finału Ligi Mistrzów [12.08 - 15.08.2020]

Status
Zamknięty.
Grac45 47,5K

Grac45

Forum VIP
Tak, oczywiście "wałek"... Jak słyszę taki "argument" na poziomie LM to nie chce mi się nawet komentować... Ja wczoraj nie pisałem, że wałek, że przegrała Barcelona...
Dla mnie to ty do końca nie jesteś normalny ale to już wiem akuart od dawna. Robię co mogę by się nie wdawać z tobą w jakąkolwiek dyskusję ale czasem się nie da niestety.

Drugi gol Lyonu to jest dyskusyjny spalony ale to jest nic przy tym co się później dzieje gdzie zdobywca gola najpierw fauluje rywala który biegnie z nim bark w bark a później leci jak gdyby nigdy nic sam nam sam. Ale po co ja to tłumacze jak każdy to widział a ty nadal tego nie rozumiesz i wychodzisz z tymi szczeniackmi ripostami.

Mistrzostwa swiata, liga mistrzów to jest maszynka do robienia kasy dla buków i tak zawsze było. Nikt normalny nie grałby City w takich kursach. Zakwstionowanie wygranej Lyonu przynajmniej w moim przypadku nie równa się z postawieniem na City ale widać część ludzi tego nie rozumie. Bayern przejdzie się na nich jak walec ale co z tego jak jest wyjściowy 1.20 co się mija kompletnie z celem.
 
Otrzymane punkty reputacji: +77
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
I nie piszcie co roku o "wałkach" na poziomie LM ! Bardzo proszę ! Bo jak ktoś ma konto od miesiąca to można mu wybaczyć, ale jak ktoś ma konto od 2009 r czy 2011 r. to tylko o nim świadczy jak coś takiego pisze... Owszem w piłce są "wałki" i można nich zarabiać i były takie typy tu podawane i nawet w eliminacjach do LM czy LE, ale nie piszcie o wałkach na poziomie 1/4 czy 1/2 LM....
Post automatycznie złączony:

Dla mnie to ty do końca nie jesteś normalny ale to już wiem akuart od dawna. Robię co mogę by się nie wdawać z tobą w jakąkolwiek dyskusję ale czasem się nie da niestety.

Drugi gol Lyonu to jest dyskusyjny spalony ale to jest nic przy tym co się później dzieje gdzie zdobywca gola najpierw fauluje rywala który biegnie z nim bark w bark a później leci jak gdyby nigdy nic sam nam sam. Ale po co ja to tłumacze jak każdy to widział a ty nadal tego nie rozumiesz i wychodzisz z tymi szczeniackmi ripostami.
Nie bój się nie gryzę... :D Można ze mną dyskutować, ale na tym poziomie LM nie wierzę w żadne wałki... No i nie znam się na tyle żeby oceniać decyzje sędziów... Jest przecież obecnie var, wszystko - będą na pewno dokładne analizy ekspertów i zobaczymy czy potwierdzą to co piszesz... Z reguły jak ktoś zarzucał wałki np w meczu Barcy vs PSG gdzie Barcelona odrobiła straty po tygodniu wszyscy przyznawali, że sędzia mógł się tak zachować... śledziłem wtedy to bardzo uważnie... Może być po prostu błąd sędziego, pomyłka, ale nie jakieś celowe wypaczenie... Zobaczymy co powiedzą eksperci na te dwie sytuacje co opisujesz...

Wierz mi, że buki trzepią ogromną kasę i naprawdę nie potrzebują ustawiać meczy na poziomie 1.4 LM... :D

Ja jestem prawnikiem i sędzia na boisku to coś takiego jak sędzia w sądzie i wiadomo, że sędziowie się mylą, ale nie zdarza się to często... Jakoś ten świat musi funkcjonować, że sędzia o czymś decyduje... Dobrze, że jest obecnie var więc to jest dla nich pomoc...
Post automatycznie złączony:

Bayern przejdzie się na nich jak walec ale co z tego jak jest wyjściowy 1.20 co się mija kompletnie z celem.
A tu buki nie ustawią meczu ? Zgodnie z Twoją logiką też mogą...
 
