1/2 finału Ligi Mistrzów (05-06.05.2015)

[damianus627]

Po wczorajszym meczu w Pucharze z Bayernu wypadają: Lewandowski (prawdopodobnie złamanie kości twarzy), Robben (odnowienie kontuzji) oraz Thiago.
Coraz więcej argumentów przemawia za Barceloną, która wczoraj pokazała moc w meczu z Getafe.

 

[dzipkis]

Po wczorajszym meczu w Pucharze z Bayernu wypadają: Lewandowski (prawdopodobnie złamanie kości twarzy), Robben (odnowienie kontuzji) oraz Thiago.
Coraz więcej argumentów przemawia za Barceloną, która wczoraj pokazała moc w meczu z Getafe.

O Lewandowskim i Robbenie czytałem ale nie rzucił mi się w oczy żaden komunikat odnośnie Thiago. Wiadomo na ile wypadł z gry? Odnośnie Robbena to na pewno nie zagra w pierwszym meczu, a znając jego dolegliwości mięśniowe śmiem twierdzić, że Pep nie będzie po raz kolejny ryzykował zdrowia zawodnika i odpuści również rewanż na Allianz Arena. No chyba, że pomoże końskie łożysko choć prawdę mówiąc nie chce mi się w to wierzyć.
I tak jak mówisz, co raz więcej przemawia z graniem w stronę Barcelony. Zdaję sobie sprawę, że Getafe to nie jest rywal, który potrafiłby tak wysoko zawiesić poprzeczkę, nawet jeśli dwa poprzednie spotkania zakończyły się remisem. Ale mimo to pierwsza połowa to była czysta magia w wykonaniu Barcy. Nie dość, że wychodziło im dosłownie wszystko, to jeszcze każdy gol jaki padł był wyjątkowej urody. Tridente Messi, Suarez i Neymar mają na swoim koncie łącznie 102 gole i tym samym pobili rekord trio Messi, Eto'o Henry. A do końca sezonu zostało jeszcze 8 lub 9 meczów więc ten wynik na pewno ulegnie jeszcze sporej poprawie.
Co do samego spotkania Barcelony z Bayernem to kursy na Blaugranę już lecą w dół. Na początku można było złapać 2,0 na zwycięstwo Barcy na Camp Nou, obecnie 1,8. Kursy na overy również mocno poleciały, na samym początku 2,0 aby już po kilkunastu minutach poleciały w dół do 1,85. Mimo wszystko kolejne absencje w składzie Bayernu oraz świetna forma Barcelony co raz bardziej utwierdza mnie, że to podopieczni Luisa Enrique wyjdą z tej bitwy zwycięsko.
Barcelona @ 1,8
Over 2,5 @ 1,77
Barcelona awans @ 1,8
Ónibet
EDIT: Minęła niecała godzina, a kurs na win Barcy na Camp Nou z 1,8 spadł do 1,72. Na awans z 1,8 do 1,68. Niby wciąż można to grać ale kursy nie są już tak atrakcyjne.
Na bet trzy sześć pięć kursy stoją trochę wyżej - na zwycięstwo Barcy w pierwszym meczu jest 1,8 a na awans 1,72 więc trochę lepiej. Cytując klasyka z Kilera: "niewiele lepiej, ale lepiej" ????

 

[damianus627]

Bayern pisał że Thiago ma jakąś bolesną kontuzję, ale sam zawodnik pisał że nic mu nie jest. Pewnie dzisiaj będą badania.

 

[dawid1892]

Jeśli nie zagra Lewandowski i Robben to słabo widzę szanse Bayernu przeciwko Barcie. Suarez - Neymar - Messi vs Muller i? Jeśli Bayern rozsypie się przed najważniejszym meczem w sezonie to sezon będą mieli bardzo słaby. Mistrzostwo Niemiec, patrząc na rywali to raczej formalność i nic więcej nie wygrają bo z Pucharu Niemiec odpadli i z Barcą też odpadną jak nie zagrają w sumie dwaj najważniejsi zawodnicy.

 

[nitros14]

Po wczorajszym meczu w Pucharze z Bayernu wypadają: Lewandowski (prawdopodobnie złamanie kości twarzy), Robben (odnowienie kontuzji) oraz Thiago.

