Dyscyplina: Piłka Nożna/Liga Mistrzów
Godzina: 21:00
Spotkanie: Manchester City vs Real Madryt
Typ: Rzut karny
Kurs: 2.80
Bukmacher: Fortuna
Analiza:
City to prawdziwa maszyna do zwyciężania. Tak było do tej pory na krajowym podwórku, ale brakuje pucharów zdobytych w Europie.
Triumf w Lidze Mistrzów byłby pięknym podsumowaniem pracy Pepa Guardioli w Manchesterze. W przeszłości blisko było zwycięstwa w tych elitarnych rozgrywkach, ale na drodze stawali m.in. piłkarze Realu Madryt, czy też Chelsea. Sprowadzenie Erlinga Haalanda miało jeszcze bardziej podnieść poziom Obywateli i tak też się stało. Norweg spełnia swoje oczekiwania, ale fani pragną, aby również w najważniejszych momentach wziął ciężar gry na swoje barki. Tydzień temu w Madrycie napastnik City zagrał dobre spotkanie, ale nie przełożył to na gola lub asystę.
Dzisiaj na własnych śmieciach były zawodnik BVB, czy RB Salzburg postara się zadowolić swoich kibiców. W świetnej dyspozycji jest Ilkay Gündogan, czy też Kevin De Bruyne i Belg otrzymał zasłużony odpoczynek w niedawnym starciu ligowym z Evertonem. Problemów kadrowych nie ma i nie będzie wymówek po ewentualnej przegranej. Czy City wykorzysta atut swojego stadionu i tym samym zrewanżuje się Realowi za porażkę w poprzedniej kampanii?
Po drugiej stronie barykady znajduje się Real, dla którego awanse do półfinałów i finałów w Lidze Mistrzów to chleb powszedni. Możemy powiedzieć, że dla Królewskich rozgrywki te są po prostu stworzone i czuje się w nich jak ryba w wodzie. Również w tym roku jest spora szansa, aby obronić tytuł, tym bardziej że w ostatecznym starciu czeka już Inter, który jest do pokonania.
Niestety na krajowym podwórku nie udało się sięgnąć po mistrzostwo i to Barcelona powraca na tron. Puchar Króla został jednak zdobyty i ten najcenniejszy triumf w Europie byłby sporym sukcesem w tym sezonie. Real rozegrał w tym sezonie masę spotkań, bo brał przecież m.in. w klubowych Mistrzostwach Świata, dlatego nie ma co się dziwić, że doświadczeni piłkarze Carlo Ancelottiego muszą odpowiednio się regenerować, aby dotrzymać kroku najlepszym w Lidze Mistrzów. Całe szczęście, że wszyscy zawodnicy z Madrytu są zdrowi i włoski szkoleniowiec może wystawić galową 11.
Większość par oczu będzie skierowanych na Karima Benzemę, ale również na Vinicius Junior, który potrafi zrobić różnicę na boisku. Czy Królewscy po raz kolejny awansują do finału?
Jest to przedwczesny finał i spodziewamy się wielkich fajerwerków na Etihad. Przed nami stoją dwie najlepsze drużyny w tym sezonie Ligi Mistrzów i nawet awans Interu nie zmieni tej opinii.
UEFA musiała zadbać również o odpowiedniego sędziego, który będzie pewny w swoich decyzjach i nie dopuści się do większych błędów.
Zaproponuję rzut karny w meczu. Pamiętam, ostatni raz ten rodzaj typu grałem w finale Mistrzostw Świata w Katarze i to się powiodło. Przede wszystkim Szymon Marciniak znany jest z dyktowania sporej ilości 11. Może teraz jest ich nieco mniej, ale Polak nie boi się dokonywać trudnych decyzji.
W tej kampanii Ligi Mistrzów ma średnią 0,67 podyktowanego rzutu karnego na mecz. Ostatnio było to przy okazji rywalizacji Milanu z Napoli i tam aż dwukrotnie wskazywał na 11 metr. Dzisiaj także spodziewam się sytuacji na styku i nasz sędzia eksportowy będzie miał sporo pracy na boisku.
Starałem się też zanalizować rzuty karne w przypadku Realu Madryt i Manchesteru City.
Ciekawostką jest fakt, że obie ekipy mierzyły się przecież w fazach pucharowych w poprzednich edycjach Ligi Mistrzów i w 2020 w jednym starciu 1/8 finału została podyktowana 11. W 2022 roku również w jednym meczu oglądaliśmy popularnego karniaka w regulaminowym czasie gry. Tydzień temu tego wydarzenia na boisku w Madrycie nie było, a więc dzisiaj narasta spora szansa na rzut karny. Oba zespoły posiadają w swoich szeregach szybkich i dobrze technicznie wyszkolonych piłkarzy, dlatego komuś może przytrafić się błąd i tym samym pojawi się okazja na trafienie ze stojącej piłki. Wierzę, że w urodziny zawodnicy i sam Szymon mnie nie zawiedzie! Liczę na świetny spektakl na Etihad.