Ostatnia edycja:
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Nie warto. Chcesz się odkuć za dwa ostatnie bety widzę, ale to nie jest warte świeczki. City w przeciwieństwie do padliny jaką zrobił z siebie Juventus ma konkretną głębie w składzie i nie ma opcji żeby stracili półfinał na rzecz Lyonu. Nie chce się znęcać nad Juventusem, ale nie mają podejścia do środkowej linii City a o sile w ofensywie to już w ogóle nie ma sensu dyskutować. Lyon miał tą korzyść że przyjechał do Turynu z urlopu mając 1-0 w kieszeni, mogli pół roku ćwiczyć taktykę pod ten wynik, dzisiaj zaczynają od zera. Karny też się ułożył w najlepszy momencie. Nie to żeby grać City po 1,25 ale czy sens wbijać w Lyon to tak średnio bym powiedział.
A generalnie to wydaje mi się, że po prostu się pomyliłeś w analizie tego meczu i nie umiesz tego przyznać więc wszyscy są winni - sędziowie, że wypaczyli..., buki, że zapłaciły, a ja nienormalny... Typowe na tym forum...

Juventus jak pisałem nie spisywał się wcale gorzej w walce z Lyonem niż dzisiaj City...

Dobrze, że nie posłuchałem opinii, że "nie ma szans", że "nie ma opcji" bo bym bardzo żałował... Szkoda, że oprócz wsparcia ze strony użytkownika 5xharoldx5 5xharoldx5 nie było innych osób bo bym zagrał mocniej... Ale generalnie mało osób się wypowiadało... Oby w przyszłym roku temat poświęcony 1/4 LM miał nie 5, a 50 stron !!! Im więcej opinii tym możemy wybrać lepsze bety i zarabiać !
 
Ostatnia edycja:
Camilla P. 34,5K

Camilla P.

Forum VIP
Nigdy nie zrozumiem w jaki sposób można ustawić mecz na oczach pół miliarda ludzi.
"Nigdy nie mów nigdy" to bardzo mądre porzekadło ale chyba nie w takich przypadkach, prawda?

W układ musiałoby być zamieszanych mnóstwo ludzi łącznie z arbitrem, varem, działaczami. Moim zdaniem to nierealne.

Według mnie jeżeli ktoś sugeruje, że mogło dojść do przekrętu to najzwyczajniej w świecie przemawia przez taką osobę desperacja spowodowana straconą kasą lub zwykłą ignorancją.
Znam sporo ludzi związanych z obstawianiem meczów i niektórzy często mają wręcz obsesję we wszystkim wietrząc spisek, układ, czy machlojki praktycznie w każdym przegranym zakładzie. Wystarczy, że underdog (w ocenie bukmachera) wygra mecz i już jest pozamiatane. Słyszę, że ustawka, że przekręt i tym podobne dyrdymały. Tymczasem to jest sport i niespodzianki się zdarzają. A nawet sensacje. Nie można popadać w obłęd.
A wczorajsza wygrana Lyonu to zwyczajna niespodzianka. I w głównej mierze oparła się na kiepskiej taktyce Guardioli, a nie fenomenie graczy z Lyonu. Zrobił błąd przy analizach, chciał zaskoczyć przeciwnika, a sam został zaskoczony. Sport. I to jest piękne. 👍
 
Otrzymane punkty reputacji: +116
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
Nigdy nie zrozumiem w jaki sposób można ustawić mecz na oczach pół miliarda ludzi.
"Nigdy nie mów nigdy" to bardzo mądre porzekadło ale chyba nie w takich przypadkach, prawda?

W układ musiałoby być zamieszanych mnóstwo ludzi łącznie z arbitrem, varem, działaczami. Moim zdaniem to nierealne.

Według mnie jeżeli ktoś sugeruje, że mogło dojść do przekrętu to najzwyczajniej w świecie przemawia przez taką osobę desperacja spowodowana straconą kasą lub zwykłą ignorancją.
Znam sporo ludzi związanych z obstawianiem meczów i niektórzy często mają wręcz obsesję we wszystkim wietrząc spisek, układ, czy machlojki praktycznie w każdym przegranym zakładzie. Wystarczy, że underdog (w ocenie bukmachera) wygra mecz i już jest pozamiatane. Słyszę, że ustawka, że przekręt i tym podobne dyrdymały. Tymczasem to jest sport i niespodzianki się zdarzają. A nawet sensacje. Nie można popadać w obłęd.
A wczorajsza wygrana Lyonu to zwyczajna niespodzianka. I w głównej mierze oparła się na kiepskiej taktyce Guardioli, a nie fenomenie graczy z Lyonu. Zrobił błąd przy analizach, chciał zaskoczyć przeciwnika, a sam został zaskoczony. Sport. I to jest piękne. 👍
Tak dokładnie... Nie chciało mi się tego pisać bo raz dziesiąty bo piszę o tym od 8 lat... No, ale jak ktoś taki jak kriksus kriksus albo Grac45 Grac45 , przy czym ten drugi z Panów ma status VIP forum (!) tłumaczy w ten sposób to po prostu nie ma jak nawet tego skomentować... Nie weszły "pewniaczki" na City to nie moja zła analiza, złe założenia tylko wina tych wszystkich "układów"... To znany w psychologii mechanizm odparcia... A Grac45 Grac45 kiedy o tym pisze to mi odpowiada, że nie jestem do końca normalny... Takie osoby nawet nie umieją się uczyć na własnych błędach bo to przecież nie oni się pomylili tylko "układ" ich zniszczył... A jak nie umieją się uczyć na błędach no to cóż... Czekamy Grac45 Grac45 na te wszystkie opinie ekspertów co do niesłusznie uznanych goli Lyonu...