Coraz więcej argumentów przemawia za Barceloną, która wczoraj pokazała moc w meczu z Getafe.

Thiago nie ma kontuzji :zoltakartka:
http://www.bayern.munchen.pl/art/show/thiago-nie-mam-kontuzji/16087

Przykro mi to pisać, ale trzeba brać póki ciepłe. Z takim szpitalem jaki posiada obecnie Bayern to niestety Weiser czy Bernat nie wystarczy by wyeliminować Barcelone w takiej formie:

Awans: Barcelona @1,84 Betsafe

 

[seba96]

Spokojnie, Lewy zagra z Barcą bayern.munchen.pl/art/show/lewandowski-zagra-z-fc-barcelona/16088

 

[dzipkis]

Zgadza się, Lewy ma złamaną kość policzkową i zagra z Barceloną w specjalnej masce. Z kolei kontuzja łydki Robbbena oznacza koniec sezonu dla Holendra. Mimo wszystko podtrzymuję swoje typy, które z resztą pograłem po trochę niższych kursach niż podałem wyżej jednak nadal stoją na satysfakcjonującym mnie poziomie.
Barcelona @ 1,75
Barcelona awans @ 1,75
Expekt
EDIT: "Bawarczycy na swoim oficjalnym profilu na Twitterze poinformowali, że Robert Lewandowski ma złamaną kość górnej części szczęki oraz kość nosową. Dodatkowo Polak zakończył mecz z wstrząśnieniem mózgu. "Lewego" czekają jeszcze kolejne badania. Nie wiadomo czy Lewandowski będzie w stanie zagrać w dwumeczu z FC Barcelona. Polscy i niemieccy dziennikarze informują jednak, że "Lewy" powinien być gotowy na następną środę i zagra w specjalnej masce."
To jest oficjalny komunikat ze strony klubu. Jak widać informacje są sprzeczne i na dobrą sprawę wszystko się wyjaśni na początku przyszłego tygodnia.

 

[adamo80]

Panowie ja tylko chcę przypomnieć zasłużonym i świetnym typerom jak dzipkis, że to są już półfinały LM. Na tym poziomie rozrywek walczą zespoły klasowe o najwyższych parametrach. Nie wiem czy z punktu widzenia typerskiego warto grać takie mecze. Stara zasada bukmacherki mówi, że raczej nie. Tu naprawdę wszystko może się zdarzyć. Owszem jak na razie wszystko przemawia za Barceloną - brak kontuzji, świetna forma, widzimy w lidze co wyprawiają. W Bayernie szpital i problemy, błędy defensywy, ale to są półfinały LM. Zespoły wykorzystają wszystko co mają aby zwyciężyć, to będzie dodatkowa adrenalina, stres itd. Należy sobie zadać pytanie czy w kursie 1,72 czy 1,80 na zwycięstwo czy awans Barcelony jest jakiekolwiek value. Ja uważam, że nie. To są takie kursy jak by grali np. z Sevillą, Valencią (ok może trochę przesadzam, ale jednak). Osobiście też uważam, że to Barcelona awansuje, nie ma logicznych przesłanek do tego, żeby sądzić inaczej, ale ja swoich pieniędzy na to nie wyłożę. Oczywiście nie mówimy o 5zł czy zapałkach, ale o sumach z kilkoma zerami.
edit//W Totolotku kurs na win Barcelony i awans stoją po 1,70. To jest naprawdę przesada.

 

[dzipkis]

Ja oczywiście zdaję sobie sprawę z etapu, na jakim znajdują się oba zespoły ale z tego co wiem, to stare przysłowie mówi, że to "finałów się nie obstawia, finały się ogląda". Nie było żadnej mowy o półfinałach ???? A tak całkiem poważnie to ja bardziej kieruję się własnymi przekonaniami, swoim przeczuciem co do danego spotkania. Oczywiście to czy to finał czy tylko faza grupowa ma wpływ na podejście drużyn jednak w tym wypadku - jak z resztą sam wspomniałeś - wszystko wskazuje na Barcelonę. Jeśli nie zdarzy się żaden kataklizm to naprawdę nie widzę argumentów przemawiających za Bayernem. A pamiętajmy, ze Porto a Barcelona to jednak różnica jakichś trzech klas.
W tym wypadku nie kieruję się tylko i wyłącznie, czy głównie sympatią, a konkretnymi argumentami.

edit//W Totolotku kurs na win Barcelony i awans stoją po 1,70. To jest naprawdę przesada.

