nikefootball
Użytkownik
Jeśli już jest po meczu to ja się pytam - po co są Ci wszyscy sędziowie?
Jak można nie wychwycić dwóch osób na pozycji spalonej w trakcie strzału? Mówię oczywiście o meczu PSG z Barcą...
Duże nakłady zostały na pewno przekazane na szkolenie sędziów tzw. "bramkowych", tylko powiedzcie mi po co ? Do końca nie wiem czy w ich kwestii leży podpowiedź przy spalonym (dowiem się) ale jeśli tak to bez komentarza. Asystent sędziego był już chyba pod prysznicem, bo ja nie rozumiem jak można takiego spalonego nie podnieść.
Każdy wymyśla nowe patenty co do technologii "goal line" a za chwilę okaże się że zawodnicy będą biegać z chipami w butach czy kto wie gdzie, żeby można było zauważyć 2 metrowy spalony.
A wszystko zaczęło się od zamieszania w polu karnym gdzie chyba Alba i Mascherano zderzyli się ze sobą. Jeśli zawodnik (1) dozna kontuzji i wzywana jest pomoc, to zawodnik ten musi opuścić pole gry. Jeśli zaś dwóch zawodników tej samej drużyny się ze sobą zderzy to drużyna ta z tego co się orientuję nie może być pozbawiona ich obu i jest to wyjątek od schematu jaki sędzia stosuje przy kontuzji jednego zawodnika, zawodnika z drużyny A i z drużyny B. Na boisko zostali wprowadzeni prawidłowo bo w czasie przerwy w grze mogą wejść w dowolnym miejscu, ale moim zdaniem nie powinni schodzić z niego (ART 5 Interpretacji FIFA do Przepisów Gry w piłkę nożną).
Po tym zamieszaniu, gdzie zresztą reagowała chyba cała drużyna Barcy, sędzia nie dostrzega spalonego, z którego pada bramka...
Jak można nie wychwycić dwóch osób na pozycji spalonej w trakcie strzału? Mówię oczywiście o meczu PSG z Barcą...
Duże nakłady zostały na pewno przekazane na szkolenie sędziów tzw. "bramkowych", tylko powiedzcie mi po co ? Do końca nie wiem czy w ich kwestii leży podpowiedź przy spalonym (dowiem się) ale jeśli tak to bez komentarza. Asystent sędziego był już chyba pod prysznicem, bo ja nie rozumiem jak można takiego spalonego nie podnieść.
Każdy wymyśla nowe patenty co do technologii "goal line" a za chwilę okaże się że zawodnicy będą biegać z chipami w butach czy kto wie gdzie, żeby można było zauważyć 2 metrowy spalony.
A wszystko zaczęło się od zamieszania w polu karnym gdzie chyba Alba i Mascherano zderzyli się ze sobą. Jeśli zawodnik (1) dozna kontuzji i wzywana jest pomoc, to zawodnik ten musi opuścić pole gry. Jeśli zaś dwóch zawodników tej samej drużyny się ze sobą zderzy to drużyna ta z tego co się orientuję nie może być pozbawiona ich obu i jest to wyjątek od schematu jaki sędzia stosuje przy kontuzji jednego zawodnika, zawodnika z drużyny A i z drużyny B. Na boisko zostali wprowadzeni prawidłowo bo w czasie przerwy w grze mogą wejść w dowolnym miejscu, ale moim zdaniem nie powinni schodzić z niego (ART 5 Interpretacji FIFA do Przepisów Gry w piłkę nożną).
Po tym zamieszaniu, gdzie zresztą reagowała chyba cała drużyna Barcy, sędzia nie dostrzega spalonego, z którego pada bramka...