>>>BETFAN - BONUS 200% do 400 ZŁ <<<<
>>> BETCLIC - ZAKŁAD BEZ RYZYKA DO 50 ZŁ + GRA BEZ PODATKU!<<<
>>> FUKSIARZ - 3 PROMOCJE NA START! ODBIERZ 1060 ZŁ<<<

"Życie nieświadome nie jest warte tego, by je przeżyć"

trackbank 1,8K

trackbank

Użytkownik
A mi się wydaję ,że sobie wkręcasz?
ironicznie chłop jest elokwentny inaczej
ja to nie jestem w stanie słuchać go przez 30s w jego głosie słyszę skrytego żeby (nie urazić jego słuchaczy i jego) cwaniaka który ma większe mniemanie o sobie niż Mont Everest ,jak on to nazwał jest to jeden wielki schiz
ale co kto lubi ,uczył mnie kiedyś ksiądz (religii) głosił swoje mądrości w podobnym stylu do czasu aż okazało się ,że ma dziecko taka ironia losu ,zakłamanie nie wyjdzie z człowieka ,jedynie może to ukryć na pewien czas ,akurat tego Rodina nie znam żeby go bardziej oceniać ale widać ,że fajną kopalnie hajsu sobie zmajstrował choć mogę się mylić
rób co chcesz
 
kosa248 456

kosa248

Użytkownik
Na pewno nie mówi jak wykładowcy na studiach, nie konstruuje jakichś rozbudowanych zdań, to fakt. Mówcą nie jest na pewno.
Kilka lat temu mówił w trochę innym stylu. Nie było tego cwaniactwa w jego głosie. Nie dziwię się, że takie odnosisz wrażenie. Facet ma trochę nietypowy sposób bycia, specyficzne poczucie humoru. Ja gdybym go tylko słyszał, pewnie też miałbym o nim podobną opinię jak ty.
 
kosa248 456

kosa248

Użytkownik
Nie, znać to nie. Ale widzę go w tv. Wiesz, jak kogoś się tylko słyszy, to całą resztę dorabia się po swojemu na podstawie tego, jak kto mówi. Czyli jeśli słyszysz cwaniaka to wyobrażasz go sobie jako cwaniaka, to zupełnie normalne. Ja natomiast cwaniaka w nim nie widzę. Ale każdy może odnieść nieco inne wrażenie.

Jest jakieś starsze nagranie z obrazem...

http://www.youtube.com/watch?v=RZbqv7six9I

U mnie też dochodzi to, że można powiedzieć, że mam do niego sentyment. Jako dzieciak jakieś 6 lat temu trafiłem na jego program przez przypadek i do tej pory uważam to za najlepszy program jaki widziałem. Przedstawiał dwie historie, oczywiście nie autentyczne tylko czysto teoretyczne, jakiegoś człowieka; w pierwszej był niezadowolony, bo padało, on zmęczony po ciężkiej pracy, zimno, w domu nikt na niego nie czeka, jest samotny itd. i narzeka na wszystko, żyć mu się odechciewa itp., a w drugiej ta sama sytuacja, ale gość sobie myśli w stylu &quot;Pada... No pada, i tak tego nie zmienię, ale z każdym krokiem jestem bliżej domu, zaraz napalę w piecu, będzie cieplej, zrobię sobie coś do jedzenia, będzie przyjemnie&quot;. Dalej tłumaczył, że tylko od nas samych zależy, w jakim jesteśmy nastroju, jaką mamy chęć do życia itd. Dostrzegłem duży sens w tym, o czym mówił, nie spodziewałem się, że taki program może mieć prawo bytu w tv, oglądałem przez jakiś czas... Później jakoś zapomniałem zupełnie o nim, aż przed zeszłorocznymi świętami Bożego Narodzenia znalazłem go przypadkiem w tv akurat w momencie, gdy nie bardzo mi się układało :)
 
brylant 66

brylant

Użytkownik
Radziłbym Ci przeczytać książkę &#39;&#39;Obudź w sobie olbrzyma&#39;&#39; Robbinsa. Brał w USA 3000 dolarów za wizytę i nikt nie przyszedł na drugą (nie ze względu na cenę). Pozdrawiam.
 
Do góry Bottom