A jak Twoim zdaniem kursy powinny wyglądać? Przed wczorajszym meczem Bayernu z Dortmundem i kontuzjami kluczowych zawodników Pepa, kursy wynosiły ok. 1,8 - 2,0 na korzyść Barcelony co moim zdaniem bardzo dobrze odzwierciedlało szanse obydwu drużyn. Po kontuzji Robbena i niepewnym występie Lewego logicznym jest, że kursy na Barcelonę będą leciały w dół. Ja przypieprzyłem oba kupony po 200 zł i liczę, że za 2 tygodnie będę mógł poksięgować 700 zł.

Panowie ja tylko chcę przypomnieć zasłużonym i świetnym typerom jak dzipkis

Żeby nie było - w żadnym wypadku nie uważam się za zasłużonego czy świetnego typera, ale jeśli Ty tak uważasz to jest mi bardzo miło i dzięki za dobre słowo.

 

[konar25]

Trzeba grac na Barce ale ja sie jeszcze wstrzymam.Czuje po prostu ze Barcelona chce wziasc rewanż za te wstydliwe 7-1 w dwumeczu co im Bayern zaserwował.
Bayern nie ma mocy to widać i bede grał do końca przeciwko nim.Wczoraj z Borussia tylko to potwierdzili.Barca za to ma jak juz opisał dzipkis trio które zamiata każdego pod dywan.
Adamo80
Ja mysle ze kurs na Barce wcale nie jest przesadzony.Oslabienia Bayernu niemrawa gra na wyjazdach...
Z Valencia było 1.20 z Sevilla nie jestem pewien ale wiecej jak 1.28 tez raczej nie było.Wyzszy kurs był tylko z Realem.
Za 100 zł zagram juz teraz dubel na awans Juve+Barca bo taki widzę finał w tym roku.5.04 Unibet

 

[wladcasmieci]

No widzę istni eksperci na forumku, półfinał Ligi Mistrzów, mecz z Bayernem i lądują po 1.75 ????
Przepraszam bardzo ale chyba ktoś oszalał jeśli gra po takim śmiesznym kursie na Barcelone. Pewnie, Barcelona rozkręciła się w odpowiednim momencie, chociaż trzeba pamiętać że niekiedy w obronie potrafią popełnić wielki błąd. Ale nie zapominajmy że grają z Bayernem, gdzie trenuje Guardiola który już nie raz umiał genialnie rozpracować przeciwnika. Nawet mając duże problemy kadrowe. To będzie ciężki mecz, dla jednych jak i drugich. Bayern potrafi być piekielnie groźny, tak jak Barcelona. Oczywiście bez Robbena, Barcelona będzie miała łatwiej. Lewandowski pewnie wróci, nie wiem co z Frankiem. Dla mnie granie "1" jest głupota, nie po takim kursie. Wchodzę w X2 bo oszaleli bukmacherzy z tymi kursami. 5.16 w Pinku na Bayern ????
Bayern Monachium X2 @ 2.16
PS: Sercem jestem za Barcelona, ale nie będę grał po 1.75 ich w 1/2 LM. :]

 

[adamo80]

A pamiętajmy, ze Porto a Barcelona to jednak różnica jakichś trzech klas.