Nigdy w życiu nie pisałem po przegranym becie, że to wina "układu" i "wałków"...

Co do wczorajszego meczu to moim zdaniem miała też wpływ taka fizyczność zawodników... Po stronie Lyonu byli chyba wyżsi i potężniejsi zawodnicy, którzy ładnie zastawili Sterlinga... No i cuda w bramce Lyonu robił Lopes... Przy zdaje się 2:1 dla Lyonu była zmarnowana setka dla Sterlinga... Mecz był oczywiście wyrównany... Było to takie 50/50 ale kursy były wystawione - sami widzieliście jak i było duże "value" w betach dla Lyonu... Przecież na awans City było 1,01 - to ja czegoś takiego nie widziałem od 8 lat na poziomie 1/4 LM...

Ja nie mówię, że zagrałem jakiś super przemyślany bet z pewnością wygrania, natomiast ryzykowałem, ale okazało się, że całkiem trafnie i to po wysokim kursie 10 choć w dziale kupony ktoś pokazał kupon: Lyon i pow. 3,5 goli po kursie 45 (!) i to jest wielki szacun... Zagrałem z dokładnie takich powodów jakie podałem w analizie i jak się okazało to podziałało... Tyle i aż tyle...
 
Ostatnia edycja:
B 1,7K

bulik9596

Użytkownik
Tak dokładnie... Nie chciało mi się tego pisać bo raz dziesiąty bo piszę o tym od 8 lat... No, ale jak ktoś taki jak kriksus kriksus albo Grac45 Grac45 , przy czym ten drugi z Panów ma status VIP forum (!) tłumaczy w ten sposób to po prostu nie ma jak nawet tego skomentować... Nie weszły "pewniaczki" na City to nie moja zła analiza, złe założenia tylko wina tych wszystkich "układów"... To znany w psychologii mechanizm odparcia... A Grac45 Grac45 kiedy o tym pisze to mi odpowiada, że nie jestem do końca normalny... Takie osoby nawet nie umieją się uczyć na własnych błędach bo to przecież nie oni się pomylili tylko "układ" ich zniszczył... A jak nie umieją się uczyć na błędach no to cóż... Czekamy Grac45 Grac45 na te wszystkie opinie ekspertów co do niesłusznie uznanych goli Lyonu...

Nigdy w życiu nie pisałem po przegranym becie, że to wina "układu" i "wałków"...

Co do wczorajszego meczu to moim zdaniem miała też wpływ taka fizyczność zawodników... Po stronie Lyonu byli chyba wyżsi i potężniejsi zawodnicy, którzy ładnie zastawili Sterlinga... No i cuda w bramce Lyonu robił Lopez... Przy zdaje się 2:1 dla Lyonu była zmarnowana setka dla Sterlinga... Mecz był oczywiście wyrównany... Było to takie 50/50 ale kursy były wystawione - sami widzieliście jak i było duże "value" w betach dla Lyonu... Przecież na awans City było 1,01 - to ja czegoś takiego nie widziałem do 8 lat na poziomie 1/4 LM...

Ja nie mówię, że zagrałem jakiś super przemyślany bet z pewnością wygrania, natomiast ryzykowałem, ale okazało się, że całkiem trafnie i to po wysokim kursie 10 choć w dziale kupony ktoś pokazał kupon: Lyon i pow. 3,5 goli po kursie 45 (!) i to jest wielki szacun...
.Analityk odpowieesz jak pan matematyk z Fortuny bez analiz ograł ich na miliony ? :0 widze moderator usunął moj post
 
adamo80 17,4K

adamo80

Użytkownik
.Analityk odpowieesz jak pan matematyk z Fortuny bez analiz ograł ich na miliony ? :0 widze moderator usunął moj post
Ale co mam odpowiadać jak ten temat był wielokrotnie wałkowany i sam o tym pisałem. Zajrzyj do tematu: "droga do zawodowego typera" na forum i paru innych wątków gdzie o tym pisałem ja i wiele innych osób...

PS - nie jestem żadnym analitykiem co najwyżej typerem hobbystą... Hahahaha ;)
 
Status
Zamknięty.
Do góry Bottom