Jeśli Bayern przegra tak jak z Porto w 1 meczu nie będzie miał żadnych szans na awans. Ja się spodziewam tak jak pisałem wcześniej stykowych meczy na poziomie 1:0, 0:1, 1:1 czy 0:0 w obu meczach. Barcelona gra jak z nut, ale teraz wchodzi na najwyższe poziomy przeciwników. Z całym szacunkiem PSG czy City to nie był poziom Bayernu, nawet z osłabieniami. A wysokie wygrane w lidze z Getafe czy Almerią nie mogą nam zamydlić oczu. A taka Sevilla się im np. postawiła w kwietniu. Tak to jest w bukmacherce i w sporcie, że oglądając jakiś mecz możemy zawsze zadać sobie fundamentalne pytanie: czy zespół wygrał bo był na tyle mocny czy dlatego, że przeciwnik był na tyle słaby. Powiedzmy jest passa iluś tam meczy bez przegranej i emocjonalnie, podświadomie widzimy, że to jest jakiś cud, a przychodzi grubsza ryba i koniec bajki. Nie uważam oczywiście Bayernu za grubszą rybę, ale biorąc jednak pod uwagę doświadczenie obu drużyn, Pepa Guardiolę w Bayernie mecz wydaje się wciąż 50/50 i nie ma moim zdaniem co ryzykować po 1,70. Oczywiście wykluczyć też nie można tego, że Barcelona zmiecie Bayern u siebie z powierzchni ziemi np. z 4:0. W zasadzie scenariusze mogą być różne. A jak Lewemu założą maskę będziemy mieli naszego człowieka w masce ????

 

[zal28]

Rzadko się tutaj wypowiadam, lecz tym razem zrobie wyjątek.
Kurs 1.8 moim zdaniem jest wart gry dla porównania na mecz z Realem był 1,65. Barcelona jest w formie w tym roku dwie wygrane z PSG dwie wygrane z City, dwie wygrane z Atletico , wygrana z Realem czy trzeba tu coś dodawać?
W porównaniu do ostatnich lat pewna obrona, w pomocy coraz lepiej (Iniesta wraca do formy), o ataku nie bedę nawet wspominał.
Co do Bayernu to Bayern jest mocno osłabiony, pozatym oglądałem ich kilka meczów w tym roku i nic wielkiego nie grają, bo umówmy się ale Porto czy Shahktar to nie są potęgi.Jeśli Barcelona chce awansować to pierwszy mecz na CN musi wygrać.Moim zdaniem powinno też wejść Barcelona -1,5
Dla mnie Barcelona to głowny faworyt do wygrania ligi mistrzów.
Barcelona 1,8

 

[jagr]

Juve+

Myślę że wszyscy nastawiają się tutaj na finał marzeń czyli Real:Barcelona nie wróżę Juventusowi sukcesu z Realem są z tej czwórki najsłabsi co nie oznacza że mają szans z Realem zdecyduję pierwszy mecz jeśli zagrają po włosku to są jakieś szanse na awans ,królewscy mają tą siłę niebotyczną z przodu i uważam że są wstanie dokonać rzeczy której nie udało się nikomu obronić tytuł który wygrali rok temu. Co do drugiego półfinału to nie zgadzam się jeśli chodzi o podział szans na to spotkanie na Camp Nou daje 70%-30% na korzyść gospodarzy to co gra Bayern obecnie nie można nazwać piłką,Guardioli pali się grunt pod nogami o ile w lidze nie mają sobie równych to w pucharach nie idzie im tak różowo jeśli nie strzelą bramki na CN to jestem przekonany że nie awansują dwa razy się im udało raz padł wynik ze słabym Schaktarem (0-0) w drugim meczu przegrali z rewelacją tych rozgrywek Porto(3-1),strzelili jednak bramkę na wyjezdzie w rewanżu wystarczyło strzelić dwie ,strzelili więcej chwała im za to bo fajnie się ich oglądało. Jeśli na Camp Nou barca odpali wszystkie swoje rakiety (Messi,Neymar,Suarez) a zwłaszcza ten ostatni jest rządny pucharów i jestem pewny że będzie jezdził po zielonym od pierwszej minuty to tak naprawdę te emocje w tej parze mogą się skonczyć już po pierwszej połowie ,jak widzę jakie błędy popełnia w obronie Bayern to nóż otwiera mi się w kieszeni w Bundeslidze nie ma tylu klasowych napastników co ma Barca jeśli będą popełniać takie błędy jak w Porto to może być 5-0 do przerwy Widzę jak gra Barca i jak gra obecnie Bayern i nie wróżę mistrzą niemiec nic dobrego w hiszpani.

 

[shakeyobody]

Barcelona - Bayern​

Zacznę od zdecydowanie ciekawszej pary czyli Barca - Bayern. Po pierwsze Lewandowski wystąpi w spotkaniu ale w masce. Robben natomiast wypada do końca sezonu. Odnośnie tego spotkania dużo mówi się o zmianie stylu gry Barcelony. Że jest to zasługą trenera/ów ale nikt nie zauważył bardzo ważnego czynnika. Luis Suarez - Blaugrana w końcu ma nominalną 9ę, która potrafi się zastawić, zagrać tyłem do bramki, zgubić obrońcę i walczyć bark w bark(mecz z PSG pokazał to dobitnie). W związku z tym styl gry MUSIAŁ ulec zmianie. Co cieszy to fakt, że Urugwajczyk z miesiąca na miesiąc gra coraz lepiej. Aż strach pomyśleć co będzie w przyszłym sezonie. Pomijając jego styl gry warto przytoczyć kontekst przyjścia do Barcelony. W trakcie każdego z sezonów w Lpoolu informacje transferowe połączone były ze słowami Liga Mistrzów/ walka o najwyższe cele. Suarez w końcu jest w drużynie, w której są to cele realne a śmiem rzec, że wręcz "najprawdopodobniejsze". Dlaczego wspomniałem o tym kontekście? A bo o ile w kraju jego start był względnie wolny tak w LM był bestią już od samego początku. Najpierw niezła faza grupowa a to co wyprawiał z City czy PSG to już po prostu bajka. Słowo klucz - motywacja. Messi Iniesta czy Xavi juz woje zdobyli. To Suarez i Neymar są tymi najgłodniejszymi. To od nich będzie 350% mocy. Nie twierdzę, że od innych nie ale tutaj to pewnik. Wspminając o tym warto dodać chęc rewanżu za blamaż 0:7 z zeszłego sezonu.

Bayern z kolei ma mały szpital, jest mimo wszystko pod formą a rozgromienie Porto wciąż mnie nie przekonuje. Ich gra jest chimeryczna a mecz przeciw Borusssii w pucharze pokazał to mega dobitnie. Pep jest świetnym trenerem ale coraz więcej jego argumentów by wygrać ten mecz jest słabych. W moim mniemaniu najgorzej przedstawia się formacja obronna, którą asekuruje świetny Neuer. Nie chce mi się wierzyć, że najlepsze trio świata nie obnaży tego aspektu. Wszyscy mówią, że Pep zna Barce a nikt nie mówi, że wszyscy znają Pepa.

W tym meczu nie będzie powtórki z rozrywki. Bawarczycy może na Allianz powalczą ale na Camp Nou nie daję im szans na zwycięstwo. O samym meczu mógłbym napisać więcej ale byłoby to zbędne powtarzanie tego co mówili inni. W moim mniemaniu zwycięzca tego dwumeczu wygra tegoroczną LM.
# Luis Suarez strzeli gola @X.XX(pewnie koło 2.2)
# Barca + over 2.5 @2.6

!!!BARCELONA WYGRA LM @2.8!!!
bet365

Przemyślenia co do drugiego dwumeczy kiedy indziej.

 

[undertaker_tsw]

Bayern bez Robbena i Riberiego stracił bardzo bardzo wiele. To byli jedyni dynamiczni gracze w tej ekipie w przednich formacjach. Jedyni co potrafili rozerwać obrone akcjami indywidualnymi. Gracze, ktorzy decydowali o losach wielu spotkań. Oni byli takim wspomnieniem po Heynckesie. Oczywiscie Bayern ma szeroka kadre i zostaje duzo bardzo dobrych graczy w przodzie- Muller, Lewandowski, Gotze, i bardzo dobrzy srodkowi za nimi jednak to nie sa gracze na miare RR. Bez nich Bayern ogranicza sie tylko do klepania, szukania jednego podania czy wrzutek. Barca bedzie godna rewanzu za 2013r tak jak Bayern byl rzadny rewanzu za 2009r kiedy moze Barca wygrala "tylko" 5-1 w dwumeczu jednak dominacje miala wieksza niz Bayern w 2012r.
Barca ht/ft @ 2,6
Unibet

 

[adamo80]

Po przeanalizowaniu wszystkich argumentów zmieniłem zdanie i sam zagrałem na Barcelonę. Przekonaliście mnie. Nie wydaje się aby Bayern był w stanie zatrzymać tak grającą Barcelonę. Najlepszy gracz czyli Lewy musi założyć maskę. Nie wierzę, że zawodnik z czymś na twarzy od 1 meczu będzie grał jak by tego nie było, to mimo wszystko dyskomfort i trzeba się przyzwyczaić. Nawet jednak bez tego Bayern popełnia za dużo błędów w obronie. Goetze to jest śmiech na sali, wczoraj zmarnował taką setkę, której nie można nie strzelić. No i chęć rewanżu za upokorzenie z zeszłego roku. Barcelona może to nawet wygrać wysoko i przesądzić już w przyszłym tygodniu kwestię awansu.

 

[solucky]

Kursy na Barcelone wciaz pikuja, jeszcze po 1.90 zastanowilbym sie na pogranie tego, ale po 1.65-1.70 to juz chyba trzeba sobie odpuscic. Moze i nie ma tutaj watpliwosci kto bedzie w tym straciu Floyd'em, a kto Packman'em, Barcelona na CN musi po prostu wygrac i to zrobi - kto oglada ich gre wie dlaczego tak uwazam. Tridente w obecnej formie to po prostu maszyna do zabijania, tworza sobie tyle okazji stu-procentowych na mecz, ze Cordoba i tak powinna sie cieszyc, ze dostala tylko 0:8. Ale to nie tylko mecz ze slabiutkim zespolem z Andaluzji nam to pokazal, wezmy np. mecze z City, to kto ogladal to wie ile tam The Citizens mogli dostac, gdyby nie Joe Hart. Zadna, ale to zadna druzyna na swiecie nie jest w stanie tworzyc sobie tylu klarownych sytuacji na mecz. O tylach tez warto wspomniec, Piquenbauer w obecnej formie to po prostu klasa swiatowa, czy Mathieu czy Mascherano - obaj graja bez zarzutu. Jedynie co mozna zarzucic Barcelonie to niepewna postawa Rakitica i Iniesty, obaj miewaja przeblyski, ale ciezko powiedziec czy takowy przytrafi im sie na srodowe starcie.
Z drugiej strony mamy Bayern, ktory w pierwszej czesci sezonu dazyl pewnie po mistrza Niemiec i go sobie po prostu zapewnil. Druga czesc sezonu juz nie wygladala tak swietnie - w skrocie powiem, ze ich gra nie powalala. Nawet przyslowiowych 'ogorkow' nie gromili, nie wspominajac juz o meczach z takimi zespolami jak Schalke, Wolfsburg, 1. mecz z Porto, polfinal DFB Pokal z Borussia. Na pewno duzy wplyw mialy na to problemy kadrowe. Obecnie juz sie pogubilem czy Robben i Ribery zagraja z Blaugrana (jesli ktos dokladnie wie o absencjach Bayernu to poprosilbym o info.).
Wszystko pieknie przemawia za Barcelona, ale jedna rzecz mnie martwi, a mianowicie Pep Guardiola. I powiem, ze nie chodzi mi tu wcale o to, ze przez kilka lat trenowal Barcelone i zna bardzo dobrze ten klub. Bardziej mam na mysli to, ze Pep na tak wazne mecze potrafi okazac swoj geniusz taktyczny. Moze mu to nie wyszlo zeszlego sezonu z Realem, ale jestem pewny, ze w starciu z Barcelona walka bedzie do samego konca. I na mysl mi przychodzi jakis dodatni handi w strone Bayernu. Jest to pierwszy mecz, wiec nie powinien byc jeszcze w pelni otwarty, Bayern na pewno postara sie o bramke na wyjezdzie, na papierze obrona Bawarczykow wyglada stabilnie. W kazdym razie kurs w granicach ~5.00 na Bayern to chyba lekka przesada.
Swoja droga to wolalbym to starcie obejrzec w finale. Lucho versus Pep, Stegen vs. Neuer, Suarez vs. Lewandowski, ktory Realowi potrafil wbic 4 bramy, rewanz za dotkliwa porazke jeszcze za czasow Heynckes'a.
Edit. Zdecydowalem sie na takie typy na ten mecz:
Barcelona - Bayern
DW 2:1 9.00 Unibet oczywiscie, za rozsadna stawke
BTS 1.81 Unibet
Potrfel nie zgrubial, ale serducho sie cieszy. ????

 

[dawcamocywnocy]

Jeśli chodzi o absencje w Bayernie to na pewno nie zagra Robben który już nie wystąpi do końca sezonu, zabraknie również Alaby i Badstubera. Pewnie ja jestem troche nieobiektywny gdyż od kiedy pamiętam jestem fanem Barcy jednak z taką grą naprawdę nie daje dużych szans Monachijczykom. Rozumiem ze Bayern to ekipa klasowa, początek sezonu mieli wyborny jednak teraz ewidentnie spuścili z tonu, dużą przyczyną tego na pewno są kontuzje które ostatnio ich nie oszczędzają. Jeżeli Niemcy nie zdołają ugrać przyzwoitego wyniku na Camp Nou to w rewanżu bedzie im szalenie ciężko. Barcelona szalenie zmotywowana, kroczy od zwycięstwa do zwycięstwa a na koniec o ich motywacji niech świadczy fakt że na konferencji przed meczem ma pojawić się sam Leo Messi.

 

[solucky]

Juventus – Real Madryt
poniżej 2.5 gola 1.60 Unibet
Dziennik Marca przedstawił nam dzisiaj swoje przypuszczenia odnośnie wtorkowego spotkania, które odbędzie się na Juventus Stadium. Hiszpańska gazeta przypuszcza, ze Carlo Ancelotti będzie chciał jak najlepiej obstawić tyły, dlatego linia obrony ma wyglądać następująco: Carvajal, Pepe, Varane, no i tutaj jest pytanie czy wyjdzie nastawiony bardziej ofensywnie Marcelo czy może jednak bardziej defensywny Coentrao. W drugiej linii przypuszcza się występ Sergio Ramosa. Jeśli rzeczywiście na taki skład postawi Ancelotti to defensywa Los Blancos powinna być szczelna. Dodatkowo powołanie do kadry meczowej otrzymał Bale i możliwe, że ujrzymy go od pierwszych minut na boisku (w meczu z Sevilla wszedł na murawę w 66’). Osobiście nie uważam tego za jakieś wielkie wzmocnienie ofensywy Królewskich i różnie to może być z jego formą po kontuzji. Z pewnością nie zobaczymy jutro Benzemy oraz Luki Modrica.
Po drugiej stronie barykady mamy podopiecznych Massimiliano Allegriego. Stara Dama zawsze słynęła z solidnej defensywy i jest to ogólnie drużyna, której wyniki meczów są częściej underowe niż overowe. Jeśli strzelą bramkę na 1:0 to wątpię, że pójdą za ciosem, raczej skupią się wtedy wyłącznie na obronie rezultatu i przejdą w ustawienie 5:3:2, bo jakby nie patrzeć zachowanie czystego konta na własnym boisku jest przewagą przed meczem rewanżowym. Warto też wspomnieć, że Juventus stracił najmniej bramek spośród wszystkich półfinalistów. Co do stałych fragmentów gry to ciężko powiedzieć kto będzie lepiej wyglądał, oba zespoły potrafią się przed nimi dobrze bronić jeśli chodzi o dośrodkowania, lecz jeśli chodzi o ich wykonawcę to Pirlo chyba nie ma sobie równych patrząc na wszystkich zawodników Realu i Juventusu. Przewagą Juventusu może być fakt, że już od dawna w lidze mogli dowolnie rotować składem mając pewną przewagę punktową nad resztą drużyn w Serie A i wszyscy zawodnicy mieli możliwość odpoczynku, jeśli go potrzebowali. Nie wiem jak jest dokładnie z Pogbą, ale chyba jeszcze nie będzie gotowy na jutrzejszy mecz.
Reasumując, jest to pierwszy mecz, które przeważnie są bardziej underowe. Obie drużyny mają 3 dni przerwy, jednak to piłkarze Realu są na pewno bardziej zmęczeni. Można mówić, że piłkarze są przyzwyczajenie do grania co 3 dni, ale końcówka zeszłego sezonu w wykonaniu Realu pokazała, że jest to nieprawdą. Mimo, że stawia się Real jako faworyta tego starcia to uważam, że remis to max co ugrają w pierwszym meczu i wielu bramek się tutaj nie spodziewam. Jeśli miałbym typować DW to zastanawiałbym się nad 0:0 albo 1:1.